Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kwintesencja

Użytkownicy
  • Postów

    1 721
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez kwintesencja

  1. @violetta ależ wakacyjne klimaty, podoba mi się!
  2. @Waldemar_Talar_Talar Dobry tekst, serdecznie pozdrawiam :)
  3. @Rafał Hille Błyskotliwie napisane! pozdrawiam :)
  4. @Wiśniewicz Życie w nałogu to już ciągła walka, a gdy nadchodzą te dobre momenty taki człowiek jest jak bomba zegarowa, niepokój, kiedy znowu pęknie i wybuchnie... Ale nie można temu ulegać, trzeba walczyć, pozdrawiam :)
  5. dziękuje! w pierwotnej wersji wielokropek był po "i parzysz ręce...", ale z niego zrezygnowałam, bo mi tam nie pasował, może faktycznie pasowałby linijkę wcześniej?, dzięki za sugestie
  6. Ja też się jeszcze zastanowię nad ewentualnymi poprawkami, dziękuję za rady :)
  7. @ais dziękuję, ja również je lubię (zwłaszcza, że zdarzają mi się rzadko), cieszę się, że Ci się podoba :) Dziękuję za Twoją sugestię, może to trochę grafomańsko brzmi, chociaż nieprzypadkowo dwa razy się to słowo powtarza. Nie potrafię pisać strumieniem świadomości, jednak chciałam w jakiś sposób uzyskać trochę chaosu (oczywiście to, że "tak miało być" nie znaczy automatycznie, że był to dobry pomysł). Niejako z tego "parzenia" rodzą się dalsze refleksje, więc umiejscowienia tego wersu bym nie zmieniała, tym bardziej, że bezpośrednio odnosi się do tego "strach się zagapić" z początku drugiej strofy. Ja raczej zastanawiałam się czy w ogóle nie zrezygnować z piątych wersów w każdej strofie i zredukować do czterech (i szczerze mówiąc dalej nie wiem)... bardzo dziękuję za Twój komentarz i pozdrawiam serdecznie :)
  8. @Tectosmith Dziękuję :) mam nadzieję, że to nie jest tylko złudzenie, ale nawet jeśli ten spokój i piękno są prawdziwe, to pytanie jak długo będą trwać? nigdy nie można być pewnym, dlatego trzeba się napawać chwilą, pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
  9. Przez dziurę w swetrze chłodny poranek Wdziera się, w warstwie zaraz przy skórze Szerzy wzburzenie, kiedy zachłannie Karmisz się dymem i parzysz lurę I parzysz ręce Strach się zagapić, ale nie sposób W taki poranek niby zwyczajny Od barwnej feerii oderwać wzroku Niechaj pulsuje, rozsadza ściany, Urzeka pięknem Rozmył się miraż wraz z przymrużeniem Widać dobitnie ostrość konturów Rzeczywistości, zaledwie tchnienie Ledwie mrugnięcie zastyga w ruchu Nic się nie dzieje
  10. @beta_b dziękuję Ci za czytanie, jakoś tak mi się to słowo nasunęło na myśl :) pozdrawiam serdecznie, miłego wieczoru :)
  11. @Franek K dziękuję Ci, słuszna uwaga, nie zwróciłam na to uwagi, bo pisząc te strofę myślałam (ciało), dlatego „skazane”, z kontekstu wiersza to w zaden sposób nie wynika i „skazany” (człowiek/jego „fason”) bardziej ma sens, pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz :) PS Poprawiłam ;) @Czarek Płatak dum spiro spero, czy jak to tam było :D dziękuję za czytanie, pozdrawiam Cie
  12. @Tectosmith Ciężki kaliber, na pewno nie można tej puenty podejrzewać o optymizm, ale ja jednak będę uparcie wierzyć, że życie zmieni się na lepsze... cieszę się, że w końcu mogę przeczytać jakiś Twój wiersz, oczekuję części drugiej, pozdrawiam :)
  13. Dziękuję za Twoje wersy, na pewno wiara daje nadzieję i pomaga przetrwać trudny czas, dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
  14. @Czarek Płatak przyznam, zaintrygowałeś…
  15. @Ewelina @Haigamar@MIROSŁAW C.@autoteliczna@Asia@Sylwester_Lasota Dziękuję wam za czytanie i życzę dobrego dnia :)
  16. @violetta Piękne :) pozdrawiam
  17. @Leszczym naprawdę bardzo miło mi jest słyszeć takie słowa, wielki komplement, dziękuję i pozdrawiam :)
  18. @A-typowa-b wybaczam ;) miłego dnia!
  19. Dziękuję za czytanie i za miłe słowa, serdecznie pozdrawiam :)
  20. @Waldemar_Talar_Talar dziękuję, bardzo się cieszę, że mimo trudów, na pierwszy plan wysuwa się nadzieja, pozdrawiam, dobrego dnia :) @Tectosmith to najważniejsze, potrzeba nam nadziei, dziękuję Ci za komentarz i pozdrawiam :)
  21. niech ta nadzieja nas prowadzi, w tę jasną stronę dziękuję za twoje słowa i za komentarz, dobrego dnia :)
  22. Gnieździ się człowiek w ciasnej izdebce O szorstką przestrzeń fason wyświechtał Zafastrygował nieco naprędce Przecież nic więcej zrobić się nie da Tańczą na bruzdach wyblakłe blizny Do rytmu łkania, łamią się dłonie Pęka monolit, wszystkie krzywizny Kiedyś barczyste, dziś obarczone Wie, że skazany jest na rozdarcie W ciągłej mitrędze nad rozwleczeniem Nieuchronnego wyroku w czasie Lecz ostatkami karmi nadzieję
  23. @Waldemar_Talar_Talar Dobre przesłanie, ale czasem trudno jest brać życie garściami, gdy życie dręczy
  24. @Ewelina Pięknie napisane, pozdrawiam Cię serdecznie :)
  25. jaki utwór Cię zainspirował? pięknie napisane, pozdrawiam :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...