Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

kwintesencja

Użytkownicy
  • Postów

    1 680
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez kwintesencja

  1. @Kwiatuszek Piękna oda do miłości :)
  2. @Waldemar_Talar_Talar są takie dni, może być ich naprawdę sporo, ale ważne aby każdy z nich kończył się myślą, że jutro będzie lepiej :) pozdrawiam
  3. pytanie w istocie kluczowe, wszystkie hipotezy są prawdopodobne, ja stawiam jednak na sumienie ujarzmione (z większym lub mniejszym wysiłkiem) Dziękuję za komentarz i za docenienie, bardzo mi miło :) miłego wieczoru życzę :)
  4. @Leszczym@[email protected]@Cvir@Ewelina Dziękuję Drogim Czytelnikom za serduszka i pozdrawiam :)
  5. cieszę się i także wyznaje taką zasadę, pozdrawiam :)
  6. @Giorgio Alani Szanuję mocno, bardzo sprawdził się tu zabieg odwrócenia sytuacji, na pierwszy rzut oka żyjemy w szczęśliwym brzozowym lasku, gdyby tak wniknąć co tak naprawdę kiełkuje w drzewku runąłby idealny obrazek...
  7. @A-typowa-b cała prawda o człowieku, bardzo mi się podoba, pozdrawiam Cię serdecznie :D
  8. @koralinek ależ to jest dobrze napisane, celne, dowcipne i ironiczne, pozdrawiam Cię :)
  9. odnajduje w tym wierszu ogromny ładunek emocjonalny o tym jak naiwność i lekkość młodzieńczego romansu ustępuje miejsca szarej codzienności trudna ta codzienność
  10. ciekawa perspektywa patrzenia na samego siebie wyczułam tu powiew jakiegoś dystopijnego klimatu, podoba mi się bardzo :)
  11. @Dragaz przepraszam jeśli spłycam, ale czy to historia jakiegoś zakazanego romansu?
  12. @Czarek Płatak obranie tej metody zajęło mi zbyt wiele czasu, ale lepiej późno, niż wcale :)
  13. @Czarek Płatak dobre pytanie nie, od kiedy staram się go słuchać nauczyło się nie zostawiać śladów :)
  14. Dziękuję! lanie wody o laniu wody, to co lubię najbardziej ;) (ja naprawdę muszę z tym uważać) dziękuję, mi też pasują do tego nastroju, cieszę się, że jest tak również z perspektywy czytelnika :) Pozdrawiam Cię i życzę dobrego dnia :)
  15. Zdaję sobie sprawę, że dość skomplikowałam sprawę 😅 owszem, wbrew moim własnym deklaracjom udzieliła mi się ta przygnębiająca atmosfera dziękuję Ci za czytanie i za komentarz, pozdrawiam!
  16. Uwierz, że to „szaleństwo” jest dla mnie wyjściem ze strefy komfortu, ale tak jakoś po prostu wyszło W przypadku tego tekstu musiałabym się zmuszać do zamknięcia go w takich ramach jak zwykle, a to mijałoby się z celem fajnie, że taka forma się sprawdziła dziękuję :)
  17. @koralinek bardzo ciekawy koncept, pozdrawiam :)
  18. To prawda, unikałam dosłowności, ale nie chciałam tworzyć łamigłówki, więc chyba trochę się zagalopowałam... (zamiast powiedzieć coś w taki sposób, żeby nic nie powiedzieć, to lepiej chyba czasem wybrać milczenie) Dla mnie to tekst o tym, że nasze ciało jest świadectwem naszych doświadczeń, nie jest jasno powiedziane, kto te historię odczytuje, tytuł wskazuje, że jest to zaglądanie do swojego własnego wnętrza, ale niewykluczone, że odsłania te blizny także przed drugim człowiekiem dziękuje pięknie za komentarz i czytanie :) pozdrawiam Cieszę się, że mimo wszystko jest satysfakcjonująca i dziękuję za czytanie, dobrego dnia :)
  19. @Tectosmith "Sześciopunkt" - dosłownie to znak w języku Braille'a, każda litera zapisana jest za pomocą innego układu kropeczek, w przenośni, chodziło mi o blizny (lub łzy) lub inną cielesną niedoskonałość (więc szwy jak najbardziej są dobrym tropem), bo każda z tych struktur jest nośnikiem jakiejś treści, opowiada swoją historię - cierpienia, choroby, walki z jednym i drugim, każdą z nich możemy "odczytać" opuszkiem palca akurat w tym wierszu powyższe ślady zostawiło "gryzące sumienie", w jaki sposób, to już niech pozostanie w sferze domysłów tak, jest to wiersz, który dziś skończyłam :)
  20. Sześciopunkt na prawym policzku Sczytany od skóry do kości Odarty z historii Po krzyku Zabliźnia się ścieżka dotyku Przeżera w głąb bladych kolein Historię cierpienia na wylot Świadectwo zerwanych obietnic Gdy jeszcze sumienie mnie gryzło
  21. Co zrobisz, jak nic nie zrobisz? Możemy tylko dalej zaklinać rzeczywistość...
  22. @ais wiersz dowcipny i dobrze napisany :) podoba mi się ja standardowo powiem to, co mówię w każdy Blue Monday, dla mnie najbardziej depresyjna jest niedziela wieczorem przed tym poniedziałkiem ;) pozdrawiam i przewrotnie życzę dużo szczęścia w tym dniu!
  23. @Robert Wochna Dziękuję pięknie za czytanie i pozdrawiam :)
  24. To naprawdę bardzo dobra wiadomość :) Albo może asystowałby mu psycholog? Pomysł lekarza duszy też ciekawy… szkoda, że nie można go wprowadzić w życie :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...