Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @Nata_Kruk To jest sonet o tym, że czasami rozmowa, prowadzona przez komunikator czy maila, się urywa, zupełnie nie wiadomo dlaczego. Wydaje się, że fajnie jest prowadzona, aż tu nagle treści w odpowiedzi są coraz mniejsze, by w końcu zniknąć. Co do tego, co napisałaś: tak, bardzo lubię kiedy ktoś zostawia komentarze pod moimi utworami. Zauważyłem, ze mam kilku swoich czytelników, co mnie niesamowicie cieszy. Sam, kiedy czyjś utwór mnie zainteresuje, próbuję się dopytać, czy zostawić pod nim coś więcej.
  2. @Marek.zak1 Nie mam nawet na myśli randek, tylko w ogóle rozmowy na, zdawałoby się, bardzo ciekawe tematy. No, ale nic to. Drugiej stronie zwyczajnie brak chęci na kontynuowanie tematu, tak jak piszesz. Tak, to również prawda.
  3. @Maciolasek Tak, screenshoty bardzo przeszkadzają. Nie da się swobodnie skalować tekstu, zaznaczać i cytować, no i wygląda okropnie, bo obrazek jest wyskalowany tak, by zmieścił się w treści posta. Jest zwyczajnie zbyt duży i jako obraz rastrowy, traci na jakości przy jakiejkolwiek manipulacji rozmiarem.
  4. @GrumpyElf Czy tutaj chodzi o to, że Bukowski (wg Wikipedii) był uzależniony od alkoholu i częstokroć odradzał się na nowo? Czy pusta przestrzeń po utworze ma jakiś ukryty sens?
  5. @Marek.zak1 Właśnie nie, ponieważ żadnego bez odbioru nie było. Co więcej, częstokroć temat dopiero się zaczynał.
  6. @Tectosmith Zadziwiające, że nie można tak po prostu porozmawiać o nauce, historii... od razu trzeba miec na uwadze korzyści drugiej osoby. Rzeczywiście, dziwny jest ten świat. W zasadzie, pozyskana informacja to również korzyść, ponieważ rozmówca staje się o nią bogatszy. Hmm... relacje międzyludzkie są naprawdę skomplikowane.
  7. @Leszczym Rozumiem.
  8. @Leszczym Rozumiem.
  9. Z tekstu wynika, że jesteś torturowany elektrowstrząsami, bo najprawdopodobniej ktoś/coś chce Cię zmusić do zrozumienia wszystkiego, co wokół.
  10. @Leszczym Dlaczego ktoś miałby Cię torturować, tylko po to, byś to wszystko zrozumiał?
  11. Samotność w spektrum Powiedzcie, jak to działa, bo wciąż nie rozumiem; Rozmowa się urywa - Z czego to wynika? Widzicie, mam tak zawsze, że gdy ktoś zapyta, Odpowiem, no bo przecież z nim koresponduję. Nic nie ma, druga strona wciąż nie odpisuje; Po czasie wciskam odśwież, lecz ponownie cisza, I czekam, bo jest online, widzę na znacznikach Ikonkę dostępności - dziwnie znów się czuję. Czy trzeba, by rozmowa była podtrzymana, Zaklęcia pradawnego, z wielką mocą użyć? Ze światem neurotypów mam do pogadania, Choć widzę, że częstokroć jest po prostu głuchy. Dlaczego tak się dzieje? Dosyć mam czekania, Lecz jeszcze, dla pewności, wykasuję cookies. ---
  12. @beta_b Wiersz jest tak bardzo dosłowny, że aż wydaje się być napisany pod wpływem gwałtownego impulsu. Co więcej, zdaje się być pod wpływem tegoż samego również opublikowany.
  13. @beta_b Bardzo ładnie napisane, zwłaszcza dwie pierwsze zwrotki. To w zasadzie jakiś rodzaj zachęty do otwierania się na innych. Mimo, że jest mi trudno się otwierać, podoba mi się koncepcja. Przede wszystkim spokojnych Świąt życzę.
  14. @Andrzej_Wojnowski Rozumiem. Nie czytałem, więc nie potrafię odnieść się do książki, aczkolwiek czy świat to jeden wielki psychiatryk? Hmm... ciekawe stwierdzenie.
  15. Dobrze, zapytam wobec tego tutaj. :) Dlaczego w drugi? Miłość z innego życia, podczas prowadzenia innego życia (tam), wsiadła w drugi autobus. Zacząłem się zastanawiać, co oznaczał, bądź co się stało z pierwszym. Dlaczego pięć wieków? Czemu akurat tyle? Czy ta cyfra ma jakieś znaczenie? Dlaczego na mrozie? Czy to oznacza, że ostatnie spotkanie ze zgubą odbyło się zimą? Przepiękne!
  16. @beta_b E tam, czy ja wiem, czy infantylnie? Prawie wszystko precyzyjnie podane, wiadomo o co chodzi w całości. Są co prawda miejsca, gdzie zastanawiam się, dlaczego tak to zostało napisane, ale to zapewne przez moje patrzenie na świat. Jeśli chcesz, napiszę Ci na prv.
  17. @iwonaroma To jedno, ale meltdown jest totalnym rozchwianiem zmysłów, przeciążeniem, które trudno opanować i człowiek po prostu albo się wyłącza, albo zaczyna wariować. Każdy dźwięk, każdy ruchomy oraz nakłuwa wtedy zmysły, niczym igła.
  18. @beta_b Mam ten sam problem z: licencją na pewność siebie, z tym, że ludzie wiedzą, co powiedzieć z automatu, tak po prostu, z tym, że ludzi nie męczą zwyczajne czynności, takie jak pójście do fryzjera, czy do apteki, z tym, że ludzie uwielbiają small talki, ech... długu by wymieniać.
  19. Wiersz ma bardzo dużo sensu, jest logiczny i poukładany. Od początku wiadomo o czym jest, przynajmniej jeśli chodzi o mnie.
  20. @Rafael Marius Rozumiem. @beta_b Wiersz został napisany w około 20min, krótko po dzisiejszym, bardzo silnym meltdownie.
  21. Nie ma, ponieważ taki po prostu się urodziłem. O, no to i tak masz fajnie. Żeby cokolwiek zrobić, czy popracować, muszę mieć idealną ciszę. Tak, masakra i murowane przebodźcowanie z prześwietlenia. Miałem i w zasadzie mam do dnia dzisiejszego swoje metody na to, i powiem Ci, że niesamowicie podobne do Twoich.
  22. @beta_b Po słowach, które napisałaś pod moim Meltdownem, jeszcze bardziej rozumiem, co masz na myśli. Mamy identycznie, ale już doskonale o tym wiesz. :)
  23. Meltdown Za dużo, już za dużo, błyski, szumy wszędzie, A wszystko jak stroboskop zewsząd mnie naświetla; Jak uciec? Czym wypłynąć z bodźcowego piekła? Przestańcie już, mam dosyć, proszę was, odejdźcie. Na moment, choć przez chwilę niech spokojnie będzie; Ja wiem, że wy musicie… Wciąż próbuję przetrwać Śród szumu neurotypów, w iskrach i refleksach, Z nadzieją, że się skończą, że gdzieś pójdą wreszcie. Na uszach mam słuchawki, nad oczami daszek; Wygłuszam otoczenie, by nie przeszkadzało, I siedzę w zaciemnieniu, nie dopuszczam świateł, Bo ilość mocnych ukłuć tylko powiększają. To przejdzie, lecz nie umiem świata czuć inaczej, Choć staram się, by czucie trochę mniej bolało. ---
  24. @Sylwester_Lasota Masz rację. Znalazłem film, który jest komentarzem do wcześniejszej wypowiedzi tego pana, i to właśnie o niej pisałem kilka postów wyżej. Samej wypowiedzi już nie chce mi się szukać, ponieważ to co najważniejsze zostało zawarte również tutaj.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...