Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. @sam_i_swoi Wprost nie mogę uwierzyć w to co czytam. Dalsza dyskusja naprawdę nie ma już sensu, ponieważ kompletnie nie rozumiesz podstaw kryptografii oraz potrzeb jej wdrażania w społeczeństwie informacyjnym. Po drugie, i tak zbyt daleko odbiegliśmy od tematu założonego wątku.
  2. Nie umiem sobie nawet wyobrazić, jak mocnym komputerem dysponować musiałby złodziej, by zrobić dekryptaż dysku twardego, zaszyfrowanego AES-em, z odpowiednio złożonym kluczem szyfrującym.
  3. @sam_i_swoi Żyjemy w społeczeństwie informacyjnym. Można nie używać szyfrowania? Można, tylko trzeba zdać sobie sprawę z tego, że prędzej czy później można stać się ofiarą kradzieży danych, albo oszustwa. A dlaczego? Bo idąc ulicą, jakiś łobuz zwyczajnie zawinie Ci torbę z laptopem, na dysku którego masz zdjęcia całej rodziny, faktury, zapisane w plikach tekstowych dane logowania, skan dowodu osobistego, etc. etc. W ogóle czuję, że zacząłeś podchodzić do tego tematu bardzo emocjonalnie, a takie podejście do informatyki mnie nie interesuje.
  4. @sam_i_swoi Szyfrowanie służy zabezpieczaniu cennych dla użytkownika danych i strumienia przekazywania informacji. Dodatkowo służy do weryfikowania autentyczności dokumentów elektronicznych. Dorabianie do tego ideologii nie ma żadnego sensu.
  5. Szyfrowanie to utajnianie informacji. Przykład 1: posiadasz laptopa i ktoś Ci go kradnie. Czujesz się bezpiecznie, ponieważ masz w Windowsie użytkownika, zabezpieczonego hasłem. Tyle tylko, że hasło dla użytkownika systemu Windows nie zabezpiecza Twoich danych. Co zabezpiecza? Dostęp do danych dla danego użytkownika systemu Windows. Żeby zabezpieczyć dane w laptopie przed kradzieżą, należy zaszyfrować całą zawartość dysku twardego. Przykład 2: istnieje jeszcze komunikator o nazwie Gadu-Gadu. Co z nim było nie tak? Ano to, że dane przekazywane podczas rozmów latały sobie po Internetcie jawnym tekstem. Najprościej rzecz tłumacząc, w epoce Gadu-Gadu, wystarczyło zaopatrzyć się w sniffer, by móc podsłuchiwać rozmowy, zwłaszcza w sieciach osiedlowych, których architektura była oparta o huby. Przykład 3: podpis elektroniczny, czyli szyfrowanie asymetryczne. Czym najprościej jest elektroniczne podpisanie dokumentu? Wygenerowaniem z niego hasza i zaszyfrowaniem go, za pomocą klucza prywatnego (klucza tajnego) osoby podpisującej. Żeby sprawdzić podpis, czyli zobaczyć, czy np. ktoś dokumentu nie sfałszował, zmieniając podpisaną zawartość, strona odbiorcza generuje hasz otrzymanego dokumentu u siebie, deszyfruje hasz wygenerowany przez nadawcę, kluczem publicznym nadawcy (kluczem jawnym) i porównuje obie te wartości. Jeśli oba hasze są równe, podpisany dokument jest wiarygodny. Dochodzi rzecz jasna jeszcze wiarygodność stempla czasowego, etc. Przykład 4: szyfrowanie HTTPS dla stron internetowych. Chyba nie chciałbyś, by dane logowania biegały sobie tekstem jawnym, np. dane logowania do bankowości elektronicznej? Mam wymieniać dalej? To zdanie dowodzi tylko, że jesteś w temacie totalnym laikiem.
  6. @sam_i_swoi Zajmowałem się kryptografią i programowaniem rozwiązań opartych o PKI. Algorytmy kompresji i kodów korekcyjnych, oraz ich programowanie, przerabia się na studiach. Jeśli naprawdę wszystko sprowadzasz do znajomości wzorów, albo stawiasz pytanie: po cholerę szyfry, to świadczy jedynie o fakcie, że prawie niczego o tym nie wiesz.
  7. W jaki sposób mogłaby pomóc? Liczby pierwsze są liczbami naturalnymi. Pi jest niewymierna, co stanowi naprawdę duży problem, jeśli chodzi o użycie jej do wszelkiego rodzaju algorytmów, mających utajniać, a później odtajniać informacje. Jaką masz pewność, że wygenerowana wartość liczby Pi, na jednym komputerze, będzie identyczna na drugim? Jeżeli będzie nawet najdrobniejsza różnica, wiadomość nie zostanie poprawnie deszyfrowana, mimo prawidłowego klucza. Poza tym, algorytmy szyfrujące są jawne. Ich siła tak naprawdę zależy od złożoności klucza szyfrującego, chociaż to i tak dopiero wierzchołek góry lodowej.
  8. Jaki związek mają piny i szyfrowanie z kwadraturą koła? Co takiego się stanie? Znasz na tyle dobrze mechanikę kwantową, by to określić?
  9. Z większości figur da się utworzyć inne figury, z koła także. Problemem kwadratury jest to, iż nie da się wyłącznie za pomocą cyrkla i linijki, utworzyć kwadratu o takim samym polu jak dane koło. Kwadratura koła nie posiada rozwiązania, co zostało udowodnione, natomiast dlaczego system miałby się rozlecieć od zastanawiania się nad dualizmem korpuskularno-falowym światła?
  10. @sam_i_swoi Tak, ale nie zrobiłeś kwadratury koła, jak już wcześniej wspomniałem.
  11. @sam_i_swoi To, co chcesz zrobić, to kwadratura prostokąta, skonstruowanego z trójkąta o polu powierzchni równym polu danego koła. Wg starożytnych Greków, pole danej figury jest zdefiniowane, jeśli możliwa jest jej kwadratura.
  12. @sam_i_swoi Wszystko się zgadza, tylko nie jest to już kwadratura koła.
  13. @sam_i_swoi Nie dziwi mnie to, ponieważ, odwracając zależność, o której napisałem wyżej: Istnieje również N figur o polu powierzchni, równym polu danego koła, które da się odrysować za pomocą jedynie cyrkla i linijki. Twój trójkąt należy do zbioru tychże figur.
  14. @sam_i_swoi Możliwym jest skonstruowanie kwadratu o polu powierzchni, równym polu danego koła, owszem. Niemożliwym natomiast jest zrobienie takowego za pomocą jedynie cyrkla i linijki, a na tym właśnie polega problem kwadratury koła. Można pójść nawet dalej. Istnieje N figur o polu powierzchni, równym polu danego koła, których jednakże nie da się odrysować za pomocą jedynie cyrkla i linijki.
  15. @jan_komułzykant Dziękuję, teraz rozumiem dokładnie, niemniej jednak domyślałem się, że w jakiś sposób chodzi o przyrodzenie.
  16. Zapewne tym zagonem. :) PS: już rozumiem, tzn. domyślam się.
  17. Wierzę Ci, bo rzeczywiście logicznym wydaje się większe prawdopodobieństwo ułożenia czegoś śmiesznego, w oparciu o palindromy, niż śmiertelnie poważnego. Uważam, że śmiesznych kombinacji jest więcej. PS: A z tym rolnikiem nie rozumiem. :)
  18. @jan_komułzykant Większość przeczytanych przeze mnie palindromów była totalnie pozbawionymi sensu frazami, bezkontekstowymi, albo zupełnie abstrakcyjnymi. Nawet to, co napisałeś: Zagon, goniący nogę? Bez kontekstu, opisującego szerzej sytuację, to po prostu nie ma sensu. Dobrze, zgodzę się, że można sobie takowy dopowiedzieć, bo np. mamy zagon wojska goniący dziewczynę z piękną nogą, ale nawet to jest słabe, bo dlaczego z jedną nogą? Drugą ma urwaną, bo jest akurat wojna? No, naprawdę nie kupuję tego, aczkolwiek jestem w stanie pojąć, że komuś mogą się takie łamańce podobać.
  19. Tak, ale bardzo prosty. Palindrom złożony z samych tylko cyfr może być ciągiem, wykorzystanym przez najróżniejsze usługi. Trudniej złożyć sensowny palindrom zawierający kilka dłuższych słów. Cyfr jest dziesięć, a liter alfabetu dużo więcej, a co za tym idzie, więcej kombinacji. Ten jest bardzo treściwy, ale za to krótki. :) Dokładnie tak.
  20. Bardzo trudno jest skonstruować dłuższy palindrom, który miałby jakikolwiek sens, a nawet jeśli się uda, czytelnik zapewne połamie sobie na nim język.
  21. @Sylwester_Lasota Ależ ja Ciebie broń Boże nie atakuję. :-) Po prostu uważam, że palindromy w dłuższych frazach są w znacznej większości wyrażeniami całkowicie pozbawionymi sensu.
  22. @error_erros Skala, podług której można to zmierzyć jest ważna, niemniej jednak skłonny jestem napisać, że kiedy ktoś zobaczy dwie linijki, dwanaście lub czternaście, będzie bardziej skłonny zaliczyć utwór do krótkich, niż długich. :) Jasne, że tak.
  23. @error_erros To również jest forma krótka. Zarówno miniaturka, jak i np. sonet francuski to krótkie formy utworów. Sam przyznasz chyba, że Twoje wiersze nie są długie?
  24. @error_erros Uważam, że mieścisz się w kategorii formy krótkiej.
  25. @Sylwester_Lasota Oba nie mają sensu. Pierwszy może być odczytany jako przykład na palindrom, ale to nie działa, ponieważ zdanie po myślniku powinno być palindromem, a nie cała linijka. Drugi mógłby być dopełnieniem jakiegoś zdania, ale jako samodzielna fraza też nie ma sensu. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...