Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 12.03.2025 uwzględniając wszystkie działy

  1. Co mi zostanie z intymności myśli Czy choć jeden prawdziwy cień ? Ludzie przychodzą i odchodzą Tak jest też ze zdarzeniami Nie chcąc się stajemy Nie mamy ku temu woli Coś jest u zarania a jednak jest często ślepe i bezrozumne i to wcale nie w jednostkowym wymiarze i dokądś pędzi Jednak zawsze stanowię odrębność I czuję ją Czasem nazbyt boleśnie Nikomu nie mogę jej oddać Nikt nie może jej ode mnie wziąć Możemy jednak być razem I jesteśmy czasem nawet bardzo Czasem jednak bardzo osobno Kiedy zaczyna się kalkulacja odchodzi miłość i zrozumienie Co zwycięża? Byłoby pięknie żeby miłość Ale to chyba kalkulacja jest w cenie Natura, ot i wszystko Zawsze kalkuluje co jej się bardziej opłaca Jednak zostaje nadzieja Tylko na co?
    7 punktów
  2. uchroni daszek z dłoni nad głową lub skrzyżowanie palców ale ani u niej bezpiecznie ani kłamać nie potrafi ledwo słyszalny głos skisłaś I mnogość wpatrzonych w nią oczu wśród nich jego gotowego wykrzyczeć to co przed chwilą wyszeptał odliczają a ona psuje się po swojemu szydercze uśmiechy i spojrzenia niepotrzebnie dumne konserwują ją
    7 punktów
  3. Czasy się zmieniają, A ja ich niewolnikiem, Więc wpadam w sidła. Już nie jestem sobą, Nie wyglądam jak dziecko, Mówię jakby doroślej. Wszystko co straciłem, Odwróciło się ode mnie, A w zamian przyszło: Nowa osobowość, Ubrania, romanse, Dni, noce, koszmary. Ja doceniam zmiany, Te dobre i te złe, Bo kim byłbym bez nich?
    4 punkty
  4. Stoję pod pubem tym z ostatnich gdzie można wyjść pod niego z piwem kawą i papierosem Popijam, a jakże aczkolwiek już liczę Stoję tak tam jak reżyser Kevin Smith ze Sprzedawców 1,2 i 3 film natomiast jest polski a nie amerykański (właściwie koprodukcja ale tylko w tym wierszu) Mój film jest nieco tańszy ale i mniej zyskowny właściwie bezzwrotny jakby się zastanowić a i reżyser ze mnie nie aż taki przestrzeń krajowa z pewnością zgubi ten wiersz (nieoznaczy jako nieprzeczytany) świat z pewnością się o nim nie dowie (jestem pewny i spokojny) I tylko kombinuję kogo by tu słowem podpieprzyć (żart wciąż trafia najcelniej) lub coś sprzedać (historie z życia wzięte są najdroższe) ewentualnie jutro zmajstrować (ach plany) Piję to piwko, trzecie z kolei powoli i z rozmysłem dłużyzn albowiem koleżanka barmanka Anka gra w hokeja z kumpelami i chyba na dachu tego baru z ostatnich ba najostatniejszych (w przygotowaniach mają prohibicję) (jeny jak ja coraz gorzej rozumiem swój kraj). Warszawa – Stegny, 11.03.2025r.
    3 punkty
  5. Przystojnemu Baskowi z Bilbao nieprzystojnie coś wczoraj dyndało. Przysięgał na Chiny Ludowe, że skryte organy miał owe, a dyndała książeczka mu Mao.
    3 punkty
  6. jesteś kimś fajnie chciałbym z kimś porozmawiać lubię muzykę czasem coś piszę oglądam przeżywam nic takiego to nie to co ktoś kto chce być tym od tego lub tamtego zdążyłem zauważyć świat jest pełen rur i dziur czasem trzeba coś odetkać z czasem wymienić ktoś zawsze się na tym zna a ja wiem że nic nie wiem więc może pogadajmy
    3 punkty
  7. Kobieta wymaga wyłączności; Mężczyzna ma potrzebę nowości. Miłość jak słońce jest dla kobiety Mężczyzna ma też inne podniety. Kobieta dla swego pana się budzi; Raz i dwa i mężczyzna się nudzi. Taki tu sens i w wyniku tego, Jak niby może wyjść coś dobrego? I Dorothy (jakieś sto lat temu): Woman wants monogamy; Man delights in novelty. Love is woman's moon and sun; Man has other forms of fun. Woman lives but in her lord; Count to ten, and man is bored. With this the gist and sum of it, What earthly good can come of it?
    3 punkty
  8. Wizyta we wspomnieniach zszarzałych jak skóra, czas uporczywie miesza daty, tworząc nowy kalendarz. na lustrze skrapla się jutrzejszy dzień. rytualnie odliczam stacje, nieopodal dworca stary dębowy park. ciepło, choć liście rdzewieją, babie lato wiesza się z żalu w koronach drzew. prostuję laską krzywe alejki gładząc podeszwami kocie łby, na których udeptuję świętą ścieżkę. za wklęsłymi szybami mamony w białych kitlach ryglują spłaszczoną rzeczywistość. przy stolikach rozsypane dialogi. Maria bawi się w chowanego z prusakami, wierzy że to gołębie, które niegdyś częstowała chlebem. w cieniu pamiętna niedziela i odlatujące żurawie. stąd nie ma ucieczki, na niebie gubię klucze. lekkim podmuchem wiatru mogę szeptać co wieczór jej imię. maj, 2008
    2 punkty
  9. jest nas coraz mniej a kiedy mały deszcz palców przekropi białe oleandry na sukience mitycznej muzy i obłaskawi każdy niewinny kaprys na cyferblacie z najbłękitniejszego jeziora ułożę z koralowych paciorków litanię do czasu i na liściu lilii wodnej z dłonią w dłoni równolegle wzbijemy się w powietrze
    2 punkty
  10. *** Niknący śnieg na Saharze — zbiera siły Pierwszy obłoczek
    2 punkty
  11. życie to poezja ma wszystko to co lubimy świerszcze tęcze zaćmienia ma Bogów ta poezja to nasza droga wartą nią iść ma drogowskazy pokazują gdzie uśmiech i łzy życie to poezja warto ją przeżyć blisko jej być upiększać ją tym co zwie się miłością
    2 punkty
  12. fajnie jest się obudzić ujrzeć znany krajobraz udekorowany bliskim który ciągle jest tuż fajnie jest też zasypiać mając przed oczami wszystko co było miłe co się dziś wydarzyło fajne jest takie życie które się nie ukrywa ozdobione tylko tymi co łzy i śmiech cenią
    2 punkty
  13. @beta_b No, tak, piramida Masłowa odgrywa tu kluczową rolę, był tu kiedyś nawet taki utwór (nie pamiętam autora niestety) o następującej treści: chce mi się napisać wiersz ale bardziej chce mi się siku Ale tak dygresyjnie myślę sobie... czy dla osoby, która w danej chwili potrzebuje zaspokoić pierwotną potrzebę i tę możliwość dzięki czyjejś życzliwości i dobroci, to to... chyba też może być w jej oczach piękne? :) A wracając do plażowego chaosu z Twojego komentarza to tak - dbajmy nie tylko o ład i harmonię, ale i o planetę :))) Dziękuję i też ściskam :) Deo @aff :)))))))))))))))) Dzięki serdeczne :) Deo @Domysły Monika :)))) Dziękuję :) Deo @Rafael Marius Dziękuję :))) Deo
    2 punkty
  14. spotkaliśmy się jestem pewny byłaś stałaś obok pamiętam zapach perfum i aurę nieskończoności pojawiała się wizja nieśmiałość się nie spieszyła wtedy właśnie gdy... życie bywa odważniejsze od nas prowadzi w nieznane zwodzi zachęca a ja mi zabrakło słów 12.2023 andrew
    2 punkty
  15. @Roma A tak sobie przypomniałem książkę :)) @Rafael Marius Jest jeszcze jedna rzecz - tutaj umów, praktycznie żadnych poza równorzędnymi umowami wysokiego szczebla i dużej rangi, się nie negocjuje. Albo podpisujesz albo spadasz. A jakie piękne tam maczki literek są no to poezja :)))) @iwonaroma O ile ją dostrzegasz... I czy w ogóle chcesz dostrzec... @Rafael Marius A ile paragrafów, ile stron, ile postanowień w tych umowach :))))
    2 punkty
  16. między drzewami cichą słychać melodie kwitną konwalie
    2 punkty
  17. tu nie zabawa - walka o siebie wszelkim problemom stawiasz czoła czasem chcą zniszczyć i szydzą w gniewie płyniesz pod prąd walki pora gdy między wilki z rozmachem wrzucą mają zagwozdkę nie byle jaką bo przyjdzie dzień kiedy wrócisz ale nie sama lecz watahą :)
    2 punkty
  18. @andreas kurcze... przepraszam. Jak kiedyś napiszę jakiś wesoły, to z dedykacją dla Ciebie :) @Łukasz Jasiński absolutnie nie jestem zła, skoro czyta pan mój wiersz akurat w taki sposób (piękny swoją drogą) i nadal się rozumiemy, to wszystko dobrze. Pozdrawiam :)
    2 punkty
  19. wyświetlam się nocami jedynie z sentymentu do kolorów ograna ni to komedia ni dramat źle się zestarzałam
    1 punkt
  20. Na pustyni nie ma chleba, są jedynie suche sny. Nikt Ci ręki tu nie poda, na pustyni ja i Ty. Choć pragnienie trzewia trawi, to ugasić nie ma czym. Świat ponownie ktoś podpalił, nad pustynią czarny dym. Kropli wody nie uświadczysz, w ustach tylko piachu smak, jeśli czegoś Ci potrzeba,. tego będzie zawsze brak. Choć pustynie oddalone, to podobnie tam i tu, Ty przemierzasz tę piaskową, a ja wpadłem w ludzki tłum.
    1 punkt
  21. @Rafael Marius No to się wychylasz :))
    1 punkt
  22. W nicomyśl obleczon, patosem spowity, Wśród echa słów swoich majestwił zachwyty. Metafor pióropusz, wzniosłych rymów mrowie, A lud zasłuchany, co poeta powie. Zgęstniałość zalega w zawiesistej norze, W zatęchłej szufladzie pustosłowia morze. Wieszczowi korona z łoskotem upada, Gdy ten wnet zrozumiał – sens sam się nie nada. (Nie ma więc znaczenia, co poeta gada.)
    1 punkt
  23. Witam - ciekawie piszesz - Pzdr.serdecznie.
    1 punkt
  24. Są tacy, którzy żyją prozą. Używają dokładnych określeń, zabijając niedopowiedzenia. Unikają kwiecistych sytuacji, nie chcą być śmieszni. Wspomniani prozaicy są sobą, nie ma mowy o personifikacji. Przypomnę też onomatopeję. Jako poeta nie zazdroszczę im.
    1 punkt
  25. I zauważyłam, że pani doktorka miała polskie patyczki do gardła:) było po polsku:) ponoć dobrze jest studiować medycynę w Portugalii i na Maderze.
    1 punkt
  26. @Rafael Mariusmiła doktorka z asystentem, zbadali mnie porządnie, przyjechali do hotelu. Szybciej tam działają niż w Polsce. Pan z apteki też miły, spotkałam go później na kawce. Jakaś infekcja wdarła na gardło, ale nie grypa, także jest dobrze. Na jedzenie trzeba uważać, staram się jeść dużo sałat i owoców, a te dania mieszanki to niewiadomo co tam jest i kiedy gotowane. Mają pyszne owoce monstery i soczyste pomarańcze, piję i jem je codziennie świeże. W Polsce nie ma tak pysznych. Papaje też są pyszne. Maderski robiony alkohol jest z pomarańczą albo marakują i nazywa się poncha. Banany też są pyszne. Zawsze sobie owoce przynoszę do pokoju i mam na cały dzień. :)
    1 punkt
  27. Pozmieniało się. Ja może i rozumiem, ale nie akceptuję.
    1 punkt
  28. @Rafael Marius deszczyk ma być niebawem, choć wolałabym, żeby padało tylko w nocy 😊
    1 punkt
  29. Owszem, owszem też prawda.
    1 punkt
  30. To dobrze. Może coś z jedzenia zaszkodziło? Wszędzie Ukraińcy są. Nawet tam dotarli. To miło, że się tak troszczą.
    1 punkt
  31. na skraju lasu zapomniana chata w niej odpoczywa zmęczony wiatr opowiada pająkowi że gdy był młody pędził na cwał był tu i tam podsłuchało to echo zaczęło się śmiać było szczere więc powiedziało może faktycznie jesteś zmęczony bo ile można na złamanie karku po świecie gnać odpocznij i nie opowiadaj pająkowi i obecnej tu ciszy że już pora że już czas przecież my cię lubimy czyli pola lasy i ja kochają cię góry i morska dal bez ciebie naprawdę zrobi się smutno będzie kulał przyszły czas
    1 punkt
  32. @aff często nie rozumiem twoich treści ... aż pewnego razu mnie olśniło 🤔 W każdym wierszu jest słowo "klucz" i tam jest taka przestrzeń życia..
    1 punkt
  33. @Roma twardo stąpasz po ziemi. Silna osobowość która potrafi sięgnąć ręką wysokiego nieba . Bardzo dobre wiersze każdy bez wyjątku. 👌
    1 punkt
  34. @Sylwester_Lasota Rozumiem, piosenka, którą śpiewa Kwiatkowska, jest bardziej kabaretowa niż przebojowa, ale ma tekst poetycki, a taki nie każdemu odpowiada Mnie taki pasuje, nawet bardzo. Wsłuchuję się w tekst, muzykę i wykonawcę. To wszystko razem dopasowane, tworzy dopiero kreację. Coś na podobieństwo, krój, materiał, szycie, modelka. Wszystko razem daje zachwyt, przebój, czyli sukces. Zatem się rozumiemy :) Fajnie!
    1 punkt
  35. @Leszczym Po trzech piwach masz takie jazdy? Wesoło dzisiaj u Ciebie :))
    1 punkt
  36. jabłonie jeszcze nie kwitną jeszcze nie pachną bielą bzy czekając trzymam cię za dłoń kiedy cieplejsze przyjdą dni miękkim wiatrem nas zatulą jak zielonym ciepłym szalem w szmaragdowej głębi wiosny gdy tak mocno cię trzymałem
    1 punkt
  37. @Rafael Marius minęła gorączka, został ból głowy i niesmak:) ja zawsze choruję bardziej lub mniej na wyjazdach. Muszę uważać na wszystko.
    1 punkt
  38. @Rafael Marius masz rację, ale mimo różnic w podejściu do pewnych spraw, w poglądach zawsze warto próbować zrozumieć się nawzajem. To w połączeniu z szacunkiem może dać naprawdę dobry efekt. Dobrej nocy Rafael ;)
    1 punkt
  39. Dziękuję za uroczy wierszyk, jednak nie w głowie były mi tu tematy damsko-męskie. Pozdrawiam :) :) a ja dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam. Nie wnikam, wiadomo - każdy ma jakieś problemy. Dzięki za przybycie. Pozdrawiam :) Cieszy mnie to :) Pozdrawiam. Dążenie do równowagi jest trochę jak dążenie do doskonałości. Dziękuję za trafne spostrzeżenie. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  40. Za drutami Chrystus stał w kilku miejscach był widziany. Posiwiały i wychudły zły czas odcisnął piętno. W Mauthausen po schodach szedł i kamienie nosił. Razem z braćmi cierpiąc razem z nimi życie stracił. Mówiono że Bogiem jesteś dlaczego ludzie Cię zabili? Tam gdzie o miłości zapomniano razem ze swoimi prosto do gazu. W jednej chwili nadzieję straciłem trzy dni czekając aż powstaniesz z martwych i kamienie będziesz nosił. Ocaleńcy Boga szukają, pośród pustych sal chodzą. Pordzewiałe druty w wieniec splecione przed bramą zostawili. Tam dzisiaj ogień płonie od dziesięcioleci zawsze żywy pewien starzec jeszcze pamięta gdzie Chrystus życie stracił.
    1 punkt
  41. Dziś gorąco, czuję delikatny ból gardła od wiatru:) jutro się opalam i odpoczywam:) dwóch śmiałków pływa codziennie w oceanie
    1 punkt
  42. Złoto na ciele, podmuchem wiatru opada we mgle firanek i zasłon. To ciepłe, jak myśl o Tobie, światło rozświetli wizję przyszłości; to, co mamy jest tylko tu i teraz.
    1 punkt
  43. 'co tylko warunki otrzyma urośnie utyje przepadnie' ! Tak jest w świecie materii (nie tylko w laboratorium) i to boli ... Póki tu jesteśmy boli jak cholera
    1 punkt
  44. @Deonix_ w sile od środka 👌
    1 punkt
  45. @Klip Świetny, gratulacje. Mój Hiszpan z grudnia 2023r. z dyndaniem poradził sobie inaczej. Młody Hiszpan w Estremadurze ze wzwodem kłopoty miał duże by nie dyndał mu jak klips na śniadanie jada gips teraz sterczy mu dużo dłużej. Pozdrawiam.
    1 punkt
  46. Pewnie jakieś. :-) Na jakiś czas :-) W jakimś pewnie programie jest trwałe, aż zmienią i nas. :-)
    1 punkt
  47. Dziękuję za serduszko i komentarz. Tym wierszom pisanym przez AI to moim zdaniem jeszcze daleko do ludzkich.
    1 punkt
  48. polubię ją na stałe na stałe nie na chwilę na dobrą i tę smutną do końca życia byle nie musi być wysoka i oczu mieć zielonych niech tylko mnie pokocha na całe długie życie u schyłku dnia niech śpiewa niech recytuje wiersze i w przedwieczornym słońcu przytula do mnie niechże 😉
    1 punkt
  49. Wiara w NIC zubaża odcina perspektywę drugiego planu, wszystko jest płaskie i przewidywalne. Ciężkie niebo jest ciężkie a poza tym nic. Gdybym mogła uwierzyć to najchętniej w miłość, tyle o niej piszą poeci, coś w niej musi być!
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...