Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 29.12.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Ciszo Na drugim krańcu świata, czy na pewno jesteś... nie... tu także harmider. W gardłach puchną słowa, zaciskają się mózgi, pomiędzy warkocze zdarzeń. Na deptaku życia potop rozczarowań. A ja... rwana na strzępy, nocami zalękniona, przekładam modlitwy, już dnieje... nad horyzontem niezmienność. grudzień, 2024
    10 punktów
  2. fatum los co w gwiazdach zapisuje przyszłe dni i niemrawo nabazgrolił tą niechcianą dolę tak znienacka trzepnął zamyślone życie powykrzywiał dziwne sny czy otworzył nowe drzwi... ...w takiej chwili w tym momencie inną chciałbym zagrać rolę z przenaczeniem nie ma kpin nic nie zdziała: ja tak wolę przyklepaną już masz dolę ************ Grudzień 2024
    6 punktów
  3. To ostatni wieczór, ostatnie godziny rok temu, gdy Franek K. był z nami. 30 grudnia nad ranem odszedł. "Dzielę się z tobą wszystkim codziennie Zimnym obiadem i ciepłą myślą Ty mnie częstujesz obojętnością Ja nie odmawiam, bo już przywykłem Bez słów pijemy kawę niesłodką One są zbędne, wszystko już wiemy W me oczy smutne patrzysz głęboko Gdy oglądamy razem film niemy Kiedy na spacer idziemy wspólny Wtedy trzymamy mocno swe ręce By się przypadkiem nie zgubić w tłumie Oboje wracać chcemy czym prędzej A gdy jesienne padają deszcze Zaczytujemy się ich kroplami Czasem się rzewnym śmiejemy śmiechem Częściej pustymi płaczemy łzami W za dużym łóżku kulę się w tobie Przed snem mnie pieścisz swą dłonią zimną Czasem myśl świta po nocy wspólnej By cię opuścić i znaleźć inną Ale odrzucam zaraz ten pomysł Bo wielką czuję do ciebie wdzięczność Nie mogę odejść dać ci pozwolić Choć wzięłaś wiele, dałaś mi wolność Więc nigdy z nikim cię nie podzielę Jestem o ciebie bardzo zazdrosny Kiedy cię nie ma, to bardzo tęsknię Tęsknię do ciebie Ma samotności" https://poezja.org/forum/utwor/185289-sonata-jesienna/?do=findComment&comment=2223711 Dla mnie był ważny, utalentowany, bystry i wrażliwy. Myślę, że za to tekstowe przypomnienie się nie pogniewa, choć profil skasował. Cudny człowiek.
    6 punktów
  4. Witaj smutna pani zabłądziłaś może ty wyciągasz rękę pochylasz ramiona ja się w nich ułożę tulisz mnie do piersi coś mówisz do ucha szept wypłoszył myśli jesteś mój wybranek nie chcę tego słuchać jakoś wieje chłodem uśmiech zakazany głupie zadaję pytanie jak ty masz na imię samotność kochany
    5 punktów
  5. Oni każdemu tu w żyły tłoczą Kłamstwa, że lepiej z dziurawym żaglem Dryfować zamiast w toń runąć nagle, Że póki fala - nie można spocząć. My tak śmiertelnie mamy zmęczone Wciąż niezaznane bezludne wyspy, Szlaki do portu, z łez lane, wyschły. Puls nam sprawdzono - a szpital płonie. Ponoć za chwilę tunele błysną. A kto im wierzy, podąży w jasność, Patrz na mnie zanim oczy twe zgasną - Dla mnie w nich zawsze świeciło wszystko.
    5 punktów
  6. Zdobycie przysłowiowego szczytu często zamyka się w jednym zdaniu: "to już koniec." I każdy jest ostatni ...
    4 punkty
  7. Prostota o uroku tęczy naiwność marzeń - wieczna szerokość nieba od bram Serca, gdzie spojrzeń horyzonty Ze słodyczy, spragnieni słodyczy @Ewelina
    4 punkty
  8. my swoje a serce swoje i na tym polega samotność we dwoje
    4 punkty
  9. prostota rozwleczona w tęczy, naiwność marzeń rozciągnięta - na szerokość nieba i spojrzeń po horyzonty słodycz, słodycz... choć niepewna
    3 punkty
  10. duże ciężary człowiek nosi ale żaden z nich nie ciąży tak jak smutek łzy czy rozstanie duże ciężary człowiek dźwiga ale one są niczym do tego co za czarnymi drzwiami czyha by je otworzył
    3 punkty
  11. każdy ma jakieś drżenie w sercu bo nawet jeśli nie przeżył to widział u innych a jak nie widział to słyszał każdy ma jakieś drżenie w sercu
    3 punkty
  12. Jednym talentów dałeś wiele, innym urodę jak marzenie. By nie uchodzić za niewdzięczną, to swoich braków nie wymienię. Bo kiedy nogi, ręce zdrowe, chociaż mam sporo za uszami, wyszło Ci całkiem nieźle Panie. ( Niech to zostanie między nami)
    3 punkty
  13. Wrastamy w siebie jak drzewa, kołysząc wspólne konary, a losy wzajemnie plotąc, gubimy liście do pary. I tylko czasem w prześwitach, wiatr gniewne nuty rozpina, jakby chciał sprawdzić czy jedno, potrafi drugie podtrzymać. A chłód , co kruszy ramiona i nagłą przejmuje grozą, odchodzi cicho na palcach, zdumiony naszą symbiozą.
    3 punkty
  14. @Jacek_Suchowicz ... Jacku, dziękuję za strofki w komentarzu... :) cisza się z wolna przepycha na wzgórzach ślady zostawia gdy trwoga - o łaskę prośby - bo tutaj... znowu pożoga No widzisz, jak mi się 'smęci'. @Wędrowiec.1984 .... to nie tyle, że świat .. "coraz mnie przepada za ciszą"... ona jest w wielu w nas, bo w ciszy 'rodzą' się wielkie rzeczy... a 'świat' (nie muszę chyba wymieniać) po prostu ten ład/ciszę.. niszczy. Dziękuję za słowa pod treścią. Cieszę się, że wg Ciebie dobry... autorka, to autorka... czasem zerka tam, gdzie nie powinna... :) Mam swoje światełko, zieleń oraz... niezły sen, czego i Tobie życzę. Dzięki. @andreas ... znam, znam.. ten autor był dobry... jest, w pozostawionych słowach. Dziękuję za bycie pod... Pozdrawiam Was grupowo... :)
    3 punkty
  15. Pieśń dla pięknej pani* Zauważ jesień - słońce i jego ostatni uśmiech - odchodzący czas, to po prostu życie, tymczasem: jak wolny ptak, wspomnień sen dostatni i ciągle, ciągle wracam - do tych marzeń skrycie, delikatnie wzlatuję w głębokie przestworza cichego nieboskłonu jak zraniona tarcza i z daleka już widzę: złociste przedmorza - piaski, piaski i piaski i na nic nie starcza już to ta melodia fal, to karcz - krucha kromka chleba, o, przyjacielu, tak właśnie umiera ojczyzna - serce matki jak ostatnia słomka duszy, wiesz, żal, ogromny - mnie ten ból uwiera... Jeśli ktoś mi nie wierzy, to niech sam zadzwoni i niech po prostu sprawdzi - tą świątynię wiedzy, wystarczy mieć odwagę i nikt nie zabroni: dzień dobry, drogi panie, ja - po tamtej miedzy stronie, panie sztabowy, pamięta człowieka pan, głuchego poetę z warszawskiego bruku? Panie, panie i panie, szybciej, mi ucieka mój bardzo już drogi czas: kto mu zrobił kuku? Wiesz, miła, to tylko ten - taki mój poemat swobodnej tej dygresji, taki azyl skromny i zapach świecy - róży, oto twój dylemat: skąd tajemniczość taka, czemu on jest pomny? I na tym już zakończę, mają być wyraźne słowa i melodii rytm, drogi panie Stasiu, nie żartuję ja - mówię: życie jest zakaźne, a tak poza tym: szkoda - czasu i atłasu. *więcej informacji znajdą Państwo w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (listopad 2023)
    2 punkty
  16. Dobrze, dobrze, ale dziś no to naprawdę muszę znaleźć ważne ujście w tym swoim uchodzeniu wszelakim, albowiem spór wewnętrzno – zewnętrzny, który toczę całkiem nieustannie zje mnie dzisiaj na kolację z chrzanem i tyle z tego będzie i nic więcej. Ciągle człowiekowi nie daje spokoju myśl jedna największa, a mianowicie za jakiego uchodzić, a za jakiego bynajmniej nie uchodzić. Jesteś taka pewna, że ty też chciałabyś światu nigdy nie przejść? Warszawa – Stegny, 28.12.2024r.
    2 punkty
  17. proszę przepraszam dziękuje każde z powyższych słów tak samo smakuje proszę przepraszam dziękuje każde z tych prostych słów nadziej w nas buduje proszę przepraszam dziękuje każde z tych słów nic nie kosztuje a mimo to bardzo często każde z nich gardło blokuje
    2 punkty
  18. termometr na plus tylko marchew i węgiel obok kałuży
    2 punkty
  19. * * * już pierwszy kroczek wzdłuż horyzontu szlaki pętle na kei * * * wędrują stopy poszukiwanie jutra pętle na stosy wrzesień, 2024
    2 punkty
  20. Nerwówka świąteczna w powietrzu już wisi a w domu zaciszu jakby bardziej cisi z nadzieją czekamy na cud co odmieni niejedną decyzję na skraju jesieni, co miała być cicha, zasobna, spokojna a każe wybierać leniwa czy znojna. Czy drzewko świąteczne z lasu przyniesiemy czy przy byle wiechciu teatrum stworzymy. Czy na stoły trafi zgodnie z tradycjami dwanaście posiłków czy będziemy sami, z goryczą przeżuwać świąteczny opłatek miast cieszyć dostatkiem w otoczeniu dziatek. Czy w choinki blasku bez troski na plecach, czy spędzimy święta przy śledziu i świecach.
    2 punkty
  21. Święta święta i po świętach dekiel boli twarz spuchnięta w spodniach pasek często pęka narodziny Pana Boga świętowała cała Polska On odkupi nasze grzechy było więc się z czego cieszyć jeść i pić a potem grzeszyć taka nasza jest tradycja dni bez diety prohibicji a tradycja to rzecz święta każdy Polak to pamięta tak świętuje polska szlachta a cham milczeć ma i basta
    2 punkty
  22. ,, Błogosławiony, kto się boi Pana,, Ps.128 ja ty my królowie świata niedoskonałości pokrywa dobra mina lustro nie skąpi obrazu zwycięscy obawa utopią aż do... upadki uśmiech zasłania porażki potęga świata zawodzi nieliczni go zdobywają rzeczywistość uczy pokory stąd blisko do… bojaźń Boża to nie strach to droga przykazań jedno życie warto przeżyć je… z Bogiem 12.2024 andrew Niedziela, dzień Pański
    2 punkty
  23. -Mistrzu, ambicja w życiu, czy ona pomaga? -Tak, ale jak zbyt wielka, to człowieka zjada.
    2 punkty
  24. czytając Życie dedykuję Natce bez wyboru ostatnia podróż za wszelkie horyzonty nie chcę tu wracać
    2 punkty
  25. Trzeba Mi było wybrać czas, miejsce i kraj Ostatnich Ludzkich Narodzin. Kraj, miejsce i czas, aby zakończyć ciąg wcieleń. Zajęło Mi to trochę myśli: dokładnie taką ich ilość, jaką spodziewałem się, że zajmie. Wybrałem judejską prowincję Imperium Rzymskiego. Lud Hebrajczyków za rządów Heroda. I Nazaret. Trzeba Mi było wybrać przede wszystkim rodziców: Mamę i Tatę. Tu uznałem, że w sam raz będą osoby z dobrze sytuowanych, zamożnych rodzin. Bogatych wszakże również w otwartość umysłu i ducha - nie tylko trzosa, jak wtedy powiedzielibyśmy. Aby zapewnili mi je jako człowiekowi i przekazali je jako człowiekowi w domowym wychowaniu. Religia religią, tradycja i zwyczaje tradycją i zwyczajami, a umysł, duch i serce powinny być ponad. Miriam więc i Josif - tak, to wybór najbardziej właściwy z możliwych. A naród? Jego dla odmiany wybrałem, należałoby rzec, intrygancko. To taki mój mały podstęp. Przemyślnie i celowo wpleciona w dzieje sprytna i pozornie nic znacząca intryga: rozbłysk Wiecznego Światła na tle narodowego cienia. Promień poprzez mrok dusz, z założenia przeznaczonych przez pomysłodawcę i twórcę do przeżywania trudnych wcieleń. Ale zgodziłem się na to jako Wszechświat, jako że nie istnieje nic mrocznoduchowego - albo niskoenergetycznego - czego nie potrafiłbym przekształcić w Światło i unieść do sfery wysokich energii. Zatem: Herod, Judea, Izrael, Nazaret, Miriam i Josif. Konieczny będzie jeszcze odpowiedni znak - a właściwie znaki - jako że wszyscy je lubią. Łącznie ze Mną. Gwiazda, symbol Nieba i Energii Kosmosu oraz Czterej Magowie, reprezentujący cztery strony Ziemi, będą w sam raz. Voorhout, Niedziela w Oktawie Bożego Narodzenia, 29. Grudnia 2024
    2 punkty
  26. Jedno dodatkowe miejsce przy stole, za nim mama, tata i nas pięcioro. Z sufitu zwisają piękne pająki* i sześcioramienna gwiazda ze słomy. Śnieg pada za oknem, nastaje ciemność, przy lampie łamiemy się już kolendą.** Jeden opłatek jest odmienny - różowy*** dostanie go nasz koń, owce i krowy. Ogień huczy w piecu i rzuca cienie... Co przyszłość przyniesie? Tego nikt nie wie. Dom i ta rodzina wydają się skałą, której żadne wichry zmóc nie zdołają. *Zanim przejęliśmy germańską tradycję ubierania drzewka, wiele domów zdobiono przywiązując do sufitu ręcznie wykonane ozdoby. Do ich wytworzenia używane były często słoma, kolorowe papiery/bibuła i inne dostępne, przeważnie naturalne materiały. Te zwisające z sufitu ozdoby w postaci wieńców, krzyżaków i innych form, nazywano pająkami. Co ciekawe pierwsze choinki również początkowo podwiązywano do sufitu. **Tu jest pewna ciekawostka. Jeszcze w moim rodzinnym domu opłatek wigilijny nazywano kolendą. Nigdzie nie nie mogę znaleźć potwierdzenia takiego jego synonimu, więc możliwe, że jest to bardzo wąski lokalizm. ***Tak, jeśli ktoś się z tym nie spotkał, to w zestawie jeden z opłatków był przeznaczony dla zwierząt gospodarskich (które w tę noc przemawiały ludzkim głosem) i rzeczywiście gospodarze po wieczerzy wigilijnej szli podzielić się nim ze swoim dobytkiem... może też trochę w nadziei, że któreś z bydlątek do nich w końcu przemówi.
    1 punkt
  27. uwaga ! zły pies na wycieraczce listek skarcić go czy nie
    1 punkt
  28. Nadzieja umiera ostatnia I nadzieja matką głupich (Tak przecież mówią) A ty gubisz się W tym wszystkim Szukając odpowiedzi Spoglądasz w niebo (I pytasz się Boga) O drobne wskazówki W swoim życiu (Nie doszukuj się w tym żadnego sensu)
    1 punkt
  29. Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła powieści mi ucieka, Nikt i nic już mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W zaklętym kręgu, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    1 punkt
  30. Słowami maluję Obraz serca złapanego W potrzasku niemożliwego O kratach ze wspomnień W pętach tęsknotą zaciśniętych Dotknięcia boskości Trudno zapomnieć
    1 punkt
  31. @Bożena Tatara - PaszkoOby tradycją całoroczną było człowieczeństwo i raczej o to chodziło Chrystusowi. Pozdrawiam serdecznie.:)
    1 punkt
  32. ... pomimo świątecznej.. każdy ma jakieś... to prawda. Niech zawsze ta atmosfera będzie.. przyjazna. Hej Iwona.
    1 punkt
  33. @Natuskaa ... niby po jesieni, ale aura nadal iście jesienna, ulice, pola, lasy... bez śniegu, to staje się normą - niestety. Gwiazda betlejemska na pewno 'rozświetli' pokój i... Twoją twarz, a że prosto... :) przecież w prostocie piękno. Dziękuję za opisaną refleksję. @viola arvensis ... dziękuję za post. @Radosław ... Radku... bardzo Ci dziękuję za świąteczne pozdrowienie, okruszki ciepła tych słów chyba dotarły, telepatycznie... ;) Tobie życzę dobra od każdego napotkanego człowieka. Pozostałym Gościom, bardzo dziękuję za pozostawienie śladów czytania wiersza... :) życzę każdemu z Was... wszelkiej pomyślności, zdrowia i... spokoju w nadchodzącym 2025 roku. Serdecznie pozdrawiam.
    1 punkt
  34. Bożeno.. myślę, że dla wszystkich (chrześcijan) te święta, spędzane w samotności są bardziej smutniejsze i przygnębiające... dobrze, że jest ktoś obok, chociażby sąsiad/... ka... :) Ja spędziłam ten czas w przemiłym gronie dorosłych już ludzików i niechby wszyscy byli z... kimś. Pozdrawiam.
    1 punkt
  35. serducho za przypomnienie duchowo mi bardzo bliski - pisał tak jak lubię z tzw. jajem pewno spoglądasz na nas dziś z góry i się uśmiechasz promiennym blaskiem my jeszcze w walce z własną naturą ofiarujemy Tobie chociaż zdrowaśkę ...
    1 punkt
  36. @Wiesław J.K. Oglądam film "Sand Castle", a po obejrzeniu - "Karabali" - Polskie Wojsko nadal ma czyste sumienie, otóż to: Armia Krajowa, Bataliony Chłopskie i Narodowe Siły Zbrojne nie robili sobie zdjęć na pamiątkę z - "upolowaną ofiarą" - robiło to wojsko niemieckie, vide: "Hubal" i rosyjskie z komunistyczną partyzantką pochodzenia żydowskiego w Polskich Mundurach Wojskowych - dowody można znaleźć na stronie Instytutu Pamięci Narodowej, taki mały szczegół dający wiele do myślenia... Łukasz Jasiński
    1 punkt
  37. Szemrzący strumień trąca patyki dźwięcznie. - Dziwnie przemawia.
    1 punkt
  38. @Wiesław J.K. tak, bywa dość przewrotne. Pozdrawiam 😊
    1 punkt
  39. @Łukasz Jasiński Każda chwila jest cenna, nigdy nie wiemy co nas czeka za kotarą jutra. Pozdrawiam serdecznie!
    1 punkt
  40. 1 punkt
  41. w polu drzewa z mocy źródła czerpię żywe tchnienie światło barwę niesie a w czerepie wizja lśnienie w lesie
    1 punkt
  42. ładnie szanujmy się wzajemnie dbajmy naszą o miłość by zawsze trwała wiecznie pomysły wciąż rodziła :)
    1 punkt
  43. Kazali, bo uwielbiają nakazywać, peelowi niniejszego polecieć w kosmos. Rzecz jasna własnymi siłami, a zatem nie dali ani skafandra, ani statku kosmicznego. Oni, którzy są uwielbiają wysyłać w galaktykę wariatów, albowiem tylko ci im nie odmówią tej niemożliwości jednej największej. Poza tym mają z takim przynajmniej spokój na jakiś mniej lub bardziej określony czas, a wiadomo, że spokój to jest generalnie ważna rzecz w życiu na ziemi. No ale stała się rzecz niesłychana. Albowiem wariat peel machając tylko prawą ręką uleciał w powietrze i to nawet gdzieś na wysokość połowy stratosfery. Cóż, okazało się po raz większy niż enty, że w szaleństwie jest metoda. Zawsze była. Była, jest i będzie. No a potem – wiadomo – twarde lądowanie. Warszawa – Stegny, 22.12.2024r.
    1 punkt
  44. Uśmiechnęłam się na ten wers. Jakieś dziwne skojarzenia mi zagrały. Piękne. To co piszesz jest niezwykłą mieszanką, która zatrzymuje... Pozdrawiam :)
    1 punkt
  45. 1 punkt
  46. @Bożena Tatara - Paszko Może będę niepopularny, ale nie lubię okresu Świąt Bożego Narodzenia, właśnie przez tę nerwówkę. Świętowanie z definicji nie powinno być stresujące, a tu co? Ludzie latają, starając się potrawy odpowiednio przygotować, prezenty pokupować. Nie wiem. Mam czterdzieści lat i naprawdę wolałbym nie dostać żadnego prezentu, w zamian za spokój w tym czasie. Wyjątek stanowią dzieciaki, które jeszcze tego pędu nie czują i oby długo czuć nie musiały.
    1 punkt
  47. @Omagamoga Sympatyczny !!
    1 punkt
  48. pani Rybak z miejscowości Piła pomyślała, że mało wypiła po tym jak tuż na drodze przed nią, na hulajnodze ryba Piła się rozłożyła
    1 punkt
  49. Otwieram przestrzeń poszerzam świadomość o kolejne obszary zdobyte coś z naszym światem jest nie tak? myślę magiczne lusterka mówią jak w bajkach kody QR na starych figurkach jak bliski był ten bajkowy świat? pytam to nie my zaklęci w marmurze zastygli w formie patrzymy
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...