Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 02.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Gdy na niebie coraz ciszej tańczy ptaków krzywy klucz wiem że część kolorów zniknie zblednie słońce w kłębie chmur szare liście trawa żółta krótki dzień i długa noc egzystować będzie trudniej ale będę czekał wciąż kiedy wróci i zaśpiewa pomaluje znowu świat zazieleni stare drzewa wśród nich może będę ja kocham jesień kocham wiosnę gorąc lata kocham też kocham pory kolorowe biało-szare to już nie
    8 punktów
  2. namaluj mi wierzby wypłaczą się za mnie
    7 punktów
  3. pierwsza droga zaczyna się z domu od wąskiej ścieżki aż po horyzont za którym jedni dopinają skrzydła a inni odpinają marzenia
    7 punktów
  4. nocą umysł spuszczony ze smyczy tworzy nieprawdopodobne fantasmagorie! i miesza wszystko w chaos snu... rano zakładam umysłowi kaganiec a smycz trzymam krótko. wychodzimy w ten świat i doświadczamy wszystkiego po trochu wieczorem zmęczeni siadamy pod drzewem i czekamy czekamy na harmonię
    6 punktów
  5. czy słyszysz stukot końskich kopyt w kamienicy z czerwonej cegły noc wypełniona chłodem życie potyka się o życie przykrywając piórem źrenice srebrne iskry i zapach jaśminu słowa dodają skrzydeł siedem zabiegów schodów i znów nasze dusze tworzą jedność
    6 punktów
  6. do kochania jeszcze zima pozostała tutaj ci białoszary mrozik trzyma jest potrzebna uwierz mi przecież dzięki niej doceniasz piękno urok pór tych trzech długie noce jak poemat wciąż czarują w pięknym śnie lecz gdy wiosna trelem zbudzi lato kłosem złoci świat jesień barwą może urzec smaki życia wiodą nas :))
    6 punktów
  7. A gdyby to słońce Co widzisz na niebie Uciekło gdzieś dalej I tylko wspomnienie... Czy księżyc odbije tym blaskiem co trzeba? Rozmową wyleczę twe myśli w potrzebach? Czy gdybym ja była Tą gwiazdą na niebie Czy spojrzałbyś raz Zamówił życzenie Życzenia nie spełnię Mimo Twych westchnień Marzenia się spełnia Więc obudź się wreszcie A gdybym ja była Aniołem bez skrzydeł Czy zdążę przed Tobą Biec nie na pohybel Czy w miejscu zostaniesz? Poczekasz, nie pójdziesz? Ja wrócę, poczekaj! Poszukam swych skrzydeł!
    5 punktów
  8. w dniu narodzin każdy dostaje od życia ubranie skrojone wedle potrzeb i możliwości człowieka
    4 punkty
  9. drogi proste ciężko nimi chodzić nudno życie nie zawsze jest takie jak trzeba więc je zostawiam na chwilę zawsze miało w swoich ramionach teraz jeszcze porywa bez wiedzy idę z nim jak kiedyś nie jest już ślepym towarzyszem uległość zniknęła sam chcę je prowadzić chociaż nie zawsze to wychodzi próbuję lubię z nim być i z sobą jest nam razem dobrze tak myślę 9.2024 andrew
    4 punkty
  10. Świat zwalnia, Traci bieg. Być może od zadyszki. To dobrze, Może to jest lek, Na gorączkę za wszystkim. Pół kroku, Chwila przerwy nim Postawisz drugą stopę. Zapoznać się z tym jak się śpi, Nie wisieć wciąż jak sopel. Pobiegnę znów, Gdzie chcę? Czy tam Gdzie ciągle tempo kłusu? Świat zwalnia czy ja zwalniam sam? Czy z chęci? Czy z przymusu?
    4 punkty
  11. Tylko oni wyboistą drogę przeciwności losu wspólnie pokonają Tylko oni horyzontem oraz pięknymi słowami wspólnie się upajają Tylko oni nawet w tłumie patrząc sobie w oczy głośno o niej rozmawiają Tylko oni -zakochani
    4 punkty
  12. U ciepłej wdówki z Zimnej Dziury nie zagrzał miejsca piernik, który nie miał niestety (a to pech), tych trzech potrzebnych jednak cech: jurności, kasy oraz fury.
    3 punkty
  13. miłość to nie tylko łóżko kochanie erotyką ozdobione ciągłe patrzenie w oczy wspólne drzwi zamykanie miłość to coś więcej niż zaćmienie zorza tęcza jest czymś wznioślejszym czym podpiera się człowiek ten czy ta którzy będą czytać pomyślą pachnie filozofią i bardzo dobrze że tak właśnie miłość to wyższa magia powinna być uwieczniona rzeźbą fotografią obrazem tak wyraźnym by wszyscy do niej się przekonali jej najbardziej zawierzyli by była dlań wyzwaniem którego nie zdmuchnie byle powiew wiatru
    3 punkty
  14. metoda do tego stopnia jest nowatorska, że jeszcze jej nie opracowano. ale spokojnie, wszystko jest bezpieczne i legalnawe, pozbawione kolców i nawet nie zawsze piecze. stosuje się ją w leczeniu wyjątkowo trudnych przypadków, gdy jest już bardzo naognione i sączące się, głowa pacjenta – tak napuchła, że przypomina dezamet norkę, inwalidzkie, mało stabilne toczydło o jednym, wyłupiastym reflektorze z przodu. zanim dojdzie do najgorszego, na całym ciele powyskakują jątrzące się samobójstwiaki i, chciał, nie chciał, trzeba będzie pogryźć się z ziemią – przeprowadza się procedurę. człowieka - przez ten specyficzny ogień. bez obaw, możesz się poddać. jedynie przypatusisz się, język ci zbrzytwieje, wypowiadane słowa będą coraz wulgarniejsze, zaczną przypominać ogniwa rozwijającego się z nicości łańcucha (jedno zaczepia się za drugie – i leeeci ciurkiem, kaskada, kanonada jadowitych określeń). stoisz teraz taka podwójna, rozgraniczona. nurkująca w stertę cieni, nurtowana wątpliwościami. zaryzykować, czy dać się zeżreć najgorszemu? ...nie da się przewidzieć wszystkich skutków ubocznych, bojuchu, poza tym – ja nie lekarz, nawet mag – gorzej, niż mierny, na dodatek czarków-maruśków, które tak zachwalam nie ma i jeszcze długo nie będzie przynajmniej tu, na powierzchni. więc: śmiało. albo nie, krok do tyłu, w tę płytszą przepaść.
    3 punkty
  15. Jesteś piękna! (Tak jak oni!) I rozpływasz się W błękitnej toni A ja dam ci ten Piękny kwiat róży Niech do miłosnych Zabaw ci posłuży!
    3 punkty
  16. @lena2_ Krótko, treściwie, ładnie. Samo życie. Pozdrawiam Adam
    3 punkty
  17. nie słuchasz a ja stawiam fundamenty ze słów milczenie kopie pod nami doły to nie jest nasza szczęśliwa moneta chucham na próżno
    2 punkty
  18. wybudziłaś mnie z moich wierszy był kot zwinięty w poranek i wersy owinięte kołdrą mniejsza z tym w słonecznej przestrzeni chodzimy po zwrotkach ułożonych dzień wcześniej
    2 punkty
  19. oklaski i łzy w tle narodowych barw wybuch radości
    2 punkty
  20. Do jej krzyku, tysiącem Grzmotów uciszonego, Nie dodawaj gwałtownie Zdania zbyt ostatniego, Które by jak te ostrza Iskier rudo – różowe I eksplozji odłamki W przestrzeni zawieszone, Materię nocy zwiewną Rozcięło nożem racji, Bez podziału na konkret I ulotność abstrakcji I brutalnie, okrutnie Dźwiękiem twardym chwilowym Bezbronnie młodą ciszę (Niby młotem stalowym) Stłukło w rój szklanych igieł, Zbyt dotkliwie, boleśnie, Nazbyt definitywnie, Zbyt świetliście, za wcześnie, Rozrywając na części To milczenie samotne, Przestrzennie niepodzielne, Dziejowo nieistotne, Lecz trzy tysiące razy Pięścią chwili skruszone, W strzępów drobnych rozmaitość Rozdarte, zakrwawione, W tysiącu końców świata Na części podzielone, W pokutny całun dymu Zwiewnego obłóczone. Jedno, co zrobić możesz - Uszyj jej ciszę nową, Jak koc ciepły wełniany, Łagodną, choć lutową. Ciszę, która ukoi Duszę nagle minioną, Ciszę jak jedwab miękką Lub jak wiosna – zieloną. Ciszę, w której umilkną Te pytania nie w porę, Słowa, liczby, pojęcia, I debaty, i spory. Ciszę jak ukojenie, Bez zdania ostatniego, Wirem nieubłaganym Boleśnie rozbitego, W pyłów niejednoznaczność Podmuchem rozwianego, Żarłocznością barw mnogich Na zawsze zgaszonego.
    2 punkty
  21. @Jacek_Suchowicz Czas narodzin to metamorfoza, przemiana która zachwyca, i sprawiedliwie dla wszystkich jedynie czysta tablica Pozdrawiam Adam
    2 punkty
  22. Na wiersz padają jasne, barwne promienie. Pokrzepiają mnie.
    2 punkty
  23. Cóż, głuchy jest łowczy z Hajnówki na wieczne swej ślubnej wymówki, że huczy jej w głowie, gdy mężuś w alkowie, jak co dzień ją cmok z dubeltówki! lub, również z inspiracji Janka: po uszkach ją cmok z dubeltówki!
    1 punkt
  24. W ukryciu Trzymam siebie Schowaną za murem Profesjonalnego spokoju Wkurwiona Bezpiecznie niewidoczna W obawie zamykam świat Co mógłby nie udźwignąć Mnie Ani ja jego Brutalnej riposty
    1 punkt
  25. Z Nowej Rudy pewna ruda była pewna, że się uda łuskać orzeszki, lecz za jej grzeszki w dziupli teraz głód i nuda. Wersja druga: Z Nowej Rudy znałem rudą, co myślała, że jest cudo. Orzeszki łuskała lecz przeholowała. teraz w dziupli wieje nudą.
    1 punkt
  26. gdy wybije ostatnia godzina a zmysły znajdą ukojenie wtedy przyjdę do Ciebie gdziekolwiek będziesz by złożyć na twych ustach ostatnie tchnienie
    1 punkt
  27. A kysz... Maleńka Myszka z miasteczka Przywidza, nie wiedzieć czemu, step kroczków oszczędza. Wierszyk własny znajdzie, choćby skrył się w fałdzie. Czyżby natura co nieco książęca... lipiec, 2024
    1 punkt
  28. @Rafael Marius mnie łatwiej by się żyło z Piotrem:) uwielbiam zawsze czcić pierwsze dni miesiąca:) myślę, ze jemu też by było łatwiej:)
    1 punkt
  29. To dobrze mieć pozytywną wizję ostatecznego przeznaczenia. Lepiej się żyje również teraz.
    1 punkt
  30. @Rafael Marius w niebie będziesz ocalony:)
    1 punkt
  31. @corival jest i taka możliwość, wszystko zależy od sytuacji... Dziękuję i pozdrawiam:)
    1 punkt
  32. @Jacek_Suchowicz Dziękuję Jacku, jesteś niezawodny:):) @corival dziękuję pięknie:)
    1 punkt
  33. @Łukasz Jasiński Czemu tam sądzisz ,ze miłość nie istnieje? Ja mam odmienne zdanie od twojego zdania . Lovej
    1 punkt
  34. @Andrzej_Wojnowski ładnie
    1 punkt
  35. @befana_di_campi Deszcz mi nie przeszkadza. Jak pada to wrzucam Wodeckiego i jest OK. Pozdr.
    1 punkt
  36. kevlarowe ważki budują astralną rozetę na peryferiach Drogi Mlecznej Jowisz uśmiecha się szelmowsko do Marsa Komety. Orbity. Satelity. plucha zimy i wiosny ustępuje gorączkowym pośpiechom lata mam dwa sandały i liczydło wujek Tales Z Miletu zajada oliwki Tomcio Paluch szepcze ' Kocham"do Calineczki i w srebrzystym pyle gwiazd i galaktyk kwitną miłości i romanse...
    1 punkt
  37. @Andrzej_Wojnowski A ja kocham deszczowy listopad ;-)
    1 punkt
  38. @Łukasz Jasiński Spór popieram, ale nienawiść nie. Pozdr.
    1 punkt
  39. @violetta Dzieki. Pozdrawiam
    1 punkt
  40. @Andrzej_Wojnowski piękne
    1 punkt
  41. @Rafael Marius ...oby. Dziękuję, pozdrawiam.
    1 punkt
  42. I taka to różnica, w dzień na smyczy, w nocy bez, grzechu też:). Pozdrawiam
    1 punkt
  43. @Hiala mamy już trzecią wojnę światową. A gdy Trump zostanie prezydentem, to zacznie się piekło z Chinami.
    1 punkt
  44. @Rafael Marius mam ciocię w wieku twojej mamy, ona ma chore serce, ładnie wygląda i jest energiczna, a moja mama jest od niej młodsza i gorzej się czuje. Miała mieć operację na kręgosłup, nie zrobili jej i będzie jej dokuczało. Ślachetne zdrowie,Nikt się nie dowie,Jako smakujesz,Aż się zepsujesz.Kochanowski:)
    1 punkt
  45. @Leo Krzyszczyk-Podlaś romantycznie i bardzo dobrze :) Pozdrawiam.
    1 punkt
  46. Rozkręciłaś się:) Bardzo obrazowe
    1 punkt
  47. Umówimy się nad brzegiem jeziora i podzielimy się wspomnieniami. Popatrzymy słońcu w oczy i zagłębimy się w sercu jeziora słysząc głos jego duszy. Miłość nam zapisana krąży gdzieś w otchłani pozostawiając tylko pył. Wśród chmur szukamy natchnienia, może po ich środku pojawią się nasze imiona. Kiedyś byliśmy razem dziś potykamy się o siebie zagubieni w otchłani życia. Po jednej stronie światło po drugiej mrok i ciemność. Zaginąć na pustkowiu gdzie światła pogasły i ostatni dom runął. Stawiając nie pewnie stopę bo następny krok to ruchome piaski.
    1 punkt
  48. @Leo Krzyszczyk-Podlaś Warto mówić, bez rozmowy nic z tego nie będzie. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  49. Świt wstał za wcześnie A może za późno? Bo powrót w twoje ramiona Nie był udręką Ale wybawieniem (Takim moim słodkim pragnieniem)
    1 punkt
  50. @Monia Muzyczne skojarzenie w ostatnim tańcu podkreśla puentę. Podoba mi się. Pozdrawiam:)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...