Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 15.07.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Pewien niby zwyczajny pan przewidujący i zaradny i nie popełniający w wieku już po burzach największych emocji usiadł nad refleksją znad kawy I pomyślał tak jakoś dziękczynnie jejku jejku jak się cieszę nie zostałem tutaj oszukany uczucie pierwsze – szczęście Dobry Jezu (mówią żeś litościwy) zastanów się kiedy nad planetą ziemia i tylko popatrz jak wielu z nas ma zgoła odmienne podsumowania odczuć Ot nie zaznał ów pan spraw do bani stawiał w tej dumnej przeszłości tylko na zwycięskie konie i wybiegał falom na morzu na zaś Nie wiem skąd ale dobrze wiedział i czuł zapewne pełnie podskórnie że gdzie duże interesy są tam bywają jeszcze większe niebezpieczeństwa Peel niniejszego kombinuje totalnie inaczej jak Lambo lśniłoby odpucowaniem w garażu no to mógłby zajechać pod dyskotekę a tam tańczyć z wystawną dziewczyną (stać go by było na najdroższe drinki o zmęczonym poranku) Warszawa – Stegny, 15.07.2024r.
    6 punktów
  2. Słowa* To głęboko ukryte symbole - pękło młode serce młodej wierzby płaczącej - przedwczoraj: wreszcie godzina nadeszła - pierwsza pięćdziesiąt pięć i po prostu powiało przeraźliwym chłodem i burza i błysk - błyskawic, szaleją, wściekłe, szaleją i runęła ta jedyna fatamorgana... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (lipiec 2024)
    6 punktów
  3. Zaczarowane drzwi, są przed nami. By je otworzyć, szyfru nie trzeba. Magiczne słowo. Gdy je wypowiesz, zamek otwiera, wtedy gdy trzeba. I od tej pory, już będzie fajnie. Drzwi się otworzą. Rozbłyśnie światło. Inne powietrze. Ogólnie zgoda. Szeroki uśmiech. Życzliwość właśnie. Chyba nic więcej, nam już nie trzeba. Bo będąc miły, te drzwi otwierasz. Przepraszam bardzo. Proszę, dziękuję. Uśmiech na twarzy. Pomocna rada. Jesteś przyjazny. To szczęście dajesz. Grzecznym, naprawdę być wypada. Hasło magiczne- Proszę, dziękuję. Takie litery, ten szyfr posiada. Wcześniej to każdy, tak się wydaje. Te drzwi otwierał. I znał te hasła. Dzisiaj, usłyszeć- dziękuję, proszę. Przepraszam bardzo, jest dziwnie rzadko. Magiczne słowa. Czy kiedyś zginą? Możemy śmiało robić zakłady. Jednak życzliwość. I dobre słowa. Wszystko otworzą. Posłuchaj rady.
    5 punktów
  4. Śmierci, nie bądź próżna, bo choć cię nazywali Potężną i straszną, nie jesteś nią ni trochę; O których myślisz, że uczyniłaś ich prochem Nie giną, biedna Śmierci, ni mnie nie powalisz. Spoczynek i sen, które są twym ledwie cieniem, Dają radość; czymże twoje dary być muszą, Gdy tylko dobrzy ludzie za tobą wyruszą, Dla kości spoczynek i dla duszy zbawienie. W niewoliś jest losu, szans, królów i wariatów, Trucizny, wojny i choroby dom ci dają, A przecież mak i czary też nas usypiają I lepiej niż twój dotyk, tu szukasz prymatu? Krótki sen i na wieczność obudzimy się my I już więcej nie umrzemy; Śmierci, umrzesz ty. John Donne (John jest z XVII wieku, więc pozwoliłem sobie na ciut archaizacji): Death, be not proud, though some have called thee Mighty and dreadful, for thou art not so; For those whom thou think'st thou dost overthrow Die not, poor Death, nor yet canst thou kill me. From rest and sleep, which but thy pictures be, Much pleasure; then from thee much more must flow, And soonest our best men with thee do go, Rest of their bones, and soul's delivery. Thou art slave to fate, chance, kings, and desperate men, And dost with poison, war, and sickness dwell, And poppy or charms can make us sleep as well And better than thy stroke; why swell'st thou then? One short sleep past, we wake eternally And death shall be no more; Death, thou shalt die.
    5 punktów
  5. z rozmów z Alicją W. 2008 Czy seksu obecnie za mało, czy jakaś filmowa kreacja. Wygrzewa człek hojnie swe ciało nad morzem, na letnich wakacjach. Są obok i nad nim przechodzą, te kształty okryte zwiewnością, zapachów w powietrzu mknie potok. od ludzi straszących nagością. Gdy w końcu dość rzadko się trafia, poezja promieniem okryta, w mig wnusio mordeczkę rozdziawia dziadziuniu spójrz ładna kobita! Jak myśleć; o smakach zapachach, o figlach ,co były na ustach. W tym wieku, to żadne kochanie, lecz zwykła gorsząca rozpusta!
    4 punkty
  6. poezja jest jak biała bluzka nieznajomej dziewczyny guzik po guziku poeta wenę rozpina
    4 punkty
  7. Wracam do tych stron minionych (I do ciebie) Która klęczy nad ołtarzem Miłosnych westchnień i uniesień A życie płynie dalej (Jak gdyby nigdy nic)
    4 punkty
  8. Już coraz rzadziej marzę o szczęściu, Już coraz częściej myślę o .... odejściu, Dopadają me myśli ćmy zobojętnienia, W towarzystwie natrętnego uczucia niespełnienia. Pokonało mnie życie i pokonał mnie świat, Nie chcę walczyć wybaczcie, biała flaga na maszt. Tyle razy słyszałem "nie uwierzę już ci", Tyle prób przekonania, teraz nie mam już sił. Już mam dosyć tej walki już pociąga mnie mgła, Która wszystko rozmywa i nie trzeba już trwać. Czy ja będę, czy może nie odnajdę tam się, Ani trochę nie martwi dziś ta kwestia mnie. Jeśli nawet bez końca męki czekają mnie, Niech tak będzie i basta, trudno poddaję się. Skoro życiem nielekkim nie przekonałem Cię, Skoro wszystko na marne, .... poddaję się.
    3 punkty
  9. POKÓJ NA ŚWIĘTA różaniec na ręce w schowanej i ciemnej bańce o metalicznym połysku I MAM nie ten z obrazka nie mamy taty nie tej od księdza z żadnej poezji świat nieprawdziwy wg podręcznika którym cię uczono też wg relacji obcej kulturowo lub tej po sąsiedzku kto widział kto płonął kto wrócił z wycieczki kto dla oporu kto z pobożności lub racji żelaznej gdy szkoda patronu *** Dzeus przechadza się w nas bez pytania w przeszłość nie szlocha ząb w historii przęsłach z tkanek zlepieni zbrodni i męczeństwa jak pręty ludzie podatni na kłamstwa naiwny luksus kształt płaszcz w Lamborghini za cenę pychy zdobywcy Monako inni na gruzach śpią podobni ptakom na zamiecionym łatwo bosy im-mim czarowny panie na prawdy znaj gramie znaczony biuście w świerzbie new mamony tkwię w samym sobie tak nieprzestawiony siekieryzadą czy jestem łagodny? podziwiam obłok ten z natury rzeczy piołun i bezruch czy łaknienie świata Dzeus przechadza się tuż w szortach maga zbyt krótkie słowa dzierżę z tej przyczyny czarowny panie na prawdy znaj w gramach znaczony biuście w świerzbie-niu mamony tkwię cały w sobie tak nieprzestawiony jestem łagodny czy siekieryzada? KAMIENIOŁOM serią piaskowców i łupków w lesie po deszczu warstw obieg szum morza w igockich skałach odważki uboższy człowiek wędkarze wśród gór i klenia RUN ścieżka z dzwonem naparstnic sztafet stalowych po koleń strzeże ork — kamienia strażnik
    3 punkty
  10. serią piaskowców i łupków w lesie po deszczu warstw obieg szum morza w igockich skałach odważki uboższy człowiek wędkarze wśród gór i klenia RUN ścieżka z dzwonem naparstnic sztafet stalowych po koleń strzeże ork — kamienia strażnik
    3 punkty
  11. wgryzam się w twoje myśli nieubrane pozbawione tła a zmęczona pościel odmawia nam snu chcę sprawdzić gdzie błądzi dziś słońce i przykryć noc różem spłyniemy jak krople rosy o świcie
    3 punkty
  12. lipcowy wieczór iskrzą przydrożne trawy świetlikowy cud
    3 punkty
  13. nocą w śród gór niewidzialnym obrazem szum wodospadu
    3 punkty
  14. Schodzę w siebie na palcach i walca tańczę z ciszą. Wczoraj kazali mówić, jutro mnie nie usłyszą. Rozpływam się w milczeniu jak czekolada w ustach. Spisano mnie na straty, a jestem kartka pusta. Rozchodzę się po kościach innych dróg nie znajduję. Nie zerkaj w moje oczy nie sprawdzisz jak się czuję. Schodzę w głębię, zostaję chaos mnie nie dopadnie. Niech świat się wspina na szczyt I tak jest dawno na dnie. Straciłam ale zyskam bo zachowałam wiarę. Prawdą jak fleszem błyskam ze wstydu się nie spalę.
    2 punkty
  15. dla mnie - srebrny jeszcze tylko mały kroczek i w pełni szlachetny
    2 punkty
  16. wyznawcy idą po trupach do światła ściągnąć w siebie zbawienie poświęcą dzieci krowy i ledwie wzeszły hibiskus dla swojej religii zwolnieni z myślenia odpowiedzą na każde pytanie upadając na kolana przed swoim bożkiem w ich kółku adoracji brakuje miejsca na rozczarowanie zajebią siekierą każdego kto jest przeciwko nim "antyszczepionkowca"
    2 punkty
  17. Zanim wypowiesz kilka słów, poproszę najpierw zmilcz i pierwej rozważ potem mów, bo szkoda każdej z chwil. A wszystkim słowom nadaj sens, nie rzucaj bez potrzeby, bo najważniejsza tutaj treść: czy w to co mówisz wierzysz? Naprawdę pragniesz, tego chcesz, nie działa impuls chwil. Już przemyślałeś, pewnie wiesz, przed tobą piękne dni. Nie możesz rzucać słów na wiatr i czasu stracić mnóstwo. Tu w grę nie wchodzi żaden pat, bo gdyś niepewny ustąp. Odwrotu nie ma - stwierdzam fakt. Zniewala mnie twój gest: zostaniesz ojcem - słyszę tak. Ten ciężar musisz znieść. Z radością wołasz: tak, tak, tak i czynisz to z dreszczykiem. Więc niech się stanie, chcesz to masz. Zostaniesz zakonnikiem. 2014
    2 punkty
  18. czym są myśli lekarstwem a może to trucizna która w głowie miesza czym są myśli sposobem czy wypadkową życia która kuleje czym są myśli korytarzem pełnym drzwi czy nicością czym są myśli sposobem na życie czy zwykłą ciemnością czym są myśli sposobem na lepsze udające udane a może myśli to farsa która człowieka wyśmiewa... Kurka wodna sam nie wiem czy warto myśleć czy nie
    2 punkty
  19. wierzę teoria ewolucji Darwina nie koliduje z moimi poglądami są dowody na jej prawdziwość znam polityków i przyglądając się im zauważyłem że ich dzieci jak oni mają dwie lewe rece występują na wiecach ich wnuki już nie używają prawej ręki stała się zbyteczna lewa jest wygodna aby coś skubnąć bez wysiłku pracy przyspieszonej ewolucji ulegają i ich bliscy nawet żony I jak u żyrafy szyja są sporo dłuższe potrafią sięgnąć nawet do naszych portfeli poprzednicy nie musieli aby skubnąć potrafili zarobić i nam coś skapnęło z pańskiego stołu 7.2024 andrew Ci pierwsi za nadwyżkę kupili dożo złota dla Polski, a tym ,,uczciwym,,już brakuje kasy. Zarobić niestety nie potrafią.
    2 punkty
  20. jak najbardziej także dorosłym też się przyda takowych nauk wciąż jest za mało gdy kalarepa idzie na całość a po truskawkach aż gwiżdże pustka szczególnie po tych z Milanówka :)
    2 punkty
  21. Podobno się z wiekiem mądrzeje, A na starość zapomnieć prościej. Gdzie zatem leży granica, Gdzie myśli przechodzą bezgłośnie? To mądrzej być starym, czy młodym? Nie mów mi tylko, że mniej więcej. Za młodu królową ambicja, Na starość król "Jakoś to będzie". Spokojnie, znajdziemy odpowiedź, Pytania spiszę w notesikach. Obym tylko zapamiętał, Jak potem to trzeba przeczytać...
    2 punkty
  22. w lesie po deszczu tonący w turkusie czar niespodzianki
    2 punkty
  23. północne niebo amarantowa łuna zadziwia oczy
    2 punkty
  24. Jest musztardą po obiedzie, to rzecz pewna. Lecz przed kolacją, jednak!
    1 punkt
  25. samotność jest wtedy gdy w sercu brak tlenu
    1 punkt
  26. z braku morza łyżka tranu na czerwonym niebie kilka chmur w poświacie sennego wieczoru świeżo domalowane mewy mijają się na skraju horyzontu poeci przeciskają się między wersami lipiec czy sierpień fale w kolorze trawy odrosną jeszcze raz zapach deszczu wybudzi zieleń w oknach mruczą koty iluzja samotnej plaży szarpie noc księżyc wędruje na wpół z gębą rozpiętą
    1 punkt
  27. "Ze starego sztambucha" Łączę słowo ze słowem. Jakoś je układam. I ot, tak z niczego, wiersz o czymś poskładam. Raz wiersz O Miłości. O Wierze,O Wierności. To znowu O Żalu. O smutku i O Radości. O Szczęściu i O Nieszczęściu. Ważnej, błahej sprawie. A niekiedy nawet, by służył zabawie. Me wiersze - czytajcie. Bo piszę bezstronnie. Nie świadczą, o niczym. Świat czczą i mówią też o mnie.
    1 punkt
  28. Kawa za kawą, wydłuża się kolejka w stronę bezsennego serca. Każdy kolejny kubek stanowi dowód na istnienie świata. Wyszczerbiona filiżanka przypomina o przyszłości, która wtargnie zbyt gwałtownie. Tak, jestem odurzona tą kawą, którą piję od dłuższego czasu. To ona reguluje mój dzień - przynosi siłę i nadzieję, że to będzie pomyślne przedpołudnie. Kiedy czuję we krwi kofeinę, serce szykuje się do odlotu. Rozkoszuję się każdą kroplą, gdyż wiem: wkrótce zostaną wyłącznie fusy. W każdym ziarenku zawiera się czarna łza, pamiątka po nieprzespanej nocy. Będę piła tę kawę - bez znaczenia, co na to serce. Wybieram kawę czarną, bez krztyny mleka - silniejsze jest jej działanie. Wiem, że jedna filiżanka to za mało. Wiem, że chciałabym wypić wszystko jednym haustem. Muszę jednak pogodzić się, że liczy się każdy łyk, każdy moment, kiedy kofeina płynie pod prąd samotności...
    1 punkt
  29. @Konrad Koper 🙄duch ZE skrzypcami ;))
    1 punkt
  30. Wrześniowy spacer Barwami drzewa już zajęte, Czerwień rozpala bujną zieleń, Dzień jeszcze parzy świat gorącem, Noc sny śni coraz bardziej chłodne. Kluczące ptaki pod obłokiem Żegnają, inne przylatują. Złocisty promień na polanie, Cieszę się pysznym tym widokiem. Borowik duma w mchu wygodnie, Wiewiórka orzech chowa w norze, W poszyciu skrzypi coś, chrobocze, To chyba skrzaty i krasnale. Szkoda troszeczkę, że nie widzisz, Za nostalgicznym skryta głazem, Zaszyta w liście butwiejące – Piękniej by tańczyć było razem. Flamenco szaleć, krew gorąca, Zrywać te słodkie z drzew owoce, Nie zważać na to czego nie ma, Roznamiętnieni aż do końca. Marek Thomanek 15.09.2023
    1 punkt
  31. wgryzasz się w myśli nieubrane bez tła co tutaj nic nie wnosi zmęczona pościel sen ma za nic czy słońce może sen nam zrosić :))
    1 punkt
  32. @Łukasz Jasiński Proszę się nie unosić, tylko przyjąć komplement 🐶
    1 punkt
  33. @Łukasz Jasiński kompletnie nie akurat :D
    1 punkt
  34. @Łukasz Jasiński Generalnie chyba faktycznie są dwie szkoły pisanie pod publiczkę i pisanie całkiem na odwrót, bez patrzenia się na czytelnika. Obie mają swoje zalety i wady, zresztą obie duże tak naprawdę. Chyba najbardziej wskazany jest jakiś kompromis w tym zakresie. Ale co ja tam wiem :))) Ty zdaje się i tak masz tutaj mega dużo wyświetleń i dobrze... No i jeszcze piszesz te naprawdę ciekawe komentarze... Pogratulować tylko ;))
    1 punkt
  35. @Łukasz Jasiński Moim zdaniem jeden z Twoich lepszych...
    1 punkt
  36. @befana_di_campi Schizofrenia to jeszcze jeden bardzo istotny element i o tym bym napisał - bieda. Po prostu brak kasy. A to komplikuje chorobę i jej przebieg o moim zdaniem 70 %...
    1 punkt
  37. @Amber Dzień dobry, Magdo, nie Jacka Podsiadło, tylko: Jacka Podsiadły - w języku polskim nazwiska (także obce) - odmieniamy przez przypadki, opublikowałem tutaj zdjęcie orzełka (kupiłem na własne urodziny, patrz: wiersz - "Na własne urodziny") - we wrześniu będę miał imieniny i kupię sobie czerwony koc, a z czerwonej narzutki zrobię dywan - moje artystyczne zdjęcia też są pełne aluzyjnej symboliki. Łukasz Jasiński
    1 punkt
  38. @sisy89 Lipcowa noc.Gdy już pościel się zmęczy i cisza nastaje, zaczynasz się zastanawiać.... czy kochanek u boku czy tylko przy boku. Tak to odebrałem :) Wiersz ma iskrę nastrojową, która albo gaśnie,albo roznieca się w zależności od czytelnika. Podoba mi się.
    1 punkt
  39. Witam - dziękuje za ciekawy komentarz i czytanie - Pzdr. Witam - ale taka mała chwila bez myśli nie zaszkodzi - dziękuje za kolejne czytanie - Pzdr.
    1 punkt
  40. @Łukasz Jasiński Wymowny wiersz Jacka Podsiadło. Dziecięca wyobraźnia działa jak barometr i zasługuje na uwagę, dorośli mają skłonności do bagatelizowania problemów. Jeżeli chodzi o poglądy, to podzielam je z Tobą.
    1 punkt
  41. @corival Odebrałem to jako sugestię, tak więc: proszę o propozycję, bo: to "coś" - co to ma znaczyć? Nie, proszę pani, mój umysł jest humanistyczny, a nie ścisły i nie będę zakładał klepek na oczy i zajmował się tym "coś" - jak pani mówi: buszował w symbolach... Dobra, nieważne już... Tłumaczenie zrobiłem w ósmej klasie szkoły podstawowej, jeśli chodzi o języki: lubię języki z duszą, a w Europie: języki z duszą - to języki słowiańskie i romańskie, najbardziej nie cierpię germańskich i bałtyckich, dziękuję za rozmowę i miłych snów. Łukasz Jasiński
    1 punkt
  42. @Łukasz Jasiński Proszę czytać odpowiedzi uważnie. Powtórzę w skrócie... osobiście tak bym zrobiła, ale to nie mój wiersz... Dopiszę to nie moj wiersz, więc wola autora co w nim i z nim zrobi. Swoją drogą nie najgorsze tłumaczenie jest powyżej. A jezyki romańskie są podobne do łaciny, bo od niej pochodzą... tak w skrócie. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  43. @corival Nie, proszę pani, jeśli popełniłem jakiś błąd, to: proszę o łaskawe wskazanie - nie unikam merytorycznej krytyki, a jednocześnie: nie pozwolę na to, aby ktokolwiek rozbierał moją mowę wiązaną na pierwsze czynniki, to jest mój styl (proza poetycka) - trzy razy zrobiłem szlif na Wordzie i niedawno opublikowałem, jeśli już: to może pani zajrzeć do odpowiedzi Magdzie - wstęp do noweli napisałem bezpośrednio i sprawdzić w historii edycji - co poprawiłem, większość tutejszych ludzi pisze wprost tutaj - traktuje ten portal jako warsztat - naukę, niestety: ja - nie, jestem starym wygą poezji, zawsze proszę sprawdzać daty powstania danego tekstu (na dole), nigdy: daty publikacji (na górze), wcześniej pisałem tak: Ballada Biały dym płynie w powietrzu, cicho szemrze deszcz ze śniegiem, wietrzyk bałagani liście, słoneczko zachodzi biegiem, dusze oparte w powietrzu śmieją się do łez niechętnie, gdyż kręci się grób kamienny, zamiast zmarłego - namiętnie, o mój drogi przyjacielu, cóż mijają smutne chwile, gdyż nie ma cię i nie ma mnie, o mój drogi przyjacielu, nasza przyjaźń lśni w mogile, błyszczysz w moim ostatnim śnie, o mój drogi przyjacielu, biały dym płynie w powietrzu, liść opada na grób szary, dopalają świece swój żywot - nigdy nam nie brakło wiary, bezbarwny napis na grobie zasłania siedząc czarny kot - niezniszczalny hołd ku tobie: przyjaciel nad przyjaciółmi, o mój drogi przyjacielu, cóż mijają smutne chwile, gdyż nie ma cię i nie ma mnie, o mój drogi przyjacielu, nasza przyjaźń lśni w mogile, błyszczysz w moim ostatnim śnie, o mój drogi przyjacielu... Łukasz Jasiński (listopad 1998) Ballata Bianca fumo flussi in laria, silenzioso mormora piovere neve, brezza disordime fogile, tesero sta succedendo esecuzione, anime basato in laria loro ridono te stesso malincoure, quando gira grace calcolo, invece deceduto - silenzioso, o caro mio amico, amico, amico, bene passaggio triste momenti, perche no ole voi en no ole me, o caro mio amico, amico, amico, nostri amicizia brilla in grave, etico brilli in mio sognare, o caro mio amico, amico, amico, bianca fumo flussi in laria, foglia sta cadento su grave grigio, si esauriscono candele tuo vita - mai noi no mancava fede, incolore scrivere su la tomba coperchio era seduto morto gatto - memorabile omaggio voi: amico sopra gli amici, amici, amici, o caro mio amico, amico, amico, bene passaggio triste momenti, perche no ole voi en no ole me, o caro mio amico, amico, amico, nostri amicizia brilla in grave, etico brilli in mio sognare, o caro mio amico, amico, amico... Łukasz Jasiński (listopad 1998) Tłumaczenie na język włoski jest moje (jest on bardzo podobny do języka łacińskiego), znam jeszcze język francuski - trochę. Łukasz Jasiński
    1 punkt
  44. @Amber Błyskawica jest symbolem gniewu, szybkości i niesamowitego działania - ten symbol został przywłaszczony przez nazistów (narodowych socjalistów), podobnie jak Swastyka - to też prastary symbol słowiańskich pogan, dzisiaj tego symbolu używają czerwone feministki (Strajk Kobiet) w złym znaczeniu tego słowa, otóż to: *** prosiłem dziewczynkę - narysuj mi Drogę dom drzwi okna i dym z komina - narysowała wszystko w kreskach deszczu - ale ty jesteś w środku pod dwiema pierzynami - mówiła podziękowałem zabrałem rysunek i odszedłem - zaczekaj jeszcze piorun - krzyknęła wyjmując czerwoną kredkę Jacek Podsiadło Tak, jako pogański racjonalista - libertyn i intelektualny biseksualista - uniwersalny - jestem za uregulowaną prawnie aborcją, karą śmierci i eutanazją, więc: czerwone feministki zostałyby poddane eutanazji jako element pasożytujący - destrukcyjny, nomen omen: w Wojsku Polskim też jest używana Błyskawica. Łukasz Jasiński @Manek Nie, nic nie zmienię i dziękuję za komentarz Łukasz Jasiński
    1 punkt
  45. Szary. Jak listopadowe mgły na krakowskich Plantach.
    1 punkt
  46. Późną burzą Kiedy godziny się dłużą Znajdę swój raj utracony Za wzrokiem ludzi stęskniony Tam gdzie dzieje się wiele I triumfują wszelkie nadzieje To prawda objawiona jak na dłoni Przed tym nikt się nie uchroni
    1 punkt
  47. Ciekawe, czy ktoś kiedyś spróbuje.. zliczyć.. te maski. Temat ok. może trochę przy długie, ale całość przeczytałam. .. ilu gra tak, żeby się przypodobać temu, który nad nim. brrr...
    1 punkt
  48. w ukraińskim barszczu anioły i demony mają takie same twarze bywało ( jak opowiada starsza pani ) że w zbożu zamiast kochanków baraszkowały trupy a na płotach dzieci zatknięte jak flagi przestawały łopotać patrząc na kościół jak szkarłatnymi językami woła o pomstę do nieba dziś za stara na zemstę i za mała by wybaczyć trzyma w dłoniach różaniec modląc się na wszystkie strony świata patrzy jak wiatr w towarzystwie bandury rozczesuje kłosy *** "Nie o zemstę ale o pamięć wołają ofiary". Dlatego po raz kolejny instaluję ten wiersz.
    1 punkt
  49. @UtratabezStraty rewelacyjny 👌🏻👌🏻👌🏻👌🏻przemawiający obrazek, bo niewinność ofiary , podkreślona przez bezwładnie zgubiony chodak ( w wyniku egzekucji ?) - przywodzi na myśl analogię do spadającego bucika Dzieciątka Jezus z obrazów Matki Boskiej Nieustającej Pomocy i można to odczytać dwojako - albo jak oskarżenie, że siła wyższa porzuciła niewinnych, albo, jako wołanie o otwarcie nieba. Ten chodak , twardy jak kamień - żąda, prowokuje do zemsty i samosądu na oprawcach - ale kto pierwszy rzuci ??? pozdrawiam , gratuluję
    1 punkt
  50. Bezpańskie psy często same wybierają życzenia wiecznego wagabundy i kręte motele narzekań. Szukają domu, który nie istnieje, pałaców, o jakich czytał im ojciec, drugiej połowy z piersią matki, muzyki, jaką wygwiżdże im róż strumyku przed Amen, wspomnienia, które się ziści, miękkiej poduszki z paproci i jagód, drgania świerszczy i rosy, zanim położą się na trawie w nieznanym. Bezpańskie psy rzadko miewają gorsze sny niż przy otwartych oczach. Zbierają ostropest zamiast chabrów, z ochotą celują w każdego, kto nie śpiewa z nimi refrenów, walczą ze zmarłymi, oddają mocz na mogiły, w niewierze licytują się z Tomaszem, a w alkoholizmie z Bukowskim. I tylko czasem, kiedy zbudzi je chłód zorzy, czują, że łzy mają ten sam smak dla wszystkich, a ich wyjątkowość polega na ich końcu.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...