Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.07.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Schodzę w siebie na palcach i walca tańczę z ciszą. Wczoraj kazali mówić, jutro mnie nie usłyszą. Rozpływam się w milczeniu jak czekolada w ustach. Spisano mnie na straty, a jestem kartka pusta. Rozchodzę się po kościach innych dróg nie znajduję. Nie zerkaj w moje oczy nie sprawdzisz jak się czuję. Schodzę w głębię, zostaję chaos mnie nie dopadnie. Niech świat się wspina na szczyt I tak jest dawno na dnie. Straciłam ale zyskam bo zachowałam wiarę. Prawdą jak fleszem błyskam ze wstydu się nie spalę.9 punktów
-
upaja mnie świetlistość chwili odurza woń kwietnego gaju ludzie mówią - to tylko lipiec a ja jestem na letnim haju7 punktów
-
Nie dla mnie życie w domu opustoszonym z tych wszystkich bzdur i głupot kwiatów filiżanek gadżetów i zbytecznych drobiazgów cieszących oko Nie udzielaj mi rad i wskazówek jeśli o to w ogóle nie proszę Żyj swoim życiem Cofając wskazówki zegara do czasów dla mnie niewiadomych nie próbuj robić mi wody z mózgu Jestem tu i teraz a czas dla mnie biegnie wyłącznie do przodu Podążam...7 punktów
-
"Ze starego sztambucha" Szybko życie mija. Mija i przepada. Dlaczego w mym życiu nic się nie układa? Wszystko, co jest dobre gdzieś obok przechodzi Tak, czasami, trudno z losem się pogodzić. Po tych-których kocham, coś tam w środku kłuje. Jednak nadal — WIERZĘ ŻE BÓG SIĘ Zlituje. Spojrzy na mnie z góry dobry i łaskawy Wtedy w moim życiu coś tam się naprawi. Przyjdzie do mnie miłość. Szczęście za nią wejdzie. I będziemy razem. Od tej pory — Wszędzie.4 punkty
-
Kto będzie mnie tak witał Kręcił bączki na trawie Skakał jak akrobata By dosięgnąć moich Wyciągniętych ramion Kto tulił rudą główkę Lizał po twarzy No kto ? Choćbym przytył o kolejne sto I miał ciało zdeformowane Przez starość czy trąd czy nałóg A rasa ludzka skazała mnie na ostracyzm By się nie zarazić By się nie skazić Zachować daremny uśmiech Na umytej twarzy ? Kto po najmniejszym powiewie wiatru Z wiernością i miłością Przybiegnie na powitanie I Pozna, że to ja4 punkty
-
w ukraińskim barszczu anioły i demony mają takie same twarze bywało ( jak opowiada starsza pani ) że w zbożu zamiast kochanków baraszkowały trupy a na płotach dzieci zatknięte jak flagi przestawały łopotać patrząc na kościół jak szkarłatnymi językami woła o pomstę do nieba dziś za stara na zemstę i za mała by wybaczyć trzyma w dłoniach różaniec modląc się na wszystkie strony świata patrzy jak wiatr w towarzystwie bandury rozczesuje kłosy *** "Nie o zemstę ale o pamięć wołają ofiary". Dlatego po raz kolejny instaluję ten wiersz.4 punkty
-
4 punkty
-
Wędrują po niebie niepojęte światła, zdobią ścieżynki bóstw. Doglądają życia. Pęcznieją pąki drzew i cieplejszy powiew, czas obudzić ziemię, by ziarno przyjęła. Płonie niebny ogień, nagle jednak gaśnie, strach w sercu kiełkuje... Czy powróci jeszcze? Zamglone umysły: Chi i Cho niedbali, powszechna panika. Odebrali karę. Ra zachodzi śmiercią, odradza zaś rano w złocistej łodzi pokonuje przestrzeń. Życie świętych zwierząt tam, na firmamencie gdzie bogowie tłumnie przemierzają szlaki. Z oka Izydy łza spada do rzeki, znowu żyzne wody nawadniają pola. Na dachach świątynnych liczne oczy śledzą, gdzie idą planety, Księżyc oraz Słońce. Lśni wiecznie na niebie potęga Apolla, Żeglarze myślami odpędzają chmury, a gwiazda polarna wskazuje kierunek ku bezpiecznym portom na stabilnej ziemi. I dzisiaj patrzymy, niby oczywiste, mądrość Babilonu - podzielić horyzont, trzysta sześćdziesiąt pięć dni ma rok egipski, myśl pitagorejska toczy Ziemię kulą. Człowiek się obraca na garncarskim kole, by objąć spojrzeniem burzowe chmurzyska, zauważyć wiosnę i zdążyć przed zimą. Wciąż Matkę Naturę czujnie obserwuje.3 punkty
-
porysowane lustro spojrzało mi w twarz to nie mogłem być ja szybko odwróciłem wzrok lodowaty dotyk przeszył skórę chcąc wejść do środka zacząłem biec kamyk z buta coraz mocniej wchodził do głowy ślepa ulica zabrzmiała ciszą z zaciśniętymi kratami3 punkty
-
Pamięci Nelly Sachs (1891-1970) Motylopodobna albo ciężkostopa uśmiechnięta łagodnie jak kat w czerwieni Błędnooka wypowiada się wyjątkowo rzeczowo Za uchem pulsuje krzykiem bądź zasklepiona ciszą i opowiada. I opisuje białych nocy smoliste księżyce A swoim świetlnym punktem znad czoła przemieniona w migocącą gwiazdę woła samotna sobie zostawiona o miłość. Tę najzwyklejszą pod słońcem Marzec 20163 punkty
-
,, Rozpięty na ramionach Jak sokół na niebie Chrystusie Synu Boga Spójrz proszę na ziemię,, pieśń odwracamy się często od Ciebie zbyt często ranimy stopy o ostre kamienie a Ty Ty nigdy nie tracisz nas z oczu zawsze kiedy Cię pragniemy Jesteś Jesteś i w nas gdy stajemy się ludźmi jakimi nas stworzyłeś staram się być Twoim domem 7.2024 andrew3 punkty
-
Wypaplałam dziś o swej miłości sośnie. Ta, zieloną suknią zaszumiała. Zatańczyła tuż pod lasem z wiatrem. I spojrzała w moje oczy tak zazdrośnie… Potem długo szumnym śpiewem czarowała. Oplątała miłość swoim grzbietem. Przesłoniła oczy mgłą poranną. I po porostu tak zwyczajnie ją zabrała. Teraz cieszy się miłością ukradzioną. Tak jak złodziej, co ma brylant w dłoni. Pieści ją, kołysze w swych konarach. I obwieszcza wszystkim, że zostanie żoną. Nie chcę chodzić już do lasu, tam gdzie sosna. Ona miłość moją mi zabrała. Zasypała wiatrem wszystkie ślady. I to u niej w sercu kwitnie kwiatem wiosna. Nie posłucham już jej śpiewu sosnowego. Nie przytulę twarzy do jej kory. Obraziłam się już tak na zawsze. Bo zabrała mi mojego kochanego.3 punkty
-
Opowiadam, jak to leci, BB* mieli dużo dzieci, a kto nie żył w tej komunie, tego w ogóle nie zrozumie. Potem była X generacja a wraz z nimi transformacja, kapitalizm przyszedł z dala, trzeba było zapierdalać. Potem Y, po nowemu, poszli wprost ku nieznanemu, bez kompleksów i otwarci pewni, że są tego warci. Teraz Zetki, oni cenią, balans, więc się trochę lenią. Z pracą mocno się nie wiążą, bo ją zmienić zawsze zdążą. Po nich nowe pokolenie, a co będzie miało w cenie, najuprzejmiej przypominam, że to wiedział już Maliniak**. **Panie Maliniak, a kto będzie pracować? Jak to kto, panie inżynierze, maszyny. (serial Czterdziestolatek) *· pokolenie BB (baby boomers, boomers, bumerzy) - urodzeni w latach 1946-1964 · pokolenie X - urodzeni w latach 1965-1980 · pokolenie Y (millenialsi) - urodzeni w latach 1981-1996 · pokolenie Z (Gen Z) - urodzeni w latach 1997-20123 punkty
-
@andrew Tak. ważne że z uśmiechem @Nata_Kruk Zawsze chciałem być przemytnikiem W życiu nie wyszło, to na wierszach odbijam Dzięki za komentarze z uśmiechem @iwonaroma Tak, wychodzi ze mnie czasem przesada Ale cieszy mnie, że dzielisz się swoim doświadczeniem i opinią Poprawiłem @Dagmara Gądek Tak! gniot nad gnioty Takie komentarze lubię najbardziej Widać że coś się w głowie zadziało Widać że tekst pracuje Dzięki Ci wielkie za takie słowa To też zawsze motywacja, dla mnie, do gorszego pisania :) @E.T. Wstyd się przyznać, ale Brzechwy niewiele czytałem Dzięki Tobie troszeczkę nadrobię Dzięki za miłe słowa @corival Tak, przyznaję, że może z tą zdechłą przesadziłem Już poprawiłem na "biedna" Cieszę się, że zaglądasz i wyciągasz coś dla siebie Dzięki @Rafael Marius Nie mnie oceniać Ale ja wolę cieszyć się jedzeniem jak wszystkim innym Bo smutek jest stratą czasu I chyba to widać w moim pisaniu Dzięki, że czytasz i że jesteś @sisy89 @Waldemar_Talar_Talar Dzięki wielkie że jesteście! Pozdrawiam miło, I życzę udanej reszty tygodnia!3 punkty
-
Bywają drzewem gałęzistym albo ognistym słupem. Czasem hory- zontalnie faliste. Płomiennym ściegiem spętane lub w perełek splot omotane pioruny kuliste lipiec 20222 punkty
-
z tych niższych lecz podniesionych z tych gorących choć zimnych tak wyraźnie owianych mgiełką zamkniętych w obrębie doznań z nich wszystkich kreślę przystanki wystaję na nich z innymi ludźmi inni czasami dziwnie patrzą a inni inni chyba tylko stoją obok w ekranie trzymając palce i oczy z powracających gwałtownie burz ułożyłam sobie prywatną prognozę mam parasol i wysoką podeszwę a nawet cieszyć się już umiem z czasu tak właśnie traconego jakby to był czas dla mnie najlepszy mimo że towarzystwo mieszane tworzące przypadkowe sytuacje nie zawsze nosi się kolorowo mam dużo miejsca i mało zarazem mieszczę się przejeżdżam wysiadam potem idę kolejną ciekawą drogą gdy słoneczko przyświeca z góry wątpliwości trzymając na smyczy niech wiedzą kto tutaj rządzi niech ja wiem że je adoptowałam i wśród doznań wychować muszę na najlepszych pomocników po czas optymalny2 punkty
-
2 punkty
-
STARA ALTANA rozgryziony przez myszy sweter taty było mu ciągle zimno nawet w lecie drugich takich jak te dziur przerwanych w najbliższej okolicy nie znajdziecie *** Od rana w słońce Admirały skrzydlate Na twojej głowie2 punkty
-
a może kochany w tym roku na urlop polecimy na bahamy ty będziesz krzyczał podniecony chodź chodź albo chociaż przeskocz ze mną te wzburzone fale (nie zważając na włosy) a ja będę wyjątkowo nierozdrażniona łasić się do twoich jąder wezbranych szaleństwem komarów i szeptać prosto w twoje usta kocham cię ach kocham cię a może mój miły spędzimy te wakacje na mazurach zanurzając język w konturach błękitu naszych ciał przyklejonych siebie jeśli uśpimy psa2 punkty
-
pielęgnowana w dzień nocą rozkwita bukietem rozkoszy nad ranem przekwita pozostawiając ślad na ciałach i pościeli a my leżąc przytuleni milcząc rozmawiamy o niej uśmiechnięci2 punkty
-
siedząc pod wierzbą szukał słów do wiersza o wiosennych sadach polach łąkach i lesie które jesień odwiedza lecz ona zaczęła płakać zamazując jego tekst a on bardzo zdziwiony zaczął myśleć dlaczego teraz toć to nie dramat jednak po chwili wyrwał i pogniótł białą kartkę bo pomyślał być może jest w tym jakiś sens którego ja nie widzę2 punkty
-
@corival Dziękuję, jestem mile zaskoczona taką pozytywną opinią. Miłego… @Nefretete Dzięki😁 @Dagmara Gądek Dzięki, jestem zaskoczona tą opinią😊. Nie wiedziałam, że tak potrafię😉 @Starzec To by wszystko wyjaśniało😉2 punkty
-
obrazek z sieci ~~ Upały pognały Felka nad jezioro .. Powracał do domu wieczorową porą; naprzeciw zaś niego szła - ta właśnie - ONA .. Poznał Ją był z daleka - to kolegi żona, który ponoć za chlebem przekroczył granicę. Biodra odziane jeno w przykrótką spódnicę, zaś dekolt wyraziście odsłaniał pierś nagą. Cóż więcej tu opisać - by nie było blagą, że w Felka wnet wstąpiła chuć, samcza zaiste ..?! Ją nie zaspokajał także mąż przysłanym listem .. ~~2 punkty
-
... ten utwór zakołatał mi w głowie... naszukałam się, zapomniałam tytuł. Dorbych dróg życzę... :)2 punkty
-
@viola arvensis I dla tych spaleń, co pochłania Trzeba powstrzymać, tego drania Wewnętrzny drań nie może zwyciężyć I pięknie, że jest światło! Pozdrawiam ciepło, M.2 punkty
-
wypłata wpływa regularnie plus cynk dostałem, że niekoniecznie minus nie lubię matematyki2 punkty
-
Szminki czekolada na policzku Holofernesa zdekapitowanego - Wróg głową stracił Zapodziała serce Judyta - w koszu krwi 20082 punkty
-
Późną burzą Kiedy godziny się dłużą Znajdę swój raj utracony Za wzrokiem ludzi stęskniony Tam gdzie dzieje się wiele I triumfują wszelkie nadzieje To prawda objawiona jak na dłoni Przed tym nikt się nie uchroni1 punkt
-
@corival Cieszę się, taki właśnie był zamiar. Pozdrawiam. Wspomnę jeszcze, że ten wiersz wyglądał trochę inaczej, ale zmieniłem go po Twoich sugestiach i teraz jestem bardziej zadowolony z tej wersji :)@corival1 punkt
-
ja tam na nic nie liczę, tylko rozmawiam, albo prowokuję do rozmowy, aczkolwiek, co raz mniej mi się chce, bo dochodzę do wniosku, że ludzie w większości, są zjebani :P fajny masz awatar z moim ulubionym, czarnym kotem:)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Ja sobie wyobraziłam szklankę jako słowo-erzac dla szklanego akwarium. Przenosimy coś z miejsca na inne, ale pozbawione korzeni, wspomnień. Nie znam Autorki, ale wydaje mi się, że to może chodzić o alegorię takiej "bezpaństwowości", przepraszam za brzydkie wyrażenie, kolejnego pokolenia. Pozdrawiam :-) (Proszę mnie wytrącić z mylnego przekonania, jeśli popadłam)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Rafael Marius Był takim właśnie dziadkiem :-) No, mają wiele cech wspólnych tacy działkowi dziadkowie :-) Dziękuję :-) :D U nie same takie przecież :-) W tym swetrze także zwykle "palił" w kominku. Nawet jeśli się uważa, zawsze zostaje ten popiół. Pozdrawiam :-)1 punkt
-
... próbowałam... spłynęła Mogę nie mieć racji, ale.. raz, osobiście nie lubię "się" na początku wersu, ale tutaj ...uśmiechnęła... czas przeszły dokonany i "się", moim zdaniem, lepiej zaraz na czasownikiem. "do siebie" zostałoby samo. Gdybyś dał... uśmiecha... ok, miej sobie 'się' na początku kolejnego wersu..:) Urocze, że taka kropelka tyle dobrego zrobiła... :) Pozdrawiam.1 punkt
-
@Dagmara Gądek ↔Dzięki:)↔A zatem miło mi, iż w jakimś, chociaż skromnym zakresie, wyzwoliłem sentymentalne wspomnienia. Z tymi przejściami do cywilizacji, to różnie bywa:)) Pozdrawiam😅)!!:)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Nata_Kruk Świetnie oddałaś atmosferę oczekiwania... echo rozżalenia sobie zachowamm jeśli wolno... i czas co przędzie swoje... Swoją drogą coś z tą służbą zdrowia jest nie tak i to chba nieustająco. Pozdrawiam :)1 punkt
-
Spotkałam dziś sąsiadkę... mówi podejrzenie białaczki, szpik... i kolejki... nawet za kasę nie ma jak, a czas... Ważny wiersz. Pozdrawiam :)1 punkt
-
@Stracony Ha! Dobre... dwa różne podejścia do życia, a realny efekt ten sam... Pozdrawiam :)1 punkt
-
@poezja.tanczy ↔Dzięki:)↔Ano właśnie, jak rzekłeś. To takie nawiązanie do sytuacji, gdy pewne podobieństwo zachowań, może wytworzyć dany odruch decyzyjny. Lepiej "żabie" bociana" ominąć:)↔Pozdrawiam też miło:~)1 punkt
-
Kolego, jesteś jak sen z X faktor. Wszyscy takie wcześniej miewaliśmy, stoję w nim sama nago publicznie. Niezrozumiałam całej tej kwestii zgoła nieprzyjemne uczucie, ale przecież kto by do tego się przyznał. W tłumie przechodzisz tam i z powrotem, rozumiem jesteś bardzo zajęty. Spojrzenie mówi „to nic takiego już na ten temat czytałem wiersze” Może o tym już dawno pisałeś. A u mnie powtórka jak w Déjà vu. Stek wątpliwości to tylko moment, czas przebudzenia ze snu X faktor. Kto, by pomyślał być snem na jawie.1 punkt
-
@E.T. dziękuję za spostrzeżenie, to miało być erekcjato, czyli ostatni wers powinien zmieniać sens poprzedzającego go tekstu, czasem mi się uda, czasem nie :) @poezja.tanczy pozdrawiam :) o najcięższych kalibrach, o dziwo, pisze mi się najlżej;)1 punkt
-
Witam - dziękuje za tak wnikliwy komentarz - a z tą starością zgadzam się - Miłej niedzieli ci życzę. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś - dziękuje - Pzdr. serdecznie. Witaj - dziękuje za miłe słowo pod wierszem - Pzdr. @Nata_Kruk - pięknie dziękuje za polubienie - @Krzysztof2022 - dzięki -1 punkt
-
@poezja.tanczy ... Marcinie, cieszę się bardzo, że... wyszło... :) @Stracony ... miło, że ktoś na takie słowa czekał. Dziękuję... :) Panowie, dygam w podzięce. sisy89... MIROSŁAW.C .... dziękuję za wejście... :)1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne