Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 07.03.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Dla Was dzisiaj świeci słońce i niech świeci tak bez końca matki żony i kochanki przyjaciółki koleżanki zwiastujecie wiosny czar bez was świat byłby bez barw wypełniacie życia pustkę bez Was facet byłby głupkiem zaniedbanym i otyłym zafascynowany piwem bez kobiety nudno jest wie to pleban i ja też dla Was chodzą na siłownie i czytają książki mądre wciąż próbują imponować z wiarą że ich ktoś pokocha wiedzą ze są brzydszy sort ale też miłości chcą dzisiaj Wasz dzień więc w końcu zrozumcie oni od wieków są w martwym punkcie Wasz uroda się ciągle rozwija nasz brzydota nigdy nie przemija6 punktów
-
nagle ktoś zmarł nagle mówią 'umarł w butach ' bo właśnie szedł biegł stał i przemawiał jadł pił i rozmawiał czy to źle? umierać powoli w ciężkiej chorobie w szpitalu przy rurkach wężykach monitorze siostro! Boże... niech mu ktoś pomoże bo tak strasznie cierpi a może ani nagle ani powoli lecz normalnie na ławeczce pod brzózką w słoneczku a z dala szum topoli i gwizd srebrnego pociągu4 punkty
-
-Mistrzu czemu śmierć ludzi w chorobie zabiera? -Łatwiej jej brać chorego, bo zdrowy się opiera.4 punkty
-
przeciwnie do kierunku jazdy migają klatki mojego miasta ludzie — rozsypani jak przecinki oddzielają między sobą słowa kolejny przystanek szarości tymczasową perspektywą jutra zamknę oczy i poczekam rzucę uśmiechem na do widzenia Jestem ciekawa Waszego zdania :)3 punkty
-
wiele się dzieje na świecie nie tylko dzięki kobiecie to pięknie umieć z nią być i wieść spokojnie jej nić życie nie lubi walki i o tym są wszystkie bajki3 punkty
-
Chwalił się pewien poeta z Wrzeszcza, że świńskie dzieła prześwietnie streszcza: "Nawet i księgę trzynastą, co liczy wierszy ponad sto, ja w limeryku sprawnie pomieszczam".2 punkty
-
Hodowca storczyków z Wałbrzycha uczulił się na nie i kichał, musiał rzucić robotę, stracił życia ochotę, przywróciła mu ją „marycha”.2 punkty
-
przecież byliśmy tam wczoraj ścieżkę podmyła woda a ciało sztywne kolana giętkie jak takim mostem przejść na włóczęgę ten amfiteatr jest dla nas stare kamienie ktoś poustawiał czerwoną wstęgą - zagrodził jeszcze klej mokry a wokół schody pan Pokora mnie uczy pan Pokora tego pana kocham nie od wczoraj - artysta w stylowym fartuchu dwie bruzdy przy ustach na czole protokół ja nie słucham go wcale odmiatając chodniki dwie przecznice w czasie dalej pierwsze listki odporne na wierzbie stadne muszki łakome za szczęście wypracowany Chrobry na złotych — bal-sam dla żywych — znajomy motyw Zaciskanie powiek — Kropla ewakuacji W morfinie2 punkty
-
2 punkty
-
rano w południe czasem wieczorem raz ze smutkiem raz z humorem o czymś lub o kimś pisze wiersze czasami gorsze czasami lepsze wiersze które mają przemówić swoim ciepłem kogoś otulić jednak sprawę sobie zdaje jak to trudne jest zadanie dlatego gdy mam wolną chwile głowę swa przed weną chylę tak powstają moje wiersze raz te gorsze raz te lepsze czasem szare czasem w kolorze pisane w domu pisane na dworze wiersze przez was czytane dobrze i źle spostrzegane lecz ja tego się nie wstydzę po swojemu życie pisze poetycko i lirycznie czasem smutno lub ślicznie2 punkty
-
róże w ogrodzie właśnie zakwitły poranna rosa skropiła policzki wspomnienia powróciły letnia pora roku zbiera żniwo myślałaś, że zapomnę pamiętam każdą zmarszczkę smutek nigdy nie odejdzie został moim przyjacielem bez Ciebie jestem zagubiona tęsknię róże w ogrodzie właśnie zakwitły lubiłaś ich zapach byłyśmy razem szczęśliwe w nieskończoności rozmów w białym szumie odnalazłyśmy spokój2 punkty
-
Los mocno kopie znów twarzą w błoto lecz szybko wstajesz i biegniesz dalej nie chcesz ostatni dobiec na metę maraton życia ciebie zachwyca gdy słońce wstaje nowe wyzwanie kochasz ten klimat często porażki wcale nie męczą znasz na to bardzo prostą receptę „Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą”2 punkty
-
2 punkty
-
w tchnieniu wiatru nadciągającego z południa zapach pól i rozgrzanej trawy na długo zatrzymuję powietrze w płucach i ozłocony słonecznym światłem w nieuchwytnych przestworzach imaginacji kontempluję niczym niezmącony błękit twoich oczu w skromnej litanii zachwytu frazy wkładam w kiść czerwonych gotlandzkich róż .2 punkty
-
w jasny słoneczny poranek przechodząc bujną ścieżką bo jest tu bukiet kwiatów który wkładam we włosy biały do szafirowego body2 punkty
-
Wieczorem tym jestem zmęczony. I tak cykam swymi zmysłami Drobne życzenia ze świerszczami. Gdzie blady zakątek spłaszczony, Białymi obrasta willami Za splendorem ich róż czerwonych. Jak cichy kordon oznaczony Białymi willami nad brzegami Nocy wiosennej rozstawiony. I Rainer (aż się dziwię, że na tych dwóch rymach nie pociągnął znacznie dalej, zapewne - jak sam wspomniał na wstępie - był zmęczony). Abend hat mich müd gemacht. Und in meinen Sinnen schrillen Kleine Wünsche mit den Grillen. Wo das blasse Land verflacht, Liegen lauter weisse Villen Hinter rother Rosenpracht. Liegen wie auf leiser Wacht Weisse Villen an dem stillen Uferrand der Frühlingsnacht.2 punkty
-
@iwonaroma Też jestem za "normalnie" Ale ja widzę to jako - bez hałasu Ciekawy temat. Dotyczy nas wszystkich Pozdrawiam miło, M.2 punkty
-
Kiedy byłeś tutaj tylko patyczkiem marzyłeś gorącą pościelą o mocy doświadczeń chciałeś żeby ubrali ciebie w garniak chociażby ten jak u Ojca Chrzestnego (nie pamiętasz kto poprosił o lubienie filmów) Potem kazali ci wyruszyć w drogę żeby twarzą w twarz zmierzyć się z realem spadł na ciebie kij razy nie wiem ile i owszem zjadłeś którąś z marchewek (była ich mała i w sumie policzalna liczba) A na końcu spojrzałeś w szczere lustro rozsiadłeś się jak ktoś na fotelu kłamcy i chciałeś tylko żeby ci tę przeszłość zabrali rozebrali cię do naga z każdych wspomnień (co zresztą wszyscy ciekawscy uczynili) Finalnie nakazali ci się opowiedzieć wydusili słowa nad każdą z wielkich idei posadzili cię do kąta z licznymi argumentami usłyszeli tylko to nie twoje szelmowskie ciut „Jestem za, a nawet przeciw” (Lech Wałęsa). Warszawa – Stegny, 04.03.2024r.2 punkty
-
In libertas philosophia* Wiesz, egzystencjalizm: to po prosto nic innego - to jak to - racjonalizm i nacjonalizm - kierunki: dziewięćnastego - wiecznego romantyzmu: empiryzm i istota - ludowego pogaństwa - witalna natura słowian i starożytna: rozeta życia - kołowrót, może kiedyś gdzieś tam: w głębokiej - ciszy porozmawiamy: o Platonie, Arystotelesie i Strabonie, wiesz, egzystencjalizm: to po prostu nic... *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor: Łukasz Jasiński (styczeń 2024)1 punkt
-
Dialektyki tuz związany z Berezą wielkich teorii się parał syntezą. Wznosząc doktryny swej zręby na filozofii zjadł zęby, więc antytezę zastąpił protezą.1 punkt
-
Pewien lama w świątyni Kaduka, Dość się wkręcił mocno w fejsbuka. Zamiast śpiewać głośno oooom, Myślał gdzie znajomi som. Zabrać mu sieć, to jak w banku nastuka.1 punkt
-
@Dared zgoda, jednak nie przeceniać tylko przeskoczyć:) przejść, przelecieć (bez skojarzeń ;)) etc. Fanaberie zawsze wymagają dystansu. Dzięki:)1 punkt
-
@iwonaroma Śmierć ma swoje fanaberie, pewnie prawo do nich też, trzeba ją traktować jako część życia i tyle1 punkt
-
jak szedłem do szkoły był pochmurny marcowy poranek wcześniej szybko wypiłem kawę (mam jej przesyt) później jeszcze muszę jechać oddać papiery do komitetu to minąłem dziewczynkę w białej kurtce co sama się bujała na huśtawce1 punkt
-
Kto jest kim? W świecie pozorów Kto udaje a kto gra? I kto pisze nową historię Ten ostatni raz1 punkt
-
Fajny wiersz. Tak, ćwiczymy, staramy się z wiarą, że to zostanie zauważone, a zostaje, albo nie, bo bywa różnie:). Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@Klip Dbały z natury cenzor z Wrześni trend mainstreamowy gwałcił w treści. A kiedy sens cenzurował, tak tym się elektryzował, aż wszystek prąd przechodził w dreszczyk.1 punkt
-
nigdzie indziej tylko tu... nigdzie indziej tylko na cmentarzu płacz od smutku nas uwolni1 punkt
-
patrzę na ciebie podziwiam duszę zachwycam się jej głębią myśli oprawiam w złote ramki niebieski horyzont pełen marzeń a przecież ty ty masz i ciało na które patrzę pewnie zbyt nieśmiało 3.2024 andrew1 punkt
-
@Natuskaa Na co więc czekasz, mój towarzyszu Dlaczego uciekasz, tony haszyszu A wiersz inaczej, ale na podobny temat Świetnie piszesz, trzeba Ci przyznać Pozdrawiam miło, M.1 punkt
-
Czy powiedziałam komuś czego tak naprawdę pragnę? Co wyrywa mnie z głębiny rozległego smutku i pozwala szybować nad kolorową zorzą. Pasie moje serce, które zaczyna bić szybciej A dusza jest uradowana tak jak, przy pierwszej nauce jazdy rowerem. Natomiast ciało jest w tedy w stanie bezgranicznego ukojenia. Tak bym opisała moje marzenie, które okazuje się być moja syzyfową pracą. Pchanie głazu po pionowej górze życia. Marzenie spokoju, który pozwoli zatrzymać moje nie opisane leki przed światem. Niby takie proste, a jednak nie osiągalne dla zbłąkanego młodego człowieka.1 punkt
-
Wolter twierdził że praca chroni nas przed trzema niecnotami nudą występkiem i ubóstwem.... gdy przystępuję do terraformowania Marsa i eksploracji Drogi Mlecznej mam dość Woltera wolę być skautem piwnym i mieć wszystko w tyle.... są czasem takie chwile ....ale... .pod gwiazd mrugawicą i srebrzystymi traktami Drogi Mlecznej wesoło chce krzyczeć ...kochajmy się!!! jak pisał Mickiewiecz.... dwa serca biją miarowo i tyka chronometr antyczny....1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@violetta :) dziękuję bardzo. Choć dla przeciwwagi romantyzmowi umieściłam prostackie rymy by wnieść nieco ironii i sarkazmu ;) @Waldemar_Talar_Talar dzięki Waldku. Nie smuć się 🌞 ponoć można bez bólu i świadomie (nie we śnie), ja na to liczę i Tobie też tego życzę:) @Marek.zak1 Fakt. Dziękuję i również pozdrawiam @Robert H. :) dziękuję1 punkt
-
Świetny wiersz, pełen samodbałości i autoczułości, o ile można to tak nazwać. Ale też smutku, żalu i (mimo wszystko) jakiegoś szacunku i uczuć względem drugiej strony. Podobno rozwód jest nawet bardziej psychicznie wyczerpujący i traumatyczny niż śmierć bliskiej osoby. Aż trudno mi w to uwierzyć, ale jakiś artykuł na ten temat czytałam. Wierzę jednak, że to bardzo trudny proces. Pozdrawiam najlepiej Deo1 punkt
-
1 punkt
-
pewnego dnia zapukałaś do drzwi i powiedziałaś dumnie jestem dziś po wspólnie spędzonych latach zmęczone nogi moczę w strumieniu awangardy a ty niewzruszona wciąż wodzisz mnie po literackiej niwie i obiecujesz że przekrzyczę szum wody przez bruzdy na czole wysyłam myśli na poziom tych co tymczasem są niewidzialni i czekam na dzień bez obciążeń1 punkt
-
1 punkt
-
wiatr szumi wokół nas 🌪 może odebrać tak dużo jeszcze przed zmierzchem niektóre gałązki🌱 odfrunęły bezpowrotnie w chcianych i niechcianych powiewach budząc przeznaczenie nieustannie pulsuje chwilą⌛️ w lekkich i mocniejszych podmuchach czasem razem lecz osobno pielęgnuje rozedrgane skrawki przebłyski słońca🌤 zatrzymane w słowach1 punkt
-
@iwonaroma a te dwa światy mocno się przeplatają, choć niewielu to widzi jeszcze. Warto(ściowy) wiersz 🙂1 punkt
-
@poezja.tanczy oj tak, z tymi gośćmi:)) Dziękuję i również zdrówka @agfka :) no jeśli się dzwoni i jest odzew to jednak nie martwe :) chodziło mi o rzeczywiście martwe, czyli 'doskonale' obojętne. Dziękuję ☺️ @jan_komułzykant :))) Mistrzostwo 👍 Dziękuję 🌱 @violetta @Rolek podziękowania:)1 punkt
-
@jan_komułzykant ☺️☺️☺️ Kiedyś to były kabarety ... cud miód 🐝 Dzięki:) @any woll no pewnie:) Dziękuję i również pozdrawiam @poezja.tanczy :) tak to jest! Dziękuję i również miło pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wiem, niektórzy specjalnie robią błędy, aby zwrócić na siebie uwagę - wymusić komentarz, a to nic innego jak ułomność i miernota intelektualna - brak talentu, natomiast: w sensie psychologicznym - egoizm i narcyzm, oczywiście: nie mówię o panu, tak przy okazji: mnie próbowano zniszczyć - w grudniu zeszłego roku zostało bezprawnie zablokowane mi konto na trzy miesiące, dokładnie: nałożono ograniczenia w postaci braku możliwości publikacji, komentowania i edycji - to nic innego jak cenzura, nie miałem wtedy dostępu do opinii publicznej i nie miałem jak walczyć o własne racje, wiem również: za plecami tworzono mi negatywną opinię, mówiąc dosadnie: dupę mi obrabiano, moje ostatnie wiersze były bardzo popularne - takie jak "Szczodre Gody", "Dolina" i "Pieśń dla pięknej pani", teraz: muszę wszystko zaczynać od początku, aby zdobyć czytelników - to nic innego jak praktyka błędnego koła, słowem: śmiertelna rutyna, jasne: nie ustąpię - czy mam inny wybór? Kończąc: dziękuję za polubienie mowy wiązanej - prozy poetyckiej pod tytułem - "Neu". Łukasz Jasiński1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne