Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.02.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
6 punktów
-
-Mistrzu, co nam powiesz o małżeństwie z rozsądku? -Jeśli komuś zależy na pełnym żołądku…4 punkty
-
wykpisz każdy mój odruch wypaczysz każdy przejaw wyzwiesz od wstrętnych dzikusek moją ukochaną kotkę która wie jak nie dać się dotknąć i nie naruszyć swojej dumy zazdrościsz mi kiedy wzbiera we mnie odwzajemniona miłość i jesteś zazdrosna o mnie bo też byś tak chciała jak ja być kochaną przez mrówki sójki i inne myszki chciałabyś dopieszczać opiekować się dogadzać podstawiać pod nos r o z u m i e ć ale możesz tylko skrytykować kąt rozdziawienia paszczy hipopotama być może zrobiłabym dla ciebie wszystko ale prawie ciebie nie znam mamo3 punkty
-
Zawzięty topielec spod Brzegu Dolnego nie zdołał utonąć z powodu błahego. Mimo podjętych prób szeregu wiatr ciągle spychał go do brzegu, albowiem niezmiernie rozdęte miał ego. Po autopoprawkach mających na celu wyeliminowanie rumu (:-) gramatycznego Uparty topielec spod Brzegu Dolnego utonąć nie zdołał. Zapewne dlatego, że mimo podjętych prób szeregu przekorny wiatr go spychał do brzegu. Tak miewa, kto zbytnio rozdęte ma ego.3 punkty
-
Na dnie niepewności śpi ukryte kłamstwo światła się boi Zaś na jej szczycie widoczna prawda trzyma latarnie W której tli się światło mające w sobie moc o imieniu sens3 punkty
-
gdyby się dało samym chceniem wymazać z głowy złe demony ciągle wracają, chcą żreć, chcą pić nie dają o sobie zapomnieć a największe, najsilniejsze budzą się gdy jest okazja3 punkty
-
2 punkty
-
a kiedy jeszcze gdzieś za siódmą miedzą świeciłem kolanami przez podarte spodnie i odłączony od wszystkiego co rozumiałem wypatrywałem cię w koronach drzew ty z geometryczną dokładnością kręciłeś piruety na zielonej trawie aby sprowadzić ze szczytu nieba promień słońca aż po kraniec ziemi dziś już wiem skąd się brało zsiadłe mleko i kromka chleba2 punkty
-
2 punkty
-
Kłębuszku chodź zaprowadzę cię tam gdzie na widnokręgu majaczy turkus a w nim wiatr szeptem niewypowiedzianych słów kołysze liście starego dębu tu w lesie pachnącym grzybnią i wilgocią jagodowego runa schodzą się serca aby z okruchów pamięci wskrzesić z martwych swoich przodków bo natura jest naszym pasterzem2 punkty
-
Aż padnę bez duszy i bez życia Ślepa na ziemskie piękności, Głucha mimo wiatru wycia, Głupia wśród burzy radości; Aż me serce rozpadnie się w pył I odejdę, ludzki świat opuszczając, Och, pozwól mi kochać z całych sił O wzajemność więcej nie dbając. I Sara: Until I lose my soul and lie Blind to the beauty of the earth, Deaf though shouting wind goes by, Dumb in a storm of mirth; Until my heart is quenched at length And I have left the land of men, Oh, let me love with all my strength Careless if I am loved again.2 punkty
-
Z cyklu: Inni wrzucają, my wyławiamy Wizażystka (falujące piersi) Ach, co za piersi, czy je dostanę Sterczące sutki, widzę nad ranem Deszczem zmoczone, ten podkoszulek Nie rozeźlone, weź moją koszulę Ale daj mi je w dłoni potrzymać Chcę uruchomić, to jest maszyna Chcę je całować, pieścić i trwonić Nie musisz od razu po policję dzwonić Ja tu zostanę, z tymi piersiami A Ty rób swoje, między gazetami Ja udowodnię, że dobrze dobrałem Że świat swój piersiami tak zasłaniałem Nie byle jakie, i jest Twój ruch Rozbierasz się, nie w partiach dwóch Pokazujesz, zachęcasz, włosy na boku Aż dziwne, że do takich piersi nie ma tu tłoku Łapię i całuję, jakie zdziwienie Czy dobrze widzę, czuję, westchnienie Piersi całe pluszem wypchane I tyle zachodu, a oszukane //Marcin z Frysztaka Piszę opowieści, dialogi i wiersze Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org1 punkt
-
1 punkt
-
Dotknąć wiatru zrozumieć deszcz rozmowy ptaków pokochać cień Odnaleźć sens tego co jest pocałować noc przytulić dzień Tylko tyle nic po za tym - to mi wystarczy po co mi więcej1 punkt
-
Wszędzie jest więziennie. Więc po cóż wyjaśniać? Słowa tutaj są niepotrzebne i kompletnie zbędne. Więc nie muszę napisać niczego więcej. I tak dziwne, że spróbowałem... Każdy świetnie wie – jak my - o co w tym kaman. Ot taka eureka każdego człowieka dojdzie do ciebie aż opadnie ci powieka. Warszawa – Stegny, 16.02.2024r.1 punkt
-
Miłość zawsze jest taka trudna. Choćby dlatego, że masz nie zarabiać, bo zaczniesz rozrabiać. Gorzej, bo kogoś zmalujesz. Wmalujesz w kłopoty, opiszesz wypisz wymaluj i tak dalej. A najgorzej jest wtedy kiedy nas realistycznie namalujesz, więc zbyt krzywo i za cienko, a my przecież bardzo lubimy prężyć się jak jasna cholera i szerzyć niczym zaraźliwa dżuma. Warszawa – Stegny, 14.02.2024r.1 punkt
-
1 punkt
-
haha, aha :)) aż dwa, bardzo dziękuję, chyba Cię już dzisiaj nie przebiję, ale chociaż jeden spróbuję. Był też kolarz, co w tunelach pompką medal zwykł przydzielać. I jak gdyby nigdy nic, gdy wyjeżdżał, zwykle z lic poznawałeś, że miał cela.1 punkt
-
wycinam obraz światła tnę ciemność bez opamiętania a ona niewzruszona i cała a może pocięta na strzępy tnę ciemność ślepą będąc nie widząc czy ma warstwy a może lepiej nie wiedzieć myślę z kolejnym cięciem może nie wnikać w ciemność jej gry nie podejmować i tak w wysiłkach się sprężam że obraz światła zawieszam od razu robi się jaśniej1 punkt
-
Trafne skojarzenia, droga do równowagi, którą od czegoś trzeba zacząć. Dziękuję za wejrzenie w tekst. Pozdrawiam :)1 punkt
-
Pewien kolarz, gdy przejechał przez granicę, krzyknął: "Etap 'Wyścigu Pokoju', a w Berlinie będzie meta!" Rowerzyści z ciepłych krajów mają kręcenie w zwyczaju. Nie szkoda zachodu, ćwiczyli za młodu, c y k l i c z n e u c i e c z k i z r a j u.1 punkt
-
@Olgierd Jaksztas mam pod opieką stadko wolnożyjących kotów, chociaż zawsze byłam team psy, w sumie wiele osób zaraziłam miłością do kotów, a jakie ja z nimi mam przygody, jak one mi się pięknie odwdzięczają choć tego nie potrzebuję, jakbym zaczęła opowiadać, to internetów by zabrakło, aczkolwiek na niektórych portalach znają te moje kocie historie, czasami zbieram na fundacje, które mi pomagają, które uważam, że nie traktują swojej misji zdawkowo i nam bardzo pomagają (w leczeniu kotów np. nie tylko kastracji, czy sterylizacji), czasami poszukuję dla tych przecudownych istot domów, jak nam ktoś podrzuci jakąś bidę, która się nie nadaje do życia na wolności i do życia w stadzie, a czasami opowiadam o nich i jakie są, w s p a n i a ł e, mądre i oddane :) i piszę se erekcjato:) moja kitka jest córunią czarnego, kota wolnożyjącego, który absolutnie nie nadaje się do domu, z którego natychmiast chce wyjść (był u mnie, na rekonwalescencji, po zabiegu związanym z usunięciem zębów, i nic innego nie robił, oprócz siedzenia na moich kolanach a następnie pokazywania, jak bardzo, bardzo, ale to najbardziej, już chce być wśród swoich, na zewnątrz:P) herszta całej bandy, który w kaszę sobie nie da nadmuchać, a ona odziedziczyła jego geny, bardzo ciężko było ją przekonać, że lepiej będzie u mnie, niż na chłodzie i mrozie, że dotyk człowieka nie jest straszny, że z człowiekiem całkiem fajnie można się zabawić, w chowanego, gonionego i aportowanie też:P1 punkt
-
@Leszczym zgadzam się, ja już od jakiś 3 lat mam oczy szeroko otwarte i nie dowierzam, w jakim świecie żyję, świat światem, ale że ludzie tak się dali zmanipulować, to mi się w pale nie mieści, więcej nie napiszę, bo mnie wywalą a jeszcze mam tu coś do porobienia;)1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@NatuskaaCzytając powyższe wersy przychodzi na myśl Yin and Yang, coś jak sen na jawie lub jawa we śnie. Pozdrawiam!1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
a u mnie cicho nie ma miejsca na hałas i zgiełk i niepokój wszystko mi wyszło bokiem jest spokój wyglądam przez okno pięknie ptaki szybują kwitną kwiaty poza tym nic mnie nie łączy z tym światem pewnie myślisz, że jestem samotna sterczę w tych oknach patrzę w dal lecz tu gdzie nie ma już nic siebie mam śnieg już dawno nie prószy a jednak czasem z zimna poruszy się motyl i zapłacze żałośnie jest przedwiośnie a może to już maj odejdź samotności trwaj1 punkt
-
Świetny! Dość złośliwy strzęp topielca z Tamy, jął w koledze wstępnie siać ów zamysł: - By przy brzegu wolno krążył, lecz nie zimą!!! (rzec nie zdążył). Dziś wszyscy walą weń pigułamy.1 punkt
-
no nie wiem, ja tam zawsze wolę realistycznie, jakkolwiek to brzmi i pokazać się, ze swojej strony, całkiem nienajlepszej, ale MOJEJ, uważam też że zawsze i nigdy, nie istnieje a miłość, no cóż, jak jest trudna, to znaczy, że to nie miłość i trzeba sobie znaleźć prawdziwą:)1 punkt
-
Gdy rozczarowanie jest anatomiczne, skutki bywają czasem liryczne, a czasem prozaiczne. Pozdrawiam, Andrzej1 punkt
-
1 punkt
-
oby z rozsądku nie uszedł gdzieś na amen podobno wciąż sztamę trzyma z oceanem Dziękuje bardzo :) Pozdrawiam.1 punkt
-
@Starzec A takie trochę contra legem :)) Również pozdrawiam, o ile można to jeszcze zrobić :)1 punkt
-
Witaj - miło że przyjemny - dziękuje uśmiechem - Pzdr. @Natuskaa - @Dragaz - @EmiDr - @Andrzej P. Zajączkowski - dzięki -1 punkt
-
@poezja.tanczy Tak mówią. Choć w tej kwestii zachowałbym "ostrożność" Tomasza. Pozdrawiam. @jaguar @iwonaroma Dziękuję i pozdrawiam.1 punkt
-
@Starzec Wieczność jest w chwili Niech nikogo nie zmyli Miło i krótko Pozdrawiam, M.1 punkt
-
1 punkt
-
dziś prawdziwych Cyganów już nie ma tylko koni żal a Pegaz na srebrzystym trakcie Drogi Mlecznej kłusuje jak rumak anielski przez stepy srebrzyste gwiazd mam machorkę lufkę i zapałki tylko pługa zapomniałem wśród planetoid komet i meteorów wiecznego trampa wiodę żywot Dorotka ratuj!......1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Miej świadomość, że te czasy są 2Q20 te, co w pewien sposób powoduje, że w tu i teraz pojawia się relatywnie więcej czegoś co nazywamy najróżniejszymi pęknięciami czasoprzestrzeni a także mają i owszem tutaj miejsce interesujące zjawiska wywodzące się w gruncie rzeczy od efektu skupienia i skoncentrowania zbiorowej uwagi oraz z drugiej strony konieczności jej odzwierciedlenia i oddania w myśl zasady swobodnie krążącej energii, które zwykliśmy nazywać nadprzyrodzonymi, całkiem zabawnie, nierozważnie i niedorzecznie uważając, że świat mamy za w ten, czy inny sposób wyjaśniony szeregiem – zdawałoby się niepodważalnych - aksjomatów. Warszawa – Stegny, 02.12.2023r. Inspiracja – Haruki Murakami - 1Q84.1 punkt
-
@_M_arianna_ Oto próba zastosowania dokładnych rymów (co w limerykach jest wymagane). Festiwal horrorów w Opocznie odwiedza kinoman rokrocznie. Gdy zdybią go przed kinem ze szpetnym manekinem, to twierdzi, że działa bezzwłocznie. Pozdrawiam1 punkt
-
Znam temat z dokumentów z TV.. kiedyś... Fotka, znaczy to, co na niej, wygląda zachęcająco... może nawet bym zjadła... :) Szpinak, to smaczna rzecz... :)1 punkt
-
Tacy czasem się zdarzają, mówią, że wciąż pecha mają. Nie wyjaśniaj i nie pytaj, lecz się więcej nie spotykaj. Rozpoczynam nowy cykl, przeznaczony głównie dla kobiet. Chciałbym was uchronić przed życiowymi wpadkami i łzami. Powodzenia.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne