Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 11.08.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. zatrzymana w ciągłym przepływie drżę przed i po tobie żywcem mnie przelałeś w swoje naczynie duszy bez ciebie to wszystko mętna woda pełna wodorostów bez litości obecność ciepła w świecie zawężonym od twoich ust po podbródek na każde nie dwa razy tak
    5 punktów
  2. w berka z wiatrem się bawiłem w chowanego często kryłem na korze wiersze pisałem gdy się podkochiwałem w dołek z młodszymi się grało niezły grosz z tego miało w piłkę nożną grałem często w szybę trafiałem tłumiki szmatą zatykałem ubaw z tego dobry miałem klamki sąsiednie wiązałem następnie do drzwi pukałem w wojnę często się bawiło nie jednego Niemca zabiło chłopięcą wymyśliłem zabawę kto wyżej nasika na ścianę sąsiadowi rower podkradałem Szurkowskiego udawałem na płachtę się chodziło papierosy w piwnicach paliło na kocie się znęcałem puszkę do ogona wiązałem dziś się z tego śmieję myśląc jak inne jest obecne pokolenie
    4 punkty
  3. pada śnieg za oknem pociągu zamarza mi serce w tej trasy przeciągu zamarza powoli, aż w końcu zamiera ludzie nieprzejęci, cóż to za maniera? zastygam w bezruchu, zastygają oni zatrzymana w chwili nie mam za czym gonić pociąg jedzie dalej i choć zwolnił trochę za oknem jakby obraz obsypany prochem niebawem i ja będę jego częścią w nieszczęściu ukryte śnieżnobiałe piękno .przez zamarznięte góry i zimne doliny pędził poszukując przyczyny tej zimy i mogłabym też więcej tu napisać o tym lecz nie ma istoty poczucie tęsknoty tak błogo i tak pięknie przenika ten świat co w ciemnościach mroku tak kojąco zbladł co zwalnia i płynie szybciej jednocześnie co zatrzymał się trwając między później a wcześniej i tak wszystko nagle zastygło w tym ruchu jedynie dalej pociąg otulony w puchu zatrzymał się na stacji na krańcu świata i zamarzł w pogoni za ciepłem lata
    4 punkty
  4. Wędrówka brzegiem morza i chęci celem i falą wdzięk naturalności przez bliskość odpływ do głębi wnętrza pozorem skryta rajska muszelka Pruderia zrzuca tekstylne więzy obłok rozwiany przed prawdą nagą na piasku leży piękne olśnienie stopniały lody wstydliwej twierdzy Luzem rozwiane fruwają gesty swobodnym czuciem z dłoni do drugiej nieśmiałość dłużej przeszkód nie czyni w otwarte karty gra się najcudniej
    3 punkty
  5. Wszystkie te świty gdzie Słońce przed słońcem wstaje Promienie co bardziej niźli złoto błyszczące Zielone słowa ranny chłód ciepłem kojące Wzrok głęboki co godzinie sensu nadaje I zmierzch każdy zanim lampa leniwie zgaśnie Kiedy dłoń w dłoni spotyka słodka pieszczota Bliskości upragnionej rozkoszna ciasnota I chwile przecudowne zanim oko zaśnie Poprzez śnieżyce wszystkie i wczesne kwitnienia Opadającą czerwień aż po mroźne kłosy Do kamiennych imion, dat i w ostatnie tchnienia Zawsze już na ustach moich trzech sylab głosy I wieczna uroda co nigdy się nie zmienia Obecność Twa cudowna oczy szczęściem rosi
    3 punkty
  6. w dzień wietrzny głowę rozczochraną gładzi jak mus brzoskwiniowy co smakuje najlepiej po gorzkim poniedziałku. Jest dobrze, bo środa a piątek zakrada się spod kołdry zimowej jak mysz co zjadła kota. Syta będzie do niedzieli. A potem?
    3 punkty
  7. w gęstych zaroślach połyskują jak odłamki lustra fakty wystarczy je zawołać i zbliżają się na wyciągnięcie ręki
    3 punkty
  8. A ja bym tak chciała czasami spektakularnie zwariować i zalać się cała łzami. Niech myślą: wariatka skończona. I przestać dźwigać skały - niech stoją tam, gdzie stały i rzeki nie zawracać, bo to za ciężka praca. I bym też chciała czasami rozwalić futrynę z drzwiami i rzucić je z łomotem na to co będzie potem. (Bo ile grzecznych dziewczynek zmyliły kierunkowskazy i w obietnicy nieba na ziemskim ruszcie się smażą?) Tak, przestać robić za świętą i podnieść wysoko głowę. I szepnąć: mój świecie sp....j już więcej Ci dawać nie mogę. (Bo skoro już będę wariatką, a wszystko przystoi takowej, przestanę się światem przejmować... (I co? obetną mi głowę?)
    3 punkty
  9. ,,Boga się nie udowadnia, Boga się poznaje,, Ks.J.Twardowski świat zadziwia zachwyca i tych co Boga kochają i tych co nie WSZYSCY GO ZNAJĄ świat wspaniały cud czy wiara że powstał z tak wielu przypadków to nie utopia każdy listek owoc kwiat mrówka słoń biedronka ja ty on ona to cud miliardy czy nie za wiele tych przypadków Boga się nie udowadnia Boga się poznaje przez to co stworzył świat to Boży cud 8.2023 andrew
    3 punkty
  10. słyszałam odrzutowce przerywające sen letnie szaleństwo na błękicie nieba - drony niepokojące, mewy wschodzące miłostki lekko westchnęłam lipiec gęstnieje... w dusznych pływach zrzucamy ostatni pył odkrywając nagie dusze kobiety w bikini jak katiusze, szczęśliwe ... wszystko spływa
    2 punkty
  11. daję słowo co z wiatrem nie uleci jednym słowem bez kontekstu, pretekstu i musu na granicy słów zamkniemy się w sieci
    2 punkty
  12. Zaćmiłaś rozum zaćmiłaś serce oplotłaś sobą me ręce Więc nie rozumiem czego pragniesz więcej Przecież oddałem ci miłość nadzieje i wiarę czyli najcenniejsze co posiadałem Więc wytłumacz mi kochana czemu masz smutną twarz od rana Czemu się nie uśmiechasz dlaczego na słoneczny dzień narzekasz
    2 punkty
  13. Gdy tak szliśmy we dwoje w dłonie w podwoje wrześniową piaszczystą plażą i porą nareszcie zdjęła bluzę spodnie i buty wymownie i dobrze ten fakt tłumacząc globalnym ociepleniem. Warszawa – Stegny, 11.08.2023r. Inspiracja - Poeta Rafael Marius
    2 punkty
  14. Dzisiaj jestem szczęśliwą dziewczynką i mam nadzieję, że tak już zostanie, gdy będę większa. Liczę też na to, że oprócz pozytywnych cech, pewne przeciwności też zostaną, by nie było nudno, bo to strasznie głupie i stresogenne. Jest mi teraz spoko fajnie, bo dostałam od mamusi wyśniony prezent. Wspaniałą lalkę z różnymi funkcjami. Aż w przededniu, zrobiłam siku w czasie snu. Najbardziej mnie cieszy funkcja płakania. Mamusia przeczytała instrukcję obsługi, bo jeszcze nie dorosłam do czytania i bym tylko oglądała obrazki literek. Chociaż wygadana i rozumna, to jestem ponad miarę, jak na swój mały wiek. Teraz już wiem, że trzeba odkręcić zatyczkę w głowie, nalać do wewnątrz smutnej wody, zakręcić, nadusić guzik i z oczu będą płynąć łzy. Podobno w wersji premium, można włączyć funkcję szlochu, a nawet rozpaczy w głosie, ale to są droższe lalki, a nie zbywa nam za bardzo na kasie. Dobrze, że zapytałam: –– Czy jak naleję do głowy lalki, wesołej wody, to będzie płakać radośnie i wszystkie zmartwienia z niej wypłyną? –– Owszem tak. Ludzie też czasami ronią łzy, ze szczęścia – odrzekła mamusia. Uff! Wreszcie znalazłam w tatusiowej szufladzie, potrzebne narzędzia. Wysoki gruby gwóźdź i młotek. Pójdę do koleżanki i zrobię jej dziurę w głowie. Według instrukcji byłoby za długo, a ona potrzebuje natychmiastowej pomocy, więc tak na skróty. Przestanie byś nagle smutna, bo naleję pociechowej wody i zacznie płakać szczęśliwymi łzami.
    2 punkty
  15. Kot chodził sobie to tu, to tam A księżyc się jak bąk okrągły toczył, I najbliższy krewny księżyca, Skradający się kot, podniósł oczy. Czarny Minnaloushe patrzył na księżyc, Bo choć robił co chciał pośród drzew, Czyste zimne światło z nieba Burzyło w nim zwierzącą krew. Minnaloushe biegnie w trawie Unosząc łapki w skokach zwiewnych. Tańczysz Minnaloushe, czy ty tańczysz? Wszak na spotkaniu bliskich krewnych Cóż lepszego niż zacząć tańce? Może i księżyc wśród mroków, Znużony tą dworską modą, Chce uczyć się nowych kroków. Minnaloushe skrada się w trawie Wśród cieni światło go wodzi, A święty księżyc nad głową W nową fazę wchodzi. Czy Minnaloushe wie, że jego źrenic Kształt się ciągle zmienia, Od pełni przechodząc do sierpa Od sierpa do pełni widzenia? Minnaloushe skrada się w trawie Samotnie, istotnie, ze zrozumieniem I patrzy na przemienny księżyc Swoim przemiennym spojrzeniem. Kto mieszka z kotem, może coś podejrzewał... I William: The cat went here and there And the moon spun round like a top, And the nearest kin of the moon, The creeping cat, looked up. Black Minnaloushe stared at the moon, For, wander and wail as he would, The pure cold light in the sky Troubled his animal blood. Minnaloushe runs in the grass Lifting his delicate feet. Do you dance, Minnaloushe, do you dance? When two close kindred meet. What better than call a dance? Maybe the moon may learn, Tired of that courtly fashion, A new dance turn. Minnaloushe creeps through the grass From moonlit place to place, The sacred moon overhead Has taken a new phase. Does Minnaloushe know that his pupils Will pass from change to change, And that from round to crescent, From crescent to round they range? Minnaloushe creeps through the grass Alone, important and wise, And lifts to the changing moon His changing eyes.
    2 punkty
  16. Widziałem kiedyś kogoś kogo uznali za geniusza... no a potem... najpierw wykorzystać do granic potem przeciągnąć na stronę (jesteś z nami czy z nimi?) (podziałów jest więcej niż kilka) to nic że krzyczał że się nie rozerwę geniusz ma nie mieć rezerwy ma iść frontalnie a nie jak rezerwista choć wolelibyśmy żeby był pacyfistą A na końcu dać mu nic albo całkiem niewiele bo geniusz przestanie robić i draka albo lepiej bo może dać drapaka przecież jemu są niepotrzebne wakacje... przecież świat żąda tylko efektów... (kłócimy się który efekt dobry a który zły) sława musi ładnie wpasować się do Wikipedii... Warszawa – Stegny, 10.08.2023r. Inspiracja – Poeta Wielebor i trailer filmu Oppenheimer
    2 punkty
  17. Koty chodzą własnymi ścieżkami, ludzie też tylko są bardziej wybredni. Schyl głowę do samej ziemi, nie potknij się o próg zawiści i pychy, którymi ściany są pokryte od lat. A kameleon co miał na imię Leon po drugiej stronie lustra szuka odpowiedzi na zaplątane pytania bo te rozplątane za łatwe są. Czasami myślenie boli, szczególnie tych co w pustkowiu.
    2 punkty
  18. @FaLCorneL Wszelkie podobieństwa do owej piosenki są czysto przypadkowe ;)) pozdrawiam;) @Rafael Marius Jak zawsze ciekawe i mądre refleksje pozdrawiam;) @BPW Ciekawe spostrzeżenie pozdrawiam;) @Waldemar_Talar_Talar Dziękuję i również pozdrawiam 😊. @poezja.tanczy Dzięki za napisanie swojej refleksji pozdrowienia 😊.
    2 punkty
  19. Nie ma kształtu Jak dotknąć Kiedy jest nie do zniesienia Odłożyć na swoje miejsce W jaką sukienkę Ubrać na spacer Tylko we dwoje Nawet nie wiem czy słucha Może bawi się słowami Nie ma zapachu Jak poczuć Kiedy ubiera się w kolory Tańczy z wiatrem Zaczekam na tango Nie do twarzy jej w szarym Tylko we dwoje W jej mocnych ramionach Nie upuszczę kropli z ust
    2 punkty
  20. wędrujemy wzdłuż siebie pod wiatr jeszcze kilka kroków kilka słów skrawek drogi mieni się w odcieniu późnego lata za nami senne liście przed nami senne liście w niezapisane noce dokucza nam neuropatyczny ból lewej strony wiersza
    1 punkt
  21. użyłeś mnie dla siebie wstrzymuję oddech piłuję zmysły coraz mocniej boli zapominam że jesteś taki sen wiesz
    1 punkt
  22. Coś we mnie żyje i umiera Wstaje Obumiera To zbyt skomplikowane, by wyrazić w słowach Nawet po długich namowach Ale to nie jest ważne. Bo jestem Tu i teraz. I niczego nie zmieniam.
    1 punkt
  23. Umarłe drzewo. Umrzeć za życia Nie żyjąc wcale Czy Świat zauważy to? Ukryć się w sobie Nie mówiąc prawdy Czy Świat zauważy to? Milczeć. Nie krzyczeć Pokonać ból i trwać Czy Świat zauważy to? I tylko słuchać Krzyków za ścianą Ile jest warte to ludzkie życie. I jak wycenić je Wszystko już było. Wszystko minęło. Zamilknął WIATR Skamieniał SŁOWIK Umarło DRZEWO Teraźniejszość trwa
    1 punkt
  24. @Dobry, Zły i Brzydki Dla mnie to bardzo bogaty opis stanu "wyjątkowego", czy idealnego - stanu pełnej, czystej miłości, w której oboje potrafią ją zarówno drugiemu dawać, jak i od niego odbierać... Jednak uważam, że w rzeczywistości zaburzaja ten stan, codzienność i nasze "naturalne" niedoskonałości, dlatego musimy do miłości świadomie wracać. Takie wiersze, jak Twój powyższy, mogą w tym pomagać. :) Pozdrawiam.
    1 punkt
  25. To bardzo mnie cieszy, bo temat ze swej natury bardzo delikatny i powiedziałbym nawet kontrowersyjny. Wiele osób nie lubi grać w otwarte karty z zasady. Nieważne ciałem, duszą, czy duchem Uważają iż ta strategia prowadzi do przegranej. Ale też można by zapytać, co dla kogo jest porażką, a co zwycięstwem. A wiem, że odpowiedzi jest wiele.
    1 punkt
  26. @violetta nie ma za co, do usług, szanownej Pani
    1 punkt
  27. A tu w wykonaniu brazylijskiej pieśniarki Maysy Figueira Monjardim
    1 punkt
  28. @Rafael Marius Dziekuję Ci za odpowiedź na mój komentarz! Jest wnikiwa, rzeczowa, budująca i sprawiła mi radość :)
    1 punkt
  29. tęsknotą będę zszyta zasznurowana jak but i prawda niechciana - niczyja o mroku o nas z melodią graną bez nut
    1 punkt
  30. Właśnie bardzo niewiele i większość nagiej prawdy jest odkryta. Jednak u każdego jest jakaś granica, której nie pozwalamy innym przekraczać nie tylko tym obcym, ale również swoim. Dla jednych biegnie ona przez krainę cielesności u innych w sferze ducha lub psyche. Każdy jednak taką ma. Są osoby dla których gra w otwarte karty w sferze religii, duchowości jest zupełnie niemożliwa. Sam takie mam w rodzinie, a dla innych jest to temat jak najbardziej publiczny. Też kwestia otwarta, kto jest obcą osobą. Tam gdzie ja jeździłem były raczej tylko osoby z tego samego środowiska. Wiele z nich znało się już wcześniej. Podzielało wspólne poglądy, miało duchową więź i wspólne cele. Dla mnie oni nie byli obcy, choć nie wszystkich znałem osobiście.
    1 punkt
  31. Dał drapaka pewnego dnia. Dlatego przyszedł kotek i niewykluczone, że zamiast niego. Warszawa – Stegny, 12.08.2023r.
    1 punkt
  32. Cieszy mnie, że się zgadzamy w tej kwestii, a otwartość rozpoczyna się na różne sposoby. Przecież jesteśmy tak różni. Ważne, by spotkana osoba chciała się dać poznać, co jak wydaje się jest warunkiem koniecznym to zawiązania głębszej relacji. A przecież spotyka się tak wielu niedostępnych, którzy wskutek dotychczasowych doświadczeń już tego nie potrafią. Dla nich gra w otwarte karty byłaby czymś strasznym. Dziękuję za miłą opinię i zainteresowanie wierszem.
    1 punkt
  33. @Corleone 11 Znalazłam moje stare narty i lampkę przy której się uczyłam w szkole średniej, hantle i jeszcze kilka pamiątek 😊. Ale nic nie przebije tego jak kilka lat temu znalazłam wielkie pudło a w środku komplet obiadowy na 12 osób, waza, sosjerka, dodatkowe talerze do mięs i dzbanek i 12 filiżanek do kawy, pytam mamy co z tym zrobić, a mama mówi, że to moje. Babcia mi kupiła gdy byłam mała... to prawdziwy zabytek... piękny...
    1 punkt
  34. @Rafael Marius Harmonia.Równowaga.Świadomość.Zajęcia w tych czasach dla dziewczynek zamiast prac ręcznych..pozdrawiam ..lubie takie wymiany myśli. @Rafael Marius Tylko to były inne babcie.Dzisiejsze przerobione wygladają jak ciociobabcio coś-:)Źeby jasne było kocham kobiety..dostrzegam piękno i siłe ale czasami wspôlczuje ..nie lubie tego uczucia bo poniża…ok-:)starczy musze biec😁
    1 punkt
  35. @Rafael Marius ..no coo!?(mialo być coooo🤣..jacy malarze takie modelki.Dobrze że dla mnie zmysłowość to teź 👍….ale bez wlasnej kasy to Zimne Ognie😁Jade autem pisze nie wolno tak..za bł przpraszam @Bozena1957 Natura dała .Zabierze….,
    1 punkt
  36. fajnie że jest takie coś ale nie zawsze jest czas na wspomnienia
    1 punkt
  37. Bo najlepiej być sobą,a nie udawać kogoś kim się nie jest tak mi się skojarzyło pozdro ;)
    1 punkt
  38. @Rafael Marius "Nagą prawdę" (swoją i cudzą) trzeba chyba pokochać ("przez bliskość odpływ do głębi wnętrza"), czyli dać jej prawo istnienia, żeby "pokonać nieśmiałość"... Odnoszę tą myśl, jak również wypowiedź Twojego wiersza do całej ludzkiej egzystencji. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  39. Zapraszasz do zabawy:)
    1 punkt
  40. Z cyklu: Stonoga co wołali na nią Miłość (12 z lewej) Dostałem miłość pod choinkę W prezencie Mam nową zabawkę Będę miał zajęcie Będę ją na spacery wyprowadzał Będę ją głaskał Pochwale się przed przyjaciółmi Jaki wspaniały czas nastał Że mam własną miłość Całą dla mnie Oby była usłuchliwa Oby chciała się myć w wannie Oby słuchała komend Oby powtarzała starannie To co jej powiem To co sobie wymyśle Miłość cała moja Tak sobie życie wyśnię Miłość nie dała rady Miłość nie wytrzymała I po tygodniu ćwiczeń Sama do schroniska się oddała Gdzie przygarniają miłości Niechciane i zdyszane Bo Ci co je mieli Zbyt wiele od miłości chcieli. //Marcin z Frysztaka Wszystkie moje książki Za darmo Znajdziesz na stronie: wilusz.org
    1 punkt
  41. @iwonaroma Niby oczywista myśl, a trudno, naprawdę trudno na coś takiego wpaść :))
    1 punkt
  42. @Kwiatuszek W moim przekonaniu Tobie wiersze się udają i chyba, bo niestety chyba o to chodzi :))
    1 punkt
  43. 1 punkt
  44. Witam - ciekawie piszesz - Pozdr.wieczorowo.
    1 punkt
  45. Gwiazdy tobie pisane :)
    1 punkt
  46. lub nie pić wody z koprem i nie trzymać w ryzach bo gdy jedziesz tramwajem wokół luzik chyba bo u nas taki zwyczaj gdy ktoś wśród nas smrodzi zamiast ktosia wyrzucić to lud sam odchodzi
    1 punkt
  47. @helenormeller mamy coś wspólnego. Ja też w jednym ze swoich wierszy rozkładam się na chodniku tyle, że twarzą do słońca:) Twoja wrażliwość wydaje się mi bliska. Odczuwam przyjemność czytania Ciebie. Pozdrawiam serdecznie :)
    1 punkt
  48. @helenormeller Mi tutaj zamiast "ucha" idealnie pasuje "ducha". Ale to oczywiście moja sugestia. Poza tym, interesujący utwór. Pozdrawiam
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...