Ranking
- uwzględniając wszystkie działy
-
Wprowadź datę
-
Cały czas
8 Kwietnia 2017 - 13 Października 2025
-
Rok
13 Października 2024 - 13 Października 2025
-
Miesiąc
13 Września 2025 - 13 Października 2025
-
Tydzień
6 Października 2025 - 13 Października 2025
-
Dzisiaj
13 Października 2025
-
Wprowadź datę
20.03.2023 - 20.03.2023
-
Cały czas
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 20.03.2023 uwzględniając wszystkie działy
-
@Ewelina inspiracja. Mężczyzna... Musi być wysoki z klatką jak puklerz A także ma twarde zdanie. Jednak lubi wysłuchać. Mężczyzna... Ma zadbane dłonie, Lecz mocne palce. Starzeje się jak traper, Siwizna i zmarszczki Jeszcze dodają mu męskości. Mężczyzna... Roztropny i opiekuńczy Z odrobiną szaleństwa. Zabawny w towarzystwie, Przyciąga inne. Mężczyzna... Wierny. A jednak słodki łobuz.8 punktów
-
Kobieta... musi być atrakcyjna i zgrabna a także skromna, prawie mniszka... A jednocześnie grzechu warta. Kobieta... koniecznie zadbana, najlepiej, żeby wcale się nie starzała, żeby tak naturalnie piękna była - bezwysiłkowo i bezpienieżnie... Rzecz w tym, by w drogeriach zakupów nie robiła. Kobieta... ani za mądra ani za głupia taka w punkt... Musi być doskonała, w całym wszechświecie jedyna. I najlepiej po każdym przebudzeniu - dziewica. Kobieta... Dama... A jednak kocica.5 punktów
-
dopadło mnie dziedzictwo to było wczoraj na szczęście Filadelfia pozwala mi układać bukiety do wczoraj wiązaliśmy szarfy na wieńcach zbyt często nie godzę się, by kolejny raz, robili to przedwcześnie mam jeszcze kilka niespełnionych marzeń, chcę mieć mam kilka gór do przeniesienia a może tylko pagórków...? z całych sił biegnę i być może to miraż a mój pęd to zaledwie zwolnione kadry filmu może lepiej, że nieśpieszne mam chwilę na smakowanie dziś, remanent z wczoraj i nieśmiałe plany na jutro5 punktów
-
Raz wróbel z żabką dialog prowadził: możemy żabko zawrzeć układzik oboje jemy bezlik insektów, tylko terenu mi nie anektuj Żabką te słowa mocno zatrzęsły: nie kumam wróbel twoich pretensji ty, choć malutki, to masz skrzydełka twoje są lasy, łąki, źródełka Wróbel podumał przyznając rację, lecz wezwał boćka na negocjacje ___ 20 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Wróbla i Światowy Dzień Żaby4 punkty
-
Rodzi się niespodziewanie gdy uczucia złe przychodzą kiedy nie masz na nic siły borykasz się z niemocą. Choć próbujesz jeszcze walczyć to emocje są silniejsze zabijają tę nadzieję która była najważniejsza. Wielką ma nad tobą moc wciąż wysysa z ciebie życie wokół rozprzestrzenia noc zapadasz się w głuchą ciszę. Na koniec z satysfakcją szyderczo się uśmiecha patrzy czy wygrała tylko na to czeka.4 punkty
-
Niesprawiedliwym jest mieć tylko jedno życie. Za każdą przykrością, błąd, chorobę Należeć się powinno następne. Za każdą ranę, głupotę, konflikt Należałoby móc spróbować od nowa Wzdycham głęboko przekładając się na drugi bok Jest pięć po północy. Tyle dobrego, że I tym razem zostało mi dane jutro4 punkty
-
Miał metr wyrostek z Saragossy, któremu pod włos rosły włosy, zaś po ojcu - łotrze, zęby rosły w poprzek sąsiadowi, co był niezbyt rosły.3 punkty
-
Trzeba było nie grzebać w jej rzeczach. To co tam znalazłem wywołało wstrząs. Nawet nabity rewolwer nie budzi tyle emocji. Wieczór w teatrze, kolacja przy świecach, rozmowy do rana — to dla niej zbyt wiele. Wolała unikać mojej presji. Lepiej odprężyć się szybko i mieć to z głowy. A ja nie byłem pod ręką, ani gotowy, ani długotrwały, tym bardziej łatwy w użyciu. Pstryk, myk i wracaj do szuflady! Móc zaznawać rozkoszy raz za razem, bez końca. Bo tylko ona wie, co naprawdę sprawia jej przyjemność. Może bała się zajść w ciążę? Maszyna lepsza jest niż człowiek. Ale czy mnie zdradziła?3 punkty
-
Przyszła burza, zanurzyła się w ładunkach dusza... Nawet Edison biblię otworzył i razem z Teslą myją brudne schody a Elon wymienia wodę...3 punkty
-
Chodźmy do łóżka zaścielonego zielenią i po najważniejszym z wyczerpań na blokach zaśnijmy Śnijmy najpiękniejsze sny gdzie twoje ty moje ja i nasze my nie mają sobie równych na złożonym świecie albowiem nie mają żadnych nawet najmniejszych konsekwencji ani dobrych ani złych ani każdych innych W zaciekawieniu zrównajmy się z nicością i nie wyrównajmy żadnego z rachunków skrupulatnie dotykając każdej z wolności Warszawa – Stegny, 19.03.2023r.3 punkty
-
przymykam oczy w jeziorze duszy mej - Ty nie pytam dlaczego życie samo toczy się niedawno wróciłem wyruszam znów krzyk białych mew nad Waterloo szalony wiatr porywa złociste liście klonu na torach połamane drzewa wstrzymano ruch pierwszy dzień pierwszy sen a w nim - płacząca Ty napisałem kilka słów wprost ze snu wybacz - chyba obudziłem Cię wracam już o nic nie pytam jest moc i piękno Prawdy przenikające czas są życia-strumienie Miłość - nurtem ich jest są złote myśli przykazania i reguły bez nich dziwny byłby świat bez Miłości dusza straciłaby blask Janusz Józef Adamczyk, Londyn 2021/20222 punkty
-
Spróbuj choć raz nie zwariować! ze szczęścia, smutku czy żalu. Spróbuj choć raz zachować trochę umiaru! Z rozmachem przemierzasz ulice by potem się kulić w zaułkach, na księżyc planujesz podróże a przecież zwyczajność jest prostsza. A potem brakuje emocji, brakuje też sił tych na codzień, bo życie nabiera jakości na szczytach dopiero, gdy stajesz. Spróbuj choć raz nie zwariować! ze szczęścia, smutku czy żalu. Spróbuj choć raz zachować dystans i trochę umiaru! To nie jest poprawna konstrukcja, i rzadko się komu spodoba bo ceni się właśnie najlepszych, im ciężko zwykłości podołać. Bo kiedy i sukces jest po to by zassać na chwilę uwagi prócz dzbanka i kasy na koncie nic więcej się raczej nie zdarzy. Spróbuj choć raz nie zwariować! ze szczęścia, smutku czy żalu. Spróbuj choć raz zachować dystans i trochę umiaru!2 punkty
-
Dotknąć wiatru zrozumieć deszcz rozmowy ptaków pokochać cień Odnaleźć sens tego co jest pocałować noc przytulić dzień Tylko tyle nic po za tym - to mi wystarczy po co mi więcej2 punkty
-
Czy to piski kół? Czy to stukot nóg? Jest już po północy grubo a na rondzie Mati z Kubą ćwiczą nowy look swych szukając dróg. Jest przed drugą… Wciąż nie mogę spać. Patrzę w okno – huk! To upadek gwiazd? BMW ma stuk… Krew? Czy wstają ranne zorze? Chyba wierszyk z tego złożę. Wysiadł. Padł na bruk. Słychać wycie suk… Zasnął może? Wstał. O Boże! Biorą noże! Orzesz! Ożeż! Nocy sworzeń w nosy stworzeń… Coś mi gorzej. Spać nie możem.2 punkty
-
Przez szare zasłony Ciężkie chmury Powoli przebija się Promyk Zmienia odcień barw Pod kapeluszem Nieśmiało chowa się jeszcze Błękitne spojrzenie Zaczyna się bal W butonierce przebiśnieg Pierwszy taniec Prowadzi ku słońcu Kończy ponurość życia Czy mogę prosić?2 punkty
-
Lew przestrzegający piątego przykazania zdycha z głodu jako pierwszy.2 punkty
-
@staszekoMedytacja radości! Coś pięknego! Życzę tego każdej osobie i również Tobie! Pozdrawiam serdecznie!2 punkty
-
@Wiesław J.K. Lubię siedzieć w słońcu, patrzeć wysoko w niebo i myśleć o cieple, które odczuwam na twarzy, o jego niewyczerpanym źródle: ciągłej przemianie wodoru w hel z prędkością kompostownika i rozmyślam wtedy o wszelkim życiu, które powstało z tego — o trawie, o drzewach, o kwiatach lawendy i pszczołach zajętych piciem nektaru i układaniem go w sześciobokach, będących najbardziej ekonomicznym kształtem. Nie myślę o niczym innym i wtedy odczuwam radość. Życzę Ci tego samego.🐝😎2 punkty
-
@Eleonora Bardzo dziękuję za szczodre słowa. Niezmiernie mi miło, że trafiłam w gusta. :) pozdrawiam @Starzec @Leszczym @Ana @Tectosmith @Moondog @Tyrs @Kwiatuszek @miauczenie owies Dziękuję za czytanie i uznanie ;) pozdrawiam2 punkty
-
W próżni znajdziesz ducha, celowość swych marzeń i ucieknie w dal kostucha, przerażona tym pejzażem. Bo na prawdę nie ma granic, ani w sercu, ani ducha, a gdy dobro w sobie znajdziesz, to i Bóg cię będzie słuchał. Bo twe serce wkoło bije i energią prawd wybucha, by zarażać wszystkich siłą i by słoniem była mucha. Mądry człowiek głównie słucha.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Wysoko wiszą skały. Wahają się czy upaść i czy pochłonąć… Przysiada kruczy duch. Zapowiada wydarzenia. 2.3. 2023 @Konrad Koper Nazwa własna1 punkt
-
Zawsze chciałam mieć starszego brata. O tym marzy chyba każda nastolatka i nie uwierzycie, moje marzenie się spełniło. Dostałam starszego brata od losu, kiedy moja mama wyszła drugi raz za mąż. Starszy brat z fajnymi kolegami, który by mnie bronił, zabierał na imprezy, uczył grać na gitarze i nie pozwalał palić szlugów. Takiego go sobie wymarzyłam. Filaret, mój nowy, starszy, o cztery lata brat, nie był tym wymarzonym. Nie potrafił grać na gitarze, nie miał fajnych kolegów, bo w ogóle ich nie miał i nie zabierał mnie na imprezy. Za to nie pozwalał jarać szlugów i bronił mnie przed samą sobą. No i był szczery do bólu. Do bólu. — Misia, nie zakładaj tej sukienki. Jest za krótka, a ty masz krzywe nogi. — Tato, picie kawy na czczo powoduje GERD. Wyglądasz, jakbyś był chory. — Ciociu, farbowanie niszczy włosy. Mogą się spalić i nie odrosną. Będziesz łysa jak kolano. W niektórych miejscach już widać ci skórę. — Misia, czekolada niszczy zęby, a twoje wyglądają, jakby miały szkorbut. Miałam tak bardzo go dosyć, że chciałam wyprowadzić się do ojca i jego kochanki. Ale tej suki nienawidziłam bardziej niż nowego brata. — Mamo, dlaczego mnie nie uprzedziłaś, że on taki jest? - pytałam płacząc. — Michalinko, poznasz go lepiej i sama stwierdzisz, że to dobry chłopiec. Jan wychowywał go sam, kiedy okazało się, że... No wiesz. Jego matka poddała się i wyjechała. A Jan to cudowny człowiek. Kocham go i jego syna również. Ułoży się, zobaczysz, wszystko sie ułoży. Ułożyło się. Z pomocą Filareta zdałam maturę, chociaż uparcie twierdził, że nigdy nie zdam i skończyłam specjalistyczne studia. Dla niego. Dla mojego brata. __ 28 marca wypada Międzynarodowy Dzień bez Kłamstwa __1 punkt
-
Jak odnaleźć masz sam siebie W pełni poznać swą osobę Kiedy myśli są w potrzebie Rozsadzając Twoją głowę Osobowość czym jest Twoja Czy faktycznie płynie z Ciebie Wizja siebie tak nieswoja Nie pomoże Ci w potrzebie Zdradzę Tobie pewien sekret O prawdziwej Twej osobie Gdzie schematy tworzą dekret Życia twego dzikie fobie Społeczeństwo w którym żyjesz Twórcą Twej osobowości Program życia w sobie kryjesz Nie pamiętasz o czujności Będąc dzieckiem, czystą kartą Darem Twoim osobowość Sam ocenisz czy coś wartą Imię, status, narodowość Powiedzieli Ci kim będziesz Dali wiarę, przekonania Drogę jaką dziś odbędziesz Twoje ,,własne" dokonania Bycie sobą dziś iluzją Zmyj kreacje, wskrzesz normalność Życia twego jest konkluzją Wskrzesz swej duszy oryginalność1 punkt
-
Piekło stroni od analfabetów! Oni każdy cyrograf podpisują krzyżykiem.1 punkt
-
nie jestem silna odmagicznia mnie ta ściana bardzo łatwo przestaję być głodne oczy bezwolnego ciała drapią marcowy błękit w starej duszy promień podnoszącego się wiosną nieba drąży ścieżkę wysokich bodźców przez oczy usta w dół brzucha między uda podskórne spięcie życia w drżeniach wyczuwam cię rzeczywisty dom jest pusty wypełniasz mnie a rozpędzona woda napotykając przeszkodę staje się biała nie dotykałeś mnie od tysięcy lat przyzwyczajona do ciemności czekam błyszcząc kropelkami nadziei1 punkt
-
Nie w tym miejscu Ścieżka wytyczyła ślad Nie w ten czas Tak pięknie pachniał bez Zerwane gałązki więdną w dłoniach Spójrz wewnątrz głębiej. W nas. Ze snu zbudzone myśli W starym zegarze gęstnieją Kukułka pomyliła się kolejny raz Ugrzęzła w ramionach1 punkt
-
Na środek jeziora Cię zabiorę Łódką, kajakiem, w-rowerem Tam wszystkie historię opowiem Byś mogła być w końcu, moim Niebem Przyznam się do moich błędów wypytam Ciebie: czy znasz pokutę? na myśli mocno rozbiegane i serce młode choć pokłute Poznasz Tam moje - blizny czasu Co dla mnie ważne i co było Serce Ci moje na dłoń położę i spytam Ciebie: czy to już Miłość?1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
a jeśli myślisz że mnie znasz to cóż... nic nie pocznę /może nie chcę/ nie zawrócę cię za kręta twoja ścieżka błądzisz - myśląc że idziesz do mnie a ja z daleka widzę że gnasz w przeciwną stronę tam gdzie wstaje blady świt ach idź już wzorkiem za tobą podążę i może jeszcze kiedyś podaruję ci świetlistą noc ach idź już nie rozumiesz nic1 punkt
-
@Tectosmith a to problem wielu. Czasem jesteśmy pewni, że coś rozumiemy, a błądzimy niesamowicie. Dlatego warto rozmawiać otwarcie, tyle, że to sztuka, którą muszą ogarniać dwie strony, żeby mogło dojść do porozumienia. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam wiosennie :)1 punkt
-
A bestia przyjdzie i pożre Cię, po kawałeczku wszystko co Twoje zje. Każde uczucie, myśl i zdrowy rozsądek po prostu z Ciebie wypije, wyssie. Skonsumuje najmniejszy fragment, zaburzy Twój duchowy porządek. Stracisz siebie i staniesz się bezdusznym ciałem. Zwykłym workiem kości, oddychającym bez świadomości i duszy, i wzroku, trwając w popłochu. Życie staje się koszmarem.1 punkt
-
@Ewelina Hmm. Może faktycznie nic nie rozumiem? To by tłumaczyło dlaczego wciąż tkwię w tym samym miejscu. Pozdrawiam :-)1 punkt
-
Oś, o. i gol blogi. - Ma... to notes. - A kaseton? - O, tam... O|O ___ Jako ma zeza; ma 'okaj. Ma też... O, może tu też! O, może tam? XX Ima te sak - a kaseta mi? Mat; adapter. Kret pada tam. A te psy ma? - Mamy SP - eta. Ma psa, i ma spam. ### Syropu kuma szukam, i maku z samu - kup Orys. A w domu - kumo - kaseton i notes. A komu - kumo - dwa? Zagwizdał w ład, i w gaz. Nagra; war gani. - I mami - 3331 punkt
-
migotliwa nitka pajęczyny posypana srebrnym lukrem księżycowej poświaty na niej ledwo widoczne wgniecenia oderwane od niestabilnej płaszczyzny szybują we mgle na odrobinkach niespełnionych marzeń niesione przez nowo narodzone piosenki bez wypowiedzianych słów kształtują krainę niedostępnych całości dla niechcianych zagubionych oczu reszta zniewolona w szczególnych szkatułkach czasu pod spodem przepaść bez początku tajemniczym horyzontem drga nieustannie a jednak złotawo-pomarańczowe płatki światła szybują na miękkich liściach przemijania niczym nutki muzyki po klawiaturze przyrody między ściankami upływających chwil śnią w kołysce echa by kiedyś powrócić w nieskończonych powtórzeniach1 punkt
-
Chciał umówić się z echem ale nici z tego wyszły nie odpowiedziało Próbował potem z wiatrem lecz się nie pojawił upokorzył ciszą Zapragnął spotkać tęczę ale się wymigała ciemnymi chmurami Został więc mu księżyc lecz on skumał się z wilkiem Ogień też go olał ponieważ bał się że zadzwoni pod 998 Więc zostało tylko jedno umówić się z weną i napisać wiersz O tym jak czasem bardzo trudno skrzyżować drogę z kimś z kim chcemy1 punkt
-
Wiosna rozkwitła nieprawdopodobnie w bardzo dyplomatyczny sposób poszła na spacer i kompromis pozwalając zakwitnąć kilku kwiatom oszukały łąkę zniewalając zapachem więdnąc pomachały na pożegnanie porzucając płatki.. i prawdę.1 punkt
-
@Klip Ponętna Emma z miasta Tuluza Nie dbała że sobie nabije guza A serce nie sługa Historia nie długa Więc zaś po łajdaku wybrała łobuza1 punkt
-
@Rolek Widziały gały co brały, toż odradzały ciotki. Miał być łobuziak słodki, a jest ciamajda zgorzkniały. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Jednakże, patrząc na sprawę z bardziej pozytywnego punktu widzenia, mamy darowane życie, dłuższe czy krótsze, ale jednak życie.1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Skąpani w słońcu, w pyłkach lata. Na pociętej cieniście parkowej alei. Jesteśmy tutaj. I jesteśmy, będąc jeszcze. Powiedz mi, mówiąc szeptem. Mów i muskaj czule. Dotykaj palcami twarzy. Dotykaj ustami ust. Mów. I nie przestawaj, albowiem w tym przestaniu nagłym serce boleśnie przestaje bić. Albowiem w tym nieistnieniu nie ma nic gorszego od śmierci. Więc całuj i zmyślnych nie odrywaj ust. Całuj i mów. Tutaj, w tkliwym ogrodzie, w pełnej melancholii czerwonych róż. W kwiatach, w anemonach, w kosmosie podwójnie pierzastym… W szumie liści i w tym wietrze, co łka. * Otwieram oczy — nie ma ciebie. Zamykam — jesteś. Dotykam ręką tej drżącej na ścianie poświaty bijącej od stawu. Krew pulsująca w skroniach. Szum. Cała ziemia jest pusta, kiedy nie widzę ciebie. I choćby tak dotknąć, poczuć, choćby grudkę twojej uśmiechniętej twarzy. Rozrzuconych na płótnie, rozwianych włosów. I choćby okryć się niebem, w którym jeden tylko anioł. To moje o tobie wyobrażenie. Mąci mi się w głowie, albowiem jesteś powietrzem, które pieści wzdętymi żaglami obłoków. Jesteś westchnieniem Poranną rosą na trawie. Drżącą pajęczyną… Kocham cię… (Włodzimierz Zastawniak, 2023-03-17)1 punkt
-
Spadają gwiazdy Tak pięknie Widzę ich blask Olśniewa mnie W każdej postaci A takich chwil Jak ta z Tobą Nigdy się nie traci1 punkt
-
północ w deszczu gwiazd mokną puste ulice gdzieś między trzecią a następną rozsypany człowiek w znieczulonej niedzieli przez kolejne warstwy okien oglądam nagie miasto dusimy się wzajemnie ściskam za gardło myśli nasze1 punkt
-
@Lidia Maria Concertina "(...) Dał tylko klucze do starego kościoła, a tam morze... (...)" Czy "może"? Tak czy inaczej: bardzo dobrze napisane 🙂 . Serdeczne pozdrowienia. @staszeko W jakim sensie "(...) dorobek (...) przepadnie" 🤔 ? Serdeczne pozdrowienia 🙂 .1 punkt
-
@staszeko Oczywiście w naturalny sposób jesteśmy zaprogramowani na nasz dobrostan, przyjemne doznania. Ale życie to doświadczanie wszystkich kolorów i smaków, nie tylko tych przyjemnych. Tak naprawdę niczego nie tracimy - doświadczamy ;) Miliony przeszłych i kolejnych żyć, miliony światów... Dotykanie raju i piekieł, my jako kaci i ofiary... I my jako nieśmiertelne dusze wracające do domu, do Źródła. Nim znów nie zapragniemy doświadczać... ;)1 punkt
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne