Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 22.06.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jest coś, co mnie przy życiu trzyma, coś bardzo cennego, to moja Rodzina. To dla niej rozkładam skrzydła do lotu, mimo zmęczenia ciężarem kłopotów. Bywa oparciem w trudnych chwilach, daje mi Miłość - ten dar mnie rozwija. Bez niej byłabym, jak ta łódź bez steru, dryfując po oceanie bez żadnego celu. Nie ma skarbu większego niż Rodzina. Doceńmy ją, życie tak szybko nam mija. Los może nagle wysłać nas do nieba, nie zdążymy powiedzieć tego, co trzeba. Odchodząc już stąd do bram wieczności, będę żałować braku pewnych przyjemności. Lecz nigdy czasu z rodziną spędzonego, nad wszystko inne, najważniejszego!!!
    5 punktów
  2. za oknami autobusu cmentarz wypełniony ludźmi jak w małym domu piwnica i parter oddzielone tylko kamiennymi płytami przyozdobionymi kwiatami i lampkami tamci w piwnicy już spokojni odrzucone troski i zmartwienia leżą i odpoczywają nieskończoność jest przyjemna tamci na parterze jeszcze muszą toczyć swą nieustanną walkę pchają kulkę jak żuczki pod stromą górkę życia chociaż nie wiedzą jeszcze co ich czeka na szczycie kolejność zdarzeń i nieuchronność odkupienia win jest taka dziwna niezbadana nieprzewidywalna /www.nocnypitupitu.blogspot.com 2021/
    5 punktów
  3. przeznaczenia nie oszukasz ono jest jak mgła której nie ominiesz przeznaczenie to potęga ono wie czego chce nigdy nie udaje przeznaczenie jest jak dal którą trudno jest oszukać przeznaczenie to horyzont w nim tylko sens nie złudzenie przeznaczenie to coś co pachnie nadzieją jest jak wiatr przeznaczenie kocha nas lubi gdy się z nim nie droczymy
    4 punkty
  4. Zdrowe szczęście moje pożegnało wstyd i lęk. Idę więc prędko na warsztat podrywu krótkoterminowego. Obym w końcu nauczył się czegoś sensownego. Warszawa – Stegny, 21.06.2022r.
    3 punkty
  5. Ile jeszcze godzin spędzę na tym jebanym krześle u psychoterapeuty? a ten tylko jak się z tym Pan czuje? proszę o tym opowiedzieć… co to Panu robi? i zamienia się w sfinksa no żeż kurwa! mieć psa albo kota chociaż kury albo wyjechać na Fucking Bornholm długo długo nie wracać …tak żeby zatęsknili
    3 punkty
  6. że tylko się telepiesz bo przecież jesteś teraz bliżej i jest cię coraz więcej nareszcie całym sercem dajesz mi się poznać mamo jak pięknie jesteś dzieckiem Boga
    3 punkty
  7. zestarzał się bardzo pies w pysku ostatnie zęby na grzbiecie linieje sierść w stawach sztywność go gnębi która pobiegać nie da i oczy ma zamglone a w środku mały szczeniak jeszcze macha ogonem
    3 punkty
  8. Znowu w nocy posiało mdłym śnieżnym przepróchem, może szósty, siódmy raz - rachunek straciłem. Jakbyś z zachwytem wbiegał na drzewo pochyłe, i ciągle spadał, spadał, aż brakuje słówek. A kawka na kominie coś grucha do drugiej, pilnuje swej hierarchii - stado ważna sprawa. Usiadła na antenie i wzrokiem coś bada, może ktoś mi pomoże - głodnym ziarnem... ludzie!? Dwa kosy na modrzewiu, śnieg zasłał pastwisko, lecą w swym majestacie, siadają na drodze. Przejedziesz znów zabijesz, wszystkim ku przestrodze, zatrzymaj i obejrzyj... truchło z plamą krwistą. Wiewióreczki rudawe - byłe przyjaciółki, maleńkie jak zabawki, wnet cieszyły oko. Rozpędzona do dziupli a samochód obok... ... pozostała samotna z zabójcą do spółki. Puenta się nasuwa, wsiądź za kierownicę, spójrzże w prawo, lewo, one także żyją. Bądź rozsądnym człowiekiem, nie chwal się rutyną, bo szybkość, później zakręt... historie dopisze. "... Zwierzęta w naszym życiu nie zjawiają się bez powodu: udzielają nam nauk o tym, jak zostać lepszym człowiekiem." - Cesar Millan.
    2 punkty
  9. / osobiste przemyślenia, stare zapiski po liftingu w sanatorium. Nie wstawiłem tego do działu: proza / Zawiść w moim mniemaniu to nie tylko krytyka, jakiej tekst poddawany będzie, niemal wszędzie - kategorii minionych wiosen nie pomijajmy, ok? - natomiast! Jednego faktu nie pominę , że mylisz pojęcie krytyki. Na kogo winę zganiasz ? , na starych wyjadaczy? We własnej pułapce jesteś ( jak ja - wszedłem w nią , i szybko z niej nie wyszedłem. Przeszłość miesza teraźniejszość ) Dlaczego? Ponieważ ludzie, którzy siedzą w poezji (i nie tylko) - to ich życie ( dzisiaj mój przypadek i wasz! ) - mają obowiązek, wręcz powinni różnymi sposobami doradzać ; tym bardziej, behawioralnymi albo innymi - motywując kogoś do samooceny samego siebie. Może ktoś potrzebuje wsparcia, gdy ktoś oblewa go szczynami. W tamtym czasie nie wiedziałem, że moja matka ukrywała sekret przede mną ( świętej pamięci), była poetką... Oczytanie ( totalna bzdura? - choć potrzebna, bo poznasz poezją ducha ) , i inne mankamenty z jakimi będziesz musiał się mierzyć. Ten chleb nie jest kawałkiem od tak, na raz do zjedzenia. Teraz! W temat zakwas wejdźmy Jaki piec wybrałeś? - z kamieni? z drewna? duszą?. To tylko przykłady! I tak zbudujesz się na nim - bo! Nikt za ciebie tego nie zrobi. Jeden zacznie się rumienić - w porę wyciągniesz gdy żarzyć będzie się inny . Dzielisz się nim z innymi. Weż! Pod uwagę fakt ( moja porada ) , że ktoś, kto ciebie poczyta - ugryzie i będzie zadowolony, a drugi! Zjeść spróbuję cały twój chleb. Zostawi okruchy dla gołębi. Potem się spostrzeżesz, że czystą brytwankę zapełniać trzeba nowym ; bo jeśli tego nie zrobisz...wysoka temperatura, i tak ciebie dopadnie - ciasto spali Mnie! Zawsze pomagała przez przypadki deklinacja : Mianownik - poezja Dopełniacz - poezji Celownik - poezji Biernik - poezję! Narzędnik - z poezją Miejscownik - o wietrze poezji Wołacz! - O! Poezjo! Jestem za siedmioma dniami każdego tygodnia I dlatego! Wybieram dziś to:
    2 punkty
  10. Nie wchodź tu do wody, mój miły, Utopisz się, mieszkają tu wodne strzygi, Co znane są również jako wiły, Utopce, o których słyszałeś od wieszcza. Och! Chyba nie chcesz, żebym W tak wczesnym wieku przywdziała żałobę? Zaiste, los mnie dosyć pognębił Pomimo moich lat jeszcze młodych. One, na kształt ryb lub innych robali, Pławią się w wodzie, ofiary wyglądając, Następnie, kiedy upatrzą nieszczęśnika, Topią go, nogi mu motając… Więc, jeśli nie chcesz skończyć tak jak oni, Jak inni, nieuważni lub za bardzo śmiali, Ach! Strzeż się, strzeż lazurowej toni, Spokój tych wód niech cię nie omami.
    2 punkty
  11. Anioł gra na lutni. Tańczymy różnie bezsilni. Potulni…
    2 punkty
  12. Po co jest wiersz? Po to, aby jakiś "ktokolwiek" się zatrzymał, przystanął, zasłuchał... I usłyszał: cząstkę świata albo całego siebie. I to w zupełności Nie wystarczy.
    2 punkty
  13. wszystko jakoś się zadziało jakby tak niepostrzeżenie jedna chwila, jeden gest - minęło jak oka mgnienie dzisiaj tylko ja jakby sam siaduję pod gołym niebem zadając sobie pytanie czy w ogóle powinienem jakoś ty wiesz o mnie coś, czego ja sam o sobie nie wiem albo trzymasz mnie przy ryzach i moją duszę przy ciele czasem psocisz i mnie peszysz, jakbym czuł, że to za wiele bo ja oprócz twoich ubrań chcę ściągać każde zmartwienie coś zerknę na twoje włosy, coś leciutko cię obejmę i zapytam czy chcesz buzi, bo nieśmiały chłopak ze mnie coś rozpala mnie, napawa, napełnia nieznanym ciepłem... ale bez twojej pomocy sam niczego nie dosięgnę ja się boję, ty się martwisz, ale coś ci powiem wiesz... może starczy tylko gest... jeszcze wszystko się ułoży tak jak chcesz.
    2 punkty
  14. gdy twój ból staje się moim bólem zaczyna padać we mnie ciepły deszcz i czuję każdy grzech że staje się czystszy
    2 punkty
  15. @[email protected] drzwi uchylają wciąż wyglądają czekają na gości a tu szkielety i kości troszkę humoru nie zaszkodzi, pozdrawiam :-)
    2 punkty
  16. @nocnypitupitu A duszyczki na piętrach obserwują z góry, kiedy gdzieś z parteru, pojawi się żulik. Pozdrawiam.
    2 punkty
  17. @[email protected] Dziękuję Grzesiu i dobrej nocy Ci życzę :-) @duszka Też tak myślę. Ostatnio wyczytałam w " Rozmowach z Bogiem" że dzień śmierci będzie dla nas najpiękniejszym z dni i że zupełnie niepotrzebnie boimy się tego dnia. Dziękuję za komentarz i ocenę wiersza i pozdrawiam serdecznie :-) @violetta Masz rację, dokładnie tak jest i dlatego każdy z nas jeśli włoży odrobinę wysiłku by wesprzeć Ziemię na której się znajduje, to efekt będzie z pewnością już widoczny. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz i ocenę wiersza :-)
    2 punkty
  18. Zjawiła się u schyłku lata może we wtorek a może w sobotę nieproszona nieczekana skaleczona kolcem życia przyszła... może chciała wypić łyk herbaty wypełnić zapachem macierzanki puste kieszenie starego palta pogłaskać kocura... przyniosła sok z dzikiego bzu i skrzypce bez strun kilka łez parę uśmiechów jedno westchnienie... z babiego lata zaplotła warkocze upiekła placek z jabłkami i odeszła... taka miłość i niemiłość nieproszona nieczekana może kiedyś wróci...
    1 punkt
  19. A tą... ta... łasą, no... mam. Z zakosu zerkam - znajome - i wołam: o ty...! Boso Aldonkę pytała. — Skarb Ani? — Wikt. Z sera resztki, wina brak, sałaty pęk. — No, dla osoby to mało. — Wiem. — O, Jan Z. ma - krezus... — Okaz z mamoną. — Sałatą. — Ta...
    1 punkt
  20. Droga moja matko! Pozwól bym trzymał się blisko W zapalonym twym pokoju Otul mnie wybacz słowo Jedyny krzyk do świata Nie dlatego że zbyt krągłe Lecz że z wykrzyknikiem Rozpal przede mną małe ognisko Nakarm mnie bom kaleki Usta moje szepczą cicho Oko patrzy spod przymkniętej powieki Jestem jak paralityk Naprzeciw ludzie nie wychodzą Oprócz tych litościwych Miłosiernych Których dotyk trąd rodzi I trawi zabitych.. Jedyna moja! Sam zostałem na rozstaju Drogi przemierzyłem I chociaż nie w latach Brodę mam siwą I duszę całą w poprutych łatach Prastara alma mater Za rękę mnie potrzymaj Do przyszłego lata Nie śmierci się boję Lecz twojego końca świata
    1 punkt
  21. Prostą drogą szedłem Z plecakiem, z nadzieją i z żalem Że świat ten niewiele znaczy A z nadzieją, bo chciałbym inaczej Widziałem wiele zachodów Codziennie inny się jawi Kiedy znów ujrzę cud życia Czy wszystko się jeszcze naprawi Zielone miejsca mnie koją Sprawiają, że wierzę w przemianę Lecz zieleń umiera jesienią I znów będzie chłodny poranek
    1 punkt
  22. @Waldemar_Talar_Talar dobre.
    1 punkt
  23. Witam - uśmiecham się bo wypada - Pozdr.
    1 punkt
  24. @Rodrigo de lagarza Dziękuję za uznanie, jutro kolejna porcja, pogrzebię w archiwach :-) pozdrawiam @Amber dziękuję za ocenę, zacząłem znowu pisać po bardzo długiej przerwie i z pewnymi obawami zacząłem "wychodzić" do świata.... chyba bardziej to są moje przemyślenia, niż "rasowe" wiersze... ale... nie mi to oceniać, pozdrawiam :-) @duszka obrazy dnia przychodzą do mnie nocą, wtedy najlepiej mi się "tworzy"... i myśli jakieś takie bardziej uspokojone... a nieskończoność i to, co po drugiej stronie zawsze będą kryły w sobie tajemnicę, którą być może odkryjemy po przejściu do innego świata... albo będzie światełko w tunelu albo mrok nieprzenikniony... pozdrawiam :-)
    1 punkt
  25. Przyszłość Czymże jest, jeśli nie zbiorem fantazji Które mogą się spełnić Ale wcale nie muszą Przeszłość To tylko chwile minione Do których nigdy nie wrócimy Choćbyśmy bardzo chcieli Teraźniejszość To wiersz W którym każdy może dopisać swój wers Od nas zależy zakończenie.
    1 punkt
  26. Wiersz ma dla mnie sens w swojej kompozycji i okna autobusu w roli obserwatora.
    1 punkt
  27. @nocnypitupitu Niezwykłe, wnikliwe spojrzenie, dla mnie - łączące te dwie sfery naszego (nie)bytu i na końcu (który bardzo mnie poruszył) zanurzające je chyba w tajemniczą głębię wyczuwanej nieskończoności... Pozdrawiam :)
    1 punkt
  28. Chodziłeś mój drogi i zbierałeś słowa tu i tam tam i gdzieniegdzie gdziebądź i gdziekolwiek tyle tylko że trzeba je było wkładać z szacunkiem do czystej torby bo tak tutaj czynią ci najlepsi. Warszawa – Stegny, 21.06.2022r.
    1 punkt
  29. brakuje mi Twojego oddechu na poduszce dłoni złączonych w pocałunku słów niewypowiedzianych i dni razem spędzonych na niczym 22.06.2022
    1 punkt
  30. Eurowizji, to już w ogóle nie tykam :) Po pierwsze to z reguły nic ciekawego tam nie ma, po drugie, no właśnie - polityka. Wiem, że w tym roku wygrała podobno Ukraina, ale ciekawy jestem, czy to zwycięstwo było rzeczywiście zasłużone, czy jak to bywa również od jakiegoś czasu z "Noblem jedynie "słuszne politycznie ;) Dziękuję, wzajemnie.
    1 punkt
  31. @duszka trafiło. Pozdrawiam serdecznie
    1 punkt
  32. On wór. I ma to bosej Adam. A sama? Daje sobotami równo.
    1 punkt
  33. @Gosława zachowajmy zdrowy balans :-) jutro kolejny wiersz i kolejna miła rozmowa... a teraz chwila odpoczynku i przerwa dla obserwujących nasze poczynania, może nie zauważą, że za dużo piszemy do siebie :-) trzymaj się cieplutko....
    1 punkt
  34. Witam - Henryk w szpitalu czół się jak na balu - podoba się - Pozdr.
    1 punkt
  35. Wszystko na co stać głupców tej ziemi to upadek Boga wszystkiego co ludzkie aby stało się jeszcze mniej ludzkie aby sam człowiek był mniej ludzki i świat przeciwieństwem ludzkości i tak jest i będzie
    1 punkt
  36. Witam - piękny wzruszający wiersz - cała ty - Pozdr.uśmiechem.
    1 punkt
  37. @duszka Roczny urlop wzięłaś nowe pióro kupiłaś. I ten czysty... grzech serce, duszka... ech! Pozdrawiam, czyżby ciąża jak u mnie?
    1 punkt
  38. @Marek.zak1 Koment także znakomity trochę łechce i zaznacza że czytelnik wiersz rozumie i nie trzeba mu tłumacza. Co do wniosków sam wybierze według swojej analizy lecz na księżyc nie poleci nikt mu nie wystawi wizy. Pozdrawiam
    1 punkt
  39. Następnego dnia usłyszał głośne pukanie do drzwi sypialni. Było jasno, a słońce świeciło prosto w okna ich pokoju. - Proszę! - powiedział zdziwiony. Czyżby zaspali a śniadanie było już na stole, pomyślał. Otworzyły się drzwi, w których stanął ojciec Karen. Był bardzo zdenerwowany. - Wojna! - powiedział. - Jest wojna. Coś nowego? - zapytał Marek - Dziś rano Wehrmacht zaatakował Rosję.- drżącym głosem powiedział ojciec Karen. Mówią, że wojna będzie trwała kilka tygodni, a Rosja się rozsypie, jak domek z kart. Marek nic nie mówił. Wiedział, że stał się cud, na który liczyli Polacy, a także inne okupowane narody. Dwaj wrogowie i okupanci zaczęli krwawą wojnę ze sobą. Jeszcze Polska nie zginęła!-przemknęło mu przez głowę. - Co o tym myślisz? - usłyszał głos Karen. - W "Mein Kampf'' Hitler napisał, że Niemcy potrzebują przestrzeni na wschodzie. Niemcy chcą mieć przestrzeń, musi być wojna. - Pokonamy Rosję? - odezwał się ojciec Karen. - Nie wiem. Zniszczcie się nawzajem, pomyślał - ale będzie dobrze - dodał z przekonaniem. Przy śniadaniu słuchali komunikatów Oberkomando der Wehrmacht. Wojska niemieckie posuwały się szybko do przodu, przełamując bez problemu opór nieprzyjaciela. Marek postanowił wyjątkowo dzisiaj wieczorem się upić. Nie mogło być ku temu lepszej okazji. W tym dniu, dwudziestego drugiego czerwca tysiąc dziewięćset czterdziestego pierwszego roku stał się cud, niebiosa zdecydowały, że Polska nie zginie. Po chwili zmienił zdanie.- Nie, żadnym gestem ani słowem nie mogę zdradzić tego, co myślę. Fragment "Szczęśliwego w III Rzeszy. Książka jest niedostępna, mogę przesłać mailem w PDF-ie na wskazany adres.
    1 punkt
  40. W Dekameronie podobna historia:).
    1 punkt
  41. @Natuskaa Dopiero co odszedłem od okna bo o siódmej rano jerzyki mają loty, rozpędza się i leci prosto na ciebie, a przed tobą nagły zwrot i już go nie ma. O 13 i 16 następne loty z zegarkiem na ręku, wieczorem znikają. Kiedyś jeden wpadł mi na balkon i potulnie udawał martwego, otwarłem okno i czekałem aż wyleci, za kilka minut już go nie było. Ożył. Pozdrawiam z Jerzykowa.
    1 punkt
  42. ALU, PO BALU? ULA, BO PULA. TE, SEROWAR? BRAWO - RESET. AJ, OSCYPKOM CMOK, PYC, SOJA. I DNO DAŁA Z CAMY MACZAŁA DONDI.
    1 punkt
  43. - ŻE TE CHCE, I MU KANARY, TAŁTY... - TU ŁÓW, A WÓŁ UTYTŁA TYRANA KUMIE. - CHCE TEŻ?
    1 punkt
  44. I KIWA WASAL GAŻY, TO PO ŁOPOT ŻAGLA SAWA, WIKI. O, NA ROWERZE BEZ - REWO - RANO. IWONA - WIATR, A WARTA IWANOWI.
    1 punkt
  45. „Jeśli nie możesz być poetą, bądź wierszem”. – Carradine To moja pierwsza myśl po przeczytaniu. Jest poprawnie.
    1 punkt
  46. :) Jam z Opola, ale się nie obrażam. W sumie teraz nie oglądałam choć kiedyś namiętnie chodziłam - żeby na żywo. Były klimaty, ale teraz inne czasy ;) W śmierć festiwalu nie wierzę, o trupie czytałam wiele lat temu, ale nawet Kielce nie przeszkodziły ;) Zmieni się ekipa, zmieni się program. Też uważam, że mamy wiele talentów, oby gra sztucznych świateł (a właściwie orgia ;)) tego nie przesłoniły. Jutro scena alternatywna, będzie dobrze, bo oni nie zawodzą.
    1 punkt
  47. Masz rozmach! Pozdrawiam
    1 punkt
  48. Po tamtej stronie ciszy gdzie nikt mnie już nie słyszy gdzie nawet konik polny nie bywa tak swawolny Po tamtej stronie zmroku pozwalam swemu oku na niepatrzenie w siebie wszak jestem prawie w niebie Po tamtej stronie mucha nie brzęczy mi do ucha i nie marudzi żona że niezaspokojona Po tamtej stronie głębi nie jestem już napięty powietrze zeszło ze mnie nie kręcą mnie już brednie Po tamtej stronie nic już nie zmusza mnie do walki odeszły wszelkie trwogi utarczki i zachcianki Po tamtej stronie jestem i nic mnie już nie rusza co mi tam słońce we dnie czy szalejąca burza foty z netu.
    1 punkt
  49. Smierć jak zmiana, mnie nie przeraża, obecnie świat ( media) grają śmiercią jako głównym atutem w zastraszaniu ludzi.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...