Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 01.03.2022 uwzględniając wszystkie działy

  1. Kreta, który ryje trawnik mojej działki i jej chlubie nie przeganiam precz łopatą bo zwierzęta bardzo lubię. Pająkowi, co tka sieci, w które wpadam ja, niezdara też odpuszczam, bo ten pająk tak się żarcie zdobyć stara. Chociaż w lesie kij mam w dłoni i nim dziarsko wymachuję to nie wkładam go w mrowisko bo do zwierząt miłość czuję. Zającowi, choć to szkodnik bo kapustę mi podjada z życzliwością patrzę w oczy nie przeganiam do sąsiada. Oni wszyscy do mnie w kontrze jednak walczą o przeżycie prócz jednego Homo sapiens, który żyje w dobrobycie. Temu już odbija szajba zgłupiał, może i skretyniał to osądzą historycy co ten świrus nawyczyniał.
    8 punktów
  2. "Może dlatego tak nam trudno kochać bliźniego, że za mało, za płytko, za powierzchownie kochamy siebie: przecie miłość własna jest miarą kochania bliźniego." wszyscy tylko o wojnie i o wojnie a mnie pokój najzwyklejszy się marzy taki z uśmiechem od ucha do ucha na bezpiecznej dziecięcej twarzy znowu bawić będziemy się w berka w chowanego tylko dla zabawy umorusani życiem ale szczęśliwi delikatni co nie znaczy że słabi nic nas życie nie nauczyło świat się kręci od wojny do wojny a w pokoju przecież tak miło siedzieć sobie w fotelu wygodnym więc pomódlmy się czasem za wrogów nieprzyjaciół trzymajmy z daleka im wydaje się że są bezkarni im wydaje się że piekła nie ma
    6 punktów
  3. Dyrygent orkiestry w miejscowości Miały, trafił do lekarza roztrzęsiony cały. Wciąż słyszał bębenki, oraz inne dźwięki. Wnet poznał diagnozę: Kiszki marsza grały.
    5 punktów
  4. Poszła już sobie pani Pandemia, jak jej nie było, tak jej już nie ma. Radość by była z tego ogromna, gdyby nie przyszła panienka Wojna. Chłopców uwiodła w perfidne sidła, ręce rozkłada, jak czarne skrzydła, sięga daleko, ze śmiercią swata, i zęby szczerzy do pana Świata.
    3 punkty
  5. Bo jeśli tak ma być Ludzi pięknych cały tłum Całkiem cudny świat Nowe drzewa nowy ptaków śpiew nowy ty i nowa ja to po co tego karabinu strzał w mojej głowie ciągle brzmi a w oczach twych lśni strach
    3 punkty
  6. O Panie pozwól zrozumieć Wiele już zobaczyłem Ich siłę i okrucieństwo Zło czynię i ja zabijam Moimi skrwawionymi rękami To odpór na ich barbarzyństwo Wiem oczyszczę moją duszę Kiedy stanę nad grobem Może będę miał czas Ale teraz gdy zabijam staje się zimny Coraz mnie mniej Muszę znaleźć ocalenie w biegu Mój los to gorzki zwrot akcji Muszę polegać na Tobie Panie Ale teraz nie wiem co wybrać Biblię czy giwerę
    3 punkty
  7. Jest jeden łobuziak za Uralem, którego codziennie żegnam z żalem. Najserdeczniej jak umiem ostrzę gwoździe - do trumien, w jednej... to, jak nie żegnać go wcale.
    3 punkty
  8. Chciałbym napisać jeszcze wierszy tysiąc. Ucieszyć ludzi, co będą je czytać. Gdzie jestem teraz, może ktoś zapyta. Czy to potrafię? Dziś nie mogę przysiąc. Chciałbym powiedzieć, że jestem tu jeszcze. Lecz mam obawę czy będzie tak zawsze. Życie okaże się, może, łaskawsze. Czy dla mnie również? Tego nie wiem, wierzcie. Chciałbym w pamięci Waszej zawsze zostać. Byłem człowiekiem i miałem sumienie, że zasłużyłem na małe wspomnienie. A czy dam radę? Trudno będzie sprostać. Chciałbym. Co znaczą jednak moje chęci, kiedy najprostsze słowa zapominam i nieuchronnie zbliża się godzina która skasuje wszystko z mej pamięci.
    3 punkty
  9. Mnie to się nie mieści w głowie że co jeden putas powie to tysiące go słuchają i na rozkaz zabijają. Pozdrawiam Słowo także jest orężem a poeta dzielnym mężem bo to co on tu nadmieni zawsze będzie tkwić w przestrzeni Pozdrawiam Mamy wszak szpiegowskie drony a więc będzie namierzony no a potem w zależności - można pogruchotać kości. Pozdrawiam
    3 punkty
  10. wstyd mi za los który pozwolił by urodził się Putin przecież to nie człowiek on nie posiada serca które umie płakać to maszyna która ma trudne myśli jest niebezpieczna wstyd mi za Boga przecież skoro jest to widzi ten chory grzech sam go nie pokonam chodź bym napisał nie wiem jaki wiersz
    2 punkty
  11. że on najserdeczniej... te gwoździe? W limeryku to akurat uchodzi, a nawet więcej. Podejrzewam, że on je wręcz z miłością dopieszcza. (ale to tylko domniemanie) Jeśli coś innego, to słucham z zaciekawieniem. Pozdrawiam. @OloBolo
    2 punkty
  12. @Henryk_Jakowiec Być może homo, ale czy sapiens? Mam wątpliwości. Przygnębia mnie to wszystko. Pozdrawiam Henryku.
    2 punkty
  13. Rozpal mi dzień, ale nie zagaszaj jeszcze ... słońca! Ostatniej nocy w słodkich celofanach Nazajutrz - bomby. Ktoś ma chęć już tylko na gorącą czekoladę ... I żeby były orzechy, i żeby nie umierać ... Zamknięta powietrzna przestrzeń - to znaczy ... że nie wolno marzyć? Doczekać cudu?! Odwołać końca?! Na autostradzie pusta scena. Pod domem czołg i zaskoczenie. Nie twoje miejsce i nie na tej ziemi. Dotrzesz tu jakoś?! Wyznasz wszystkie grzechy?! Ileż było - cudów! I wciąż - nienajedzeni ...
    2 punkty
  14. Kościoły, armie, państwa który z tych psów chciałby zdechnąć … ? F. Nietzsche wojna obala wiele mitów jak łuski z oczu opadają i odsłaniają miękkie podbrzusza lewiatanów są tacy którzy twierdzą że wojna to konieczność jest skutecznym sposobem bezpośredniej weryfikacji które z państw ma rację państwa nie stają do walki do walki angażują ludzi by przeżyć jako zwykły obywatel są dwa sposoby można spierdalać i na zawsze mierzyć się z odium tchórza lub stanąć do walki ryzykując najcenniejszym w walce należy być skrajnie zdeterminowanym propaganda pomaga w tym skutecznie nadrzędnym celem jest nie dać się zabić zabijając przy tym możliwie wielu wrogów często trzeba zginąć nagrodą bywa medal i pamięć zwycięzców dla przegrywów pies może naszczać na grób
    2 punkty
  15. Rzucam perły na wiatr, przekrzykuję go i śmieję się prosto w niewidzialną twarz: mój świat jest najlepszym z możliwych - nic nie robię. Nie znam ludzi, choć wiem, że teraz siedzą w ciepłych kuchniach i gładząc wykrochmalone firanki także upierają się, że ich świat jest najlepszy. Dziś - to gruby nietakt. Poczucie winy za wszystkie kanały w kablówce i barek na pilota. To stary tekst. I nieprawda też ta sama. Bilard to dobra gra dla planów i oczekiwań Leżę na pluszowym zielonym stole i trzymam kciuki za tych, którzy grają. Lepiej w totka. Nie umiem śpiewać kolęd. Jarmarczny patos lub lśniąca tandeta - tak to brzmi, kiedy próbuję. I tak cały czas jestem w czyichś ramionach - nie da się już być bliżej A to, czego nie próbuję śpiewać - tonie w bitej śmietanie Śpimy pod kołdrą ze śniegu dziwiąc się, że miłość jest taka łatwa. Nie trzeba długo nalegać. Odruchowo wymijam wszystkie mleczne drogi, wszystkie kratery i strzępy ozonu. Noc czeka w czerwonym płaszczu. Nie ma przeszkód. (Dla niej. Bo dla mnie...? - zawsze jestem.) Uwielbiam grać w siatkówkę! Oka. Widzę wtedy świat zupełnie inaczej. Wcale. Stapiamy się wieczną chwilą, życie jest karuzelą, perpetuum mobile, które na chwilę wyrzuca nas i lądujemy w kolosalnym koszmarze, lub - namiastce raju. W złotej klatce - dziś - zamknięte są tylko pręty. Mówimy sobie wszystko, nie obiecujemy sobie zbyt wiele: jedynie to, że już nigdy nie wrócimy na ziemię Wygnała nas stamtąd ta suka, grawitacja "Ale czujesz cokolwiek do mnie?" Taak pytam, bo muszę na chwilę wrócić: trzeba nakarmić dodo. A ty zmień pościel - możemy spodziewać się snów. Lubisz nieproszonych gości ... ?
    2 punkty
  16. Niedosłyszę, co do mnie mówisz, bowiem zagłusza cię szelest liści, ciepłego wiatru, odmętów czasu… Słoneczne prześwity na twojej twarzy, na mojej… … śpiew ptaków niesie się nieskończony… Powiedz mi… tak wiem, milczysz… Przepojone milczeniem twoje usta, twoje dłonie nieruchome, blade… … jesteś, nie ma ciebie… … daleka, odległa… bliska… I znowu dotykam twoich skroni, przedzierając się przez burzę rozwianych włosów… Jesteś taka nierzeczywista, odrealniona, przejrzysta tym tchnieniem gorącego lata… Obejmuję ciebie, przeszywając próżnię, obejmując drzewo, całując pachnącą żywicą korę… Szepcze do mnie, wywołuje moje imię… Skąd wie? Jakim cudem? … wśród zgiełku owadów roztrącających powietrze, wśród wieloziela, wśród skwaru… Przede mną cień rozbujanej gałązki zastyga… (Włodzimierz Zastawniak, 2022-03-01)
    2 punkty
  17. W myśl dawnej ugody żyły dwa narody, teraz jeden krwawi, została nienawiść. "Nienawiść to najbrzydsza z emocji. Jednak dla uciskanych narodów nienawiść jest ukrytym skarbem" – Noah Harari https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-rosja-ukraina-harari-punktuje-putina-juz-przegral-te-wojne/ezm774f,79cfc278
    2 punkty
  18. No, widzę, że ktoś tu odrobił lekcje i jest dobrze przygotowany na ewentualne ewentualności. Też lepiej gadam po rusku niż po niemiecku, ale pozwól, że się nie będę tutaj popisywał. Trzym się.
    1 punkt
  19. Nie wiem czy się cieszyć, czy smucić z takiego wniosku... Pozdrawiam z całą serdecznością. @Antosiek Szyszka, mówisz: uczmy się rosyjskiego? To chyba nie jest najlepsza wróżba w tym momencie... ale Laskowyj Mai lubię i nie chciałbym żeby cokolwiek to zmieniło, nawet wojna. Pozdrawiam.
    1 punkt
  20. @Henryk_Jakowiec Tylko powiedz jak to zrobić, aby rysy nie wyżłobić, na historii, na ludzkości, wartość życia, gniazdo mości.
    1 punkt
  21. @[email protected] Unicestwić dla przykładu żeby innym się nie śniło samowładztwo i tyrania oby to historią było. Pozdrawiam
    1 punkt
  22. Tyle modlitw nie zatrzymało żadnego pocisku tyle wyrazów wsparcia nie uratowało żadnego życia na manifestacjach zakrzykujemy swoje sumienia datkiem ku pomocy odkupujemy siódmy grzech umywamy ręce zmieniając kanał w TV
    1 punkt
  23. @Henryk_Jakowiec Bilet wilczy dla tyrana, dla narodu krwawa rana, szubienica to jest droga, bez biletu - o laboga!
    1 punkt
  24. @jan_komułzykant Grabula... zabrzmiało jak matura, żyjesz, płaczesz i ogon podtulasz! Taki nasz los tych na dole, trzymaj się zdrowo Janku.
    1 punkt
  25. @jan_komułzykant Dopieszczać gwoździe, jak już trzeba, niech zmówi pacierz i idzie do nieba. Miłego wieczoru Janku, będzie dobrze. Czuję że to my, tylko rok później?!
    1 punkt
  26. może ulegnie pod naporem... a jak nie to przydusić kocem
    1 punkt
  27. @Henryk_Jakowiec Rosji zabrać byt... /uff/ cholera, zachód nekrolog swój nakleja. Boją się jak królik w norze, powiedz kto nam dziś pomoże? Heńku, strach ich paraliżuje, a wielcy się nie boją!?
    1 punkt
  28. @Henryk_Jakowiec Przebaczenie od Putina... jak on gdzieś w obłokach kima, Rosja wielka, a ja większy, Ukraina ci przypieprzy. Pozdrawiam, oby się spełniło.
    1 punkt
  29. @jan_komułzykant Stylistycznie nie styknęło- poetycka przebiegłość? Pozdrawiam Janku, może się mylę, ale kto w takich czasach się nie myli.
    1 punkt
  30. Nie ty jeden o to pytasz nie ty jeden masz nadzieję i choć Bóg nam nie pomaga wierzmy w to, że on istnieje. Może już w niedługim czasie przetrze oczy i zobaczy co się dzieje na tym świecie - komu trzeba to przebaczy. Pozdrawiam
    1 punkt
  31. @Henryk_Jakowiec Atom... drony śmiechu kupa, on wiem gdzie jest jego dupa, będzie bronił aż się zesra, pójdzie w niebyt, płytki mesjasz. Trzymaj się Heńku, patrzę w TV i przepowiednia moja się spełnia. Gdzie jest Bóg?
    1 punkt
  32. @[email protected] Jak tu przyjdzie ten c..j to ja się nie zawaham i też giwerę wybiorę. @[email protected] żyje Ukraina! Pozdrawiam!
    1 punkt
  33. @Rolek Można wybrać giwerę w obronie ojczyzny, a tego skurwiela, trzeba z kraju wygryźć. Pozdrawiam Rolek. Niech żyje Ukraina niepodległa.
    1 punkt
  34. @Henryk_Jakowiec Kraj jest wielki, gdzie go szukać, jak nie wyjdzie, zaś poruta. Polityka... z dala od niej, na Syberii jakże chłodniej. Miłego dnia Heńku pozdrów prawnuki i chuchaj na nie.
    1 punkt
  35. Skoro jedna to już kropa a do tego w jaja kopa i jak konia go szpicrutą może zelży ze swą butą. Pozdrawiam
    1 punkt
  36. @Henryk_Jakowiec "Temu już odbija szajba zgłupiał, może i skretyniał to osądzą historycy co ten świrus nawyczyniał." I pomyśleć, że to jeden putas zgotował ludziom ten los (niech mi Z. Nałkowska w zaświatach wybaczy tę trawestację). Pozdrawiam. s
    1 punkt
  37. @Henryk_Jakowiec Jedna kropka mu wystarczy, bo to Heniu nie jest żarcik. Trzeba by go kropką zdmuchnąć, Tobie mówię to na ucho. Są tacy co tak myślą.
    1 punkt
  38. Pakuj się- masz szansę na ucieczkę. Wsiadaj w pierwszy pociąg, do trzeciego wagonu. Weź tylko to, co kochasz. Jeśli usłyszysz, że jest wojna to, czy spakujesz wszystkie listy ode mnie? Najpierw było głośno i było dużo ludzi. Ubranych w długie płaszcze albo bluzy, kozaki, adidasy, klapki. Miał ktoś szczęście, jeśli zdążył zabrać drugą parę butów. „Nie mam polskich pieniędzy przy sobie, jeśli to nie problem”. Spali na poboczu w autach, z walizkami związanymi cienkimi sznurkami i plecakami posklejanymi taśmą. Zużytym ręcznikiem papierowym przecierali łzy, choć nie mieli czasu płakać, widziałam jak kłócą się na parkingach. Studiując mapy świata zastanawiali się dokąd mogą uciec. „Mężczyźni w wieku 18-60 lat mają zakaz opuszczania kraju z powodu stanu wojennego.” Później było tylko ciszej.
    1 punkt
  39. Spotkali się gdzieś przy stoliku w Costa Coffee Dwie samotności skrzyżowane ze sobą Ona – chuda bogini o bolących nogach On – chudy literat z pustką w kieszeniach. Wypili razem kawę, latte macchiato, Był majowy wieczór, cykady grały sonatę, Bum cyk cyk bum, bum cyk cyk bum, A miłość obydwojga rozkwitała jak kwiat.
    1 punkt
  40. Ala, pop, żart - straż popala.
    1 punkt
  41. Miałem milczeć w tym temacie lecz jak widać to nie sposób padło hasło atakować teraz ginie sporo osób. Giną dzieci i ich matki, bracia, siostry, staruszkowie bo chce podbić Ukrainę i panoszyć się we Kijowie. Nie przewidział jednak tego że najeźdźcę precz pogonią i że cały naród prężnie zamelduje się pod bronią. On w najśmielszych snach nie myślał że zjednoczą się sąsiedzi teraz zaszył się gdzieś w dziurze i jak mysz pod miotłą siedzi. Nieraz jeszcze mamiąc naród który jemu jest przeciwny wypowiada jakieś bzdury - wariat albo tak naiwny. Zjednoczyły państwa siły finansowo, materialnie i czekają z cierpliwością jak ten opór w niego walnie. Może ja się jednak mylę i wieść jakaś wcześniej gruchnie był i już go tutaj nie ma ciało gdzieś pod płotem cuchnie.
    1 punkt
  42. @Somalija Staroczasy są w każdym z nas mimo że jesteśmy takimi " homo propagandus"
    1 punkt
  43. Sztuczna inteligencja Można by rzec - sztuczny męd-rzec:) Pozdr.
    1 punkt
  44. zasypiające niemowlę kołysała przy piersi gdy ciemne chmury nadciągnęły a z nieba lunął siarczysty grad pokaleczone ulice krwawiły przeorane ciężkimi gąsienicami gdzieś w herbacianym kubku utknęła na zawsze herbaciana torebka ręka niosąca jej pomoc zastygła w bezruchu już nigdy nie drgnęła świat niknął bezpowrotnie w płaszczu militarnej bestii za dużym nieszytym na miarę nowego dwutysiąclecia zewsząd przyglądały się pary oczu w ciemnych oknach parowały szyby pieczątki ostatnich oddechów nikt nie palił żarówki herbaciana torebka tonęła w niewymówionej ciszy
    1 punkt
  45. ŁAD? I GNOJU WUJ ONGI DAŁ. A I NA GNOJU ON GANA.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...