Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 15.12.2021 uwzględniając wszystkie działy
-
Sonet o byciu kimś Widziałem jak przyjaciel marzył o występach, Jak widzów chciał czarować sławą i splendorem. Zamykał mocno oczy już po pierwszych dźwiękach I niechaj wyobraźnia przejmie znów kontrolę! Przychodził by oglądać w kółko ten sam spektakl, Bo twierdził, że przez niego zostać chciał aktorem I nawet tuż przed śmiercią marzyć nie zaprzestał, Nieświadom, że od dziecka grał w nim główną rolę. Znów trema, znów ta trema! Mam już tak od zawsze! Przedziwne gdy za sobą masz tak wiele ćwiczeń, Lecz wy kochani moi, wy się dobrze bawcie, Bo zagram dziś na scenie sztukę zwaną życiem. Przysłali mi scenariusz. Muszę dobrze wypaść, Choć nie wiem czy w całości zdążę go przeczytać. ---4 punkty
-
Nie oszukuj mnie Pora dorosnąć, dziewczynko Nie mów, że mnie kochasz I tak w to nie uwierzę Ty się tylko bawisz memi uczuciami. Nie wiesz, o czym mówisz Myślisz, żem niepełnosprawny To można się mną bawić; Otóż nie – nie można. Warszawa, 15 grudnia 20214 punkty
-
Skrzydlata nadzieja Jest jak motyl złoty Co z kwiatów marzeń zbiera Cudowny narkotyk Opium- jak promyk Słońca Co przyćmiewa gorycz istnienia I wciąż nie ma końca Choć wciąż w nas umiera4 punkty
-
Kręciła się w pobliżu z czystą przyjemnością spozierać na nią była czysta przyjemność nawet gdy moje kosmate myśli nigdy do najczystszych nie należały i nie należą Pomyślałem że zagadam – jasne zagadałem popłynęła melodia wzajemnych uprzejmości zaczęliśmy rankiem – ranek nie był rankiem skończyli wieczorem – wieczór nie wieczór Fraza wpadła mi do łepetyny – zrób coś przekonała mnie bym kiedy wiersz popełnił nakazała kupić tamtą koszulinę w kraty o mało co nie nabyłem żółtej Skody Favorit Gdybym tylko nauczył się tutaj malować na którejś ze ścian widniałyby bohomazy taka nie niewinna – taki we mnie ogień taka piękna – że świat nabrał kolorów Iskierki należą do istot najmądrzejszych pomyśli – nie po to tu jestem byś mi gasł jestem powabną muzą i dorzucam drewna spalam w twoim kotle najgłębsze marzenia Gdyby Aldona przestała mnie tak głaskać byłbym nazajutrz zapewne uratowanym gdyby ona zapomniała o magnetyzmie ciał o nie! Ona cała podsycała wszelkie działania Biegnę kolejny raz przenieść nową górę której – wydawałoby się – nie trzeba ruszać w tle „moja” muza zaciera delikatne dłonie za pochwalny ich dotyk dałbym się przekroić W autorskich działaniach nie ma wymówek nikt nam nie powie, że to nie ja, a że ona ona bowiem tylko zaledwie oddychała obok ależ oddechy – genialnie normalnie poetyckie Żeby powyższego było mało z nas dwojga ja jestem tym nieprzyzwoitym natłok dziwnych pragnień chodzi po głowie Inspiracja: film Francuski Express Wesa Andersona.3 punkty
-
gdzieś na obrzeżach zawsze ma drobniutke niedoskonałości dzięki nim żyje I wciąż wzrasta ideał jest martwy nic się z niego nie urodzi oprócz kopii3 punkty
-
zakazany owoc zawładnął moją duszą czuły wąż i w jego kłamstwach midasowych zasiał pleśń a w moich myślach zgniły mój los znalazł mnie myśląc robi dobrze rozprzestrzenił chlew cichy jak myszka spod miotły wziął mnie pod włos zapomnianymi językami umiejętnie na krwi wypisał pieśń z intencją by zabrać głos odciął złota mega kłos daj wejść na olimp krzyczę bo nie chcę więcej tych udręczeń atlantydy, brak im sensu, zabrano stały ląd nie uratuje już nikt, barkami obarczona mych pokoleń i stracone me błagania, ostateczny mnie dopada sąd bo wiedzy dziecku się zachciało i cięższych doświadczeń na próżno leciał nad gniazdem by lepszy znaleźć schron mój anioł wewnętrzy szukać nie straconych wyzwoleń bo przykuł uwagę jego zawładnął duszą jego wąż i w jego serduszku midasowym czule zasiał pleśń2 punkty
-
1 punkt
-
nie bójmy się marzyć ani śnić to wszystko to mocna nić która nie boi się wstydu ciemności oraz burz ozdobionych tęczą1 punkt
-
-Mistrzu, jak sprawić, żeby mnie zawsze kochała? -Bądź partnerem jej duszy i kochankiem ciała.1 punkt
-
Droga podwójna wdowo, co bóg pisze ci przeznaczenie, Taaa..., uchroni cię przed wszelką zarazą No, a ty z „rozdwojeniem jaźni” - ojej, podnieciłaś się opisem I trzecia piękna brunetko, wybrana logarytmem, ty milczysz Moje wszystkie dziewczyny z Tindera 42 polubienia mieszają w głowie 4 szybkie dopasowania - napisz, daj lajka Iwonka 38, Monika 42 no i Marlena 33... Zdjęcia na których nie mieści się twarz Mrówki po 50-tce, drepczące po bliskość i wiarę Mój profil jest jasny, jak info „kup więcej możliwości” Dres na molo, luz w krawacie, oko widzi, apka mniej… Tępe e-strzały e-Amora nie trafią nawet w tarczę No cóż, przekładam palcem fotki, lustruję dzióbki Eeee..., ty jesteś fajna :)1 punkt
-
Mój tramwaj - torby pogniecionych twarzy autobusy cukierkowych blondyn maźniętych na czarno Ciasno tu od pustki, kubki ze Starbucksa Ciągle wożą się tylko miejscowi (ja czasem też) Ale wiem dobrze gdzie mój przystanek Pozerzy, lalusie, żule Wciskam przycisk „akceptuj” jak w biletomacie Nie lubię, ale jechać chciałem Obcy dla obcych, choć mówią, że stąd I tak oddycham, a serce stuka swoje Tupię z lekka uśmiechem, segreguję U siebie w bramie, u siebie wśród kelnerów Układam to miasto jak chcę +++ Weź coś zjedz, nie połykaj kija Lubisz sadzone? Rozbij to jajko Przetnij na pół i zacznij swą ucztę Od środka smakuje najlepiej trochę pieprzu, trochę soli A teraz rozpłyń się jak żółtko1 punkt
-
ukradłaś moją duszę ukradłaś moje sny i tylko zostawiłaś nadziei drobny pył że kręty rzeki czas jeszcze połączy nas nie wiem kiedy szczerze płakałaś nie wiem kiedy szczerze się śmiałaś lecz jedno wiem do końca grałaś do końca grałaś w teatrze rozstań zmieniając maski do każdej z ról tak samo dobrze w wulkanie szczęścia jak w trudnych kwestiach gdzie łzy i ból twoje filmowe „do widzenia” nie brzmiało jak końcowa scena bardziej jak antrakt krótka przerwa sztuka jest długa a w scenariuszu również część druga1 punkt
-
noc rozchodzi się po kościach chłodna wewnętrzna ciemność jest ze mną w (z)mowie wiązanej — związanej suchym językiem wyrastasz na nim na moje podobieństwo obraz złożony z najczulszych włókien zastyga w czerni chcę o tym pisać odpowiedzieć pocałunkiem cichym aksamitnym słowem które kusi by wejść jeszcze głębiej bez wstydu i cienia ironii dotykam ciało nie jest mi obce wystawione na światło na ten gorzki opór jeszcze się broni powinnam zrozumieć trudności rozpoznanie wymaga więcej kolorów chodź wstrzyknę ci trochę serum niech czerń będzie bardziej przejrzysta1 punkt
-
1 punkt
-
Nie bywam, to nie wiem... pewnie tam jest tak, jak w każdym "internecie" czyli promocja, wyprzedaż, a potem reklamacja :)1 punkt
-
Coś mi się w tym wierszu podoba, chociaż nie wiem co :)) Pozdrawiam.1 punkt
-
na pozór hala rybna białe kafle, lada chłodnicza metalowa kuweta z zanurzoną w kryształach lodu różo-pomarańczowo-lekko-zielonkawą, jak owoce morza, tkanką to martwa głowa bez włosów płci nie określonej, przed dotykiem zamkniętej w niej śmierci chroni niebieska rękawiczka z początku nieśmiało i tępo igłą w perło-róż wielokroć, z czasem cięcie blado-żółci i różo-czerwieni skalpelem coraz śmielej i ostro piłą przecinanie kostnej bieli, wreszcie nożycami separacja zamrożonych barw życia, a na końcu dla cadavera w nagrodę czarny worek zdjęcia są zakazane, z autopsji pozostają barwy i dotyk zapachów zapamiętane w żywej głowie po kres życia w czarnym worku rozważam, ale wcześniej proszę wydłubcie mi oczy1 punkt
-
Wyłonił się z mroku cień Za dnia szelestem porusza się Ta bliskość krępuje mnie Jedną melodią złączeni O świcie odpływamy umęczeni Gdy ranek oświetla czerń Uciekam do wyższych sfer W czeluści przebłysk pojawia się To znak że oswoiłam się1 punkt
-
@Wędrowiec.1984 Nie mam zamiaru,gdybym pozbyła się swojego stylu, to pewnie zaczęłabym kreować coś falszywego;) modyfikacje odłożę na potem gdy przyjdzie mysl. Dziś taki pokrzywiony obraz który bardzo mi się podoba. Może że względu na cień który potrafi skrzywić rzeczywistość:) pozdrawiam i dzięki za wędrówkę1 punkt
-
Zabrzmi to pewnie źle, ale uważam tak samo :)) I lubię walczyć z perfekcją absolutną :)) Pozdrawiam :))) Deo :)))1 punkt
-
Warsztat to warsztat, poprawiać można do woli. Utwór działa, bo poniosła mnie wyobraźnia ale coś tu jeszcze trzeba dograć. :) No i pozostaje czekać, czy będzie w Twoim stylu z obrazkiem, na kartce, z podpisem? Nie pozbywaj się proszę rzeczy, które kształtują Twoją tożsamość i styl. No chyba, że Cię zaczęły wnerwiać to wtedy tak. ;-)1 punkt
-
Trochę mi to prozę poetycką przypomina :) Po trzeciej zwrotce chciałam czmychnąć, ale zostałam i się cieszę :) Bo zrobiło się ciekawie, prostodusznie, aczkolwiek z gwiazdkami ;p Pozdrawiam :) Deo.1 punkt
-
Rymy - te piosenkowe - w większości nawet ładne, środek trochę wybija z rytmu, aczkolwiek stanowi pewien treściwy rdzeń. Gdyby ten utwór umuzycznić, może byłby mi przystępniejszy - w formie tekstu, na tę chwilę - niestety - ciężkostrawny :) Pozdrawiam :) D.1 punkt
-
1 punkt
-
Starszy szeregowy przybył z Dęblina I jako Mikołaj wyszedł z komina Rozdał dzieciom prezenty Wcale nie stał się święty Po czym bardzo zrzedła mu mina1 punkt
-
Ania z Łodzi była pytana, dlaczego w nim jest zakochana, który ani przystojny, ani też nazbyt hojny. Nie wiem, zostałam omotana.1 punkt
-
@Annaartdark Dokładnie tak. Cisza pobudza refleksje, powoduje chęć rozmyślania o sobie. Można dowiedzieć się często niezbyt przyjemnych rzeczy. Po co więc cisza? Zagłuszę ją! Hałas ogłupia. Obraz piękny ale mnie przedstawiać nie trzeba. Widziałem tę panią już wcześniej. :) Sądziłem, że to autoportret autorki, tymczasem to personifikacja ciszy... czyli... w jakimś sensie autoportret autoki. :-) Ech... a gdzie odnajdzie się anioł, który otuli tę Ziemię zabieganą? ;)1 punkt
-
1 punkt
-
alkoholika Skoro przeżyłem drżącym i słabym głosem proszę o miłosierdzie drżącym i słabym wzrokiem błądzę po znajomych twarzach drżącą i słabą prawą ręką poprawiam włosy na głowie drżącą i słabą lewą ręką odkrywam się z kołdry drżącym i słabym głosem proszę o szklankę wody na widok dwóch plasterków szynki kromki chleba z masłem wzbiera się we mnie pierwsze po przeżyciu drżące i słabe uczucie pustki jednak skoro przeżyłem ten koszmarny, nieludzki upadek dwa tygodnie picia bez przerwy teraz całkowicie trzeźwy całkowicie drżący i słaby nabieram drżącej i słabej odwagi która wynika z odwiecznego obowiązku każdego człowieka jest walczyć o siebie rodzinę na początek wskrzesić w sobie drżące i słabe marzenie o lepszym kolejnym dniu. Łódź, 12. 12. 2021.1 punkt
-
@Igor Osterberg aliceD wyszło Tobie, i w tej formie która mi się spodobała. Piszę nie dlatego że się zmartwiles, ale dlatego że fajne. Pozdrawiam ciepło.1 punkt
-
Toast wypito , życzenia też były radości nie ma. Godziny biegną, ta ostatnia się zbliża, każdemu tak samo. Zmienię swoje życie, gonitwa i walka zostanie skończona. Zagłębię się w sobie, czas uporządkować myśli, porozmawiać ze sobą. Umieć marzyć, trudniej realizować. Łatwiej na cud czekać. Biała Pani nie przyszła, wszystko da się zmienić.1 punkt
-
Sejsmograf wariuje, trwają wstępne wstrząsy. Pod ziemią bulgoczą : magma, „ciepła” woda. W glebie korzenie zapuścił piękny kwiat. Jego drugie imię : „ Liryczna poezja”.1 punkt
-
TOĆ A NA WORKU CAŁA CUKROWA NAĆ, OT. IKS: ALE IWONA PEWNA? JAREMA HOŻY? HARDA KUCAŁA PAŁACU KADRA HYŻO. HA! MERA JAWNE, PANOWIE, LASKI.1 punkt
-
@Leszczym Dziękuję! Chcę wrócić do kraju! Pozdrowienia dla ciebie1 punkt
-
1 punkt
-
E, TY NIKE? NAMALUJĄ JĄ, JULA, MANEKINY TE. A NIKE NAMALOWANO. KONA WOLA MANEKINA. JUKA, PIKTA NAMALOWAŁAM. MAŁA WOLA, MANATKI PAKUJ. I NA RAN DUR - TAFLA "D". NAGANA GANDALFA TRUDNA, RANI.1 punkt
-
O, GRACIE AMBITNEMU, GRAŻA, SAMI, BO RANNEJ JENNA ROBI MASAŻ. ARGUMENT IBM-A. E, I CARGO.1 punkt
-
"All the world's a stage" - świat jest teatrem i czy chcemy, czy nie chcemy, gramy różnorakie role: niektóre wybrane, inne narzucone; niektóre nas budują, inne niszczą. A co oznacza bycie sobą i kiedy właściwie jest się sobą? Czy jestem sobą wyrzucając z siebie wulkan emocji - czy nad nimi panując? Bardzo ciekawy sonet. Pozdrawiam1 punkt
-
Zamykam złość na klucz Za drzwiami zostawiam Ciężkie powieki Nieprzespane noce Rozsypuję Korale rozpaczy Z których ułożyłem naszyjnik Zbyt wcześnie Otwieram okno Z widokiem na świt Rozlewa się złoty uśmiech słońca Wypełnia opustoszałe kielichy Po brzegi Płynę z wiatrem Rozbijam białe bałwany W morskiej pianie chcę tańczyć1 punkt
-
1 punkt
-
@w.k.wilczy no ho ho ho mikołaju... tytuł zachęcił, nie czuję rozczarowania1 punkt
-
ILU PODKASAŁA MAŁA? SAK DO PULI? A TO KUCA, ŁAP. ODWÓD WDÓW DO PAŁACU KOTA? OT, KOMU KOCIOKWIK, IWKO? I CO, KUMO, KTO?1 punkt
-
A NARZUTA? NAGANA TU Z RANA. I NAPISANE; KENA WOLA. NAMALUJ, JULA MA NAMALOWANE. KENA SI, PANI.1 punkt
-
Kobieto, oż ty amplitudo, raz w górę, potem w dół-no cudo! Ty co to w ramach się nie mieścisz, bo przeczytałaś cykl powieści Jane Austen. Jesteś romantyczna, rozważna, przy tym nawet śliczna. Jak Kleopatra, Nefretete- co to uchodzą za kobiety tak doskonałe w swej urodzie, jak ta Angelina teraz w modzie. Miłość uskrzydla-teoretycznie. W praktyce różnie bywa. Attyla pojął nową żonę -Ildico go zabiła.1 punkt
-
1 punkt
-
Żaden Artysta nigdy nie będzie sam,Chociażby był nawet i opuszczony,Zawarł z Erato wiążący go pakt,Nie potrzebuje już kochanki ni żony.Erato jest jego jedynym uczuciem, zna ją doskonale,Unika spojrzeń na inne kobiety,Zna się z nią od zawsze, ukochał bezgranicznie,Lecz, choć umiłował - to aerotycznie. Warszawa, 12 XII 20211 punkt
-
1 punkt
-
@Nefretete super!!! Z fantazją!!! Poetycznie, metaforycznie:) Extra :) Jestem pod ogromnym wrażeniem! @Nefretete Nie ma jak Holandia :)1 punkt
-
@Nefretete gorzej jak nie widać tych niesmaczków w sobie, to chyba najgorsza kara ( nie można się poprawić). Pozdrawiam1 punkt
-
usiadłem na ławce naprzeciwko młodzież brzydka i głupia czasami krucha wędruje po dnach butelek i śpiewa piosenki za proste żeby się podobały ale nie uprawiają seksu w samochodach ze zdechłą rybą . patrzymy na ten sam wypadek jest sporo krwi ale tylko trzy trupy i jeden nie miał już przedtem kilku zębów ratownik medyczny rozkłada bezradnie ręce brudne od kaszanki i musztardy . przesyłam ci pozdrowienia z moje butelki ławka wstała ze mną na Ziemi w tej sekundzie siada do kolacji parę tysięcy ludzi przed telewizorami gdzie nie ma nic ważnego oprócz paru pikseli które nie świecą od wczoraj czasami jest porno na specjalnych kanałach ale wszystko się dobrze kończy i aktorki nie zachodzą w ciążę od spermy z białego polimeru . matka wyrywa dziecku ząb niemleczny ale obiecuje że po wszystkim napiją się kakao a ona poprawi wódką po weselu siostry zostało parę butelek . ciągle chce ci to powiedzieć kobieto widziana w jakimś samochodzie otwartym miałaś opiętą sukienkę oraz niemodną chustę na głowie i koleżankę ładną jak luksusowa aktorka chcę ci powiedzieć że usiadłem na ławce1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne