Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 14.09.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. a mogłam zamiast tego robić bukiety z przewagą żółtego mogłam zmieniać fryzurę na wiosnę nie spóźniać się na pory roku mogłam jak własnej matce wierzyć Chodakowskiej że moje ciało może więcej niż podpowiada mój umysł i mogłam uczciwie przyznać że oddaniem do PCK dwóch worów o trzy numery za ciasnych spodni zrobiłam ostatnią przysługę tylko sobie
    5 punktów
  2. Nie ma rzeczy niemożliwych chociaż rodzi się dylemat mam nie pisać czy mam pisać a jak tak to, jaki temat. Dla mnie często to się zdarza lecz to pestka, bagatela kiedy w głowie tylko pustka idę pod sklep do menela. Za pięć zeta lub za piwo historyjkę mi opowie i już się rysuje temat, który szwenda się po głowie. Teraz ja z kolei chlapnę literatkę bom literat a następnie się zaprzęgam i by tworzyć idę w kierat. Mozół, wena i ja trzeci zawsze coś tam naskrobiemy ktoś przeczyta, da odpowiedź i to nasze są tantiemy.
    3 punkty
  3. Chciałoby się napisać wiersz bez słów Kiedy mówisz do mnie, a ja właśnie czytam Bukowskiego, tak naprawdę mówisz do starego pijaka, który spuścił się na cały święty raj nie zapominając o poetach i policjantach. Kiedy mówisz do mnie, a ja właśnie czytam O'Harę, tak naprawdę mówisz do otwartej puszki sardynek i kartki w drzwiach znalezionej w Nowym Yorku przy 441 East Ninth Street. Kiedy mówisz do mnie, a ja wlaśnie czytam Świetlickiego, tak naprawdę mówisz do Chandlera, który w czarnych okularach z ukrytym pod płaszczem rewolwerem, w biały dzień na wybrukowanej motylami ulicy mojego miasta pali sporta. Kiedy mówisz do mnie, a ja właśnie od tygodnia mieszkam i pracuję w ciężarówce staram się zarobić pieniądze, żeby niczego nam nie brakowało tak naprawdę mówisz do zmęczonego daleką drogą kierowcy ciężarówki. Kiedy mówisz do mnie, a ja właśnie mocno wtulony w ciebie, a ty właśnie mocno wtulona we mnie. Budzimy się nad ranem i ty patrzysz na mnie, i ja na ciebie Nie mów nic. daleko od domu, 2021.
    2 punkty
  4. W mroku bez żadnej otuchy Majaczą życia momenty Liczę radości okruchy I Szczęścia nieliczne diamenty... stóp twoich ślady ku mnie Nogi co do mnie cię niosą Serce co kochać mnie umie I oczy i usta i nosek Ramiona dla mnie otwarte Gotowe do piersi przytulić Ciało do mego przywarte I ciebie... w mojej koszuli Więcej nic nie ma, zabrakło Wspomnień dziurawy jest worek coś znika, odchodzi i blaknie Jest serce złamane i chore
    2 punkty
  5. lubię uśmiechnięte chwile łzy szczęściem wywołane gdy w wierszu echo z wiatrem rozmawia głupią minę śmierci która z życiem przegrywa widok krwi którą ktoś honorowo oddaje kochanków którzy księżyca się nie wstydzą radości dzieci wołających mamo lub tato lubię tych co znajdują czas dla starszych umieją mówić o miłości nie udawanym słowem ja na te lubienia nic nie poradzę - bo taki już jestem na ich tle zwariowany
    2 punkty
  6. Skąd musiały wiać te wiatry, że przywiało do psychiatry mnie zdrowego wręcz człowieka, który nigdy nie narzeka, że go boli, w krzyżu łupie, i że krostę ma na dupie choć to wybrzmi nie tak miło jednak to jest fakt, tak było. Pan psychiatra, kitel biały zapatrzony w swe sandały jakby pierwszy raz je zoczył lecz po chwili wzrok swój toczył mą figurę omiatając coś tam mruczał upust dając swym szaleńczym wizjom świata no i dalej mnie omiata. Zrozumiałem, że się boję gdy bezbronny przed nim stoję i choć dzielą nas bariery on mi żółte da papiery albo zamknie w psychiatryku pomyślałem - ty pierniku czym ja tobie zawiniłem no i wtedy się zbudziłem.
    2 punkty
  7. Są tacy którzy myślą wolność wydrapać pazurami Są i tacy którzy czynią wolność bezkresem zabawy Są również tacy którzy odbierają wolność płaszczyznami powagi Są także tacy którzy widzą wolność w możliwościach wyrażeń Środkiem. Zawsze chciałem środkiem. Pomiędzy. Zawsze pragnąłem między. Łącznie. Zawsze chciałem łącznie. Inspiracja:
    2 punkty
  8. Siadło słońce przy księżycu dobrodzieju i szlachcicu pytam uniżenie gdzie są moje cienie odpowiadaj, lecz bez picu.
    2 punkty
  9. Ależ służę uprzejmie. NIezłe ;)
    2 punkty
  10. Pewna kotka spod opłotka kiedy nocą kota spotka propozycję rzuca a potem przykuca i się robi bardzo słodka.
    2 punkty
  11. Kiedy się kołysze grzejnik, - zbytnio już obluzowany - to dokręcić trzeba śrubę mocującą go do ściany. Można sprawić czary - mary, lub naprawiać przez całuski, lecz najlepiej tu się sprawdzi klucz właściwy, lub francuski. Kiedy gnębią wątpliwości, podchwytliwa jest technika, nie wiadomo, z której strony - lepiej spytać hydraulika.
    1 punkt
  12. Pewna młoda mieszkanka Nasielska pragnie, by działka jej była sielska; jest jednakże leniwa - nawet palcem nie kiwa; zatem nie ma tam nic, oprócz zielska.
    1 punkt
  13. Idzie diabeł... Idzie diabeł przez piekło O cholender, jak tu ciepło. (od cholery) Wszystkie diabły pozdychały Tylko jeden żył – co im gacie szył! kto jeszcze zna jakąś wyliczankę z dzieciństwa?
    1 punkt
  14. żyć bez cierpienia nie można ale można nie dać się pochłonąć
    1 punkt
  15. Kas oby toyota? A toyoty bosak?
    1 punkt
  16. 1 punkt
  17. walczę z mgłą w moich myślach, otworzyć oczu nie jestem w stanie ogarnia mnie coś potwornego zamiast słów, widzę obrazy wszędzie chodzą zwidy, dziwne duchy z każdą chwilą coraz bardziej się boję mary krążą po wodzie słyszę głosy dające nadzieję chcę by zabrały mnie z tej otchłani ale nikt nie nadchodzi, nikt nie pomaga moczę trawę swoimi łzami
    1 punkt
  18. @Henryk_Jakowiec och, wypisałeś nasze lęki, a psychiatra potrzebny, jak każdy lekarz (a niektórym nawet bardziej ;) ) założę się że odczarowanie tej dziedziny medycyny, przyniosło by w naszym kraju wiele raju...
    1 punkt
  19. W tej odmianie szachów można promować też figury. Ta gra jest bliższa życiu…
    1 punkt
  20. @beta_b To wizja mi bliska, ale czekajmy na inne. Pozdrawiam. P.S. Nasze jeziorko już prawie wyschło:(. Marek
    1 punkt
  21. @DrFaust Nie pomogę, jestem twórcą, nie krytykiem. Piszę wiersze regularne. Policzyć wersy, poprawić sylaby, rym dopasować mogę. Ale z treścią nie igram. bb
    1 punkt
  22. @Henryk_Jakowiec Zrobić jak szanowni Niemcy i ustrzelić osiemset baniek, tylko w kraju będzie zamieć, od wystrzałów w uszach dźwięczy. To pragmatyzm większe dobro, nie obrona niszczycieli, dzik i tak się prędko cieli, flintę dać niech strzela Ziobro. Najlepsze są proste rozwiązania, Niemcy mają doświadczenie w zabijaniu.
    1 punkt
  23. @Antoine W No tak, Antoine jak ktoś umie zrobić nie ma nic lepszego, u nas w górach wysypało grzybami, nie ma tylko kurek nad czym ubolewam, bo do wódeczki z octu rarytas. Trzymaj się zdrowo.
    1 punkt
  24. Nocą, na tarasie smętnej kawiarni, siedzieliśmy popijając resztki goryczy z filiżanki. Wokoło ludzie, snujący się bez celu; Pies z podkulonym ogonem kładzie się spać pod szyldem baru. Mała istotka, gołąb, przelatuje nad polem słoneczników, złocących się w promieniach październikowego słońca. Ona, patrzy z zachwytem na młodego skrzypka; Dogrywa marsz ku wieczności pokoju. On, trzymając w dłoniach pustą już filiżankę, szuka idei, celu przebywania, w istocie rzeczy nigdzie.
    1 punkt
  25. Małgorzata mój Mistrzu dla Ciebie — poszla bym za Bogiem… .......................................... — i umarła żyjąc.
    1 punkt
  26. A na ty, to tirów twór, i to Tytana.
    1 punkt
  27. 1 punkt
  28. Kiedy rano w lustro spoglądam Śledząc w zwierciadle swoje oblicze Wspominam wszystkie minione chwile I myślę co jeszcze przyniesie życie W kącikach oczu już zmarszczek kilka I włosy siwe się pojawiają To ciche znaki że czas upływa Nieubłaganie lata mijają Lecz z mojej twarzy uśmiech nie znika Choć czasem w oku zakręci się łezka Bo jak zatrzymać czas co ucieka i pociąg ten co nigdy nie czeka Zatem dobrocią serca zdobywam Ludzi co na mej drodze stają Wieczorem z dumą spoglądam w lustro A myśli w głowie się uśmiechają
    1 punkt
  29. Witam - Heniu coś naskrobał do szuflady nie schował bo to zacne jest pisanie więc należy się klaskanie Pozdr.uśmiechem.
    1 punkt
  30. @Henryk_Jakowiec Dobrze, że pies !!
    1 punkt
  31. O, TATA - WIATR, ULEWA! A WELUR? TA - I WATA TO. A KRET? A LAS? ANTOLKA, TO MENU U NEMO? TAK, LOTNA SALATERKA. ALE POTRAWA - A WARTO, PELA?
    1 punkt
  32. @Natuskaa jak zawsze jest niegramatycznie, ale wyszło ;))
    1 punkt
  33. @WarszawiAnka Pewna babka z okolic... Pichcina, kończy pleć, i od nowa zaczyna. Dobrze robić to umie, ale wciąż nie rozumie, jak się wsiała niechciana roślina.
    1 punkt
  34. Baba baobaba, boa - ba - bab. Kaja Kaja, kala Kaja kajak. Ma Majami mi Maja - mam. Po plagi, pale, panna Pela, Pigal, pop.
    1 punkt
  35. Stary zegar Pod brązowym niebem, Południe... A spod gałęzi drzew Uleciał ptak, zostawiając Jeszcze ciepłe gniazdo. ... A pod cieniem zaś- Było kilka niekochanych osób. Milcząc, jadły ogórki kiszone I, czasami..., usiadł na którejś Jakiś brązowy motylek. https://m.facebook.com/profile.php?id=631491170529721&ref=content_filter
    1 punkt
  36. „myślę, jednak świat myśli we mnie” naom chomsky wymyśliłeś mnie jak ja wymyśliłem ciebie a może na odwrót? to nie ma znaczenia jeśli jestem algorytmem można mnie przeprogramować dowolnie, nie tracąc nic z ekskluzywnej świadomości
    1 punkt
  37. Jeszcze inna wersja Huckelberry'ego ---- Raz dwa trzy cztery maszeruje Huckelberry za nim idą Pixi Dixi wykąpane w proszku Ixi a za nimi krowy dwie wykąpane w proszku E ----- Beksalala pojechała do szpitala A w szpitalu było mokro Wyrzucili ją za okno A to okno było duże Wyleciała na podwórze Na podwórku były dzieci Wyrzucily ją do śmieci ----- Uwielbiam dziecięcą logikę :)
    1 punkt
  38. Przede wszystkim... w czasie kolejnych pokoleń- ludzie historią obrani Określonych granic, początków sennych spełnień . Uczniowie życia, niedoskonali Nieuważni Wiedzący wiele dla zapomnienia Goniący czas Wyznaczający przewagę nad wszystko Dziecinność dla dorosłości Dorosłość dla.... Tak ważni i wielcy w sobie, Żyjący dziwnie, inaczej I dobrzy i źli Szczęśliwi w świecie nieszczęśliwym Dziecinni w perspektywie koła Puści. Skamieniali. Podróżni bez poezji i sensu pieśni Nieprzygotowani, niepoznani Istoty istot ziemi, sceny dziwnej Niepewnej drogi mimo wszystko- Dziecinni ? ? ?
    1 punkt
  39. Dziękuję. Limeryki to bzdura, ale zawsze o coś w nich chodzi. Pozdrawiam.
    1 punkt
  40. @Henryk_Jakowiec 'Człowieka nie określają jego wady, ale sposób, w jaki je przezwycięża.'
    1 punkt
  41. @Henryk_Jakowiec Tym razem bez rymu, bo czas mnie goni tak, że tylko kurz widać. Popieram jednak nie zasypywanie innych recytacją wad własnych. Jedni zauważą te, inni inne, więc po co podsuwać im tacę z pełnym zestawem? ;) Pozdrawiam :)
    1 punkt
  42. @Henryk_Jakowiec Hurrra zgadłem, medal proszę, a najlepiej pozłacany, już tam lecę do altany, zgrzewkę wezmę - Boże rany! Ogrodowe skróty mamy, od dziś cieszmy się RODOSEM. Jeszcze trochę jajko zniosę, albo dobrze się dziś schlamy. Pozdrowienia ze swojskiego Rodosu.
    1 punkt
  43. ścieżka na skróty konie za ogrodzeniem ładna pocztówka fot; autorka
    1 punkt
  44. A, i lilia. Juka - kuj. Motał raz szarłatom. Warta traw. O, co; dalia i ladaco. Aksamitka, fakt i maska.
    1 punkt
  45. @Sylwester_Lasota ja znam "trzyma nogi w kałamarzu" :) @Gosława tego "huknie wszędzie" nie znałem :) @Sylwester_Lasota raz, dwa, trzy cztery idzie pies huckleberry a za nim, miś Yogi co ma bardzo krótkie nogi! :D @Gosława ty też znasz że "trzyma nogi w kałamarzu" :) @Gosława a ja pamiętam że było "przyszedł duch, babę w brzuch" :D
    1 punkt
  46. KAPSUŁA, CAŁUS, PAK. TON; URODA DA RUN, OT. RATUNKU LUK NUT AR.
    1 punkt
  47. Tu buty byłyby, tu but. I mili by tu bili buty mi? Tu but, omamy mamo, tu but? A ja; blef, ot na pantofel baja. Azo, np. i hipnoza. Aluzja: maj, Zula. I, Luiza, raz i Uli. Iluzja: raj Zuli. Luizo, raz ul... Elizo, raz ile? Kaj i... pijak. No to mam: imaginacja, rdza... zdrajca ni gam, i mam, o ton. Pokot... sezamu ma ze sto kop. A da gaz, i - magu - papuga mi zagada.. fot; autorka
    1 punkt
  48. Przyniosła ta wiosna nadzieję na lato i struna zadrżała w mym sercu Niejedną już parę obrączki na szczęście złączyły na ślubnym kobiercu i częściej na szczęście swe trele słowiczek zawodzi w ukryciu ogrodu Przyniosła ta wiosna nadzieje na ciepło czy serce osłoni od chłodu
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...