Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 08.07.2021 uwzględniając wszystkie działy

  1. Złodzieje Urodzony Onegdaj, roku przestępczego. Na świecie Zło-dzieje No to jest złodziejem... Co czynić? Gdy nie umie robić nic innego No to jest złodziejem A nam, nic do tego? A kradnie We wszystkie lata Robi to, co umie... Zawsze ci ukradnie Chociaż nie rozumie Jaką krzywdę czyni Cóż... Na siebie zarobi I na słomę w piekle. Przed tym nie ucieknie Choćby najszybciej biegał Najżałośniej błagał I... z księdzem się zadał!
    4 punkty
  2. Wskoczyć do własnych wierszy pobyć pośród nich przez chwilę dostrzec jak się widziało wyczuć co się czuło pomyśleć nad własnym myśleniem Nawinąć rozmyślania na tysiące wspomnień Przepełnioną zagadkowością kostkę Rubika ułożyć znowu na nowo corocznie rokrocznie Uśmiać się do łez z własnej śmieszności docenić wagę i powagę Zrobić porządki w szufladzie coś poprawić coś nieswojego wyrzucić popatrzeć co się sprzedało a co zaledwie zalega zajmując miejsce Pokusić się o jaki bilans lub wykaz Mój przyjacielu tekściarzu tylko ostrożnie, tylko ostrożnie!
    4 punkty
  3. Jeżdżę tramwajami po to, żeby napisać wiersz. Czy pech jest też wtedy, kiedy przechodzisz OBOK drabiny? Kakofonia języków i wielki lej kolorowych snów Mnogość to często samotność Tylko o tym nie mówimy. Bo o czym mówić, kiedy toczy się świat i głównie nas zaprasza - do swoich barbakanów Kryształowe komnaty, sale balowe i koronowanych głów Skrawek niczyjej ziemi - to po nas, przechodnich rentierach, pozostanie Pustelnia, gdzie błędy, krzywdy zawiść oraz śmierć - wiodą obłędne życie towarzyskie Zawsze możesz tam zajrzeć, pooglądać, BYĆ - bilety sprzedają się dobrze - zawsze z zyskiem...
    4 punkty
  4. Errorowi_errosowi w temacie "Seksporadnika" - Mistrzu, jak księża mogą wytrzymać bez niewiast? - Wielu jest takich, którym niewiast nie potrzeba.
    2 punkty
  5. szare sny szare szarością bezpłodnych nocy pustej ramy bez zdjęcia niemej harfy bez strun... odarte z kolorów i marzeń skryły się pod rondem kapelusza i tęsknią szarą tęsknotą za snami kolorowymi...
    2 punkty
  6. ktoś ukradł mi zeszłoroczne ciało nie zaczekawszy na duszę pozbawił strachu ubogiego jak wczorajsza nieskończoność choć błagałam o minutę ciszy wzniósł za mnie toast ale pośpieszył się z pytaniami na odpowiedzi ktoś rozpostarł za mnie skrzydła chcąc wzlecieć z nieznanej ziemi prosto w ramiona Lucyfera zrodził pamięć by odnaleźć zamierzchłą przyszłość mlecznobiałe gwiazdozbiory ktoś umarł na nowo tak na wszelki wypadek nie zapeszyć nie odwrócić uwagi
    2 punkty
  7. Tej nocy poobijałem się pokaleczyłem niemiłosiernie. Krew lała się ze mnie przez wszystkie fazy księżyca. Całe niebo zbrukane moją krwią. Gwiazd przybywało, jak skrzepów. Na całe szczęście wykruszyły się, jedna po drugiej. Jak wydobrzeję, postanowiłem - nigdy więcej filmów na telebimie. Nad ranem zadzwonił telefon. - Tak, będę dziś u państwa, jak obiecałem. Pierwsze, co zrobiłem udałem się do kuchni. Otworzyłem lodówkę - taka lodówka powie nam więcej, jak niejeden lekarz. Z tego polowego szpitala, po kryjomu wyniosłem pięć jajek i kawał boczku. Ukroiłem cztery kromki o'razowego chleba. - Na to wygląda, nie jest ze mną najgorzej. Zjadłem i nabrałem ochoty na łazienkę. Ledwo co zdążyłem się ogolić, zabrałem za prasowanie koszuli i czyszczenie butów. Przyjrzałem się sobie w lustrze. Odruchowo strzepnąłem z rękawa resztki psiej sierści. Wyszedłem do miasta. Pierwszy raz tego dnia, pomyślałem - na pewno jesteś wspaniałomyślny. Łódź, 23. 10...
    2 punkty
  8. Szkolna ławka, która niszczeje, gdy wstałeś, dawny styk bioder, jakiś kolor włosów. Dawny styk kolan, uparta maluje kreska, niby jakaś rozmowa, ale pamięć zwodzi. To jak szczekanie psa, gdy wyjeżdżasz, zapach chleba, pomarańczy, uścisk, objęcia i przejścia, do świata prostszych spraw. Plaża, na której zostawiliśmy kapsle, za rok mieliśmy przyjść po nie. Może tam dawno ich nie ma, ale w przyrodzie nic nie ginie. Dryfować w pościelach, kocach, oglądać baśnie w ekranach, budzić się już do kolacji, a potem przysypiać deszczem.
    2 punkty
  9. Tli się taka lekko, wrażliwa. Gdzieś może w głowie albo w brzuchu. Zjawia się niepostrzeżenie i wszystko zmienia. Wiesz że też oddycha tym samym tlenem. Nie chciałbyś żeby zniknęła. Wystarczy lekko musnąć ją powietrzem by odwzajemniła się światłem. Ale może lepiej jej nie ruszać? Jest taka delikatna, a co jak zgaśnie? ... Za późno. -Zgasła. Chciałeś żar z ogniska, a zostałeś z petami w popielniczce.
    1 punkt
  10. czy śmierć jest zimna ja kocham ciepło czy śmierć rozmawia ja lubię bardzo czy śmierć grzeszy bo mi się zdarza czy wybaczy mi że sie jej nie boje czy śmierć czegoś mnie nauczy czy psu na budę ta nauka czy śmierć pisze wiersze czy się wstydzi siebie a jak tak to czemu czy śmierć mnie przytuli a może mnie wyśmieje tego nie wiem
    1 punkt
  11. czy można być szczęśliwym gdy droga tylko pod górę a wiatr okłamuje czy można być szczęśliwym gdy szczęście za drzwiami miłości szuka czy można być szczęśliwym gdy dzień i noc kłamią a prawda smutna czy można być szczęśliwym żyjąc złudzeniem które nie umie śnić czy można być szczęśliwym a może szczęście to tylko bajka pomyślcie proszę czy ono ma sens czy jest potrzebne
    1 punkt
  12. córciu chodź na plażę cuda ci pokażę może mewę która puszcza oczko w chmurach aż się pruje niebo mewa zaś na lewo ściga się z obłokiem krzesze z piórek ogień śpiewa wrzaskopiskiem myląc nuty wszystkie chodźmy dziś na plażę cuda ci pokażę z fal zrobisz bałwana muszla będzie bajać o zamierzchłych czasach kiedy drzewem jantar skałą mocną piasek a ptak - dinozaurem chmura zaś łzą czyjąś którą szczęście zmyło chodź ze mną na plażę pomarzymy razem...
    1 punkt
  13. @Waldemar_Talar_Talar Jest potrzebne, nawet w to nie wątp. Pozdrawiam :)
    1 punkt
  14. @Igor Osterberg aliceD no widzę, że idzie Ci coraz lepiej, piękny poetycki wpis ?.
    1 punkt
  15. @dach Jajecznica z pięciu jajek na boczku? No i nie było nic o czarnej kawie. Byle w miasto. Pozdrawiam.
    1 punkt
  16. też tam bylem i faje paliłem nad kanałem rowerami gdzieś między coffee shopami zgubiłem Cię stary wiatrak doprowadził mnie gdzie tulipanów dywany ciągnęły się.
    1 punkt
  17. @Somalija W tym jest problem że samotność mi nie przeszkadza, ja ją lubię, a to świadczy że nie pragnę spotykać się z ludźmi, zrobiłem test psychologiczny i wszystko wskazuje że jednak introwertyzm w całej okazałości.
    1 punkt
  18. @Leszczym świetne. Bardzo dojrzały tekst. Z rezerwą, z salonowym wdziękiem wkroczyć pomiędzy zakurzone szuflady. To jest coś. Piękne wyczucie perspektywy. Pozdr.
    1 punkt
  19. @[email protected] w zależności od sytuacji życiowej uwalniają się w nas różne odcienie naszej osobowości, czasem walczymy do upadłego a czasem odpuszczamy, uciekamy, chowamy się zalani łzami. Wszystko zależy od wewnętrznej motywacji. Jeśli przeszkadza Ci samotność, to musisz znaleźć w sobie siłę żeby ją pokonać.
    1 punkt
  20. @Antosiek Szyszka Rzuć grosik turyści wołają wrócisz za rok jak Aron. Pozdrawiam Antoni.
    1 punkt
  21. Na 6 lipca w Dniu Światowego dnia Pocałunku napisałam tym sposobem, co wyżej wierszyk wykorzystując nazwy miejscowości, w tym Całowanie woj.mazowieckie :))) W kwietniu obchodzimy Dzień książki, ale w zasadzie to powinniśmy obchodzić to święto każdego dnia. Zatem, jeśli pozwolisz, kiedyś coś ułożę z nazwą, którą proponujesz. Świetnie by pasowała :))) Dziękuję. Serdeczności!
    1 punkt
  22. Jestem zającem, noszę różową czapkę. Nic nie szkodzi, że wyglądam śmiesznie. Ludzie często widzą świat w biało – czarnych kolorach, ja lubię różowy. Potrzebują oni czarnych dziur, by wyobrazić sobie niedorzeczność. Mi wystarczy wnętrze czapki. Ludzie oddzielili naukę od magii, drugą gardzą. A ja nie chcę świata szufladkować.
    1 punkt
  23. @Leszczym oj tam, nie wyśmieją ;) a sędziego, wiadomo, jakoś nie ruszyli.... @error_erros no i wymalowałem też :) (a odczytałeś to najtrafniej)
    1 punkt
  24. @Waldemar_Talar_Talar oj przytuli Cię przytuli jestem pewien.
    1 punkt
  25. @Marek.zak1 Wino i woda - to znam na pamięć ze szkoły, a Malarze z życia ;) też na pamięć... i jeszcze Wyszydzający :)
    1 punkt
  26. @[email protected] ja maski nie noszę tak jak kalosze wolę chodzić w klapkach w letnim deszczu w sadzawkach popłukać się w fontannie i znaleźć grosik co na dnie :)
    1 punkt
  27. jutro w czynie społecznym wybuduję szklany dom będę hodował pomidory na Marsie Jowisz. Saturn i Pluton. wstęga Mobiusa wije się przez Drogę Mleczną jak królewski trakt jutro to zagadka którą może rozszyfrować tylko król Midas aby zamienić w złoto szafę biurko i kredens bajki z mchu i paproci są tak daleko dwa parseki stąd czy to dużo dla Stalina? sekretarze partyjni dobrze znają ten dylemat a apokalipsa świeci na różowo!
    1 punkt
  28. Czy tak można śmiesznie cierpieć? Czy zasadniczo można? Skręcona noga kołysze się przecież śmiesznie Uderzam na ulicy w słup jest śmiesznie świat się regeneruje mózg się uspokaja taki jest poważny Śmiech to klęska upadek upadanko małe jeszcze mniejsze
    1 punkt
  29. @Somalija Biolog - kosmopolita ładnie brzmi.
    1 punkt
  30. 1 punkt
  31. Zawsze jest jakieś wyjście:). Pozdrawiam P.S. żądze / pożądanie
    1 punkt
  32. @Leszczym ależ bardzo Cię proszę ;) dziękuję za komentarz i pozdr.
    1 punkt
  33. @dach podoba mi się ten tekst. Nie wiem, czy przypadkiem nie nazwać go niewymuszonym:))
    1 punkt
  34. Myśli natarczywe - myśl ostinato(wa) gram w ruletkę - wiem jak wygrać. ale tak grać nie wolno.... a w życiu już wolno?
    1 punkt
  35. :) Rozwinął się dzięki Wam! :) Również zdrówka @Antoine W @huzarc podziękowania :)
    1 punkt
  36. @24601_podejdz_tu Motyl czy iskierka, miłość w ciszy dzierga. Wszystkiego dobrego, a później tylko popiół.
    1 punkt
  37. @Lidia Maria Concertina Ja nic nie wynajmę bo mam w czterech ścianach, gdzie się nie obrócę... ciągle jedna i ta sama! Pozdrawiam Lidio, dobrze że to nie mój problem.
    1 punkt
  38. @Somalija Ago z emocją czy ze słowami? Bo ta pierwsza mnie nie dotyczy... raczej. jako introwertyk zamknięty w czterech ścianach jestem bezemocjonalny. Dzień dobry, miłego dnia. @Antoine W Antoine do nikogo mnie nie wyciągniesz ale przestrzenie uwielbiam, co wynika z moich także wierszy. Trzymaj się zdrowo.
    1 punkt
  39. @24601_podejdz_tu może to nie jest głupia rada - poczytaj coś od Arsis (i staną się wiersze)
    1 punkt
  40. Reputacja prawdomównego nieskazitelnie uczciwego boleśnie szczerego lub głupio milczącego wysoko ją ceniłem była jak szlachetny brylant Dziś upadł na ziemię przestraszony sprawdzam wypatruję uszkodzeń najdrobniejszych rys oczyszczam z pyłu
    1 punkt
  41. Media społecznościowe sprawiły, że czujesz się zbyt komfortowo z lekceważeniem ludzi, bo nie dostaniesz za to ciosów w twarz. -Mike Tyson-
    1 punkt
  42. Tyle rozmów nieprzeprowadzonych Tyle zdań nie wypowiedzianych Nasze dyskusje bez słów O których nigdy się nie dowiemy Wieczory i ranki pełne dialogów emocji i wszystko bez słów, wszystko tylko w wyobraźni Tak bardzo bym chciał... Tak bardzo.... Ta.... T.... Ale znowu weźmiemy leki. jest już ok...
    1 punkt
  43. złoty rój Leonidów na modrym nieboskłonie zapowiada różowy świt to bogini poranka Eos przelicza kwadryki na różniczki jestem sam w ciemnej otchłani jak Robinson Cruzoe wypatruję pomocy co będzie jeśli wyspę zaleje tsunami ? śmieję się czasami jak błazen.... palindromy są wesołe!
    1 punkt
  44. 10.06. Dzień Elektryka Elektryku, chcąc do siebie zbliżyć wszystkich ludzi, przewodami opasałeś całą Matkę-Ziemię. Ty potrafisz też niejeden generator wzbudzić by wyzwolić moc energii, co w nim cicho drzemie. Wiesz gdzie trzeba, by działało, kontakt instalować albo ściemniać, kiedy można, jaśnie oświeconym. Aby się bezpiecznie żyło, wiesz jak izolować zbyt swobodne, rozwydrzone, wolne elektrony. Tylko ty znasz dobrze wolta, oma i ampera. Każdy opór to dla ciebie pestka, taka mała. Nawet z plątaniną kabli, wielką jak cholera, sam poradzisz, bo przy tobie wszystko musi działać. Ciebie prąd, najbardziej zmienny, nigdy nie zaskoczy. Zatem przewodnikiem bądź nam, sterem i okrętem. Mam nadzieję, że się kiedyś cały świat zjednoczy i zostaniesz wtedy pierwszym świata prezydentem.
    1 punkt
  45. @WarszawiAnka Bywam w Radzyniu notorycznie zawsze duchowo czasem fizycznie widziałem owego sąsiada jak na ucho świni gada romantycznie i lirycznie.
    1 punkt
  46. Musiała być niezłą szprychą,poznali się nad Czarną Przemszą.Wyznał jej uczucia rychłoi dalej już poszli pieszo. /Sosnowiec 28.12.2019
    1 punkt
  47. Nakryłaś do łóżkaswoim ciałem,na białym obrusie pościeli.Uklęknęby je spożyć całe,na siedząco bym się nie ośmielił.Jeść będę palcami,wybaczysz?I raczej dużymi kęsami.Będę patrzył jak Ty patrzysz,trzepocząc powiekami.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...