Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 16.09.2020 uwzględniając wszystkie działy
-
Gdzie błękit nieba rozmawia z górami, A te na ucho powtarzają falom? Gdzie te alejki słynące różami Co skradły serca najsroższym góralom? Gdzie cztery wieże dumnie wyprężone Nad cichym miastem drzemiącym w dolinie? Gdzie dachy skute historią i szronem I czas z prędkością brył lodowca płynie? Gdzie chopinowski nokturn zza ścian dźwięczy, Józef Piłsudski wciąż stroszy wąsiska? Gdzie miał swą przystań potok wysiedleńczy I mógł ojczyzny cień podziwiać z bliska? Gdzie duch szwajcarskiej wspaniałomyślności Co matką była szlachetnym przysługom? Gdzie duch tradycji, tolerancyjności? Gdzie? W Rapperswilu- Ale już niedługo. *** Zachęcam do zapoznania się z tematem: https://www.rp.pl/Historia/200919776-Szwajcaria-Polskie-muzeum-musi-sie-wyprowadzic.html?fbclid=IwAR1nEhrMp_c4BT3NDkU0nhnkR-xqkCQYvvGLmISb2UugdgX-uWcxbIxHs6Q *edit z 28.09.2020 https://www.rp.pl/Historia/309279980-Nadzieja-dla-polskiego-muzeum-w-Rapperswilu.html?preview=&remainingPreview=&grantedBy=preview&7 punktów
-
Dysponując wolnym czasem ot tak sobie od niechcenia sprokuruję jakiś wierszyk gdy zatopię się w marzenia. Marzyć wszak każdemu wolno a tym bardziej rymoklecie, który przecież po raz enty swoje wizje w treści plecie. Pająk był mi przewodnikiem gdym oglądał twórcze tkanie lecz czy sieć misterną plotę nie raz rodzi się pytanie. Autorowi wszystko jedno w swoim świecie się przemieszcza ale to, że pisze piórem nie przybliża go do wieszcza. Tu zakończę me wywody i zostawię je w nieładzie gdyż ziewanie coraz częstsze snem na oczy mi się kładzie. Teraz marzę o poduszce takiej retro, w której pierze wnet utuli moją głowę i w świat marzeń mnie zabierze.5 punktów
-
odchodzisz piękna niestety czas za chwilę szary zrobi się świat bez ciebie słońce już nie ogrzeje zbledną promienie nadejdą smutne deszczowe dni długi deficyt upalnych chwil bez ciebie rano trudno jest wstać każdy chce spać w parku opadnie ostatni liść lecz dzięki Bogu jeszcze nie dziś bez ciebie będą długie miesiące wrócisz po wiośnie4 punkty
-
wczoraj łzy i smutek dzisiaj uśmiech nie tylko słońca wczoraj było pod górę dziś wiele lepiej aż miło iść wczoraj zagubienie teraz o niebo lepiej łatwiej sobą być wczoraj i dziś niby ten sam los a mimo to różne drogi drogi na których raz miło a raz nie chce się żyć4 punkty
-
Szybko bije serce, kołacze, łomocze, a przecież to miłość uczucie urocze. Wstałam tuż przed świtem, w modlitwie pobiegłam, Ciebie jeszcze nie ma, nie szkodzi poczekam... Popatrzę na niebo zanim wzejdzie słońce Orszaki obłoków wciąż rosą kapiące Obiecałeś, więc wrócisz, choć mijają lata, Będę czekać boso aż do końca świata...4 punkty
-
Spotykaliśmy się na drodze poszukiwań Czasem celowaliśmy do siebie słowami Oddalaliśmy się obarczeni... niedopowiedzeniami Wyłuskiwaliśmy siebie z tłumu spojrzeniami Dziś trafiamy siebie we wspomnieniach Przecież takie rzeczy się zdarzają (?) Wracamy raz jeszcze w minione stamtąd przyszliśmy Z dawnych marzeń...4 punkty
-
młodzi chłopcy chcą być żołnierzami bo znają historię tylko powierzchownie za tą euforią kryje się żal, ból, cierpienie i śmierć młodzi i starsi chłopcy piszą wiersze przeczuwając za żalem, bólem, cierpieniem i śmiercią prawdziwą Euforię4 punkty
-
Leci wirus samolotem, już przeleciał nam Europę, w locie czasem śmiechem parska, bo z nim razem leci farsa. Parska czasem, nie wiem czemu, chyba leci już na Wenus, bo na Ziemi miejsca nie ma bo go nie chce wcale Ziemia. Chyba coś z nim nie w porządku... może było od początku, raz kolejny śmiechem parska, bo poleciał dziś na Marsa, lecz wirusa nie ignoruj, nie wygłupiaj się, nie choruj. Jeśli sprytnie go pokonasz, wtedy spadnie mu korona.3 punkty
-
. kochać nie jest im łatwo ziemia przyciąga tak ciężko jest wstać bez skrzydeł życie w górę unieść kochać nas nie jest łatwo . .3 punkty
-
kolejny koncert natury przed nami Harfistka Wrześniowa naciąga struny z babiego lata Pan Muchomor w kapeluszu kosze z wikliny splata Pani Zorza zagra na wiolonczeli skrzypce pierwsze jej nutami będą czerwonożółtopurpurowe wiersze liście rytmicznie w akompaniamencie pióra kapią łapczywie promienie słońca ostatnioletnie łapią lato w dopełniaczówce jesiennie wzburzy i utopi swoją dzikość nienasycenie3 punkty
-
Obecny czy w niebycie wciąż mnie inspirujesz Piszę dużo, bo wiele mam do przekazania Pojawia się tylko problem gdy mi brakuje Tej rzadkiej łatwości do twórczego pisania Przepisane bez pomysłu, szlifując warsztat Czasem miną dni, tygodnie, nawet miesiące Kiedy nagle w środku nocy obudzi mnie wrzask Przemyśleń i weny strumieniami płynącej Łapię notatnik i odcedzam myśli własne Emocje ubrane, już gotowe do wyjścia Przyszła jak kochanka i odejdzie gdy zasnę Dama której będę znów oczekiwać przyjścia3 punkty
-
dlaczego samoloty które widzę przez małe okienko nad kuchnią latają beze mnie myślała często mieszając kompot z truskawek nocami zakładała pończochy seledynową garsonkę malowała usta i powieki dokąd latają myślała kiedy wcierał jej różową szminkę w zimny tynk tylko smętni poeci na drutach ociekali zazdrością 310120 @w kropki bordo ten tekst już wstawiałam tu w styczniu, pod innym tytułem, wróciłam do pierwotnego i póki co żegnam się z Państwem, ale nie na długo. Miłej zabawy, dobrych wierszy....i przestańcie tak sobie słodzić... Pozdrawiam Wszystkich (niektórzy się pewnie ucieszą, że znikam) Baj, baj ❤️❤️❤️2 punkty
-
2 punkty
-
Poszedł ksiądz jak strzelił nawracać pijaków, powrócił wieczorem lecz po krzywym szlaku.2 punkty
-
Przecież nie jesteś psem – psu na ogół wystarczy kąsek w otwartej dłoni – ciebie, kiedy warczysz, szczekasz i kąsasz, tylko pięść uczy szacunku, taki język rozumiesz – hierarchii od gruntu do -2 punkty
-
zachciało się poezji człowiekowi mrzonek z rymem czasem z sensem a tu przecież trzeba z życiem zdążyć później sercu poluzować bo śmieje się do wierszy jak głupie2 punkty
-
przecież mogłeś ją zapomnieć przemalować stare ściany pootwierać drzwi na oścież krzyknąć dziś zapominamy płakać chyba nie masz po kim policz wasze piękne chwile przestań się otaczać mrokiem nie potwierdzi że przeminie pozytywu nie pokaże powie tylko - brnij w to dalej puzzle życia składaj z marzeń chociaż szanse masz już małe pozamiataj stary parkiet przestań myśleć o tej pierwszej przegrać przeszłość czasem warto smutna puenta tego wiersza2 punkty
-
żona Buddy doznała oświecenia kiedy mąż ją zostawił nie zostawiając żadnych iluzji poczuła jak grunt usuwa się jej spod nóg na głębsze doznania nie miała czasu synkowi musiała pomóc w lekcjach potem zrobić kolację jak gdyby nigdy nic w dążeniu do równowagi duchowej stosowała fizyczne ćwiczenia wyrabianie ciasta dawało wrażenie bycia demiurgiem tworzącym nowy świat o fantastycznym smaku ścieranie kurzy pozwalało oczyścić umysł od wszelkich pytań bez odpowiedzi każdy napotkany uśmiech coraz mocniej przywiązywał do życia istniało tylko tu i teraz kiedy odeszła została po niej…1 punkt
-
Pewnego kasiarza, mieszkańca Krakowa, od wielkości skarbca rozbolała głowa. Mając w myślach już gotôwkę, sejf otworzył na pasôwkę. W środku była tylko... karta kredytowa.1 punkt
-
chciałeś nie słyszeć bólu w sobie zawinąłeś wspomnienia w szary papier mimo wszystko przesiąknięty tęsknotą wrzuciłeś do ognia skwierczał złudzeniami lecz nie chciał spłonąć poparzonymi dłońmi otarłeś ciepłe łzy bezsilności lub szaleństwa jednak zaprzestałeś wszelkich prób gdy ktoś zranił krzyk do samej ciszy1 punkt
-
1 punkt
-
Dobrze @dmnkgl że poruszasz ważny i nieznany dla większości temat. Bardzo dobrze. Podziwiam osoby, które piszą dobrze o ważnych sprawach.1 punkt
-
1 punkt
-
Gdy chodzę siebie tylko widzę Najważniejszego na świecie, Gdy śpię siebie widzę zawsze W umyśle moim własnym. Jestem, wyczuwam siebie samego, Postrzegam swoje ciało I umysł który wciąż śledzę Oraz duszę jedyną mi znaną. Myślę zawsze o sobie wtedy, Gdy patrzę na nich wszystkich, Gdy obserwuję świat cały I gdy Ciebie widzę jedynie. Czynię tyle dobra wszystkim, Ile mnie dobra to przyniesie, Pokorę tak silną wykażę, Jak silny w tym podziw będzie. Wielbię siebie samego I zawsze kiedy tylko mogę Pławię się we własnym uroku Mych cnót i mego jestestwa. Wygaszę przed sobą samym Wszelkie niedoskonałości moje I zapomnę o nich natychmiast Swego spokoju nie mącąc. W gwiazdy spoglądając Wszechświata nieskończonego Swoje oblicze tylko widzę Odbijające się od wszystkiego. Kai, 2020 r.1 punkt
-
odniosłam się do tego fragmentu Twojej odpowiedzi :) też dowiedziałam się, życie jakieś tam może istnieć powyżej ziemi Wenus, bo tam topi się wszystko. normalnie, że coś może istnieć, ale nie ludzie. nie chcę ciągnąć tego tematu o Bogu, bo Bóg nie jest tak blisko nas jak myślisz. oczywiście ma na nas oko, ale to od nas zależy czy chcemy, żeby był blisko nas.1 punkt
-
Pomyśl logicznie, boże dzieło dokonuje się tam gdzie my jesteśmy, czyli Ty czy ja czyli gdzie nas chce mieć przy sobie :)1 punkt
-
Jeszcze jeden koncert natury.Harfistka wrześniowa naciąga struny babiego lata. Pan muchomor ciepły ma kapelusz...... Tak bym to pozmieniał. W zasadzie dalej też można się bawić. Tutaj chyba błąd: ostanioletnie?1 punkt
-
Stwórca mógł życie wdrożyć w dowolnych miejscach wszechświata. Tak. To prawda misja załogowa na Wenus jest bezcelowa, w drugą stronę na Marsa już lepiej, bo tam warunki przyjazne człowiekowi można zaaranżować, z jakim skutkiem? Trudno przewidzieć do końca. Pozdrawiam Grzegorzu również.1 punkt
-
Gdzie ten muchomor? Trzy razy byłem w lesie i tylko maślak i borowik. Pozdrawiam1 punkt
-
@Waldemar_Talar_Talar Waldku chyba jesteś matematykiem lubisz sinusoidy. Pozdrawiam i zdrowia życzę.1 punkt
-
@janulek Bardzo podoba mi się ta czysta nadzieja peelki. Okropność sytuacji w jakiej się znalazła jest tutaj przekazana mimochodem, ale stanowi doskonałe tło dla wyczekującej bohaterki. I jeszcze ten symboliczny wschód słońca... Jak się do czegoś mam czepiać to wskazałbym 3 i 4 wers, bo ten rym tak średnio w mojej ocenie brzmi. Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
Witaj - ciekawie dziś u ciebie - tytuł zaskakuje bo wynika z niego że tylko zwierzęta mają prawo się martwić... A wiersz zatrzymuje to fakt - Pozd.1 punkt
-
Witam - ciekawie jest - a z tym kochaniem bym polemizował - To od nas samych zależały czy ktoś nas pokocha czy nie... Tak ja to widzę... Udana mini zatrzymuje zmusza do refleksji. Dużo miłego życzę.1 punkt
-
@Pan Ropuch Pani od inwersji Cię ukamienuje, zrobi z Ciebie publicystę czy dziennikarza. Pożegnałeś lato, za wcześnie jeszcze wróci jesienią. A dopełniaczówek się nie wstydzę, ba, nawet je polubiłem, każdy pisze jak chce i umie. Jest nasycenie u mnie, jest tyle zieleni latoś jak mówią poznaniacy, że suchych liści będzie ogrom a nawet więcej. Trzymaj się zdrowo na późno letnim spacerze.1 punkt
-
@duszka Sama miłość jest trudna. Nie jest teź łatwo być człowiekiem. A dobrym człowiekiem - to dopiero jest wyzwanie. Trochę bym Ci utwôr przekombinował, ale i tak mi się podoba. Pzdr. s1 punkt
-
@samm @Marek.zak1 Najgorzej, jeśli już się rzuciło kotwice. Dzięki Marku :) @[email protected] Sądzisz więc, że peel prędzej zapuści korzenie, nim wirus minie? Czarna perspektywa. Może pozwolą latać w kombinezonach pod tlenem, z respiratorami w biznes klasie(?) Dziękuję Grzego :) @a...a Wiesz, że z tym damsko-męskim podziałem na role to chyba masz rację. Czyli, przed tv robiła dobrą minę do złej gry (także piłkarzy). A to przekora z niej... A możnaby sądzić, że to z wielkiej miłości. Tylko, skąd biedny umysł ścisły, ma znać psychikę kobiet?? Toż to byty nie przeniknione. A podpowiesz, jak poskromić złośnicę? Serdeczności :) @beta_b Miło było znowu zobaczyć Twój rozmarzony awatar pod wierszem. Serdeczne tulaki, Beciku :) @>Marianna< Racja. Jest jak tytułowa rozłąka, ktôra wzmaga uczucia wielkie, a gasi mierne. Dziękuję Mari i pozdrawiam :) @Alicja_Wysocka Jeśli Ty tu cały czas byłaś, to chyba wiele straciłem nie będąc. Pozdrawiam ciepło i dziękuję :) @Alicja @dmnkgl @Marcin Krzysica @miauczenie owies oraz pozostałym bezimiennym czytelnikom, także bardzo dziękuję. s1 punkt
-
Balsam dla duszy, balsam dla ego oby tak wszyscy Drogi Kolego chcieli z twórczości mej wywnioskować że przyjemnością jest coś zrymować. pozdrawiam ;)1 punkt
-
@Henryk_Jakowiec U Pana Henryka zawsze jest ciekawie białe jak łabędzie szare jak żurawie są tu wersy rymy i w takcie rytmiki nadstaw ucho usłysz dźwięki tej muzyki Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
@Tomasz Kucina Dobry wiersz i dobre czytanie. Jak zawsze. :) Pozdrawiam Pan Ropuch1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Nie, i nie zamierzam ;) Tak samo o przygodach z weną, czy innych perypetiach z pełnym kałamarzem i pustką w głowie. Jest to samograj ostateczny, wobec czego (bez dużej dozy kreatywności) łatwo o miałkość w takim dziele. Tyle tematów do pisania, a my ciągle o jednym... A z waści to rzeczywiście oszust i krętacz ;) Pozdrawiam1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
@samm Covid nie przeminie, uparł się srodze, Bóg na to patrzy, jak zechce... pomoże? Miłego dnia, trzeba powalczyć... warto!1 punkt
-
@Marcin Krzysica uzależniam z każdym krokiem przyciągam z mocno bijącym sercem podchodzisz bez hamulców otwórz z pasją nowy rozdział przyjemności już czas usiądź czuję smak dzikiego pragnienia porwana puść wodze zwierzęcych instynktów Pozdrawiam, dobrego popołudnia ?.1 punkt
-
@Pan Ropuch Polecam książkę, jeśli nie czytałeś, - Homo deus. A Godzilla to wiadomo - klasyk.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne