Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 26.08.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
miotam się po wszystkich pokojach rozplątując wstęgi ciszy pęd powietrza obrywa mnie ze skóry lodowy ogień rozdziera wewnętrznie brzegi powiek mam żarowrzenne i cała się trzęsę a jednak zasypiam nawpółśmiertnie wiotczeję i opadam w czeluść smolistą strugą Styksu lecz kiedy się budzę igły nadfioletu cisną się do źrenic i z bólem wpycham w siebie strzęp powietrza nie wiedząc dlaczego3 punkty
-
po co tu przychodzisz? tu boli i tu boli mnie panie.. nie wiesz że dzisiaj lecimy na ostro a ty zawracasz mi głowę podnieś rękę podnieś nogę ile masz lat? mam już tyle... w tym wieku to normalne nie oczekuj cudów ode mnie ale widzę że ten ból jest urojony panie mam już umierać ? teraz idź do mojego kumpla niech też coś z tego ma on lepiej ciebie oskubie ja jedynie mogę podciąć skrzydła kolega jest kompetentny? tak niezły z niego skubaniec3 punkty
-
Tylko brać Wzięłam sobie spokój ze sterty luzu. Rzuciłam go na stos. Zjadłam niby kiełbaskę. Niczego nie poczułam, żadnego drżenia w żołądku. Ot i mam s - trawę, jestem wegetarianką. Justyna Adamczewska.2 punkty
-
Spokojne niebo późnego lata ptaki skrzydłami żegnają dzisiaj, chciałam zadzwonić właśnie do ciebie, patrzę, na dłoni modraszek przysiadł. Lato przepływa w brązy, złocienie słońce źdźbła trawy osusza z rosy, płatkami róży pachnie wspomnienie. Pamiętasz, astry, cynie i wrzosy? Gdzieś na przełomie lata, jesieni mówiłeś: wrócę nim się obejrzysz, i jestem rada, bo czas obwiązał twą obietnicę nićmi pajęczyn. I jeszcze tylko spleciemy dłonie, dzikiego wina ścieżek gąszczami na powitanie, bo idziesz do mnie kroczysz jesienią z chryzantemami. 22.08.2018r.1 punkt
-
Gdy patrzysz, tonę w morzu słów i gestów, ranek niech krzyczy, że cię pragnę jeszcze, za mało nocy, dzień za szybko wita, chciałabym ciągle, w mych snach ciebie czytać. W spojrzeniu twoim piwonie i maki pyłek motyli na rzęsach, z bławatem turkus z zielenią z przebłyskami lata namiętnie wodzisz, przenikasz, oplatasz. Życie jest cudem, gdy się na mnie patrzysz, ciepły sad witam z koszem pomarańczy, lasu oddechem czuję wiatru powiew, wysyłam uśmiech, a co mi odpowiesz? 23.08.2018r.1 punkt
-
Porzuciłeś mnie jak psa tak się innych nie porzuca nie mówiłeś nic a ja nie wiedziałam że porzucasz. W szoku trwam każdego dnia nie wiedziałam że tak będzie na pierścionek spływa łza a ty siadasz w siódmym rzędzie. Porzuciłeś mnie za dnia dla mnie noc się już nie kończy porzuciłeś mnie jak psa - to się szybko nie wyplączesz. Będę jątrzyć twoje sny i mścić póki starczy życia byłam miła ale ty... w piekle spłoniesz życzę - wybacz. Puenty mocnej mi tu brak a kolejny rok już leci ogień trawi w środku zła ale już nie będzie z tego dzieci... To tango na miotle, przerysowane, kabaretowe, z końcówką na wyciszeniu... „Dzieci” odnosić się miało do efektu złości, jako parafraza „dzieci (mąki/chleba) z tego nie będzie”. Ale nie wiem czy jest jasne.1 punkt
-
urodziłem się bez sprzeciwu w roku późnej jesieni krzyżowaniu gwiazd z odległym jutrem ścigałem się z czasem chodziłem nawet głównym nurtem byłem pierwowzorem tułacza rozbitkiem samotnej wyspy odchodziłem wracałem z nadzieją miałem swoje winy drobne sekrety rok za rokiem wydeptywałem ścieżki pamietania nie wychodziłem poza słowa1 punkt
-
nieuwięzione część mowy: imiesłów przymiotnikowy bierny , liczba: pojedyńcza mnoga , przypadek: mianownik biernik wołacz , rodzaj: męski męski nijaki żeński PozdrawiaM.1 punkt
-
1 punkt
-
Podoba mi się ten wiersz, odczuwam go jako opis życia poety. Nie wiem, jak było wcześniej, ale podoba mi się w całości, tak jak czytam. Jeszcze tylko to pokażę: I tyle z mojej strony. Szczere i ciepłe pozdrowienia.1 punkt
-
Ów tubylec, w kępie krzaków, chętnie bujał się... w hamaku. A tam go kleszcze obsiadły... jeszcze. I po wszystkim, po chłopaku.1 punkt
-
żaden kwiat perfumy nie pachną tak miło z bliska z daleka tak moi mili to nie żaden żart dowcip kawał - to czysta prawdziwość bo tylko one od zawsze tak pachną - mało tego również miłością czyli czymś co nie tylko my doceniamy - robi to wiatr echo tęcza lecz my o tym nie wiemy bo ten zapach to zamazuje1 punkt
-
„Cogito ergo sum” myślę, że jestem człowiekiem małym który ulega myślom nietrwałym i który błądzi jak małe dziecię po wielkim nieczułym świecie. Pozdrawiam :)1 punkt
-
1 punkt
-
Potem już tylko Najpierw jest ścieżka, szyszki na ścieżce, ślad buta wciśnięty w błoto, i żuczek drepcze przez jego wertep, tuż obok pokrzywy rosną. Nad pokrzywami akacja wróżka, „kocha, nie kocha... ” — pamiętasz? bez, dzika róża, jeżyny, upał, zapach iglasty powietrza. A potem sosny są i brzóz nogi, ubrane w białe sukienki, zielone włosy judzą obłoki, potem już tylko jest błękit.1 punkt
-
Deonix Dla mnie jest to wiersz bolesnych odczuć i emocji. Bardzo ciekawa metaforyka. Dobrze napisany wiersz. P.s. przypadkowo wdarłam się do Twojego profilu ... a tam jest pięknie, kolorowo :) PozdrawiaM.1 punkt
-
Smutny wiersz przesiąknięty nostalgią. Rozczulający. Wiele w nim ładnych, choć ckliwych obrazów. Choć treść wydaje mi się nadgadana i gdzieniegdzie sformułowałabym myśli w inny sposób, to jednak nie będę tego robić. Pozdrawiam1 punkt
-
. źródło: https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/muniek-staszczyk-i-wojciech-ziminski-wspominaja-grzegorza-miecugowa,863823.html 26 sierpnia 2017 roku zmarł Grzegorz Miecugow, dziennikarz, współzałożyciel TVN24 i wieloletni prowadzący "Szkła Kontaktowego" ... Cóż tutaj dodać od siebie - bardzo szanowałem pana Grzegorza. Oby więcej takich postaci można było odnaleźć w środkach masowego przekazu, kształtujących nasze poczucie przyzwoitości.0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne