Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 12.07.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
koronkowe sploty złoty wrzesień niesie przyszłaś późnym latem wypełniajac przestrzeń, serca niepokoje i obawy duszy jak dotknąć, ułożyć cud, mały okruszek ażurowe chwile i spojrzenia marzeń na skrzydłach motyli otrzymałaś w darze kołyska z wikliny poszła w zapomnienie po czasach dzieciństwa pozostały cienie koronką usłane na błękitnym niebie jestem ma córeczko bardzo dumna z Ciebie 12.07.2018r.4 punkty
-
pod parasolem bieganina pomiędzy musisz a nie zdążę magnesy na lodówce jeszcze przyciągają słowa znaczone kroplami śliny przez okno sypialni zagląda ciepło wschodu w pościeli uśpione przepraszam uliczne korki wkładam po jednym do uszu by wyciszyć zgiełk nade mną punktualność biura gdzie terminy wywracają kalendarze podczas pauzy obwąchuję teren przeżujwając dialogi z domieszką obcości na stole obiad i samotny żonkil w szkle podobnie jak ja nie chce więdnąć gdy na złotodajnej górze warzenie ról przy drzewcach krótkowzroczne sowy bezszelestnie podrzucają bajki mądre wróżki znowu fastrygują deja vu lipiec, 20182 punkty
-
Padały Poważne kwoty Dostojne banknoty Patrzały w dal Bez słów. Brzęk Złotówki Uśmiechu Za mało.1 punkt
-
Katedra ducha w katedrze żywego ducha sakramentem staje się sen trwa mimo otwartych oczu budzi marzenie na rozstaju dróg donikąd witraż promienieje wschodami słońca jest przesycony wspomnieniami z odległych rozmarzonych wysp tylko rysa, rysa samotności łzawi przejęta wokół budowli ducha unosi się mgła tu na cmentarzu każdy się zadomowił cierpienie przestało bić po sercu szaleństwo objęło ramionami kogoś innego tylko witraże przypominają o życiu tylko witraże przypominają że nie żyję1 punkt
-
Po co mi dajesz bochenek chleba kiedy skąpisz noża na beczce wina zostanie ślina gdy nie dasz kielicha Pijak niech pije z dziurawego buta Żarłok niech zeżre żyto prosto z żarna Ja zanim ulegnę żądaniu żołądka chcę wiedzieć czy twa jałmużna pochodzi od Boga czy też od psów którym zabrałeś zatrutą kiełbasę1 punkt
-
Tu obniża z premedytacją ampery a tu z zaangażowaniem ładuje w górę wolty Jego języczna elektroliza odcedza z potu sól która jako katalizator zmienia podniecenie w prąd Wcisnął przycisk - oślepiło Przesunął suwak - zauroczyło W moich oczach powstała migotliwa synteza choinkowej sukienki w szwajnfurckiej zieleni i wypastowanej podłogi z mirażem dyskotekowej kuli omamienia opętania obezwładnienia i nawrócenia kiedy powiedział za pięć dwunasta gładko przełykając galicyjskie wino i kładąc kromkę chleba na mojej dłoni że według tradycji objawionej w apokryfach Judasza magnesy o tych samych biegunach nigdy się do siebie nie zbliżą1 punkt
-
Zawsze jest tylko jedna chwila chwila modlitwy zabawy zachwytu chwila czekania wiary kochania chwila do zmierzchu chwila do świtu jest chwila jałmużny dla człowieczeństwa ciepłej zadumy nad burym kotem lęku ofiary płaczu przekleństwa chwila odejścia chwila powrotu jest chwila gdy dłonie drgają w uniesieniu a ciała splecione pożądaniem płoną chwila pierwszego snu po narodzeniu chwila gdy śmierć zamyka nas w ramionach1 punkt
-
Asia pewnie uśmiechnie się po lekturze tej króciutkiej kołysanki. Nostalgia, prostota i ciepło bije od tych słów. Rozumiem matczyne obawy i... dumę za dorosłego już człowieka, najwidoczniej zasłużenie. O drobiazgach, tutaj, nie warto wspominać. Pozdrawiam.1 punkt
-
1 punkt
-
Świetne, w sam raz na wiersz. Ciekawie piszesz. Jak wtajemniczony mag - ister. Spokojnego dnia. Justyna.1 punkt
-
Podobnie jak moja. Staram się pisać składnie, wg zasad, ale nie zawsze wychodzi. Takie sztuczności się rodzą. Ja biegam wśród słów, to dobre ćwiczenia. Dziękuję, Dawidzie. Będę czytać systematycznie Twoje wiersze, bo są magiczne. I wiesz, ja z reguły nie ingeruję w teksty innych, bo to z serca ich płynęły słowa. Chociaż warsztat może do tego skłaniać. Ale ten Twój powyższy wiersz nie jest w Warsztacie. Ja również. Justyna.1 punkt
-
Dziękuję za ukłon w kierunku mojej poezji, za czas i energię jej poświęconą. Szanuję każdego człowieka, a w szczególności tego, który pochyli się nad tym, co tworzę, bo (zazwyczaj) nie piszę łatwej poezji. Nie jestem orłem językowym, ale lubię pisać, nawet jeśli wymyka się to normom ogólnie pojętym. Zawsze byłem przekonany, że droga z tłumem jest zła i przez to często w życiu bywam na bezdrożach, gdzie również tworzę. Cały czas się jednak warsztatu uczę i myślę, że z czasem zdobywam nowe poziomy, nie stoję w miejscu. Jak już niejednokrotnie pisałem, cieszą mnie rady w kwestii warsztatu; wskazówki stylistyczne, zwrócenie uwagi na błędy logiczne, wytykanie truizmów, tych rzeczy, których nie dostrzegłem podczas pisania. Justyno, uważam, że przez to, że piszę niełatwo, każdy, kto odnajduje wartość w mojej poezji, jest na wagę złota. Moja poezja dużo mówi, nawet pojedyncze słowo ma dla mnie wielkie znaczenie, a ich kompilacja tworzy obraz, który często jest chaotyczną wizją, jak wariacki majak, ale czuję, że najciemniej jest pod latarnią i nawet w nim jest głębia, której wydobycie ogranicza tylko nasza wyobraźnia. Życzę zatem potężnej wyobraźni i anielskiej opieki, nie tylko podczas czytania moich tworów. Kłaniam się nisko.1 punkt
-
Chodzi o mazaki ? Tytuł: Inna, Zdjęcie dziewczyny pod wierszem, wersy opisujące dziewczynę czyźby to wszystko prowadziło na ślad mazaków? Ale ściemniacz. A wiersz jest dobry, nawet powiem: nietuzinkowy, lecz zdjęcie dziewczyny niepotrzebne, ale to tylko moje zdanie.1 punkt
-
Szczęśliwie jest jeszcze wielu Polaków, którym 'coś do tego' i próbują protestować. Czy władza jednak coś sobie z tego robi? Czy bierze pod uwagę Vox populi? Nie w chwili wprowadzania rządów reżimowych. Co wtedy powiedzą jej entuzjaści? Niech się Zachód od nas uczy?1 punkt
-
pytanie brzmi co musi wiersz? jak sama nazwa wskazuje wiersz - "wie" trochę wie o tym trochę o tamtym lecz... najważniejsze jest "rsz" sekretny element dania najdroższa z przypraw bez dobrego "rsz" to ani rusz bo chodzi o smak umami - jak u mamy koniecznie z dokładką i z drzemką poobiednią takie "wie" przyprawione "rsz" aż wilgotnieją zmysły na samą myśl bo wiersz musi sycić smaczne ego1 punkt
-
Jedna chwilka, druga chwilka potem rożnych chwilek kilka wreszcie chwilek cała rzeka i tak życie nam ucieka. AD :)1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne