Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 15.04.2018 uwzględniając wszystkie działy
-
Epistoła pisana życiem wciąż aktualna główne postaci ty i ja w nostalgicznej ciszy — po raz enty — odtwarzam wszystko pierwsze nieklejące się rozmowy tkliwość w półciemności oswajany wzrok ekscytacje były też chwile gdy nocą park kortowski zastygł i czekał — i się nie doczekał bo my stygliśmy schładzani czerwcowym deszczem szelestne amoroso ta muzyka leśnej pięciolinii po zaślubieniu wyniosła nas ku wierzchołkom harmonii w uwitym gniazdku nierozłączni przez dziesięciolecia — do wczoraj dziś nadal jedność inna — trzeba się jej uczyć bo ty i ja — każdy w swoim domu daleko od siebie 31.03-14.04. 2018 Wiktor Mazurkiewicz3 punkty
-
Odrobiną słońca pieścisz dekolt z ładnie pachnącą azalią. Okrążasz delikatną różyczkę przy piersi. Twój pierwszy dotyk otulam ciepłym zapachem. Dla nas piękny dzień blisko siebie.3 punkty
-
ja wiem, że nie powiedziałeś wszystkiego co chciałeś że słowa utknęły gdzieś w drodze Ty-pióro-mój wzrok że wiele zginęło w kącikach ust spojrzeniu w bok urwanym zdaniu ja swoje zapisałam skrupulatnie na kartkach i mam tylko nadzieję, że zdążę Ci je wszystkie przeczytać nim rozpadnie się papier lub my tymczasem mam nadzieję, że wiesz że wciąż piszę o Tobie że Ciebie całuję w każdym z nich2 punkty
-
2 punkty
-
rzeką dziś jestem co pamięta brzegi piaszczyste plaże i urwiska skalne przegrody które chciała przebić historie zapisane w zgliszczach wspominam słońce co głaskało fale czy toń spokojną w rozlewiskach w zbyt krótkich miejsca opływane z żalem na grzbietach ślady tych zaledwie kilka znaczyło myśli i znaczyło wiele były żaglami na wzburzonych sterem jutro u ujścia deltą się rozleję nieznana chwila może bardzo bliska wyciszy wody nie tchnie treści w nieme rozmyje obraz w półprawdach i fikcjach1 punkt
-
Miłą Ty masz twarz - grzech mnie sprowadza; reszta daleko - w teorii lata. Na stare lata - może pomyślę, póki co jednak - genotyp uściślę. Prawda jest ruchoma, jak z gasiora wino. Moja wina spora... - myślę - temat minął. Powyżej żart, ale zaczynać z najwyższej półki - to wysokie progi. Prócz tego, że mam głupawkę. bb1 punkt
-
Urodę posesji dostrzegać najpierw od krzywego trapezoidalnie podwórka gdzie nagiego jesionu gałąź zagląda jak drzewo same wiatrem rozdziane - Odwzajemnić sztachetom uśmiech ów słońca pozytyw jasny - pozamykanym oknom na północ by się dać porwać przez zachwyt mniszkom jak żółtko - - niebawem dmuchawcom I tynków ziarnistość wzrokiem uładzić - rozrzedzoną murów ziemistość na krystalicznociekłą wiosny klepsydrę błękitem wysuszoną jak batyst z furkoczącą dziecinnie bielizną 22.04.2009 (przedpołudniem)1 punkt
-
Co będzie jak złapię króliczka? Przysiądzie na dłoni cichutko, futerko przyklapnie, cel zniknie z ogródka. Cieniutko... Jak złapię króliczka co zrobię? bo gonić go żadna to sztuka, zagadka to trudna - co potem myśl zgubna - odpowiedź za długa. Osiągi mam niezłe w gonieniu lecz słabo wychodzi to: co dzień. Co zrobić z króliczkiem gdy pierwszy czar pryśnie. Przetrzymać? - podpowiedz. Przetrzymać - radziła Wisłocka, gdy zdrada lub serca złamanie. Z króliczkiem, Ci mówię, zmruż oczka - raz magia, raz roz - czarowanie.1 punkt
-
W końcu udało mi się znaleźć czas by odpisać. Wydaje mi się, że wersja "Głupi przyjaciel" jest bardziej poprawna i lepiej pasuje do realiów japońskiego społeczeństwa w którym przynależność grupowa i co za tym idzie odpowiedzialność każdego z członków za dobre imię grupy jest niesłychanie ważna. Samo przysłowie pojawia się w filmie "Sanjuro - samuraj znikąd" w reż. Kurosawa Akiry z 1962. W scenie której główny bohater pomaga grupce młodych samurajów odbić dwie kobiety przetrzymywane w posiadłości wroga. Jeden z nich próbuje od razu ruszyć i zaatakować strażników za co zostaje zganiony przez Sanjuro słowami "Głupi przyjaciel, gorszy jest od wroga". Widać w tej scenie to o czym napisałem wyżej. Głupia, pochopna, nierozważna decyzja może narazić całą grupę (niezależnie czy będzie to scena ze wspomnianego filmu, czy realia pracy w Japonii czy wspólnota rodzinna) na niepowodzenie czy utratę dobrego imienia. Przygotowując to tłumaczenie chciałem że by spełniało ono dwa warunki tj. zawierało tradycyjne słowa japońskie do których zaadaptowano znaki chińskie oraz aby było zapisane w f. prostej. Jeśli chodzi o znaki to słowo 友人 "Yūjin" którego użyłeś faktycznie również oznacza przyjaciela w takiej jednak konfiguracji posiada chiński odczyt znaków. Z tego też powodu wolałem pozostawić pojedynczy znak 友 który będzie miał odczyt japoński "tomo". Co do formy. Jako, że przysłowia są swego rodzaju kolokwializmami zrezygnowałem z końcówki honoryfikatywnej です "desu". Moim zdaniem przysłowia z honoryfikatorami brzmią nienaturalnie. Nie spotkałem się chyba jeszcze z żadnym japońskim powiedzeniem które zawierałoby końcówki "-masu albo desu". Zdanie zakończyłem więc przymiotnikiem 悪い warui - zły. Jako, że jest to przymiotnik predykatywny może pełnić funkcję orzeczenia w języku japońskim [w formach prostych] . Wersja którą zaproponowałeś też jest jednak dość ciekawa.1 punkt
-
1 punkt
-
jeszcze raz jeden raz ten ostatni raz a może pierwszy spoglądam rozglądam podziwiam ziemię pod stopami wiele owoców zadeptanych wiele istnień zapomnianych nostalgia jak mgła okrywa moje spojrzenie jak ślepiec na bruku ulicy kłamstwa stopą zakłamania przybity do ściany jestem i tylko lustrzane odbicie mroku przytłacza moje cierpienie lęk zagubienie tęsknotę1 punkt
-
piszę głupoty zasypiam o poranku - jestem naćpany zastosowanie metrum nie świadczy o haiku1 punkt
-
lubisz zwiedzać obce raje mówisz, że kochasz latać wiesz ptak, podrywając się do lotu, rani rękę sokolnika ale zaczekaj, choć chwilę bo nigdy nie będzie już 6 lutego godzina 4:52 słońce nie prześwieci przez ciemne zasłony w ten sposób a Twoje senne usta nie musną mojej skóry dokładnie w tym miejscu, tuż pod obojczykiem zaczekaj niech jeszcze trochę czasu minie zanim przekręcę w drzwiach klucz spłoszonych żurawi1 punkt
-
już dziś nad tym główkowałem; w każdym razie nie usuwałbym tych żurawi, a raczej dopisałbym może - odfrunie/odleci czy coś w tym stylu. Przerzutnie pobudzają wyobraźnie czytelnika. Dałem serce, bo takie wiersze mnie kręcą :) Oczywiście interpunkcja jest niekonsekwentna, byle jaka, i cyfry w wierszu raczej niemile widziane. Ale to kwestia drugorzędna.1 punkt
-
0 punktów
-
Heh szczęśliwie się z Tobą zgadzam. Chodziło mi o to, że jeśli dla kogoś szczęściem jest materialne coś, status, to wtedy to 'futerko' szybko oklapuje. Może zbyt skrótowo poleciałam. Ale większość marzeń ma i tak choć trochę materialny kontekst czy zmaterializowany- czy to będzie podróżowanie, czy mały drewniany domek z choćby kawałkiem trawnika, czy bliska osoba, czy co?0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+02:00
-
Ostatnio dodane
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne