Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 03.08.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. . Decybelem hałas dyszy dławi uszy - brak im ciszy - Wchodzi głębiej - aż do głowy - taki właśnie hard rockowy. Na ulicy czy w fabryce już czyhają "hałaśnice" Grają różne ważne role. Ciszy nie ma nawet w szkole. Nasze nerwy jak rzemienie są napięte - łez milczenie... A wieczorem u sąsiada telewizor głośno gada... Już nie znajdziesz miejsca z ciszą. Nawet do snu cię kołyszą dźwięki wody co przepływa gdzieś rurami - gadatliwa ...
    3 punkty
  2. miłość to nie tylko łóżko kochanie erotyką ozdobione ciągłe patrzenie w oczy wspólne drzwi zamykanie miłość to coś więcej niż zaćmienie zorza tęcza jest czymś wznioślejszym czym podpiera się człowiek ten czy ta którzy będą czytać pomyślą pachnie filozofią i bardzo dobrze że tak właśnie miłość to wyższa magia powinna być uwieczniona rzeźbą fotografią obrazem tak wyraźnym by wszyscy do niej się przekonali jej najbardziej zawierzyli by była dlań wyzwaniem którego nie zdmuchnie byle powiew wiatru
    2 punkty
  3. drzewa rzucają cieńowinięte światłemrozdają spokojne myślikradniemy je - uciekają Nikt nie pomożePustka lęki spocone dłoniepokazują zdobycz komu serca drżą Luty 2016 r. J. A.
    2 punkty
  4. ...od wtorku umierać. To ładna data - na razie miotłą macham, odpoczywam. Zacznę umierać od wtorku, dziś jeszcze nie pora: może pójdę na rower i kogoś pokocham. Od wtorku będzie inaczej: przejdą wichry i burze łatwiej będzie, więcej chęci na podróże. Od wtorku... ale na razie gładzę się po udzie. Dobre plany zawodzą, może i ten nie pójdzie.
    1 punkt
  5. Mości Panie z miasta Dębno czy gwarancję dasz bezwzględną Iż twe wdzięki Bogu dzięki nigdy Ci nie zwiedną?
    1 punkt
  6. Już wtedy byłaś przy mnie, no bo być musiałaś, gdy żałosnym krzykiem bezsilnego protestu obwieściłem wszem wokoło, że już, żem ja jest tu I znowu byłaś przy mnie zasłuchana cała gdy śmiesznie wykrzywiony pewnego dnia z rana z trudem wymamrotałem pierwsze słowo - mama Na szczęście byłaś przy mnie uważnie patrzyłaś gdy niezdarnie od ziemi oderwawszy ręce podreptałem do Ciebie w pierwszych kroków męce Byłaś także koło mnie na równi przejęta kiedy w grupie maluchów bliskich wręcz panice po raz pierwszy ujrzałem ławki i tablice Jak zwykle byłaś przy mnie może ciut zazdrosna gdy do innej, skrywając ręce roztrzęsione mówiłem przed ołtarzem „….biorę Cię za Żonę” Więc wyjaśnij tu , proszę, jakże to możliwe, kiedy los mi postawił próbę ważną, trudną, te nie patrzyło na mnie twe oko troskliwe gdym zaliczał egzamin - moją noc poślubną???
    1 punkt
  7. Dziękuję za czytanie i przede wszystkim za refleksje. To zawsze miłe, gdy coś, co wyjdzie spod naszego pióra (czy klawiatury) skłoni czytelnika do refleksji, zwłaszcza, gdy wiersz w częsci powazny ma nieco żartobliwą pointę. Pozdrawiam :) AD
    1 punkt
  8. Kapuś przodowy z Dolnego Śląska ciągle donosi. Sprawa zbyt grząska by mu odpuścić te "breweryje". Gdybym go spotkał - z obitym ryjem uciekł by pewnie tam, gdzie pieprz rośnie. Lecz go nie spotkam, więc dziś radośnie nadal harcuje, wspierany "z góry". Wielu już dosyć ma owej "rury"... rura - gwarowo donosiciel
    1 punkt
  9. Mocne. I... niby śmieszne, ale wcale nieśmieszne... Sytuacja tragizmem wieje. Gorzkie. To mi się podoba.
    1 punkt
  10. Witam, poważny temat. Słowa pięknie "współgrają" ze sobą. Przeczytałam. Refleksje "tłoczą się" w mej głowie. Krąg życia.
    1 punkt
  11. Witam - no no spodobał się mi bardzo - niby skromny a tak dużo mówi - polubiłem i tyle... ech ta miłość ... Słońca życzę
    1 punkt
  12. 1 punkt
  13. Witam. Podoba mi się, choć o boleściach traktuje. O niepewności. Prawda li to. "I miłować trudno i nie miłować nędzna pociecha". J. A. Morsztyn XVII w.
    1 punkt
  14. kokietka niewinna malutka co gonić słowami nie umie wersami rozgrzewa jak wódka strofami omami przecudnie bo niby horyzont ją nęci sfruwają pomysły jak mewy przypadkiem skleciła tu wierszyk słów parę z wewnętrznej potrzeby serdecznie dziękuję :)))
    1 punkt
  15. piękne mi ścielesz dywany pod stopy wprost z wierszy płatki, ażem od słów stumaniona pachnących jedwabiem gładkim. na rękach nosić nie musisz lekuchno niosą wszak słowa każde z nich ma twoje usta i każde umie całować. tak łatwo do nich przywykam, zaś brak mnie skaleczy jak osty ukłonem więc bukiet zwiążę z tych kilku słóweczek prostych.
    1 punkt
  16. Ładny wiersz i piękna grafika. Ikonki już nie z mojej estetyki - po co piorun i dmuchające twarze?
    1 punkt
  17. podróżujemy po sobie delikatnie ty jak zawsze zaczynasz wstydliwie ja nadrabiam odrobinę odważniej drogę znaną na nowo odkrywam kiedy odnajdujemy przeznaczenie a nasze szlaki zbiegają się razem ty otrząsasz się z miłego skrępowania i wspierasz uroczo nasze wędrowanie wiem po dotarciu do celu wspólnego powrócisz do swojej intymności a ja w zaciszu spełnionej podróży będę następne wycieczki z tobą mościł
    1 punkt
  18. I rozeszła się po niebie przerażona błyskiem burza sama siebie przestraszyła bo nie była duża. I pognała hen na zachód gdzie się słońce w pasie schyla okrasiła drzewa łzami jeszcze mruk powiła. Jeszcze by tak chlusnąć chciała z pozbieranych kropli morzem ale cała posiniała i speszona spaść nie może. Więc huknęła acz nieśmiało złotym trzaskiem na horyzont jakby żegnam to zagrzmiało... - mała burza z chmurną miną.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...