Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 17.07.2017 uwzględniając wszystkie działy

  1. Na przestrzeni czarno-białych liter rozciąga się byt człowieczy. Algorytmy decydują o twoim losie. Dostałeś faks, ciekłokrystaliczne okno zaprasza na ucztę. Przeskakując tabulatorem przez swoje życie strącasz rzeczywistość. Zamieszkałeś w jutrze. Capslock bawi się twoim ego. Mokry od pożądania rozpaczliwie szukasz drugiej połówki. Gdy twoje ciało przybiera kształt wstęgi Möbiusa, stwierdzasz, że kochasz się z własnym odbiciem. Niepotrzebny ci obcy dotyk, skoro wystarczy skserować własną duszę. Zdradzasz wszechświat z niebezpieczną kochanką. Na imię jej Informatyka. Pragniesz stworzyć z nią wspólny dom, ale ona, w swej zero-jedynkowej sukience uwodzi kogo tylko zapragnie. Czujesz strach - nie bój się, załóż elektroniczną rękawicę i przytul pluszowego e-misia. Jeżeli mu nie zaufasz, miś rozpadnie się na milion cyfr. Można odnaleźć rzeczywistość skanując własne życie. Gdy już zakleszczysz się we własnoręcznie wykonanej pułapce zapragniesz odnaleźć drzwi i pomyślisz o kluczu. Wtedy wytarte klawisze litościwie wystukają hasło ucieczki: ctrl alt delete. (wiersz napisany kilka lat temu)
    1 punkt
  2. Hej Żubru, a gdzie druga zwrotka...?? Umieściłbym ją równolegle, z prawej strony. Gdyby były jebnakowe, można by je czytać jebnocześnie (funkcja: kopiuj - czytaj). Tym razem się nie postarałeś. Ode mnie: 1 (jebynka) Pzdr. s
    1 punkt
  3. D. d. Aniu, fajny temat, bo chyba jeszcze nieograny - tu plus. Nie wiem tylko, czy uczyniłaś zadość regułom budowy limeryków(?). Jest wiele szkół i wg mojej (co nie znaczy, że lepszej), wyglądałby tak: Pewnemu wierszowi, co powstał w Poznaniu, nie zależało nigdy na przeczytaniu; stąd wolał stek krwisty, w sposób zarąbisty smacznie wysmażony w kobiecym wydaniu. Pozdrawiam równie smacznie :) s
    1 punkt
  4. Chwaliła się raz blondynka przyjaciółce Jaki mąż -opozycjonista wzorowy Na dywanie w domu czy w lesie na ściółce O nowych pozycjach nie ma już mowy
    1 punkt
  5. puste mieszkania mówią przykre rzeczy. czasem zaczynają śpiewać i wtedy wtórują im psy (jeśli ktoś posiada). można je zawsze trzasnąć drzwiami jeśli się zgodzą. potem głaszczę tętniaka drapię za uchem i dokarmiam żeby nie był zbyt złośliwy. to tylko twoja nieobecność. trochę się już znamy. kiedy czuję że chodnik jest za blisko wyobrażam sobie że idę do modnego baru że oznaczam się tam na kilku wesołych zdjęciach z jakimś miłym filtrem i proszę o kieliszek dowolnego pana boga. pan bóg zawsze wszystko zmiękcza i wywabia plamy. potem należę już do wszystkich finansowany z przyjemnych głośnych podatków. proszę państwa jestem państwa. rano myślę o prywatyzacji i dotykam się trochę.
    1 punkt
  6. nie lekceważ sił korzonka bo obrazi się małżonka
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00


×
×
  • Dodaj nową pozycję...