Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
niedorosła (piosenka)
Gizel-la odpowiedział(a) na Gizel-la utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@MIROSŁAW C. cieszę się, że piosenka spodobała się :) Pozdrawiam serdecznie! @Leszczymbardzo mi miło! :) Dziękuję za odwiedziny! -
oby sie w wyliczeniach nie pomylili, nie chce miec tego zlomu na podworku.
-
@huzarc Dobry wiersz w retrospekcji do przeszłości.
-
W zaparowanym lustrze …
Migrena odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA Domi. Ty jesteś od leczenia ludzkich ułomności. to co dla nas jakiś blazar z pieknymi dżetami czy jakis tam pulsar. dasz mu zastrzyk z klozapiną a ja im ponaklejam na plecach plastry z fentanylem. a jak nie pomoże pogadam z nimi po swojemu. siekierą. nie po to ważę 100kg żebyś się przy mnie bała. a zmarszczki - weźmiemy żelazko...... zresztą - nic się nie bój:))))))) -
@Gosława niczym samotne, śnieżne płatki na rzęsach … Niezwykle obrazowy, klimatyczny i z dreszczem :) pozdrawiam :)
-
W zaparowanym lustrze …
KOBIETA odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena no nie wiem …wierzę w Ciebie Migrenko ! Ale trochę się obawiam …zmarszczek w czasoprzestrzeni i czarnych dziur ;))) -
Prowincjonalnie 2026
Omagamoga odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
a na wsi , kuliki . jeszcze się widzi wozy i sanie . większość pola ugorem leży bo polityka zabiła dochody z rolnicstwa. jak zabraknie jedzenia to sie będzie dziki jadło. ostatnio widziałem jednego wielkości opla corasa przez chwile myślałem że to miedźwiedź bo brązowy taki . i noża w kieszeni szukałem nie było ustąpiłem mu pierwszeństwa na drodze . wkońcu to nie on przechodził przezdrogę to droga szła przez las . -
@Marek.zak1 Lubimy zagadki. Szarady. Pytania. Nierozwiązane równania. I dlatego zdarzy nam się czasem, że kogoś chcemy zapytać czy jest duży, czy mały. Dużo związków i sporo dzieci się z tego urodziło :)) Pzdr. M.
-
W zaparowanym lustrze …
Migrena odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA a ja mogę nawet porwać się na niego - tego całego Einsteina. i w nim zakrzywię czasoprzestrzeń. niech inni mądrale zobaczą że i z geniusza da się zrobić bumerang. -
@tie-break I jak każde dzieło ludzkich rąk, które uniesiono na nieboskłon, spadnie ogniście w morza toń:)
-
@Berenika97 jesteś dobrocią serca:) @MIROSŁAW C. Mirku. kochane barany:) nich im hale zielone domem letnim będą. i żeby im nigdy wilk nie zajrzał głęboko w oczy. dzięki.
-
W zaparowanym lustrze …
KOBIETA odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena nic nam nie zrobi:) najwyżej…zakrzywimy czasoprzestrzeń;)))) -
W zaparowanym lustrze …
Migrena odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA Dominiko. Einstein to mięczak!!!!!! pragnienie i miłość łamią zasady fizyki na wielu poziomach i w wielu płaszczyznach. i co nam kto zrobi??????? -
Z kosmosu wszystkie miasta wyglądają tak samo. Skupiska jarzących się w ciszy ziarenek, rozrzuconych jak po zabawie dzieci piaskiem kinetycznym. Jest w tym zarazem przypadkowość, porządek. Bo każde miasto zbudowano dla kogoś, ale nikt nie zapamiętał kompletu adresów, imion, dat narodzin i śmierci. Stacja ISS utrwala i przekazuje obraz. Na ekranie kręci się nasz glob, częściowo zakryty chmurną galaretą, przez którą przebłyskują znaki, skaryfikacje. Wydawać by się mogło, że wystarczy ledwie dostrzegalny ruch dłoni i bezpańskie światła zsypią się w gigantyczny kopiec. Wszystkie samotności staną się jednią. Tylko twoje oczy pozostaną na swoim miejscu, niewzruszone, cierpliwe. Czy wiesz, jak gorąco ich blask prosi moje ręce o odpowiedź i o własne miasto?
-
@Simon TracyA wiesz, że czytając miałam wrażenie, że jakby autor musiał to lekko pisać, bo czytałam to szybko i tekst nie męczył, układał mi w głowie te wszystkie obrazy. :)))
-
Ostatni wóz konny zniknął wraz z jarmarkami ze trzydzieści lat temu. Gwar dworca autobusowego, gdzie zjeżdżali się wszyscy do szkoły, a potem wyjeżdżali na emigrację, wybył z dekadę temu. W przedszkolu dom starców, a ostatni kiosk wymarł bez echa. Nawet wielkie centrum handlowe, co go święcił biskup i senator dwadzieścia lat temu, żyje tylko dyskontem, do jakiego drepczą rano staruszkowie odruchowo na przeceny, po cukier i znój. Niby jest autostrada, niby światłowód. Lampy uliczne gasną wcześniej, bo nie ma tu komu chodzić wieczorami.
-
@A.Between czasowe przebudzenie…ze snu i letargu :) Korzystaj w pełni ze światła ! Zanim zaśniesz… pozdrawiam :)
-
Frustro lustro
Berenika97 odpowiedział(a) na Leszczym utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leszczym To poetycki tekst o parze zamkniętej we własnym świecie. Lustro jako symbol patrzenia tylko na siebie, niewidzenia tego, co za plecami. Kutno jako przypadkowy cel ucieczki to świetny zabieg - absurdalność wyboru podkreśla bezradność bohaterów. A może też i kogoś jeszcze. :) Pozdrawiam. -
Czuć wiatr echo cień
Amber odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Waldemar_Talar_Talar Jest sztuką być w zgodzie z samym sobą. Dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie. -
@MigrenaDziękuję, że tak to przyjmujesz. :) To wynika z potrzeby serca. :))
-
@A.Between Bardzo się cieszę, że teraz jest ten moment, gdy wynurzyłeś się z własnych głębin, dotykasz światła, zatrzymujesz zegary, jesteś znowu muzykiem, poetą i śpiewakiem. Mam nadzieję, że tym razem cisza już nie przyjdzie, a Muza nie będzie kapryśna. :) Pozdrawiam. Świetny wiersz. (i prawdziwy)
-
@Berenika97 jestem i od razu odpowiadam:) Nika. Ty wiesz przecież jak ja bardzo potrzebuję słów wsparcia. takiego głębokiego, które wnika do samego wnętrza mojego Ja. Ty mi często takiego wsparcia udzielasz. prostym słowem powiem: dziękuję!
-
W zaparowanym lustrze …
KOBIETA odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Masz rację! Czas jest bezwzględny ;))) linie są niewyraźne;) ( Einstein pewnie by dyskutował …;) -
@Migrena Czytam Twój wiersz i zaczynam marznąć od środka, bo ty nie opowiadasz o mrozie – ty wstrzykujesz go prosto w krwiobieg. "Oddycham metalem. Oddycham trzaskiem." Mróz jako prawda, która wypala wszystkie miękkie kłamstwa lata. Chirurg bez znieczulenia. To brutalne, ale właśnie dlatego czyste. I ten paradoks na końcu – że w tym totalnym zamarznięciu, w tej białej śmierci, nagle płoniesz. "Cichym, niebieskim ogniem, którego żaden lipiec nie potrafi nazwać." To nie ciepło komfortu – to płomień istnienia wyostrzony do granic wytrzymałości. Zima cię nie zabija, ona cię rozświetla od środka poprzez ból. Świetne metafory i obrazy. Podoba mi się "But od nart pogryziony przez psa" – ten groteskowy detal i "Atrament, który zamarza na marginesach" – widzę cię tam, poeta na krawędzi białej karty. :))) Jak długo będziesz stał w tym mrozie? :) Świetny tekst:))) Pozdrawiam.
-
Tematy
-
Wiersze znanych
-
Najpopularniejsze utwory
-
Najpopularniejsze zbiory
-
Inne