Joanna_Soroka Opublikowano 31 Października 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Października 2008 Skropliła jesień mglistość wieczoru, musnęła oczy skrzydłem motylim. Pośród szarości resztki koloru błyszczały jeszcze, aby po chwili zniknąć i stać się bezksiężycową, ciemną i dżdżystą nocy osnową. W otwartym oknie smuga poświaty lampy, czy świecy, płonęła jeszcze. W pustym pokoju zostały kwiaty. Zbyt szybko zwiędły, budząc boleśnie dawne uczucia, wszystkie wspomnienia o tym, którego już tutaj nie ma. A jutro znowu wstaniesz jak co dzień. Dzieci wybiegną aby grać w berka. Kot się przeciągnie w jesiennym chłodzie. Tylko ktoś czasem w tę stronę zerka, gdzie pusta ławka w cieniu altanki, na której spędzał letnie poranki. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
styks Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 bardzo tak lubię subiektywnie "tak" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jacek_Suchowicz Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 znakomicie - dawno czegoś tak dobrego nie czytałem A dni wciąż płyną swym zwykłem tokiem, mnóstwo problemów życie przyniesie. Patrząc na ławkę pomyślisz o tym, że coraz szybciej przychodzi jesień. Choć jeszcze możesz cały świat ruszyć, to tylko czasem – wspomnij o duszy. serdecznie pozdrawiam Jacek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boskie Kalosze Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Piękne, nastrojowe, jesienne. Inspirujące: ławka pod oknem czerwone liście klonu gdzie czekał dziadziuś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franka Zet Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Bardzo ujmujące, delikatnie podane. Pozdrawiam serdecznie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja_Wysocka Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Bardzo dobry :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adam sosna Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 to mi się podoba tylko bym zmienił Tylko ktoś czasem w kierunku zerka, gdzie pusta ławka w cieniu altanki, na której spędzał letnie poranki. tak mi się zdaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piast Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Myślę inaczej... Tutaj samo słowo "gdzie" pokazuje kierunek spojrzenia, więc robi się masło maślane i ciąży czytelnikowi ponad miarę. Myślałem o innej formie tego zwrotu, ale chyba najlepszy jest pomysł Joasi. Zresztą, co tu dużo mówić, Joasia pisze technicznie i treściowo świetnie, wszelkie poprawki to już tylko odczucia indywidualne, które zmieniają nawet czasami sens wiersza. A przecież - zostawmy poecie co jego... Pozdrawiam Piast Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marekdunat Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 szczerze Tobie gratuluje wierszyka. dawno nie czytałem czegoś równie płynnego i lekkiego. niestety nie moge punktwać bo nie mam tyle publikacji . masz jednak mój głos. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zofia Honey Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Bardzo. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bernadetta1 Opublikowano 1 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 mój ulubiony rodzaj poezji:)...piękny wiersz, osadzony w typowo jesiennym klimacie...zadumy, refleksji...zapatrzenia:)pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_Soroka Opublikowano 1 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2008 Przemądrzała Lala Ten dwuwers jest o wzruszeniu i łzach, komuś się one zakręciły w oczach. To coś takiego jak pytanie: - płaczesz? i odpowiedź: - nie to tylko rosa. Adam Sosna Można by zmienić tak jak Pan proponuje, ale słowo w kierunku wymaga dopowiedzenia w jakim. Musiało by być więc tak: Tylko ktoś czasem w kierunku zerka pustej ławeczki w cieniu altanki... albo: Tylko ktoś czasem w kierunku zerka tej pustej ławki w cieniu altanki... W pierwszym przypadku to już trzecie zdrobnienie w tej zwrotce, w drugim tej to taki trochę wypełniacz. Było jeszcze inne zakończenie, nie mogłam się zdecydować. Tylko ktoś czasem zdziwiony zerka, na pustą ławkę w cieniu altanki, gdzie lubił spędzać letnie poranki. Bardzo wszystkim dziękuję za komentarze i chwilę zamyślenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_Soroka Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Bardzo dziękuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fagot Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Bardzo nie lubię jesieni ale dzięki takim wierszom jakoś staje mi się bliższa, łatwiejsza do zaakceptowania Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boskie Kalosze Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Lepszy by już było:Czasem ktoś tylko w bok wzrokiem ucieka nawiązując do wcześniejszej zabawy (w berka) i kota, który symbolizuje toczące się po staremu życie domowe. Właściwie sam nie wiem, czemu tak nie jest? :) Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_Soroka Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Boskie Kalosze Wprawdzie wzrok to narząd do zerkania, ale nie można powiedzieć : - zerkam wzrokiem. Nawet nie bardzo można powiedzieć: zerkam okiem. Bo niby czym innym mogę zerkać jak nie okiem? No i śmiesznie się zrobiło z tym okiem zerkającym :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boskie Kalosze Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Śmiesznie? "Uciekać wzrokiem" to bardzo ciekawa metafora. Żeromski, nasz niedoszły Noblista (z przyczyn pozaliterackich dostał go zamiast niego Reymont) pisał nawet w "Ananke" "spojrzał wzrokiem zabitym, jak patrzy lis zaszczuty" Poza tym bardzo często "wzrok pada" na coś, więc czemu nie może do czegoś uciekać? W poezji warto stawić na skróty myślowe, w kontekście zabawy jest to ktoś, kto "ucieka wzrokiem" od śmiejących się dzieci, choć sam być może jest z nimi bo wszystko musi się toczyć dalej. A tu kilka przykładów ze Słownika PWN: Chronić, szanować wzrok. Męczyć, wytężać wzrok. Stracić, odzyskać wzrok. Zbadać komuś wzrok. Coś oślepia, razi wzrok. Wzrok kogoś myli. Wzrok się psuje, poprawia, zaostrza. Jastrzębi, orli, sokoli wzrok «bardzo dobry, bystry wzrok» Koci, sowi wzrok «zdolność widzenia w ciemnościach» Nasycić czymś wzrok «napatrzyć się do syta, do woli» Badawczy, przenikliwy wzrok. Bezmyślny, nieruchomy, obojętny, szklany, tępy wzrok. Błędny, mętny, nieprzytomny, smutny wzrok. Ufny, życzliwy wzrok. Chłodny, dumny, lodowaty, ponury, posępny, zimny wzrok. Dziki, gniewny, groźny, zuchwały wzrok. Błyszczący, oszalały, namiętny, rozkochany wzrok. Chciwy, łakomy, pożądliwy wzrok. Błagalny, proszący, karcący, kpiący, szyderczy wzrok. Kierować na kogoś, na coś wzrok. Ogarnąć, obrzucić wzrokiem kogoś, coś. Utkwić, wbić wzrok w kogoś, coś. Badać, lustrować, mierzyć, świdrować kogoś, coś wzrokiem. Wodzić, gonić za kimś wzrokiem. Odprowadzić kogoś wzrokiem. Nie odrywać wzroku od kogoś, czegoś. Nie spuszczać wzroku z kogoś, czegoś. Unikać czyjegoś wzroku. Spotkać czyjś wzrok. Coś wabi, przyciąga, przykuwa wzrok. Czyjś wzrok padł na kogoś, coś. Pożerać kogoś, coś wzrokiem «patrzeć na kogoś, na coś pożądliwie, chciwie, zachłannie» Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_Soroka Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 "spojrzał wzrokiem zabitym, jak patrzy lis zaszczuty" Tu jest określenie w jaki sposób spojrzał. W tym wersie który Pan proponuje: ...Czasem ktoś tylko w bok wzrokiem ucieka... napisałabym raczej spojrzeniem, a nie wzrokiem. Ale jeśli nawet tak, to trzeba by zmienić i resztę, bo nie można uciekać na coś, tylko od czegoś. Powinno być więc tak: Czasem ktoś tylko w bok wzrokiem ucieka od pustej ławki ... I nadal jest niedobrze, bo wers powinien mieć 10 głosek, a nie 11, dlatego jest zerka. Poza tym to jest rym: berka - zerka. Berka - ucieka też niby może być, ale wolę ten pierwszy. Napisał Pan: ...ktoś, kto "ucieka wzrokiem" od śmiejących się dzieci, choć sam być może jest z nimi bo wszystko musi się toczyć dalej. Ten ktoś w wierszu nie patrzy na dzieci, tylko na ławkę w altance. A w ogóle to czemu ucieka? Uciekać wzrokiem to oznaka zażenowania, wstydu, czy przykrości. Tu raczej zdziwienia, że nie ma już tego, kto często siedział na ławce. Chociaż przykrość w tym wypadku mogłaby być, to wolę tę swoją wersję, bo pasuje do codzienności, gdzie życie toczy się mimo wszystko normalnie. Mam nadzieję, że wyjaśniłam o co mi chodziło i nie przepisze Pan znowu encyklopedii :)) Ale dzięki za komentarz, zawsze dobrze popatrzeć na coś z różnych stron. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Messalin_Nagietka Opublikowano 2 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 troszkę ta ławeczka pusta i jakaś bezbarwna Soroczko - rzeczownikami barw nie namalusze porządek u Ciebie taki nie jesienny zawiruj, pliiiis MN Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Joanna_Soroka Opublikowano 2 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2008 Nagietku, Nie bardzo rozumiem zarzut. W wierszu właśnie o to chodzi, że pusta ta ławeczka, bo już nie ma tego, kto na niej siedział. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się