Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 pewien koniec z wielkim poetą chciałbym jeszcze móc pogadać na wiersze na miganie strofoid Różewicz chodzi ze mną pod pachę na pewno się denerwuje podobno się pocę stary poeta choć sprowadzony na ziemię przez anioła niewiadomojakiego kiedyś tam prawdziwy jest do końcowego znaku w linii jego ostatni wers będzie dla mnie najspokojniejszy spokojem jednak przeraża życia tok z bólów głowy natłokiem milczę z przyczyny końca poezji [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 13-09-2003 09:48.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Taaaaa, bardzo dosłowne - właśnie Pan Różewicz wypadł mi na podłogę. Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Ja doslownosci tu nie widze, a napewno Pan Rozewicz do doslownych takze nie nalezal.. milczę z przyczyny końca poezji Obys nie milczal zbyt dlugo..Daje ci czas do jutra :) I zeby mi wiecej takich koncow nie bylo..:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aneta Paradysz Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Jeśli tak miałby wyglądać koniec poezji, to niech Twój wiersz będzie ostatnim jaki przeczytam....odejść będę mogła błogo już. Aneta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Notak Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Koniec to każdy poeta ma w rozporku (różnica między poetami jest taka jaki z tego końca pożytek czynią), a poezja przetrwa nas wszystkich i jeszcze może tych co po nas będą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dorma Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Przepraszam, co ma wspolnego koniec w rozporku ( i to jaki poeci pozytek z tym zrobia) z koncem wiersza ? Twoje komentarze sa naprawde prymitywne.Nie wiem co chcesz osiagnac, ale Adamowi i tak tym nie zaszkodzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agnieszka puczynska Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 jest ok, tylko jedno, nie popadaj w manierę Różewicza, bo stracisz to, co warte najwięcej - Twój styl, pozdrawiam agnieszka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seweryna żuryńska Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 pokora przed wielkimi jest chyba najbardziej twórczym motywem ludziego działania fascynacje i uwielbienia dają nam radość pisania, poszukiwania dobrze to ująłeś wielkie dzięki Adamie seweryna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dotyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pan Tadeusz się nie obrazi. Jest..świetnym..bardzo dowcipnym..człowiekiem..:))..Najwyżej się otrzepie i powie: Chyba mnie pan zgubił panie Adamie... Różewicz...jest dla mnie..i we mnie..zanim go zaczęłam rozumieć... cieszę się..że jest bardzo bilsko mnie... Adasiu wiersz kappitalny (nie ze względu na Różewicza naturalnie) Mirka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 To będzie bardzo niesmaczny komentarz, więc trzymaj się mocno: Jak będę chciał poczytać Różewicza, to pójdę po tomik do pokoju ojca - a nie tylko niewielkie przeróbki by A. Szadkowski. / Tak czy owak, w końcu ktoś się pozna, daj Boże żeby to nie był znany krytyk literacki, bo w naszym gronie to jeszcze przejdzie, ale "tamto" byłoby zbyt bolesne raczej. Ja tak to widzę. Może niesprawiedliwie, może zbyt chamsko. Ale uszanuj i moją opinię, tak jak ja szanuję Twoją. Przyszli żeby zobaczyć poetę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Trzymałem się mocno. Szanuję. Jednak wskaż, proszę, gdzie są owe niewielkie przeróbki. Usuniemy je i będzie Różewicz w całej krasie... Czy użycie jednego słowa (nazwiska) musi świadczyć o czymkolwiek? Wers, który dodałeś (pochodzi on ze wspaniałego utworu)na koniec, nijak się ma do mojego wiersza. ?? Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No ba, bo to już "kolejny" (w sensie, że nie 100, ale 3, 4) taki przerabiany - oczywiście - jesteś zbyt inteligenty, żeby tak dać się złapać. A wers który podałem, to tytuł jednego wiersza Różewicza. Ty coś niedawno pisałeś o ... I tyle. Amen. Trzymaj się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie amen. Mickiewicz pisał o Litwie, czy więc o Liwie nikt pisać już nie może? Jakbyś mógł kropeczki zamienić na słowa - byłbym wdzięczny:) Adam [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 13-09-2003 15:17.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ok. Powiedziałem A, powiem i B.. [url]http://www.poezja.org/index.php?akcja=wierszeznanych&ude=1189[/url] [url]http://www.poezja.org/index.php?akcja=wiersze&cat=2&topic=1305[/url] Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A ja powiem C. Te dwa wiersze są zupełnie inne. Jednak polecam wiersz z "Tajemnica wieczoru poetyckiego", tylko Bóg mi świadkiem, że pisząc mój wiersz nie miałem o tamtym bladego pojęcia... P.S wkleił bym go, ale nie wiem czy można...(??) Adam [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 13-09-2003 15:28.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Seweryn Muszkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja wiem, że sens w końcu rozchodzi się w pewnym punkcie i obydwa traktują o czymś innym. Tylko trochę irytuje mnie styl, charakterystyczny. I uderzające ... ok. "Idę" przeczytać ten wiersz o którym wspominasz. [sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 13-09-2003 15:35.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dotyk Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Och..panowie.. Najprościej będzie pokazać wiersze panu Tadeuszowi... bardzo lubi rozmowy na wiersze [sub]Tekst był edytowany przez Dotyk dnia 13-09-2003 23:06.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. O nie, niech zostanie tak, że to ja będę jego tomiki nosił pod pachą, a nie odwrotnie. :) Adam [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 14-09-2003 11:37.[/sub] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się