Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję. 

Interpretacja to zawszę nieodzowne prawo czytelnika. Toczyłem o to zacięte boje z moimi polonistkami, pragnącymi usilnie, by wiersze były interpretowane tak jak one je odbierały. 'Słowacki wielkim poetą był', wiadomo :) 

Dziękuję za wizytancję :)

Pozdrawiam 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Życzyłbym, by było dane wszystkim. 

Mójndziadek odszedł w taki sposób. Zapewne jest to rzadki i duży dar od losu (jeśli w ogóle można w ten sposób wyrazić się na temat umierania), ale chyba jednk nie aż tak niemożliwy. 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo Cię przepraszam, że dopiero teraz odpisuję. I bardzo dziękuję za powyższe spostrzeżenia. Dokładnie z tym mitem faceta macho ostatnio chciałem, i pewnie będę jeszcze próbował się rozprawić.

Świat jest pięknym, różnorodnym miejscem. To człowiek tworzy stereotypy i narzuca je jednocześnie sobie i otoczeniu. Facet - silny, twardy jak głaz, kobieta - miękka, czuła, delikatna. A co jest złego w silnych kobietach, czy delikatnych facetach? 

Z pozdrowieniem 

Edytowane przez Czarek Płatak (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Skoro gdzieś za wodą poeta pod dachem, to.. gdyby już coś złego, a tfuu - na psa urok.. myślę, że uchwyt będzie  
równie mocny jak przesłanie tego wiersza. Bardzo dobry kawałeczek, trzy cząsteczki, takie 'maleństwa' można szybko
"przerobić"... :)

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję.

O tomiku słyszę nie pierwszy raz, ale przyznaję się bez bicia jakoś brakuje mi do tego prądu. Zresztą w dobie internetu wydaje się on mieć wartość jedynie sentymentalną. Chociaż fajnie byłoby może zostawić  kiedyś 'dzieła' zebrane dzieciakom na pamiątkę. 

Pozdrawiam 

Dziękuję. 

Pozdrowienia :) 

Cieszę się, że się podoba i udało łatwo przyswoić. Dawno Cię nie było ;) 

Pozdrawiam Nata 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Po robocie z sapaniem otwieram drzwi, Palto wieszam, zzuwam kalosze ubłocone. Czapką pot ocieram, witaj, myszko, co na obiad? „Najpierw kontrola, wezmę cię, gałganie   Pod lupę! no i masz – włos jakiejś blondyny Na kołnierzu i pachniesz numerem 5!” Pioruny strzeliły, chodnik spod nóg Ktoś pociągnął i poleciałem na plecy.   Drzwi zaczęły trzaskać, klamka od sypialni Wypadła, z szafy wyskoczył odkurzacz, Jakby chciał mnie swoim wężem udusić. Pies nawet nie chciał podać łapy – łuuu, zawył.   Kuchnia zamknięta na kłódkę, a w łazience Walizki spakowane, a w workach moje tomiki Wierszy miłosnych, których nikt nie przeczytał. Po nocy spędzonej na wycieraczce nasłuchuję,   Czy szturm nie ruszy z wałkiem do ciasta, A przesłuchanie z torturami jest pewne jak amen. Krzesło pojawia się przede mną, a na nim Prokurator zasiada w szlafroku: „zeznawaj, draniu!”   Proszę najjaśniejszej instancji: kładę oto ten palec Na pniu, niech kat czyni swoją powinność. Zdradziłem, ale wiesz co, moja Kasiuniu? Nie byłem z kobietą, cieszysz się? ałłaaaa!
    • wszystko co widzisz z góry między jednym  a drugim uderzeniem serca to naparstek atomów  krzemu  węgla i tlenu   nie słyszysz krzyków  w miejscu  dawno zasypanych znaków    gdy promień księżyca  w lisich oczach przemienia się  w czerwone kwiaty prozy i dzieli na dwoje światło w tunelu   szept pijanych sołdatów  komponuje sylaby  w obłokach słodkawej woni przybywa imion do życia  po życiu   w spokoju  własnego cierpienia przypominam sobie stare wiersze by zaczerpnąć mądrości i skoncentrować się    na umieraniu        
    • @bazyl_prost nie lubię, gdy ktoś mi zmienia sens wiersza i uważam, że na gorsze :)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Pewnie że lepiej i to od małego. U nas to już w przedszkolu ukształtowała się elita. Potem te same osoby tworzyły ją w podstawówce. Nikt obcy przez 8 lat się nie wcisnął. Ci nowi byli outsiderami. Potem poszliśmy do różnych liceów i tam też byliśmy wszyscy na szczycie hierarchii. Umiejętności społeczne, pewność siebie, wyrobienie towarzyskie nam to gwarantowało. Tego na prowincji nie da się nauczyć.
    • @DawidMotyka To bardzo prosty wiersz — i w tym właśnie tkwi jego siła. Jest w nim dużo ciepła, spokojnej zachęty i dobrych intencji. Czyta się go jak krótką mantrę na lepszy dzień. Miły, pogodny tekst.  Pozdrawiam serdecznie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...