Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

...(dotknąć oddechu gdy się skrapla)


beta_b

Rekomendowane odpowiedzi

smutno, a nawet lodowato, ale i pięknie. Wyobraziłem sobie ścianę w zapadlinie lodowca

i tkwiącą w niej Pl-kę wyglądającą pomocy, zapatrzoną w górę, w małą szczelinę wyjścia

i przetaczające się nad nią czerwone chmury tętniącego wciąż życiem zachodu słońca.

Tylko, że to nie lodowiec, tkwi tak głęboko sama w sobie, czekając na wydobycie.

Pozdrawiam i też zabieram, do Ula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Beci,

czepnę się "temperatury", bo jest zbyt fizyczna do takich, bardziej metafizycznych rozważań. 

Zostawiłbym, "ogrzewa się od ciała". 

Ale to tylko skrzywienie ścisłowca, bo całość bardzo, bardzo ; stąd całym sercem...

s

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Kobro :)

 

Po cichu liczę na to, żeby wysiłek się opłacił ;)

 

PL dywaguje; już nie czeka a rozważa wyjście sama. Czy da radę? Opis Twojego wrażenia plastyczny i obrazowy. Dziękuję. 

 

Tak zrobiłam Samm, bez wahania. Dziękuję. Czeka na mnie "Rewers", już się cieszę. 

Można się bać strachu, Marlett, i wcale nie oglądać horrorów ;) Tam jest ten strach na strachy. 

A myślałam że puenta rozpuści mroczny klimat? ;)

Pomyślę Wiktorze, na dowcipy o strachu jeszcze nie dojrzałam. ;)

 

Wszystkich pozdrawiam ciepło, dziękując za odwiedziny. bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nato,
nie miałam pomysłu na tytuł i nadal nie mam. Jestem otwarta na pomysły. A co do wiersza, to zapis świadomego przeżywania strachu, na progu jego doświadczenia. W zasadzie nie wiem, czemu wydaje się straszny, skoro w moim świecie jest przystępny i realny,m ale przecież nikogo nie krzywdzi i nie zabija. To tylko emocja, choć wyraźna jest zachód słońca na czystym niebie. 
Pozdrawiam ciepło, bb

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)... dziękuję za odzew, beto. Próg, progiem... czasami jakieś treści odbiera się z lekką nutką 'strachu', bo w danej chwili

wyczyta się bliżej nieokreślone "chochliki" strachu... ;)

Nad tytułem nie myślałam, więc na szybkiego nie chcę niczego podrzucać.

I ja, ślę ciepłe pozdrowienie.

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak tu lodowato, że aż zeszroniło mi ekran;) Racja, żeby coś oswoić, trzeba się z tym zmierzyć, zrozumieć, poprzez poznanie, nie walkę. 

Czytam ten wiersz, w odniesieniu do ost.strofki, jako strach przed marzeniami, pragnieniami, przed ryzykiem. Chyba, że to zmyłka. Im dłużej wiersz jest ze mną tym bardziej go odczuwam, wwierca się, maluje mroźne ornamenty na szybach:) I to lubię. 

 

Jedynie, wybacz Betko, korci mnie plastyka właśnie ostatniej strofki. Bo w tej całej metaforyce wiersza, brzmi mi zbyt wprost to 'ocieplić serce marzeniami'. Może coś w stronę 'otulić /wtulić się w marzenia'? 'rozżarzyć'? Jakaś warstwa cieplna lub ogień. Oczywiście to tylko moje odczucie;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Betko, mam zadzieję, że:

 

choć wczwśniejsze wersy:

 

targają mną:

 

na szczytach gór ma się takie wrażenie. Tam wśród lodów na wysokości 6. tyś. metrów n.p.m mamy temperatury - 40 stopni Celsjusza, porywisty wiatr i rzeczywiście możemy:

 

 

 

Ty, tzn. Peelka pisze o wskakiwaniu w lodowatą studnię, czyli w dół, ja napisałam o wysokiej górze, jednak zimno jest i tu , i tu. 

 

Justyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Piękne, bywaj ładni kelnerzy:)
    • Witaj - tak trzymaj -                                           Pzdr.zadowoleniem.
    • @Łukasz Jasiński parówki zamień na białe szparagi, na szyneczkę, zrób z ryżem, białą cebulką i białym winem, będzie uczta:) kto w dzisiejszych czasach je takie jedzenie:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję za miłe słowa. Będę pamiętał.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Powiem Ci, że ja do dzisiaj tak robię, tyle że nie dotyczy to partnerek, ale niemalże każdej osoby, z którą uda się wejść w jakiś głębszy kontakt. Szczególnie mam tu na myśli internet, bo w realu ludzie są dla mnie dużo bardziej czytelni, dzięki różnorodnym bodźcom sensorycznym jakie odbieram. W sieci to jak chodzenie w ciemnym pokoju z zawiązanymi oczami. Z tą różnicą, że dla mnie to zupełnie nie jest męczące, raczej ciekawe i po linii moich zainteresowań psychologicznych.   Owszem, a nawet dużo większe. Są tacy dla których randki były jedną z większych traum jakie im dane było w życiu doświadczyć. Generalnie osoby introwertyczne, do tego  z różnymi problemami psychicznymi i seksualnymi, z brakiem adekwatnej socjalizacji w wieku rozwojowym. Ale pomimo tego dali radę i znaleźli żonę, czy męża, lecz nigdy nie chcieliby tego doświadczenia powtarzać, co dobrze rokuje w temacie wierności i trwałości relacji. Zatem zawsze są jakieś plusy. Królowej flirtu dużo łatwiej będzie stać się niewierną żoną. Rzecz jasna nic nie sugeruje.   W sumie to takie standardy już kiedyś były. Moja prababcia wychowywała się na arystokratycznym dworze i jej romanse przebiegały według przyjętego wzoru, obowiązującego w dobrym towarzystwie. Gdy ktoś uchybił, którejś z reguł był uważany za gbura i barbarzyńce i nie miał szans u panny. A zdarzało się to nawet tym z najlepszymi nazwiskami i tytułami. Widocznie w swoim czasie nie odrobili należycie pracy domowej w szkole dobrych manier.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...