Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Istota


Adam  Kamiński

Rekomendowane odpowiedzi

Tak to już jest, że kwestie bytu (materialnego czy duchowego), a więc w pewnym sensie ostateczności wzbudzają takie, a kto wie czy nie największe kontrowersje. Tym bardziej, że już sam temat z natury rzeczy jest, dla jednych bardziej wzniosły, a dla drugich bardziej patetyczny, czyli taki, który tak łatwo (bez zaangażowania się) nie dociera do człowieka. A często dla czytelnika jest to tylko okazja do dworowania sobie. Ale ja już przynajmniej tyle wiem, że kto by sobie co nie myślał o tym co robię, i tak będę robił swoje. I Tobie życzę, żebyś zawsze robił to, co uważasz za stosowne, potrzebne i dobre (za bardzo nie oglądając się na nikogo). Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie mam w zwyczaju komentowania wiersza czyjegokolwiek, bez "wgryzania" się w treść, próby zrozumienia co autor chce przekazać. nie mam wykształcenia polonistycznego, więc raczej nie czepiam się błędów w pisowni- nie czuję się uprawniona, ale czytając tekst, wiersz chcę zrozumieć przekaz. zgadzam się, że wiersze niektórych zawierają niecenzuralne słowa, ale to nieliczni; gorzej gdy takie słowa i bluzganie coraz bardziej zaognione zjawiają się w komentarzach i niestety Autor w tym zakresie również się nie kontroluje. nie zamierzam nikogo uczyć manier, po prostu jestem zadziwiona "poziomem" dyskusji - niestety nie merytorycznej. właśnie Twój wiersz Autorze chciałam ogarnąć i zobaczyłam w nim sprzeczności merytoryczne, nie muszę iść do Tybetu i medytować. nie odważyłabym się komentować, gdyby temat i określenia nie były mi bliskie i znane.
pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


mogę się zgodzić, że przemieniony lord może majaczyć w filmie fantastycznym o czym chce, megalomanowi, w którego przeistoczył się Anakin Skywalker nie trzeba zarzucać nawet palenia ziół....
i jego słowa Jeśli nie jesteś ze mną... jesteś moim wrogiem! pasują tu jak ulał. kto się nie zgadza z Autorem- jest wrogiem. Nie chcę być niczyim wrogiem, ale skoro merytoryczna dyskusja nie wchodzi w grę- to się ewakuuję. bez żalu.
pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I co Ci przyjdzie z tego, że admin leniwie pogrozi palcem temu czy owemu, żeby przestał‚ się™ obś›miewać‡ z wyhodowanych przez Ciebie bytozmą…twionych paś›cideł‚?
Zażą…daj wprowadzenia opł‚at za możliwość‡ stawiania komentarzy pod Twoimi przestwórczo rozbryzgnię™tymi wypierdzielimieliznami - wtedy albo prześ›ladowcy Twoich kolejnych wydumaterializowanych mę™kolidzieł‚ stchórzą… i przełkną… je na milczka albo Cię™ ozł‚ocą!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj to sobie na głos i odpowiedz sam sobie uczciwie na pytanie, jak to brzmi.

Ten wiersz to jest zachłyśnięcie się pojęciami odartymi z kontekstu: "wszechistnieję
w niezgłębionej świadomości
życia w niematerii"

to znaczy tak wiele, że aż nic, przez tak daleko posuniętą abstrakcję wiersz staje się pusty, bez punktu odniesienia. Tutaj tak bardzo go brakuje, że aż nie wiadomo, o czym w wierszu mowa. Autor pisze o duszy i o sięganiu nieuchwytnego. Nie ma to nic do rzeczy. Poeta musi dwie rzeczy: mieć coś do powiedzenia i umieć to przekazać. W tym wypadku poeta nie popisał się w żadnej z tych kategorii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...