mały_dzielny_toster Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 zagryzam wargi – jesteś stąd o dwa dni drogi i tak mnie zabijasz pękłam gdzieś w środku purpurowo bezgłośnie słoneczne popołudnie z huczącym sercem znowu budzę się zbyt dobrze wiedząc gdzie jestem żałuję że mam obydwa numery telefonu do ciebie że kupiłam niebieską sukienkę czuję wciąż oddech na karku i chcę zapomnieć - choć nie chcę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cream Dream Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 1. za długie wersy - spieprzona forma 2. treść obiecująconiedopracowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mały_dzielny_toster Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Widzę, że przerastają wersy dłuższe niż dwa wyrazy. Mogę zrozumieć, są wakacje, nie każdemu się chce myśleć. Cóż. Pozdrawiam panią o jakże oryginalnym i ambitnym nicku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cream Dream Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Widzę, że przerastają wersy dłuższe niż dwa wyrazy. Mogę zrozumieć, są wakacje, nie każdemu się chce myśleć. Cóż. Pozdrawiam panią o jakże oryginalnym i ambitnym nicku. Bzdura Wersy są za długie, bo wytrącają rytm Pora się nauczyć odrobiny teorii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gęba_w_niebie Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 wersy nie mają nic do rzeczy; wiersz mimoż tematyki dość wakacyjny, lekki żeby nie powiedzieć banalny. co mnie jednak zaskoczyło, to Twoja reakcja, drogi tosterze, na słowa krytyki. jeśli komuś nie podoba się wiersz, nie znaczy zawsze, że wiersz go przerasta. czasem bywa na odwrót. a czepialstwo w odwet do nicka jest wprost niedzielne ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matylda Górska Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 To kupuję: "jesteś stąd o dwa dni drogi i tak mnie zabijasz". i właśnie od tego zaczęłabym wiersz. Byłby dobry a tak te rzęsy na powiekach przygniatają wszystko :) :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata_Lebek Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 zagryzam wargi – jesteś stąd o dwa dni drogi i tak mnie zabijasz pękłam gdzieś w środku purpurowo bezgłośnie słoneczne popołudnie z huczącym sercem znowu budzę się zbyt dobrze wiedząc gdzie jestem żałuję że mam obydwa numery telefonu do ciebie że kupiłam niebieską sukienkę czuję wciąż oddech na karku i chcę zapomnieć - choć nie chcę Biorę bez dwóch pierwszych wersów. Uważam, że w takim wydaniu nie ma się do czego przyczepić. A komentarzy nicków co mają 15 komentów na koncie i zero wierszy nie bierz na poważnie. Ktoś kto krytykuje krytyczną postawę w stosunku do takiego nicka chyba nie do końca przemyślał sprawę i wiersz (bez urazy E.;)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lübow Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Ech, Piotrze - Łotrze. Ktoś chce zapomnieć a jednak nie chce. Nie pomoże niebieska sukienka ani dwa numery. Czasami jeden numer bez sukienki wart jest miłości. Wiersz rozdarty tęsknotą ale nie rozdziera serca. To za mało, żeby szarpnąć czytelnika i niewiele, żeby zmusić Piotra do niezabijania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
H.Lecter Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgadzam się z Agatą i Matyldą - bez dwóch pierwszych wersów... :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzie_wuszka Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie zgadzam się z tym ani na jotę. to, że ktoś ma kilka komentarzy i żadnego wiersza na forum, może świadczyć tylko o tym, ze rzadko na tym forum komentuje i nie umieszcza swoich wierszy, jeśli je posiada nawet jeśli nie pisze wierszy, nie znaczy to, ze nie może ich doskonale czytać i znać się na tej materii to, ze mało komentuje może znaczyć przecież, ze np jest nowy, albo traktuje komentowanie wierszy na forum marginalnie, czy też epizodycznie itp brak wierszy i znikomość komentarzy nie może dyskredytować komentującego, tak samo, jak duża ilość wierszy i komentarzy nie czyni jeszcze autorytetu. ponadto popieram słowa Pani/Pana Gęby w niebie. uważam, ze wszystkie komentarze, dotyczące pisania, należy brać jak najbardziej poważnie, raczej skłaniam się ku temu, by nad lub pod nimi nie histeryzować i wiedzieć, czego sie chciało w wierszu i w związku z tym odpowiedzieć, wejść w dysputę, spór czy inną formę kontaktu i ocenić u końca bitwy wszystkie racje, by następnie pozostać przy swojej/zmienić swoje widzenie/ dopasować swoje widzenie/ czy co tam jeszcze w możliwościach może zaistnieć co do wiersza, to ja lakonicznie rzeknę, ze jest po prostu nudny. tylko pointa niesie w sobie jakąś żywą myśl i zastanowienie w temacie uwięźnięcia w przestrzeni między chcę/nie chcę miedzy mzonką/marzeniam, a chłodnym patrzeniem na stan rzeczy i fakty. Całość przed pointą, jest dla mnie takim nienowym (również w słowie i motywach) rozsmarowywaniem łez po buzi. Pozdro :)) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzie_wuszka Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 ach jeszcze w świetle pointy zachowałabym jeszcze tylko to "żałuję że mam obydwa numery telefonu do ciebie", bo to pokazuje peelkę w świetle takiej łzawej śmieszności,a przecież też i rzeczywistego cierpienia. bo cierpiący z miłości, wyglądamy nadzwyczaj kiczowato, zwłaszcza my, baby, w tem jakże męskim, milczącym świecie ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata_Lebek Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie zgadzam się z tym ani na jotę. to, że ktoś ma kilka komentarzy i żadnego wiersza na forum, może świadczyć tylko o tym, ze rzadko na tym forum komentuje i nie umieszcza swoich wierszy, jeśli je posiada nawet jeśli nie pisze wierszy, nie znaczy to, ze nie może ich doskonale czytać i znać się na tej materii to, ze mało komentuje może znaczyć przecież, ze np jest nowy, albo traktuje komentowanie wierszy na forum marginalnie, czy też epizodycznie itp brak wierszy i znikomość komentarzy nie może dyskredytować komentującego, tak samo, jak duża ilość wierszy i komentarzy nie czyni jeszcze autorytetu. ponadto popieram słowa Pani/Pana Gęby w niebie. uważam, ze wszystkie komentarze, dotyczące pisania, należy brać jak najbardziej poważnie, raczej skłaniam się ku temu, by nad lub pod nimi nie histeryzować i wiedzieć, czego sie chciało w wierszu i w związku z tym odpowiedzieć, wejść w dysputę, spór czy inną formę kontaktu i ocenić u końca bitwy wszystkie racje, by następnie pozostać przy swojej/zmienić swoje widzenie/ dopasować swoje widzenie/ czy co tam jeszcze w możliwościach może zaistnieć co do wiersza, to ja lakonicznie rzeknę, ze jest po prostu nudny. tylko pointa niesie w sobie jakąś żywą myśl i zastanowienie w temacie uwięźnięcia w przestrzeni między chcę/nie chcę miedzy mzonką/marzeniam, a chłodnym patrzeniem na stan rzeczy i fakty. Całość przed pointą, jest dla mnie takim nienowym (również w słowie i motywach) rozsmarowywaniem łez po buzi. Pozdro :)) Nie zgadzam się z twoją opinią Joasiu dlatego bo ponieważ te 'nówki - nicki' zjawiają się prawie zawsze po większych zadymach i to w kupie ;) Szkoda czasu na przepychanki, bierzmy na poważnie tych do których mamy zaufanie. A nicki niech pracują na autorytet ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzie_wuszka Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie zgadzam się z tym ani na jotę. to, że ktoś ma kilka komentarzy i żadnego wiersza na forum, może świadczyć tylko o tym, ze rzadko na tym forum komentuje i nie umieszcza swoich wierszy, jeśli je posiada nawet jeśli nie pisze wierszy, nie znaczy to, ze nie może ich doskonale czytać i znać się na tej materii to, ze mało komentuje może znaczyć przecież, ze np jest nowy, albo traktuje komentowanie wierszy na forum marginalnie, czy też epizodycznie itp brak wierszy i znikomość komentarzy nie może dyskredytować komentującego, tak samo, jak duża ilość wierszy i komentarzy nie czyni jeszcze autorytetu. ponadto popieram słowa Pani/Pana Gęby w niebie. uważam, ze wszystkie komentarze, dotyczące pisania, należy brać jak najbardziej poważnie, raczej skłaniam się ku temu, by nad lub pod nimi nie histeryzować i wiedzieć, czego sie chciało w wierszu i w związku z tym odpowiedzieć, wejść w dysputę, spór czy inną formę kontaktu i ocenić u końca bitwy wszystkie racje, by następnie pozostać przy swojej/zmienić swoje widzenie/ dopasować swoje widzenie/ czy co tam jeszcze w możliwościach może zaistnieć co do wiersza, to ja lakonicznie rzeknę, ze jest po prostu nudny. tylko pointa niesie w sobie jakąś żywą myśl i zastanowienie w temacie uwięźnięcia w przestrzeni między chcę/nie chcę miedzy mzonką/marzeniam, a chłodnym patrzeniem na stan rzeczy i fakty. Całość przed pointą, jest dla mnie takim nienowym (również w słowie i motywach) rozsmarowywaniem łez po buzi. Pozdro :)) Nie zgadzam się z twoją opinią Joasiu dlatego bo ponieważ te 'nówki - nicki' zjawiają się prawie zawsze po większych zadymach i to w kupie ;) Szkoda czasu na przepychanki, bierzmy na poważnie tych do których mamy zaufanie. A nicki niech pracują na autorytet ;) ale pewności nie masz. pomylić się łatwo, a możliwości są różne, zaś zbiegi okoliczności, koincydencje przypadków chadzają stadami. w dodatku, ja się zgadzam po części z tym, co rzekł/a Pan/i Cream Dream o wierszu. Po części, bo dla mnie nie rzecz w długości wersów, a raczej w nudzie i powtarzalności pozdro :) Ps: a gdyby, dajmy na to, wpadł z najdziwniejszych na świecie powodów Pan Roman Honet i przejechał palcem po kilku wierszach, ot tak, żeby zobaczyć co ludzie zrobią i jak z tym pracują, to według tego kryterium ilości wierszy orgowych i komentarzy, byłby zaliczony w poczet 'sztandarowy'. a gdybyż jego przyjście, takim, czy innym trafem, zbiegło się z kolejną wojenką, czy krucjatą org-pisaków...? ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dzie_wuszka Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 i zupełnie nie rozumiem, dlaczego Pani Mały Dzielny Toster nie może wziąć poważnie słowa o formie i przemyśleć/zastanowić się/wziąć pod lupę/pod rozwagę istnienia takiej możliwości Następnie napisać dlaczego nie chce skracać wersu i co tym zabiegiem osiąga albo li też do czego jej to potrzebne. Przecież P. Cream Dream nie skrytykował/a autora, tylko wiersz i nie widzę w tej krytyce niczego, co mogłoby urazić i tym dziwniejsze jest dla mnie ciśnięcie w komentującego czymś takim : "Widzę, że przerastają wersy dłuższe niż dwa wyrazy. Mogę zrozumieć, są wakacje, nie każdemu się chce myśleć.' ale ja wielu rzeczy nie rozumiem, choć na nie patrzę wiecej rzeczy już nie mam do powiedzenia, tak wiec się odmeldowuję :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agata_Lebek Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie zgadzam się z twoją opinią Joasiu dlatego bo ponieważ te 'nówki - nicki' zjawiają się prawie zawsze po większych zadymach i to w kupie ;) Szkoda czasu na przepychanki, bierzmy na poważnie tych do których mamy zaufanie. A nicki niech pracują na autorytet ;) ale pewności nie masz. pomylić się łatwo, a możliwości są różne, zaś zbiegi okoliczności, koincydencje przypadków chadzają stadami. w dodatku, ja się zgadzam po części z tym, co rzekł/a Pan/i Cream Dream o wierszu. Po części, bo dla mnie nie rzecz w długości wersów, a raczej w nudzie i powtarzalności pozdro :) Ps: a gdyby, dajmy na to, wpadł z najdziwniejszych na świecie powodów Pan Roman Honet i przejechał palcem po kilku wierszach, ot tak, żeby zobaczyć co ludzie zrobią i jak z tym pracują, to według tego kryterium ilości wierszy orgowych i komentarzy, byłby zaliczony w poczet 'sztandarowy'. a gdybyż jego przyjście, takim, czy innym trafem, zbiegło się z kolejną wojenką, czy krucjatą org-pisaków...? ;P Pewności? Ale w jakim temacie konkretnie? A czy Ty widziałaś Joaś choć jeden koment nika-nówki Cream Dream i tym podobnych w Warsztacie? Nie chce mi się domniemywać kto ma jakie intencje, czy pisze szczery koment czy z czystej złośliwości, czy w odwecie za coś tam. Wracając do wiersza: warsztatowo b.sprawnie. Temat - rzecz względna - jednym się podoba, innym nie.Piotr zagryzam wargi – jesteś stąd o dwa dni drogi i tak mnie zabijasz pękłam gdzieś w środku purpurowo bezgłośnie słoneczne popołudnie z huczącym sercem znowu budzę się zbyt dobrze wiedząc gdzie jestem żałuję że mam obydwa numery telefonu do ciebie że kupiłam niebieską sukienkę czuję wciąż oddech na karku i chcę zapomnieć - choć nie chcę Mnie się podoba :) Pozdro. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PannaBeata Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 a ja biorę cały, mentalność widzę podobna:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
f.isia Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Piotr, to fajne imię, - kanciasta opoka ;) szlifuj kanty peelko ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nikt__wazny Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Sierpnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. rodzynek w dość bladym cieście, do dopracowania, bo faktycznie ma się wrażenie, jakbyś się śpieszył/a z wrzuceniem tekstu, -końcówka zupełnie na siłę (chcę zapomnieć choć nie chcę - zbyt łopatologicznie, wiadomo o co chodzi, ale 3ba to jeszcze fantazyjnie napisac - nawet na proze to zbyt wprost) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się