Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 246
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
leśniczy

pokaż że kiedy słońce przygasa
w borze aż iskrzy od spojrzeń wilka
to nic bo jesteś za tamtym drzewem
pokaż mi proszę się choć przez chwilkę

a zerwę myśli z ciemnego cisu
cisnę myślami o skrawek strachu
dam w pysk wilkowi i znów zobaczę
babcię i ciebie jak patrzysz z dachu

przemieszczasz mi się niczym to licho
już nie nadążam przez przemieszanie
zmysłów co każą przez las przez górki

- po jakie licho ci te kapturki?


;)
Opublikowano

niech się już nie pręży

" miałki nick" nie powinien mieć żadnych kompleksów w obliczu nazwiska
i już wie, że temu nazwisku daleko to każdego nicku na tym forum
nazwisko niczego nie zwróci i niczego nie gwarantuje - nie można przecież oddać czegoś, czego się nie ma - "miałki nick" już nie liczy na "honor" nazwiska
"miałki nick" ma zapasy, przeżyje - i na zapasy z wegetującymi mięczakami już nie chadza
- humanitaryzm taki...

;)

Opublikowano

W Myszolandii uchwalili
"wszystkie koty - skurwysyny
kto nie myszą jest - niech zginie
niech przepadnie, się rozpłynie"

a na czele zgrai stoi
mysz, co kotów się nie boi
co na forach wciąż pisała
jak ona dzielna,stała

jak pisała, tak zrobiła
szybko dekret upichciła:
"kto nie myszą jest, do pieca
nie mysz każdą niech się wiesza

kto jest przeciw, niech utonie
bez ogona, niechaj spłonie"
zgrai dekret się spodobał
swoją panią obcałował

wreszcie czas na wyjście z nory
myszka mówi - "tam potwory
ja tam nie deklarowałam
gdy pisałam, przecież spałam"

smutna oszukana zgraja
ze łeb myszkę i won z dziury
myszka cała drżąca, blada
bo na zewnątrz są kocury

ale myszka sprytna taka
z miejsca dekret napisała:
"kto nie kotem jest, do pieca
a nie kota niech się wiesza

kto jest przeciw, niech utonie
kto nie kotem jest - niech płonie"
tak to myszce się udało
żeby znowu nie bolało

a gdzie morał jest, pytacie?
otóż, kto ma tutaj racje
ten kto kłamie, zęby szczerzy
temu raczej się nie wierzy

Opublikowano
niech się już nie pręży
:D!

" miałki nick" nie powinien mieć żadnych kompleksów w obliczu nazwiska
i już wie, że temu nazwisku daleko to każdego nicku na tym forum
nazwisko niczego nie zwróci i niczego nie gwarantuje - nie można przecież oddać czegoś, czego się nie ma - "miałki nick" już nie liczy na "honor" nazwiska
"miałki nick" ma zapasy, przeżyje - i na zapasy z wegetującymi mięczakami już nie chadza
- humanitaryzm taki...

;)
Opublikowano

mam małego dylemata
pokazała mi go Mata
Hari tutaj nie bywała
zlała mnie zupełnie mała

więc musiałem jej doprawić
paszczę lwa - bo kiedy wali
cię po jajach duży lew
przejdzie bokiem każdy blef

dylemata mam małego
nic nie urósł - mało tego
koleś z klatki dziś się śmiał
że ten lew to robi
mrrrauuu...

;)

Opublikowano

wieszcz pamięta jak raz myszka
w wielki bój ruszyła zgrają
popiszczała pod Poetą
że go komentują mało

lecz czas leci, wody płyną
myszka sama nie pamięta
nowe czasy, nowe bogi
tamta forma już wyklęta

czas na nowe! czas na inne!
myszka znów watahę zbiera
bo wataha nie wie nawet
za co myszka się przebiera

tu skasuje, tam poprawi
płaszczyk sobie suty kroi
lecz szlag trafia myszkę małą
bo znów brud czynów ją gnoi

nic to, myszko mała, nic to
znowu czas zaleczy rany
za rok znowu się przebierzesz
zmyjesz hańby swojej plamy

wstyd przeleci jak twe stópki
po podłodze co z chrobotem
pazurów nieobcinanych
schowasz się, a wyjdziesz potem

Opublikowano

Spójrzcie, bawią się radośnie
tworzą, ulic się nie boją
zbyt szczęśliwi na te czasy
szarych myszek w oku solą

w zakamarkach ciasnej norki
myszka protest songi tworzy
zgina, spina się, wypina
gdy czereda piwsko spija

potem wszyscy konsekwentni
szczerzy, do bólu uczciwi
co też znowu myszkę boli
ryjek swój ze złości krzywi

znowu w norce poruszenie
i w potwornej wręcz trudności
myszka tworzy smutny wierszyk
na dowód swej bezradności

Opublikowano

gdzie moc prężna, tam cię nie ma
tęsknisz tylko, gdzie wyśnione,
zasmucone masz oblicze
i marzenia niespełnione

czeka, aż się ulituje
ktoś przygarnie i przytuli
"żar z jej z rozgrzanego brzucha bucha"
a tu trzeba ciągle bulić

nic za darmo, moja panno
znak stop to jest stop i basta
gdzie tam tobie do zadymy?
wracaj do klejenia ciasta

"tam dom twój, gdzie serce twoje"
przy pierogach i szlafmycy
smutno jest, gdy tylu mądrych
to nikt z głupkiem się nie liczy

Opublikowano

mówię wam, dziś będzie draka
ktoś dokopał panu z Kraka
już się chmura wielka zbiera
już w tej chmurze coś uwiera
coś tam błyska ponoć grzmoci
niech się chowa mała z Młocin
ej, przechodzi? - bokiem daje?

bez fujarki łeb wystaje
więc go z lewa - teraz z prawa
to dla małej mała wrzawa
niech sam weźmie się za placki
bo już nie ma jaj i glacki
dziś mu maskę wyklepałam
całkiem gratis - bo tak chciałam

;D

Opublikowano

Gdzieś, gdzie mroki naiwności
gdzie się komuś coś wydaje
narodziła się gadzina
która baje, baje, baje

tu, że komuś zmasowała
jakąś glace - tu nie wnikam
lecz kto wierzy szaleńcowi?
teraz się publicznie pytam

z kuchni na świat ma okienko
twarz pyzatą niczym kluchy
a paluszki jak parówki
gdy kiełbaskę nimi kruszy

potem trochę salcesonu
net włączony, dobra nasza
garnek smalcu i wątroby
oto randka jest grubasa

to tragedia - nikt nie spojrzy
nikt też się nie połakomi
bo jak łapać za dziewoje
która za kotletem goni?

By nie było, że przesadzam
zdjęcie raz do mnie wysłała
ja się patrzę - cóż za potwór
białe oczy jak dwa jaja

usta - indora korale
broda tłusta od mięsiwa
a na głowie jakaś fikcja
nie wiem, łysa to, czy siwa

precz koszmaro! do kąpieli!
gdzie z wędliną pod stanikiem?
no do kogo ty się garniesz?
Ech, poczekaj, skończysz marnie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Bo musi się słuchać, oglądać i klikać - z tego leci kasa, Bo to co nas podnieca, to się nazywa kasa, a kiedy w kasie forsa, to sukces pierwsza klasa. Super solo na gitarze i saksofonie    
    • 1. Czy rzeka naszych dziejów gdziekolwiek zmierza? Nie kieruję nią, więc wieszczyć nie zamierzam. Ale patrzę za siebie w tył podręczników, Gdzie spisany bieg coraz wbrew do wyników: 2, Piszą tam wszędy, że Polski wewnętrzny stan Za powód jej zwycięstw i klęsk winien być bran; I z kim na geo-ringu przeciwnikiem To bez znaczenia i nic tego wynikiem. – Lecz wbrew: Na mapie Polska za Batorego, Za Władysława, za Zygmunta Trzeciego W innej proporcji jest do Rosji jak widać Niż za Króla Stasia,  – to się może przydać. – Może, bo „Historia magistra vitae est” [1] Kiedy pisze: co było i co przez to jest. Gdy odwraca uwagę od spraw istotnych Nie jest belferką dla państw spraw prozdrowotnych.   A trzeba by pilnie wyciągnąć wniosek „bokserski”, że po to ważą tych panów w rękawicach, żeby 1 zawodnik o wadze piórkowej nie walczył z 1 zawodnikiem o wadze superciężkiej, gdyż jak pouczał Izaak Newton „Siła równa się masa razy przyśpieszenie.” Więc dalej, że kiedy Rzeczypospolita mniej więcej utrzymywała swoją wielkość do r. 1772, to Rosja bardzo powiększała swoje terytorium wcale nie kosztem Rzeczypospolitej, ale tym samym zwiększając swoje możliwości i tzw. głębię strategiczną. Co by jeszcze dalej kazało wyciągnąć negatywny wniosek co do braku sojuszu Polski z sąsiadami Rosji na znanej w geopolityce zasadzie „Sąsiad mojego sąsiada jest moim przyjacielem.”, więc np. Chanatem Kazachskim (قازاق حاندىعى, istniał w latach 1465-1847 i podzielił los Rzeczypospolitej), Chanatem Dżungarskim (istniał w latach 1634-1758, który toczył wojny z Rosją w XVII i XVIII wieku), Chanatem Jarkenckim vel Kaszgarskim (istniał w latach 1514-1705.), Chanatem vel Emiratem Bucharskim (istniał w latach 1500-1920, i w końcu podzielił los Polski w starciu z ZSRR), Chanatem Chiwskim (Xiva Xonligi , istniejącym w latach 1511-1920, i w końcu podzielił los Polski w starciu z ZSRR), Chinami (których stosunki układały się dosyć pokojowo z wyjątkami, np. próbą powstrzymania ekspansji Rosji przez armię chińską w r. 1652 przy nieudanym oblężeniu gródka Arczeńskiego bronionego przez Jerofieja Chabarowa, który jednak po stopnieniu lodów wycofał się w górę Amuru oraz odstraszające kroki militarne w tym samym celu w latach 80-tych XVII w. cesarza Kangxi (panującego w latach panujący w latach 1661-1722.))  i Mongolią (która akurat wystrzegała się większych konfliktów z Rosją od XVI do XVIII w.). Nie wspominając o Chanacie Krymskim i Persji, z którymi Rzeczypospolita jakieś stosunki utrzymywała. Wniosku tego jednak lepiej nie wyciągać, bo takie wyciąganie prowadzi wprost do pytania o ewentualny sojusz azjatycki blokujący ewentualne agresywne poczynania Rosji, bo takiego ani nie ma, ani nawet prac koncepcyjnych.   3. Albo fraza „królewiątka ukrainne” Z sugestią: one Polski kłopotów winne, Latyfundiów oligarchów dojrzeć nie raczy, Konieczne, – tuż czyha wniosek, co wbrew znaczy!   A trzeba by pilnie wyciągnąć któryś z przeciwstawnych wniosków, że: a) Albo te latyfundia magnatów w I RP nie były takie złe, skoro i dzisiaj są latyfundia. Bo? – Np. taka jest właściwość miejsca, że sprzyja ono wielkim majątkom ziemskim. b) Albo, że dzisiaj na Ukrainie biegiem trzeba by przeprowadzić parcelację latyfundiów oligarchów.   Nasi lewicowi histerycy-historycy wniosku a) nie chcą przyjąć, bo przeszkadzałby im w lewicowaniu, (albowiem przecież nie w badaniu czy wykładaniu historii!). Wniosku b) zaś przyjąć nie chcą, bo zarówno by im utrudniał propagandę, jak i nie wydaje im się specjalnie bezpieczny (ci wszyscy pazerni a krewcy współcześni oligarchowie jeszcze by postanowili rozwiązać problem lewicowego histeryka), co zresztą może i słusznie, tyle, że wyjątkowo tchórzliwie.   PRZYPISY [1] Jest to cytat z „De Oratore” Cycerona.   Ilustracja: W żadnej książce opisującej historię wojen Rosji z Polską ani razu nie udało mi się zobaczyć porównania ich wielkości, tedy je sobie sam zrobiłem w Excelu.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @MIROSŁAW C. święte to one nie są lecz ciut prawdy w nich jest ludzie gdy skończą pracę siedzą lub leżą we dnie   zamiast skorzystać z czasu bo mogą robić co chcą tworzyć poznawać tematy czekają - chyba wiadomo co Pozdrawiam
    • a o kwiatach to możemy pomalować otoczeni igłami lasu oddychamy ciszą to tu usycha lipcowy deszcz nie ma krawężników i ulicznych bram nawet nie widać naszych zmarszczek malujesz dłońmi cień miniaturkę chwili czuły uśmiech uzależnieni od marzeń i kolorów dnia przenieśmy niebo w naszą stronę obłoki wędrujące ptaki i ten lecący w oddali samolot czas niestety wracać ponagla nas niedziela czarny pies i kończy się ostatni papieros.
    • @Alicja_Wysocka znam Dawida Garreta. I podziwiam. Ale jak dawno temu byłem w Wiedniu, tuż przed Świętami to tam stał grajek /jeden z wielu/. Skrzypce. Jak dzisiaj to jego granie wspominam to mam ciarki na plecach. Nigdy, wcześniej ani później takiej cudowności nie doświadczyłem. I ta atmosfera..,. Drzewa w lampeczkach, kawiarnie, uśmiechnięci ludzie. "O kurde blaszka" !!! To od Romy. Dzięki Roma.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...