Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

lampy gaszą się same


Rekomendowane odpowiedzi

nie umiem nie chcę a tak trzeba
zwinąć pamięci wątłą nić
pod szorstką ziemią czas pogrzebać
co przyczajony w kącie drży

ja wciąż zapalam tamtą lampę
zmierzcha ogarek jutra śni
a oddech niby tak półżartem
światło przygasza z uczuć drwi

noc pieści sny rozkojarzona
w ciemności żal się dłużej tli
i zgaśnie cała prawda o nas
zanim zapachnie wiosną świt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziekuję Panu w Bieli:):)i zapraszam kolejnym razem:)
wiersz się podoba Pani Beato i trochę się wytłumaczę:) z nie domówienia.
miłość czasem boli, mosty się chce palić ale nie w tym wierszu. pani wiersz jest inny godzi się z utrata uczucia, naturalnie, tak się zdarza że miłość przemija - tak to pojąłem
pozdrowienia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziekuję Panu w Bieli:):)i zapraszam kolejnym razem:)
wiersz się podoba Pani Beato i trochę się wytłumaczę:) z nie domówienia.
miłość czasem boli, mosty się chce palić ale nie w tym wierszu. pani wiersz jest inny godzi się z utrata uczucia, naturalnie, tak się zdarza że miłość przemija - tak to pojąłem
pozdrowienia


Podpisuje się pod tym - bo nie chcę się powtarzać Bernadko .
A wiersz naprawdę wart przeczytania - mimo że boli .
pozd.autorkę i gościa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziekuję Panu w Bieli:):)i zapraszam kolejnym razem:)
wiersz się podoba Pani Beato i trochę się wytłumaczę:) z nie domówienia.
miłość czasem boli, mosty się chce palić ale nie w tym wierszu. pani wiersz jest inny godzi się z utrata uczucia, naturalnie, tak się zdarza że miłość przemija - tak to pojąłem
pozdrowienia
bardzo ładna interpretacja:) dzieki wielkie, milo jak ktos tak sie zagłebia w tresc i powraca wielokrotnie:)pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


wiersz się podoba Pani Beato i trochę się wytłumaczę:) z nie domówienia.
miłość czasem boli, mosty się chce palić ale nie w tym wierszu. pani wiersz jest inny godzi się z utrata uczucia, naturalnie, tak się zdarza że miłość przemija - tak to pojąłem
pozdrowienia


Podpisuje się pod tym - bo nie chcę się powtarzać Bernadko .
A wiersz naprawdę wart przeczytania - mimo że boli .
pozd.autorkę i gościa
milo widziec Waldku i gościc...moje wiersze z reguły na warsztacie sie podobaja...jak wedruja na forum juz mniej niestety, no coz tak bywa:):)pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Podpisuje się pod tym - bo nie chcę się powtarzać Bernadko .
A wiersz naprawdę wart przeczytania - mimo że boli .
pozd.autorkę i gościa
milo widziec Waldku i gościc...moje wiersze z reguły na warsztacie sie podobaja...jak wedruja na forum juz mniej niestety, no coz tak bywa:):)pozdrawiam:)


Lecz nie tym którym w warsztacie się podobały - prawda ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


milo widziec Waldku i gościc...moje wiersze z reguły na warsztacie sie podobaja...jak wedruja na forum juz mniej niestety, no coz tak bywa:):)pozdrawiam:)


Lecz nie tym którym w warsztacie się podobały - prawda ?
dokladnie:):)dzieki jeszcze raz wierny czytelniku:)pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...