Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Plotka o jesieni


Rekomendowane odpowiedzi

Jesień rozmieniła na stos drobnych monet
wszystkie drzewa z parku, aby dać jałmużnę
ścieżką i chodnikom, które w dal wpatrzone
nawet jej nie widzą, bo są zbyt podłużne.

Jeden miedziak liścia na tacy kałuży -
tyle ma wystarczyć na naukę życia
dla przedmiotów martwych. Ten kształt ma im służyć
jako wzór dla matryc, tafli, by odbicia

jego się znalazły na każdej dnia porze
niczym afisz sztuki odgrywanej ciągle
w programie: chloroplast w ciągłym ruchu, pląsie

By księżyc z zawiści: zbladł, bowiem nie może
żyć chociaż się rusza. Drętwa w czas jesieni
łąka dalej żyje, i trzyma w kieszeni
wielobarwne kwiaty




* chloroplasty w komórkach roślinnych przemieszczają się, co widac pod mikroskopem ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym wersie : ma wystarczyć na naukę życia...zamieniłabym "na" na "za"... Dobrze mi było w tekście...:) Morał z tego taki, że nawet w jesieni swojego życia można, a raczej trzeba się uczyć...że tak kolokwialnie sobie zinterpretuję...:))

Pozdrawiam jesiennie Adolfie...;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...