Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak było.
Kiedyś w mojej wyobraźni.
Takie miejsce gdzie sny były prawdą.
A życie bajką,
która postanowiła się zakończyć.

Tak miało być zawsze.
Bez końca, że sen skończyć można.
On ulotni się, zapomnę o nim.
I znowu powróci.
Mimo to.

Aż kiedyś wedrze się w moje życie.
W Twoim też będzie.
Uświadomisz sobie wtedy,
że to ma znaczenie.

Przypomnisz sobie zbyt wiele.
Pomyślisz: "Mogło być lepiej".
I tylko tyle zrobisz.

Nadejdzie taki dzień,
że Ty i ja będziemy błądzić.
Zgubimy się w tej bajce.
Ktoś ją zakończy.
Nie wiesz jak.

Mogę być motylem, mogę być nikim.
Nie ja to wiem.
To taka bajka,
gdzie zdarzyć może się wszystko.
Ten sen zapomniany mówi o tym otwarcie.
Ty go nie pamiętasz.
Przegrałeś.

Opublikowano

jakoś nie dociera do mnie ta "bajka", za dużo repetitiów, które utrudniają wgryzienie się w ten utwór i ta enteroza. proponuję wziąć nożyczki i bajkę skrócić a wersy zbudować jak należy.

podoba mi się to:

Mogę być motylem, mogę być nikim.
Nie ja to wiem.
To taka bajka [...]
Ty [jej] nie pamiętasz.
Przegrałeś.

Morał (jako jedyny) wyraźny :-)

pzdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...