Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Werter


Rekomendowane odpowiedzi

Ostatni list: brak daty, nawet nie ma treści,
ma tylko krzywą formę wygiętego ciała
po skórze wolno spływa - krew, pewnie zamieścić
chce na niej sprostowanie tego umierania.

Po członkach się rozchodzą kręgi silnym dreszczem
jak gdyby w środek rzucił ktoś kamykiem serca
Wysycha kropla oka, z wnętrza prószy śniegiem
po skórze wypłowiałej i wszystko w chłód zmienia.

Lecz nim noc się przeleje przez groblę niebieską
ugnie się kielich kwiatu na krzyżu łodygi
Powie nic nie jest życiem, a śmierć nie jest śmiercią
Biegniemy wciąż na darmo w pogoni za nikim.

I zanim mnie przeklniecie, zetrzecie na ziemię
Bóg Jeden, w trzech osobach, przemówi przez niebo:
Nie potępiajcie jego, sam zabiłem siebie
sam na krzyż się zawiodłem i zakryłem śmiercią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...