Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a gdybym zjawił się w drzwiach twojego mieszkania w centrum
o godzinie dwudziestej drugiej trzydzieści cztery
z butelką alkoholu
i gdybyś nawet wpuściła mnie do środka

czy oboje bylibyśmy w stanie zauważyć
że świat za oknem zmienia się
jak jedenastego września z dnia na dzień
albo że latarnie przy twojej ulicy właśnie eksplodowały

czy może będziemy potrafili zawiesić wszystkie połączenia
lokalne i międzynarodowe a nawet spalić razem z mostami
nasze telefony

jesteś pewna że będziesz miała chęć kupić bułki i mleko
i że nie zapomnisz nakarmić rybek

*

jutrzejszy dzień zaspał
tymczasem chodź tu maleńka
podrapię cię za uchem

Opublikowano
a gdybym się zjawił w drzwiach
twojego mieszkania o godzinie dwudziestej drugiej
trzydzieści cztery i z butelką nawet
wpuściłabyś mnie do środka

czy oboje bylibyśmy w stanie zauważyć
że świat za oknem zmienia się
jak jedenastego września z dnia na dzień
albo że latarnie przy twojej ulicy właśnie eksplodowały

czy może będziemy potrafili zawiesić wszystkie połączenia
lokalne i międzynarodowe a nawet spalić razem z mostami
nasze telefony

jesteś pewna że będziesz miała chęć kupić bułki i mleko
i że nie zapomnisz nakarmić rybek

*

jutrzejszy dzień zaspał
tymczasem chodź tu maleńka
podrapię cię za uchem


jest takie powiedzenie - "nie możesz przyjść do siebie, przyjdź do mnie"
A jeszcze z butelką - tym bardziej ;)
Może do tego wiersza nie powinienem o głupotach gadać, więc do rzeczy.
Podoba mi się, ciekawy wiersz. Jesteśmy niby tak nieważni w swoim małym świecie. Dopiero w obliczu podobnych tragedii uświadamiamy sobie, ile takich "małych światów" zostaje unicestwionych.
Trochę Ci narozrabiałem Żubrze w pierwszej strofie. Taki nawyk, sorry. :)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W formie, czy nie w formie, nie wysypię stogu linijek w tę foremkę, albowiem – cóż – sporo całkiem musiałbym wsypać. I to jest właśnie ta największa i najbardziej doceniana lub najmniejsza i najmniej doceniana (zależy od perspektywy) prawdziwa melodia tego tekstu, o na szczęście lub na nieszczęście jakże minimalistycznym wymiarze, napisana zresztą przez autora, który na cyku się cyka, oj, cyka. Cyk, cyk, cyk i nie ma już następnego zdania. Pstryk, pstryk, pstryk i są zęby za zębami.   Warszawa – Stegny, 19.10.2025r.    
    • @EwelinaZabrzmiało ponuro i mam nadzieję, że autorka jednak się nie poddaje? Ciekawy wiersz.  Pozdrawiam serdecznie. 
    • „Za każde kłamstwo, co padnie wśród nas, Cierpki plaster na języku będzie karą, Kwas rozbije słodki lukier łgarstw. No, zaczynaj swoją bajkę, kochany.”   A na desce kuchennej – ciach! nożem cytrusa, Szykowana jest porcja na przesłuchanie. Lampa halogenowa – pstryk! i razi w gały. „Do protokołu zeznawaj: imię i pseudonim.”   Ale ja jestem niewinny, moje złoteńko, Na naszą noc poślubną mam nawet alibi. He, he, teraz twoja kolej na spowiedź. Całowałaś się z Karolem w Sylwestra?   „Głupku, on szczękę nosił w puzderku, A buziaki rozdawałam, śląc je z dłoni. Zdrajco! Kaśce tornister po lekcjach dźwigałeś” Bo ty kazałaś się nosić na barana, o!   „A kto za ciebie lekcje odrabiał, leniu? Ludziki nawet lepiłam z kasztanów, łamago” Przypomnieć ci wakacje nad Bałtykiem? Z kim wtedy uciekłaś w podskokach na gofry?   Jasiek z Ulką wpadają do kuchni – bam! bam! Niczym stado słoni, krzesła przewracają. Indiańskie okrzyki: „telewizor się zepsuł! Mamo, tato, o co się kłócicie tak głośno?”   Ćwiczymy do teleturnieju „Łgarze” Zmiatajcie spać, trening jeszcze potrwa. „Hi hi, od roku obiecujecie nową konsolę... Hurra! macie wprawę – na pewno wygracie!”
    • @KwiatuszekTym razem nieco melancholijnie, ale bardzo ładnie. Zatrzymało mnie to morze pełne łez i mew śmiech.  Pozdrawiam serdecznie.   
    • @KwiatuszekBardzo przyjemnie. Milutko to wszystko opisałaś aż czuje się miękkość i delikatność tej kołderki.  Pozdrawiam serdecznie.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...