Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wpisałam się w kwadrat komina
czerniąc sadzą i tuszem płaczę
deszcz nie ma nic do roboty

w stadzie nie chcą czarnej
chmury nakrochmalone zbyt białe
by pozwolić się dotknąć

w czterech kątach windy do piekła
ze zgrzytem klucz dzikich gęsi do nieba
obserwuję

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


bardzo na tak
cały biorę
cmokas

Stasiu, dawno mnie nie odwiedzałaś, tym bardziej cieszę się, że z przychylnym komentarzem :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



lecz co z tego, że puka się i puka, a klucz wciąż poza zasięgiem..
może jeszcze nie pora dla peelki, na dostanie się do środka?..

wybacz, jeśli Cię w jakiś sposób wiersz przygnębił, taki nastrój, dziękuję i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Jacek_Suchowicz  Ej no, czyje to dziecko? Niepodobne do Ciebie :) Nie ma loczków rymowanych.
    • @andreas nie ma czego Oboje są bardzo wymagający!
    • W pewnym kraju pewnego razu pewien Ikar zapragnął jak oni wzbić się w powietrze. Wyrosły już mu nawet odpowiednie skrzydła, tak jak im i zupełnie takie jak im. Ale zanim w ogóle wzbił się w powietrze rozjechali go traktorami. Koniec historii. Tekst nie może być dłuższy, albowiem miała miejsce błyskawiczna akcja zapobiegawcza rodem z najgorszych horrorów, a nie bajek. A my może chcielibyśmy bajki, chcielibyśmy baśnie, chcielibyśmy mitów, chcielibyśmy o locie Ikara jednym słowem dużo więcej przeczytać lub chociażby tylko niejedno usłyszeć.   Warszawa – Stegny, 25.05.2025r.
    • @Poezja to życie Warto popracować nad językiem – niech będzie tak szczery, ale może mniej dosłowności, więcej obrazów i melodii w wersach. Zamiast „który dawno temu odszedł w zapomnienie”, można skrócić: „świat dawno zapomniany” – brzmi lżej i bardziej poetycko. „druga połówka” to wyświechtane określenie. Warto poszukać świeższego obrazu.
    • Na początku za bardzo płyn(n)ie.   Człowiek to istota społeczna i niby po to wymyślił social media, żeby ułatwić interakcje ludzi. A stało się dokładnie na odwrót. Chociaż w wierszu nie ma social mediów, poprzedni komentarz trochę mnie wywiódł w maliny. Analizując ad hoc myślę, że oddawanie się komfortowi samotnego życia w świętym spokoju od innych, może wynikać z poczucia, że jeszcze jest na wszystko czas (trafi się jakaś istotna okazja, warta wyjścia ze skorupy). Poza tym są jednostki, które źle się czują w nadmiernie intensywnych relacjach. Ostatnią cząstkę nazwałbym wręcz - autystyczną. To chyba najlepszy klucz. Nadwrażliwość, niestabilność.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...