Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dzień za kurtyną dymu
z papierosa

siedzimy naprzeciwko
nasze dłonie splecione
w chałkę

nie czekam na żadne słowo
nigdy nie wiem czy będzie
słodsze czy bardziej twarde
jak kawałek jabłka

podobno lepiej tylko patrzeć
żeby wiedzieć co myśli
kobieta

Opublikowano

do tej pory nie odważyłam się zamieścić czegokolwiek na forum poezji współczesnej, chociaż jestem na zielonej stronie ponad 3 lata

mam nadzieję, że nie zostanę z powrotem brutalnie zdegradowana :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zdegradowana?
do?
cóż to za określenie?

i teraz czujesz się już... nobilitowana?
:D!
to gratuluję i msz jesteś we właściwym miejscu, a nawet wykazujesz właściwą postawę - ale jak widać, 3 lata, do czasem za mało, skoro umieściłaś taki komentarz.

wiersz słaby, stek oczywistości, czyli może tu spokojnie zostać... ;)

powodzenia
kasia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zdegradowana?
do?
cóż to za określenie?

i teraz czujesz się już... nobilitowana?
:D!
to gratuluję i msz jesteś we właściwym miejscu, a nawet wykazujesz właściwą postawę - ale jak widać, 3 lata, do czasem za mało, skoro umieściłaś taki komentarz.

wiersz słaby, stek oczywistości, czyli może tu spokojnie zostać... ;)

powodzenia
kasia.
Kasiu, cóż za uszczypliwość w stosunku do reszty publikujących. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zdegradowana?
do?
cóż to za określenie?

i teraz czujesz się już... nobilitowana?
:D!
to gratuluję i msz jesteś we właściwym miejscu, a nawet wykazujesz właściwą postawę - ale jak widać, 3 lata, do czasem za mało, skoro umieściłaś taki komentarz.

wiersz słaby, stek oczywistości, czyli może tu spokojnie zostać... ;)

powodzenia
kasia.
Kasiu, cóż za uszczypliwość w stosunku do reszty publikujących. :)

nie stosunkuję się z tu publikującymi
czytam wiersze i "wiersze"
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



zdegradowana?
do?
cóż to za określenie?

i teraz czujesz się już... nobilitowana?
:D!
to gratuluję i msz jesteś we właściwym miejscu, a nawet wykazujesz właściwą postawę - ale jak widać, 3 lata, do czasem za mało, skoro umieściłaś taki komentarz.

wiersz słaby, stek oczywistości, czyli może tu spokojnie zostać... ;)

powodzenia
kasia.

eh, umownie wyższy poziom znaczy chyba wyższy zgryźliwości

dzięki za zatrzymanie się i uświadomienie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kasiu, cóż za uszczypliwość w stosunku do reszty publikujących. :)

nie stosunkuję się z tu publikującymi
czytam wiersze i "wiersze"
:)
Kasiu, rozumiem, że skupiasz się tutaj na poezji . Lecz napisanie, tak ogólnikowo może być kontrowersyjne. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie stosunkuję się z tu publikującymi
czytam wiersze i "wiersze"
:)
Kasiu, rozumiem, że skupiasz się tutaj na poezji . Lecz napisanie, tak ogólnikowo może być kontrowersyjne. ;)

być może
nie odpowiadam za Twoje kontrowersyjne skojarzenia
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Kasiu, rozumiem, że skupiasz się tutaj na poezji . Lecz napisanie, tak ogólnikowo może być kontrowersyjne. ;)

być może
nie odpowiadam za Twoje kontrowersyjne skojarzenia
:)
Sam nie chce za nie odpowiadać. Niektórzy nawet nazywają to lekkim zboczeniem. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



być może
nie odpowiadam za Twoje kontrowersyjne skojarzenia
:)
Sam nie chce za nie odpowiadać. Niektórzy nawet nazywają to lekkim zboczeniem. ;)

nie interesują mnie Twoje preferencje, Marcinie
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sam nie chce za nie odpowiadać. Niektórzy nawet nazywają to lekkim zboczeniem. ;)

nie interesują mnie Twoje preferencje, Marcinie
;)
Artystyczne. Jesteśmy na forum, więc rozmawiamy o poezji, Kasiu. ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



nie interesują mnie Twoje preferencje, Marcinie
;)
Artystyczne. Jesteśmy na forum, więc rozmawiamy o poezji, Kasiu. ;)
a to nie rozmawialiśmy o poezji?
ja tylko o niej - za Twoją interpretację nie odpowiadam
;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Artystyczne. Jesteśmy na forum, więc rozmawiamy o poezji, Kasiu. ;)
a to nie rozmawialiśmy o poezji?
ja tylko o niej - za Twoją interpretację nie odpowiadam
;)
No to teraz tym bardziej mnie zasmuciłaś, że nie obchodzą Ciebie moje preferencje. 'Moją' interpretację, z przebitym uchem, ale bym przeżył. =)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a to nie rozmawialiśmy o poezji?
ja tylko o niej - za Twoją interpretację nie odpowiadam
;)
No to teraz tym bardziej mnie zasmuciłaś, że nie obchodzą Ciebie moje preferencje. 'Moją' interpretację, z przebitym uchem, ale bym przeżył. =)

nie chciałam Cię zasmucić, a tym bardziej okaleczyć.
uśmiechy
:) :) :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Do komentarza pod spodem się nie odniosę, wolę pominąć milczeniem
A wiersz - niestety - słaby
Puenta za słaba, niemrawa jak cała reszta.
Jeśli chce się napisać dobry wiersz trzeba odejść od oczywistości.

Pozdrawiam
PS
Pisz. Nie przejmuj się, ze raz coś nie wyszło.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Do komentarza pod spodem się nie odniosę, wolę pominąć milczeniem
A wiersz - niestety - słaby
Puenta za słaba, niemrawa jak cała reszta.

Jeśli chce się napisać dobry wiersz trzeba odejść od oczywistości.

Pozdrawiam
PS
Pisz. Nie przejmuj się, ze raz coś nie wyszło.

Pointa bardzo wymowna i wyrazista- wielkością wiersza jego skromność

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...