Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



banałem jest, że potrzeba było milionów lat ewolucji, by ich spojrzenia mogły się spotkać?
by cokolwiek sensownego móc z tej chwili uczynić? jeśli to banał, to proszę mi przedstawić choć jeden wiersz o tej tematyce.

R, weź się przewiń i przeczytaj ten wiersz od nowa...

/b
Bea, czemu narzucasz gusta? To nie jest w porządku. Przecież mamy skończone 18lat... ;)

masz ci, i jeszcze lata mi wypominają ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



powtórka by - stylizowana, zamierzona, podkreśla celowośc ewolucji.
tu nie emocje są górą, lecz refleksja dość cicha
splecione - z tą chałką mi się smacznie zjadło ;)
puenta jest jak sens ostateczny , wyjście na przód, nadanie kształtu tej chwili.

to nie jest banalne, to piękne :)
ale piękne jest też to, że ludzie potrafią się pięknie różnić :))

pozdrawiam
banalnie ;)
/b
Opublikowano

ciężar poezji czasem przygniata, a mówią, że jej atrybutem jest uskrzydlenie, choćby i uskrzydlona kobyła;
można by ująć ciężaru słów, np.:

"ery ewolucji
byś oczarował mnie


moje oczy
spotkały twoje
w pół mgnienia

nasze dłonie
połączyły się

wszystko po to
by ciężar wydał się
do uniesienia"

---------------------------------------------pozdrawiam :))
J.S

Opublikowano

by nasze dłonie
połączyły się
splecione --- no właśnie, gdzie chałka? z nią jeszcze splecione miało racje bytu, a tak zamiast chałki została chała;)
JS. ładnie przyciąłeś, tne bardziej (remix "heavy sex minimal")

ery ewolucji
byś oczarował
moje oczy

w pół mgnienia

dłonie połączyły
ciężar
i uniesienia

Opublikowano

Co tu do diaska się dzieje!? Człowiek na chwilę wyprawi się na dorsze a po powrocie zastaje bigos.
Kluczem do zrozumienia wiersza, tak, zrozumienia, jest zwrot "wydaje się". To prawda posłużyłem się bardzo prostymi środkami, jak chcą niektórzy wyświechtanymi zwrotami, jednak nie bezmyślnie.
Osobiście uważam, że natura w drodze ewolucji dorobiła się pewnej sztuczki, by nasz gatunek nie przepadł. Jest to właśnie "uniesienie" - miłość, którą mami nas od wieków i sprawia, że piszemy wiersze i robimy inne mało potrzebne rzeczy ale także po prostu zakładamy rodziny.
"Ciężar", gdybyśmy potrafili sobie go wyobrazić, jakim jest rzeczywiście, jest nie do uniesienia.
Słusznie Bea zwraca uwagę na te dwa słówka, ciężar i uniesienie, one dźwigają na równi wiersz.
Pięknie je wywiodłaś na światło dzienne, dzięki.
Zdaję sobie sprawę, że wiersz można różnie odczytywać i wcale się nim nie zachwycać ale wszystkim dziękuję za poświęconą mu uwagę. Pozdrawiam. Leszek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Osobiście uważam, że natura w drodze ewolucji dorobiła się pewnej sztuczki, by nasz gatunek nie przepadł. Jest to właśnie "uniesienie" - miłość, którą mami nas od wieków i sprawia, że piszemy wiersze i robimy inne mało potrzebne rzeczy ale także po prostu zakładamy rodziny.

Jak sobie gatunek radził w okresie " przedsztuczkowym " i dlaczego wtedy ( bez wierszy itp.) nie przepadł ? ; )
Wiersz przygniata banałem.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Osobiście uważam, że natura w drodze ewolucji dorobiła się pewnej sztuczki, by nasz gatunek nie przepadł. Jest to właśnie "uniesienie" - miłość, którą mami nas od wieków i sprawia, że piszemy wiersze i robimy inne mało potrzebne rzeczy ale także po prostu zakładamy rodziny.

Jak sobie gatunek radził w okresie " przedsztuczkowym " i dlaczego wtedy ( bez wierszy itp.) nie przepadł ? ; )
Wiersz przygniata banałem.
Tak się nam miłość zbanalizowała Lecterze. Gatunek radził sobie jako tako, teraz jednak wiersze i te inne rzeczy osiągnęły swoją masę krytyczną i nie wiadomo co z nami będzie...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Osobiście uważam, że natura w drodze ewolucji dorobiła się pewnej sztuczki, by nasz gatunek nie przepadł. Jest to właśnie "uniesienie" - miłość, którą mami nas od wieków i sprawia, że piszemy wiersze i robimy inne mało potrzebne rzeczy ale także po prostu zakładamy rodziny.

Jak sobie gatunek radził w okresie " przedsztuczkowym " i dlaczego wtedy ( bez wierszy itp.) nie przepadł ? ; )
Wiersz przygniata banałem.
Tak się nam miłość zbanalizowała Lecterze. Gatunek radził sobie jako tako, teraz jednak wiersze i te inne rzeczy osiągnęły swoją masę krytyczną i nie wiadomo co z nami będzie...



robi się zbawnie :))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...