Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W ogrodzie


Krzysztof_Kurc

Rekomendowane odpowiedzi

ze skrzydeł ciem spływał na palce pył
jak popiół z esencji natury ludzkiej
brudził przeźroczystość powietrza

kolczaste przestrzenie oczekiwania
bez gwarancji przetrwania dzisiaj
Zmierzch nie przynosi odprężenia

bez poszanowania dla bólu cyfr
nieścieralnych świadectw siły
rósł kompost z ludzkich ciał

pamiętaj o tym zrywając jabłka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli mowa o esencji natury ludzkiej, to trzeba mieć świadomość, że kompost z ludzkich ciał, jest tej ludzkości historią i " dzisiaj " niczego w tej mierze nie zmienia. Zrywanie jabłek jest zajęciem równie starym, co banalnym i niekoniecznie refleksyjnie kompostowym. Chyba, że masz na myśli casus Ewy i tłumaczysz czytelnikowi, że niewiasta brzydko zrobiła i nie należy z niej brać przykładu ; )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ćma zwana Trupią Główką, Atropos, butny symbol na czapce.
Pozdrawiam Krzysiek

blej tam , potrafię zrobić gracki ciąg skojarzeń, któy tez nie weźmie udziału w wierszu ;)


Tak mi się skojarzyło, widać nie koniecznie szczęśliwie.
Jak to u drobnego wierszoklety, nie wszystko ze sobą gra.
Pozdrawiam Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie kończy mu się trzydziestodniowy termin przydatności do spożycia,
jak strusiemu jaju.
Pozdrawiam ciepło Krzysiek

bu ;(

po prostu ostatnio sporo tu ciem.. tak mi się jakoś te ćmy przejadły.
myslałam, że mam na nie monopol. a tu taka ćmia sodomka-gomorka.

nie lubię też tej maniery nia-nia-nia.
wiem, że znajdę ją też w wierszach wielkich, ale jakoś nie bałdzo..
taki sobie, spodziewałam się po tych ogniskach lepszego wiersza.

a jak smakowało strusie jajo??

;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie kończy mu się trzydziestodniowy termin przydatności do spożycia,
jak strusiemu jaju.
Pozdrawiam ciepło Krzysiek

bu ;(

po prostu ostatnio sporo tu ciem.. tak mi się jakoś te ćmy przejadły.
myslałam, że mam na nie monopol. a tu taka ćmia sodomka-gomorka.

nie lubię też tej maniery nia-nia-nia.
wiem, że znajdę ją też w wierszach wielkich, ale jakoś nie bałdzo..
taki sobie, spodziewałam się po tych ogniskach lepszego wiersza.

a jak smakowało strusie jajo??

;)


Wierszydło przedogniskowe, nia-nia i ćmy....
Postaram się unikać.

Strusie jajo jest "przyjazne organoleptycznie", sama strusina również.
Zwłaszcza jesłi przygotuję ją sam. ;)
Pozdrawiam Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



bu ;(

po prostu ostatnio sporo tu ciem.. tak mi się jakoś te ćmy przejadły.
myslałam, że mam na nie monopol. a tu taka ćmia sodomka-gomorka.

nie lubię też tej maniery nia-nia-nia.
wiem, że znajdę ją też w wierszach wielkich, ale jakoś nie bałdzo..
taki sobie, spodziewałam się po tych ogniskach lepszego wiersza.

a jak smakowało strusie jajo??

;)


Wierszydło przedogniskowe, nia-nia i ćmy....
Postaram się unikać.

Strusie jajo jest "przyjazne organoleptycznie", sama strusina również.
Zwłaszcza jesłi przygotuję ją sam. ;)
Pozdrawiam Krzysiek


:))
takiego Cię wolę ;)
czekam na nowy wiersz z nowym terminem przydatności :))

Pozdrawiam
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...