Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Remake bardzo starego wiersza Krol Jaźni, co sądzicie o nowej wersji?


Rekomendowane odpowiedzi

Król jaźni - nowa wersja

Szarym poduszkowcem w lekkośpiącą przestrzeń
Nocami odpływa mózg spod nieba czaszki
Nim się krąg na oku źrenicą rozejdzie
Zbytnio rozszerzoną już obraz nijaki

Otwiera się, zrzuca… z bramy kłódkę ciała
I w splot mnie prowadzi mojej duszy – kłębek:
Niechlujnie wzniesiona z wikliny źdźbeł wiata
W której wyznaczają dla mej myśli metę.

I główny arbiter - król tam czasem przyjdzie
Bez z szat, ale z berłem, w którego głowicy
Złotymi żyłami jest serce zaszyte.

I jeśli nie w porę mnie noc doń przywiedzie
I będę balastem o srebrnej kotwicy
Księżyca, się skończy – sen, lecz w drugim świecie.


Król jaźni - stara wersja

Umysłu sfery przywiodły mnie nocą
Błyskiem w mózgowiu nadziemskiego globu
W miejscu odludnym gdzie łzy wiarę niosą
Króla mej jaźni spotkałem bez tronu!

We splocie duszy miliony gwiazd gasną,
A w tej sekundzie w jedną macierz płyną
Jam co balastem duszą swoją własną
Zmierzyłem myśli nim cząstki zanikną.

Zapytali mnie czy na bezkres zdanym,
Rzekłem im szczerze że, tak, póki trwamy!
Więc sieć rzucili bym wiarę ugłaskał!

A jednak jest czas nim noc zakończy sen,
Bym zagryzł spójność, sieć zdarł nadziei kłem
A potem jawę o sen swój roztrzaskał!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński Łukaszu, bardzo bogata Twoja rodzinna biografia/historia.      Pamiętam tylko, że mój dziadek ze strony mamy był ułanem Piłsudskiego i wrócił z wojny jako inwalida, spadł z konia podczas bitwy i nabawił się garba, tyle tylko pamiętam z opowiadań, byłem wówczas małym chłopcem. Wiem także, że jedna z moich ciotek posiadała szablę ułańską, zapewne była to szabla mojego dziadka. Szablę widziałem i dotykałem osobiście. Jeśli chodzi o nazwiska, to moi przodkowie należeli (z obu stron) do szlachty - Orłowski, Pietras, Gulewicz, Korzeniowski, niestety szczegółów nie znam.  Jedni mieli posiadłości na Mazowszu niedaleko Ostrołęki, drudzy utracili wszystko co mieli na kresach i osiedlili się w rejonie Legnicy, a to już blisko do Wrocławia.   ----------
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      W sumie dziękuję, troszkę przyjrzałam się na spokojnie swojemu testowi :-)         Troszkę poprawiłam. Natomiast: I w butach jak kot w butach, jest bardzo dobrze :-) Jak najbardziej zegar NIE na ścianie., tylko na telewizorze, ale już go nie chcemy ;-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :-)     Dawno nikomu nie chciało się już komuś tak poprawiać :D Dziękuję @andreas i @Rafael Marius i @Łukasz Jasiński i @Nata_Kruk :-)
    • @Annie Świetne - aranżacja (i muzyczna, i wizualna) powściągliwa, a wyrazista. 
    • Trochę mnie nie było tutaj    Na każde drgnięcie telefonu Sprawdzam, czy to ty  Choć wiem, nie powinienem  Realne wydają się sny  Pasujemy jak ulał  Jednak nie pasuje nic  To marzenie czy zaduma Nie pozwala nam być   
    • Nowa karta, któż to wie? Życie biegnie, zmienia się. Ludzie mówią: wieczny pęd, Los w harmonii gubi dźwięk. Pelargonia, prosty kwiat, Cichy świadek naszych lat. Wciąż rozkwita mimo burz, Od wiek wieków - trwa bez słów. Rok się budzi, siłę daje, Jakże szybko ta ustaje. Wstaje cicho, niebywałe, Ile wrażeń nam oddaje. Krętych ulic wiele jest, Proste, strome tudzież też. Idziesz, biegniesz, przeskakujesz, Padniesz, wstań - moc budujesz.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...