Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W ciszę nocy wdzierają się
echa
słów krążących brzmieniem
ćmy.
Łoskot gwiazd śniegu
o szyby
ściska gardło sumieniem
przeszłości.
Okienne usta łapią hausty
nocy
trwoniącej mrok u styku
pokoju.
Mimo chłodu wzniecam
płomień
- niech giną moje w życiu
trwania na niby.

Opublikowano

Nie widzę dobrego uzasadnienia odizolowania ostatnich wyrasów z każdego wersu. Zaburzenie staje się natarczywe, a nie interesujące.

Niektóre wersy nie są zbyt "fajne":

echa
słów krążących brzmieniem
ćmy.

inne sztampowe:

Mimo chłodu wzniecam
płomień

niezrozumiałe:

- niech giną moje w życiu (moje co? noce?)

niedopracowane:

Łoskot gwiazd śniegu (łoskot czegoś... i przekonstruować.)
o szyby

niezbyt sensowne:

nocy
trwoniącej mrok u styku (zwłaszcza zwrot - styk pokoju)
pokoju.

ale też
interesujące:

Okienne usta łapią hausty
nocy

trwania na niby

ściska gardło sumieniem
przeszłości.


Dużo do poprawy. Ale tragicznie nie jest. Myślę, że nie jest nawet słabo...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...