Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wusz, od kiedy ty " uczuciowa " jesteś... : )

masz rację, Han, nie jestem uczuciowa, ale sprawdzam sobie, jak to jest, posiadać jakieś uczucie
:)

Jak dobrze dobrać " numerację ", da się wytrzymać...
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Marcin, to nie ta bajka... ; )
Myślałem raczej o obsadzeniu cię w roli strzelby dwururki...
H. Lecterze, dziękuję. Polubię tę rolę na pewno. Lepiej mieć dwie rurki, niż jedną. ;)

Z takimi potrzebami na Julię nie masz szans...
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A gdzież ja w komentarzu pod twoim wierszem napisałem, że masz się wzorować na mnie ? ; ) Z twojego " ogródka " polecam Samsela, Sokołowskiego, Sojana...
Powinienem być zaszczycony twoim przełamaniem " generalnie nie komentowania " ale... jestem już znudzony i zmęczony analizami porównawczymi.
Obiecuję już cię nie niepokoić komentarzami, pokrywaj się kurzem w spokoju... ; )
Opublikowano

róża w tym wypadku brzmi, jak bogu ducha winna głupota,
bo która zakochana różyczka chciałaby od razu rozsądnie myśleć, skoro z taką konfiturką się pewnie urodziła i tak dużo wysiłku ją kosztuje by ukryć pod uśmiechem z uwielbieniem swoje mankamenty jakiejś tam e...ch urody i wielkiej chęci bycia atrakcyjną...

pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jeżeli dobrze zrozumiałem :

od strony nocy
wszystkie głupie

Pewnie tak, chociaż wskazywałyby na dziwny niedostatek peela ( ostatnie cienie których nie znam ) w doświadczaniu " głupoty "... ; )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Stan wysokiego umiłośnienia organizmu i jego silnej odporności na " infekcje ", skutkuje u autora głupawką i tekstami, jak ten powyżej, z którego autor ( po uprzednim oburęcznym przyłożeniu ) jest bardzo dumny...
To jest dobre, bardzo dobre...
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A gdzież ja w komentarzu pod twoim wierszem napisałem, że masz się wzorować na mnie ? ; ) Z twojego " ogródka " polecam Samsela, Sokołowskiego, Sojana...
Powinienem być zaszczycony twoim przełamaniem " generalnie nie komentowania " ale... jestem już znudzony i zmęczony analizami porównawczymi.
Obiecuję już cię nie niepokoić komentarzami, pokrywaj się kurzem w spokoju... ; )


ależ nie:)
wręcz przeciwnie:) Twoje komentarze zawsze czytam z ciekawością, bo mam wrażenie, że są
konstruktywne. nie zamierzałem się też wzorować na tobie.
może "pokrywam się kurzem", ale nie z niechęci, tylko raczej z braku umiejętności poprawy.

zapraszam zawsze i pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A gdzież ja w komentarzu pod twoim wierszem napisałem, że masz się wzorować na mnie ? ; ) Z twojego " ogródka " polecam Samsela, Sokołowskiego, Sojana...
Powinienem być zaszczycony twoim przełamaniem " generalnie nie komentowania " ale... jestem już znudzony i zmęczony analizami porównawczymi.
Obiecuję już cię nie niepokoić komentarzami, pokrywaj się kurzem w spokoju... ; )


ależ nie:)
wręcz przeciwnie:) Twoje komentarze zawsze czytam z ciekawością, bo mam wrażenie, że są
konstruktywne. nie zamierzałem się też wzorować na tobie.
może "pokrywam się kurzem", ale nie z niechęci, tylko raczej z braku umiejętności poprawy.

zapraszam zawsze i pozdrawiam

Skoro udało nam się szczęśliwie ominąć etap " mocowania się na rękę ", z przyjemnością skorzystam.
: )
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Doprawdy nie wiem w czym mógłbym ci pomóc...
Zaiste nie w Twojej mocy, Lecterze, nie w Twojej;)

A tak krótko i po męsku - jaki był cel twojej wizyty ?
Ponierozumieć i pozaistować, czy też ( w co nie wierzę )powiedzieć coś na temat wiersza ?
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A tak krótko i po męsku - jaki był cel twojej wizyty ?
Ponierozumieć i pozaistować, czy też ( w co nie wierzę )powiedzieć coś na temat wiersza ?
Myślałem, że w czymś Ci pomogę;)

Wiem, taki jest twój styl pisania/ komunikacji ( tłumaczyłeś mi to kiedyś ) ale ja jestem prosty człowiek - do mnie trzeba mówić wolno, wyrażnie i dużymi literami...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Piękne. A to takie jakby wtrącenie "Ty możesz nie wiedzieć" jakoś mnie rozczuliło strasznie..
    • @Waldemar_Talar_Talar Skoro tak, to za "zwłaszcza" kłaniam się wdzięcznie :)
    • @Roma to ja jeszcze powiem, że ta moja "cisza" to takie moje idee fixe.  Prześladuje mnie.  Dziękuję Roma. Dobranoc.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Zawsze wesprzesz dobrym słowem Waldku :) Miłego weekendu.
    • Pieszo—tup—tup—tup—tupiemy przez Afrykę Krok—krok—krok—krok—tupiemy przez Afrykę (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Siedem—sześć—jedenaście—pięć—dwadzieścia dziewięć—dzisiaj mil— Cztery—jedenaście—siedemnaście—trzydzieści dwie mile wczoraj (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Nie—nie—nie—nie—patrz co przed sobą masz. (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Lu—dzie— lu—dzie— wariują gdy wciąż widzą je, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   Licz—licz—licz—licz— naboje w ładownicach. Gdy—spuś—cisz—wzrok—zaraz dopadną cię! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Pró—buj—pró—buj—myśleć o czymś innym—  O—mój—Bo—że—nie daj mi oszaleć! (Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa!) Nie ma zwolnienia na wojnie!   Mo—że—my—prze—trwać głód, pragnienie, wyczerpanie, Ale—nie—nie—nie—nie to ciągłe patrzenie na—  Bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W dzień—nie—jest—tak—źle bo koledzy są, Lecz—noc—to—sznu—rów—ki czterdziestu tysięcy milionów Bu—tów—bu—tów—do góry raz, o ziemię dwa Nie ma zwolnienia na wojnie!   Sze—dłem—sześć—ty—godni w piekle i mówię Nie—o—gień—dia—bły, ciemność czy coś, Lecz bu—ty—bu—ty—do góry raz, o ziemię dwa, Bo nie ma zwolnienia na wojnie!   W 1900 British Army przemaszerowała od Cape Town do Pretorii (1500 km) - tak ten marsz zapamiętał Kipling.  Fraza - nie ma zwolnienia na wojnie - pochodzi z Księgi Koheleta 8,8: Nad duchem człowiek nie ma władzy, aby go powstrzymać, a nad dniem śmierci nie ma mocy. Tak samo nie ma zwolnienia na wojnie i nie uratuje nieprawość tego, kto ją popełnia.  I Rudyard: We're foot—slog—slog—slog—sloggin' over Africa  Foot—foot—foot—foot—sloggin' over Africa (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Seven—six—eleven—five—nine—an'—twenty mile to—day— Four—eleven—seventeen—thirty—two the day before   (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again!)  There's no discharge in the war!     Don't—don't—don't—don't—look at what's in front of you. (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again); Men—men—men—men—men go mad with watchin' 'em,  An' there's no discharge in the war!     Count—count—count—count—the bullets in the bandoliers.  If—your—eyes—drop—they will get atop o' you!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up and down again)  There's no discharge in the war!     Try—try—try—try—to think o' something different—  Oh—my—God—keep—me from goin' lunatic!  (Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again!)  There's no discharge in the war!     We—can—stick—out—'unger, thirst, an' weariness, But—not—not—not—not the chronic sight of 'em—  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again,  An' there's no discharge in the war!     Tain`t—so—bad—by—day because o' company, But night—brings—long—strings—o' forty thousand million  Boots—boots—boots—boots—movin' up an' down again  There's no discharge in the war!     I—'ave—marched—six—weeks in 'Ell an' certify It—is—not—fire—devils, dark, or anything, But boots—boots—boots—boots—movin'up an' down again,  An' there's no discharge in the war!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...