Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Koniec lipca


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Alunko
pewnie powinnam się ugryźć w język ale nie mogę :)
- boli ;)

fajne te płatki opadające ptakami. ptak się wzbija do lotu a płatki opadają. lato a już czuć podskórnie odlot..
zawsze potrafisz namieszać temperaturowo.

końcówkę bym zmieniła na "stygnę" zamiast zamarzam.
do zimy wszak trochę daleko... nie warto się martwić na taki duży zapas :)

buziaki
/b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Betko za czytanie, to zamarzanie to metafora dosadna ....zawsze mam dreszcze jak spotyka mnie coś niemiłego ,nie daj Boże zima(i w zimie) ,a ostatnio tak pracowałam że lato przeleciało mi przez ręce,jak przez sito,
dlatego skojarzyłam ...z zamarzaniem!
Gorąco!
Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Betko za czytanie, to zamarzanie to metafora dosadna ....zawsze mam dreszcze jak spotyka mnie coś niemiłego ,nie daj Boże zima(i w zimie) ,a ostatnio tak pracowałam że lato przeleciało mi przez ręce,jak przez sito,
dlatego skojarzyłam ...z zamarzaniem!
Gorąco!
Ania


mnie się czyta "stygnę"
zamarzam ma gęsią skórkę i siność na ustach.

buziaczki
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Dziękuje Betko za czytanie, to zamarzanie to metafora dosadna ....zawsze mam dreszcze jak spotyka mnie coś niemiłego ,nie daj Boże zima(i w zimie) ,a ostatnio tak pracowałam że lato przeleciało mi przez ręce,jak przez sito,
dlatego skojarzyłam ...z zamarzaniem!
Gorąco!
Ania
Beatko stygnę i ...już!
Całuski z nad morza!
Ania


mnie się czyta "stygnę"
zamarzam ma gęsią skórkę i siność na ustach.

buziaczki
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aniu, to chyba najlepszy z Twoich ostatnich wierszy. Zaczyna się źle, ale potem ładnie
[quote]wzdycham

głęboko czerpię dziś
przekwitają dzikie róże
ptakami odlatują płatki

"w czarownej pełni lato" - znów nie, to zdanie nie wiele wnosi. Ale za chwilę znów coś ciekawego

[quote]tak mało ciebie
i nazbyt wiele

stygnę tęsknotą
za letnim już
"Letnim" czytam wieloznacznie.
i tak, gdybys coś zrobiła z wersem 1. i 6. wersem byłoby ciekawie. Coś zrobiła, to znaczy napisała o początku dnia i pełni lata jakoś inaczej.
Pozdrawiam :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Aniu, to chyba najlepszy z Twoich ostatnich wierszy. Zaczyna się źle, ale potem ładnie
[quote]wzdycham

głęboko czerpię dziś
przekwitają dzikie róże
ptakami odlatują płatki

"w czarownej pełni lato" - znów nie, to zdanie nie wiele wnosi. Ale za chwilę znów coś ciekawego

[quote]tak mało ciebie
i nazbyt wiele

stygnę tęsknotą
za letnim już
"Letnim" czytam wieloznacznie.
i tak, gdybys coś zrobiła z wersem 1. i 6. wersem byłoby ciekawie. Coś zrobiła, to znaczy napisała o początku dnia i pełni lata jakoś inaczej.
Pozdrawiam :)
Coś tam Droga Franko naskrobłam!
Tyle w Tobie serdeczności...brak mi słów!
Serdeczności!
Anka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na progu dnia pocałunki słońca
Bardzo ciekawe i mądre metafory w całości wiersza jednak powyższy oraz płatki i ptaki to już kunszt literatury w poezji.

Jednak muszę się odezwać ,,banał" nie widzę w wierszu oklepanych zwrotów czy pustych słów, gdyż każdy wers jest przemyślany i mądry.Ba zapewne banałem są nieuzasadnione komentarze.
Anno główka do góry, to zapewne banał, ale chociaż pozytywny

bużka niech się uczą od ciebie wyuzdanych przenośni sięgających Parnasu

serdecznie

13

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wolę tę wersję :))



"w czrownej pełni lato" ma smak zachwytu pełną piersią ( wzdycham i głęboko czerpię ma połączenie), ma smak malin, cinenia i słońca zaglądającego pod rzęsy. smak obietnic i pocałunków. banał, ale jestem za :)

nie wiem tylko, jak nadać nerw początkowi, bo początek równie ważny jak końcówka.
może coś podpowiesz, Franko ??

mam ochotę zaplusować ten wiersz :)

buziaki
/b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Może w takiej formie, ale czy to nie jest zbytnia ingerencja z zewnątrz ?

wdycham słońce

głęboko czerpię dziś
przekwitają dzikie róże
ptakami odlatują płatki

w czarownej pełni lato

tak mało ciebie
i nazbyt wiele

stygnę tęsknotą
za letnim już


Alunko, jak myślisz - bo jest w tym wierszu upał lata i uczuć.
Pozdrowienia :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...