Marcin Katulski Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 Szedłem brzegiem jednokierunkowej ulicy w dół stanąłem przy jej ujściu a ona wpływała do centrum leniwym strumieniem aut koło jej wysoko postawionych na beton włosów ludzie na chodnikach wyglądali jak zapakowane w kartoniki kolorowe lalki z manualnie naciąganym uśmiechem poruszające się po produkcyjnej taśmie głosy odbijały się od ich ciał niczym piłeczki w bębnie maszyny losującej Na kartonie odczytałem adnotację:„Wyprodukowano dla życia sprzedano nieufności”
avals Opublikowano 28 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 Panie Katulski, trafiłeś mi w sedno. Dziś tak mam.Chociaż to smutne. Pozdrawiam.
Marcin Katulski Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Da się przyzwyczaić. ;)
avals Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Pewnie tak,chociaż tu wchodzimy w prozę... życia!
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Można pisać o; donicach, koszach, liściach, rzekach. Ja wybrałem życie. Jest mi najbliższe. ;)
kasiaballou Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. --->bez klamerek, jak jest kursywa spróbuj przeczytać bez wyboldowanych dopowiedzeń, reszta j.w. - może się przyda. pozdrawiam
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. --->bez klamerek, jak jest kursywa spróbuj przeczytać bez wyboldowanych dopowiedzeń, reszta j.w. - może się przyda. pozdrawiam Ciekawe, może coś wezmę. :)
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 koło jej wysoko postawionych na beton---> ten dwuwers dziwaczny bardzo włosów Chodziło mi o budynki, tak mi się skojarzyło. :) Pani centrum i jej włosy na beton ;D
Sfinks13 Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Ciekawe przesłanie i zacne metafory do mnie ten wiersz przemawia kunsztem ars poetica serdecznie 13
Judyt Opublikowano 29 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 ładnie, w myśl: bo każdy jest jedyny w swoim rodzaju, J. serdecznie
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję, pozdrawiam. Marcin.
Marcin Katulski Opublikowano 29 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 29 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Każdy jest inny, lecz nie zawsze ta inność jest dostrzegana przez ludzkie oko, Judyt. Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam. Marcin.
cammomille Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Fajny wiersz... świetny obrazek ... jak i nie...jasne przedstawienie, i pomocni statyści role główne bez skrupułów takie naciągane z krwi i kości domyślam się bo nieraz widać takie obrazki... prawda zdrówko
Marcin Katulski Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Często. Zwłaszcza jak się jest samemu. ;)
cammomille Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Często. Zwłaszcza jak się jest samemu. ;) tak w pewnym sensie tak, we dwoje łatwiej tratatatata :) zdrówko
Marcin Katulski Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Często. Zwłaszcza jak się jest samemu. ;) tak w pewnym sensie tak, we dwoje łatwiej tratatatata :) zdrówko Nie zawsze łatwiej, oj nie zawsze. Czasem w dwóch czujesz się bardziej wyautowany. Bynajmniej ja. ;)
cammomille Opublikowano 30 Lipca 2009 Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. tak w pewnym sensie tak, we dwoje łatwiej tratatatata :) zdrówko Nie zawsze łatwiej, oj nie zawsze. Czasem w dwóch czujesz się bardziej wyautowany. Bynajmniej ja. ;) ale juz nie jak ekran szeroki ... hmm... mam też tak miewałam ufff :)
Marcin Katulski Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie zawsze łatwiej, oj nie zawsze. Czasem w dwóch czujesz się bardziej wyautowany. Bynajmniej ja. ;) ale juz nie jak ekran szeroki ... hmm... mam też tak miewałam ufff :) Ja już nie, teraz mam wspaniałą dwójkę. ;) Kiedyś tak, stąd może nawet pomysł.
Marcin Katulski Opublikowano 30 Lipca 2009 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Lipca 2009 Również. Miłego orgowania. ;) Marcin.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się