Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ta armatka nie zadziała ;) My to się chyba już znamy ;)
Z ciekawości zaglądałam na inne portale literackie i ten tutaj uważam za najlepszy.
Cieszę się, że jest pomiędzy nami zgodność co do czasu ołowiu :)
Pozdrawiam.

czyli wychodzi na to, że wszystkie są bardzo słabiutkie. Armatki nie ma, to tylko Pani ją widzi. I nie sądzę bym była tym za kogo mnie Pani bierze. Nie uprawiam bojów na portalach, ja tylko czytam wiersze, chyba mi wolno prawda?
  • Odpowiedzi 74
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ta armatka nie zadziała ;) My to się chyba już znamy ;)
Z ciekawości zaglądałam na inne portale literackie i ten tutaj uważam za najlepszy.
Cieszę się, że jest pomiędzy nami zgodność co do czasu ołowiu :)
Pozdrawiam.

czyli wychodzi na to, że wszystkie są bardzo słabiutkie. Armatki nie ma, to tylko Pani ją widzi. I nie sądzę bym była tym za kogo mnie Pani bierze. Nie uprawiam bojów na portalach, ja tylko czytam wiersze, chyba mi wolno prawda?

W takim razie proszę czytać, może znajdzie Pani odpowiedzi na swoje pytania.
Opublikowano

No, to ja też wtrącę słówko. "Czas ołuwiu" Budki inspirujący, ale żeby
[quote]super tekst!


Wolę Agatę i pod nosem ołowiane mruczando.
Pozdrawiam obie panie, good night, czekam na deszcz, niech no dmuchnie świeżym powietrzem. :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wolę Agatę i pod nosem ołowiane mruczando.
Pozdrawiam obie panie, good night, czekam na deszcz, niech no dmuchnie świeżym powietrzem. :)

A ja głupia myślałam że to peelka sobie mruczy ;-)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z pinkami flojdami to ja kojarzę ciemną stronę księżyca, a żyję pod niebem na którym czasem pomarańczowa kula ;)
Dzięki Nagietku, że zajrzałeś. Trudno Cię zadowolić. Może następnym razem? Never Know ;)

Blog przydaje się jak trzeba formatować twardy dysk ;)
AL
www.youtube.com/watch?v=N89gb2KcdSc
po drodze
MN
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Z pinkami flojdami to ja kojarzę ciemną stronę księżyca, a żyję pod niebem na którym czasem pomarańczowa kula ;)
Dzięki Nagietku, że zajrzałeś. Trudno Cię zadowolić. Może następnym razem? Never Know ;)

Blog przydaje się jak trzeba formatować twardy dysk ;)
AL
www.youtube.com/watch?v=N89gb2KcdSc
po drodze
MN
Dzięki za sympatyczny powrót.
Nadal czekam na link z Twoją muzyką :))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wolę Agatę i pod nosem ołowiane mruczando.
Pozdrawiam obie panie, good night, czekam na deszcz, niech no dmuchnie świeżym powietrzem. :)

Franku wolę jak mi mówisz Agaton :))
Motywujący wpis ;)
Dziękuję.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wszystko ma sens, jeśli jesteśmy. portal
istnieje od kilku lat, wiele się tutaj działo
i pewnie jeszcze będzie dziać. byli różni ludzie,
ale każdy ma prawo do własnego zdania.
trzeba po prostu nabyć 'sito' i przesiać
komentarze, odróżnić te wartościowe od złośliwych.
a czasami warto poważnie zastanowić się nad
wierszem. w końcu chodzi o rozwijanie warsztatu,
nabywanie nowych umiejętności w pisaniu, czy nie?

jeśli chodzi o sam wiersz, pachnie impresjonizmem.
i to dość intensywnie. jest klimat, jednak momentami
wydaje mi się, że używasz zbyt wielu sŁów. czasami
mniej znaczy lepiej :P. spróbuję przedstawić 'moją'
wersję, mam nadzieję, że autorka się nie obrazi :P.




póki co +/-

ale tekst wart dopieszczenia

pozdrawiam
Karolina
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wszystko ma sens, jeśli jesteśmy. portal
istnieje od kilku lat, wiele się tutaj działo
i pewnie jeszcze będzie dziać. byli różni ludzie,
ale każdy ma prawo do własnego zdania.
trzeba po prostu nabyć 'sito' i przesiać
komentarze, odróżnić te wartościowe od złośliwych.
a czasami warto poważnie zastanowić się nad
wierszem. w końcu chodzi o rozwijanie warsztatu,
nabywanie nowych umiejętności w pisaniu, czy nie?

jeśli chodzi o sam wiersz, pachnie impresjonizmem.
i to dość intensywnie. jest klimat, jednak momentami
wydaje mi się, że używasz zbyt wielu sŁów. czasami
mniej znaczy lepiej :P. spróbuję przedstawić 'moją'
wersję, mam nadzieję, że autorka się nie obrazi :P.




póki co +/-

ale tekst wart dopieszczenia

pozdrawiam
Karolina

Chętnie spojrzę na niego "okiem" Karoliny. (?)
... i już biegnę pod sztalugę "podejrzeć" Twój obraz ;)
Pozdrawiam
Agata
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wszystko ma sens, jeśli jesteśmy. portal
istnieje od kilku lat, wiele się tutaj działo
i pewnie jeszcze będzie dziać. byli różni ludzie,
ale każdy ma prawo do własnego zdania.
trzeba po prostu nabyć 'sito' i przesiać
komentarze, odróżnić te wartościowe od złośliwych.
a czasami warto poważnie zastanowić się nad
wierszem. w końcu chodzi o rozwijanie warsztatu,
nabywanie nowych umiejętności w pisaniu, czy nie?

Karolina

masz rację, brak mi widać stażu i tym bardziej dobrze posłuchać głosu rozsądku :)

pozdrawiam
/b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wszystko ma sens, jeśli jesteśmy. portal
istnieje od kilku lat, wiele się tutaj działo
i pewnie jeszcze będzie dziać. byli różni ludzie,
ale każdy ma prawo do własnego zdania.
trzeba po prostu nabyć 'sito' i przesiać
komentarze, odróżnić te wartościowe od złośliwych.
a czasami warto poważnie zastanowić się nad
wierszem. w końcu chodzi o rozwijanie warsztatu,
nabywanie nowych umiejętności w pisaniu, czy nie?

Karolina

masz rację, brak mi widać stażu i tym bardziej dobrze posłuchać głosu rozsądku :)

pozdrawiam
/b

:)))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gdybyś widział jak zachodziło słońce ostatniego grudnia w dziewięćdziesiątym dziewiątym
zrozumiałbyś że to był ostatni żar
wraca do mnie uporczywie to chmurnienie sprzed dziesięciu lat
wszyscy śpieszą się na Sylwestra a tam w górze gaśnie tysiąclecie
zatrzymuję samochód na poboczu
nie mogę oderwać wzroku od pomarańczowej kuli otoczonej wrzosowymi cirrusami
razem z nią gaśnie moje
ale i tak wpadam w zachwyt i już wiem że dziś chcę być sama
nucę pod nosem czas ołowiu

----------------------------------------------------------------------------------------

Pierwsze rozpisanie bardziej mi się podoba...
Słowa: "wszyscy śpieszą się na Sylwestra a tam" - zbędne. Po pierwsze wszyscy zapewne się nie spieszą, po drugie potrojenie (ostatniego grudnia, na Sylwestra, gaśnie tysiąclecie ) pory obniża poziom tekstu... Coś bym też zrobiła z powtórzeniem : "ostatniego grudnia" i "ostatni żar".
Przekaz jakoś do mnie nie trafia... może autopsja podpowiada niewiarygodność zachwytu w samotności kiedy : "to był ostatni żar" i "gaśnie moje" Tym razem nie do końca mi się Agatku...
Pozdrawiam...ciepło...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



gdybyś widział jak zachodziło słońce ostatniego grudnia w dziewięćdziesiątym dziewiątym
zrozumiałbyś że to był ostatni żar
wraca do mnie uporczywie to chmurnienie sprzed dziesięciu lat
wszyscy śpieszą się na Sylwestra a tam w górze gaśnie tysiąclecie
zatrzymuję samochód na poboczu
nie mogę oderwać wzroku od pomarańczowej kuli otoczonej wrzosowymi cirrusami
razem z nią gaśnie moje
ale i tak wpadam w zachwyt i już wiem że dziś chcę być sama
nucę pod nosem czas ołowiu

----------------------------------------------------------------------------------------

Pierwsze rozpisanie bardziej mi się podoba...
Słowa: "wszyscy śpieszą się na Sylwestra a tam" - zbędne. Po pierwsze wszyscy zapewne się nie spieszą, po drugie potrojenie (ostatniego grudnia, na Sylwestra, gaśnie tysiąclecie ) pory obniża poziom tekstu... Coś bym też zrobiła z powtórzeniem : "ostatniego grudnia" i "ostatni żar".
Przekaz jakoś do mnie nie trafia... może autopsja podpowiada niewiarygodność zachwytu w samotności kiedy : "to był ostatni żar" i "gaśnie moje" Tym razem nie do końca mi się Agatku...
Pozdrawiam...ciepło...

Obrazek jest subiektywny i taki ma pozostać ;) Pierwsze rozpisanie było "eksperymentalne", to jest moje. Autopsja podpowiada mi co innego tym razem ;)
Dziękuję za zerknięcie i komentarz.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...