Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
są miejsca, z których człowiek wraca
o własnych siłach
i takie, z których nie wraca wcale…


miesiąc to jednak zbyt mało
na moralitety
odtąd potrafimy zmieścić się
w szczypcie soli i kropli octu
zabawne
stracić przytomność podczas orgazmu
i próbować udawać
że istotą pomarańczy nie jest
jej smak a kształt

to tam skąd słońce bierze
swój początek a księżyc koniec
tam są te miejsca
w których bierzemy i oddajemy się
nie rozpamiętując
wody ani ognia
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


trzeciej coś dolega (przede wszystkim "składniowo" ;)
dwie pierwsze - ujdą ;) (czyt. zaciekawiły)
:)

ps. aha... i tego 'brania' w 3-ciej też coś za dużo ;)
pozdr.
Opublikowano

są miejsca, z których człowiek wraca
o własnych siłach
i takie, z których nie wraca wcale

miesiąc to jednak zbyt mało
na moralitety
odtąd potrafimy zmieścić się
w szczypcie soli i kropli octu
zabawne
stracić przytomność podczas orgazmu
i próbować udawać
że istotą pomarańczy nie jest
jej smak a kształt

to tam skąd słońce bierze
swój początek a księżyc koniec
tam są te miejsca
w których bierzemy i oddajemy się
nie rozpamiętując
wody ani ognia

----------------------------------------------------------------------
uporządkowałem interpunkcję i składnię;
w tej postaci czyta mi się lepiej...
:)
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




"Trzeba będzie stworzyć supernowy prześwietlony kształt, by rzeczom nadać treść" :D
trochę tak?

podoba mi się trochę; trochę też nie poukładane i brakuje centrum w tym układzie solarnym (hmm, czy solnym), co rozbija i wiersz, i nie skumplowanego z treścią czytelnika ;)

pozdrawiam.
Opublikowano

Wracam do tego wiersza już któryś raz i nie daje mi spokoju ;)
Wersja Jacka bardziej przejrzysta i czytelna i chyba właśnie o to chodzi.
Bez względu na to czy zmienisz czy nie plus się należy.
Jest przyciąganie - jest wiersz :))
Pozdrawiam.

Opublikowano

Marto, udaŁo Ci się stworzyć bardzo intymny
tekst, stosując jednocześnie oszczędne środki.

pierwsza część, jak dla mnie, zdecydowanie
lepsza od drugiej. szczerze mówiąc, równie
dobrze wiersz może egzystować bez niej.
ale to Ty jesteś autorką i skoro powstaŁ
w takiej postaci, to niech jest. plusuję
za niesamowity klimat.
a, zabieram do ula ;P.

pozdrawiam
Karolina

Opublikowano

Rachel a coś o wierszu? :) wiesz jak cenię Twoje zdanie :P

buziaki:*

dzięki wielkie Karolinko, miło czytać takie słowa, od osoby, której wiersze uwielbiam od wielu lat :)

pozdrawiam gorąco
Marta

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @FaLcorN "wiersz-pejzaż duszy" - super. Dobry wiersz.
    • za jeden gest zmętnienie oczu  od razu burzyć ten święty spokój czy wiesz napewno było coś więcej czy chora zazdrość cię niszczy męczy   pozdrawiam  
    • Tyle się wydaje, że się udaje (gruby portfel, portfolio i piękno).   Warszawa – Stegny, 03.08.2025r.  
    • @Bożena De-Tre Oooo, tak. Świat padnie na kolana. Może z wyjątkiem amerykanów bo ci postraszą, że zrzucą mi na łeb jakąś bombę 
    • @Relsom obrazowo o toksycznej relacji, w której osoba narcystyczna -( przez swoje wrodzone deficyty emocjonalne przyrównywana do skapryszonwgo dziecka, które „ sięga” po nowe znajomości jakby wybierało kolejną zabawkę z pudełka ) - idealizuje nową znajomość. Robi tak, ponieważ podświadomie dostrzega własne pokłady wewnętrznej pustki, którą instynktownie próbuje „ zapełnić” cudzymi zasobami energii życiowej, odsysając z drugiego radość, entuzjazm, fascynacje, można to nazwać wampiryzmem emocjonalnym . Brnąc dalej w schemat, po pewnym czasie nudzi się,” pozbywając się „ drugiego człowieka jak wspomniane dziecko - zabawki, może sięgnie po kolejną powtarzając tę strategię w kółko i bez szansy na zaspokojenie, gdyż narcyzm - jako nieuleczalny jest ułomnością osobowości i jego źródła tkwią w dzieciństwie, w zaburzonych relacjach z matką - ( stąd niejednokrotnie traktuję  partnerkę jako obraz matki). W wierszu typ osobowości, która przyciągnęła narcyza, to osoba o małym poczuciu wartości ( vide : piła siebie z jego ust ), tzw. magnes dla toksyków, którzy próbują chwilowo dowartościować własne ego ( doraźną dopaminą )- wzbudzając uznanie. Tekst - kalka dla schematów psychologicznych, pozdrawiam.      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...