Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

chwila z życia artysty


Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem kim jestem
ani kim byłem
bez przyczyny
przeżyłem wszystkie religie świata
spopielony
zamiast
strach i ból mają zadowolone gęby
trawią dla zabawy
żartu
wolne trzewia choć one
nadchodzą objawienia
jak skrzydła białych motyli
urosłem
lecz
dlaczego mam tylko jedno skrzydło
pragnę skrawka ziemi
nierządnicy
by żar jej podbrzusza
otarł się o sklepienia świątyni Astarte
wyzwolony z myślenia
powstanę obłudą
królem
przeciwnością
mlekiem matki spłynę po lędźwiach
TY
a przecież starzy ludzie nie unoszą stóp
to ziemia wciąga ich ku sobie
skąd
bogowie się nudzą
samotni
nie mają już nic do spieprzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chwila z życia artysty

nie wiem kim jestem
ani kim byłem
przeżyłem wszystkie religie świata
spopielony
nadchodzą objawienia
urosłem
dlaczego mam tylko jedno skrzydło
pragnę skrawka ziemi
wyzwolony z myślenia
powstanę
królem
TY
bogowie
samotni
nie mają już nic do spieprzenia

To nie jest wyrywanie słów z kontekstu, to jest tkanka tego tekstu - narcystyczny kabotynizm, infantylne bajdurzenie, " artystyczne " chciejstwo.
Radzę się pozbyć tandetnej poetyckiej " pelerynki "...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...