bo zupa byla za słona

[magda onuch]

widzisz w oczach
żal
smutek
nie ma łez niczym one
spieczony głos
spuchnięte dłonie
zaorana wiara
w słowa

przykra przysięga
w Kościele aż do śmierci
ale ja umieram co dzień
za Ciebie
i przez Ciebie

a Ty bo tak
bo nie
Boże gdzie jesteś?

przez Ciebie przekwitają dziś bzy

[sub]Tekst był edytowany przez magda onuch dnia 15-08-2004 13:20.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez magda onuch dnia 15-08-2004 13:20.[/sub]

[Martyna_Zofia_Łysakiewicz]

bolesne... Czuć ten wiersz. Charująca i kochająca żona i ten mąż, który zapomina o miłości. Pokazuje smutek, szarość i ból, które w takim momencie związku zawsze sa obecne :( współczuję ci tego stanu

Wiersz bardzo dobry.
P.S
speiczony - popraw literówkę :)

[izabela walter]

nie tylko zapomina, ale i wybija ją żonie z głowy i innych...
temat ciężki, wiersz go nie udźwignął

[Dzidka Radziwiłł]

tak, żal i smutek wielki, że pani to tak na poważnie, ech.

[Tommy Jantarek]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przepraszam a gdzie to w wierszu widać?? Bo ja widzę scharowanego męża, którego żońcia okłada wałkiem. Wiersz kompletnie nie oddaje klimatu, zwykły, reporterski opis faktu. Jeszcze to wezwanie do Boga, potrzebne jak diabli.

[Klaudiusz]

nie, nie, nie...
po pierwsze tyuł - to pójście na łatwiznę, od poczatku ustawia się czytelnika (wchodząc pomyślałem-"jeżeli to będize wiersz o tym, to go zjadę...")...
po drugie: fajnie ze się nie zgadzasz na przemoc, ale nie podoba mi się za bardzo jak dizeci(bez urazy) piszą o problemach dorosłych, to tak trochę sztucznie wychodzi... zwłaszcza jezeli wiedzą o nich tylko z gazet i z "uwagi" (w przeciwnym wypadku pwoinnaś napisać wiersz z perspektywy córki, a nie zony - byłby dużo bardziej wartosciowy)

po trzecie, sprawy techniczne: "przez Ciebie przekwitają dziś bzy" wyszło tragicznie, nie dość że wyskakuje znikąd to jeszcze brzmi niesamowicie infantylnie (a poza tym samo przekwitanie to efekt jak najbardziej naturalny, ciężko trochę winić kogokolwiek za to)
No i ta maniera pisania "Ci" z wielkiej litery... coś mi siewydaje że osoba do kórej kierowne sąte słowa nie specjalnie zasługuje na szacunek...
pozdr